Grudzień 2008

[NuSiAaa]

helo. Ja tylko na chwilke. Dzien miałam dosyc mily...leniuchowałam układając puzzle, zrobiłam obiadek i byo cacy dopóki Adi z pracy nie wrócił. mielismy jechać jutrio do jubilera bo dziś cos nie najpeiej się czuje a on nagle zmienił zdanie bo jego mama już zaniosła złoto do przetopowienia i mamy iść dziś. Na dodatek powiedział mi żebym się wyszykowała po 16:20 a jubiler czynny do 17:00. No i oczywiście sie pokłóciliśmy...tzn. oczywiście ja niepotrzebnie się nadenerwowalam Ale wkurza mnie to bo to nasz ślub, nasze obraczki, my mieliśmy to załatwiać a nie jego matka! A nie że ja mam plany a ona każe iść nam załatwić obrączki bo powiedziała że dziś pójdziemy mimo że nie planowaliśmy. Jak ona mi będzie tak po ślubie sie wtrącać to niestety bedzie taką teściowa jak w dowcipach... nie zbyt lubianą... aha!Adi Na dodatek się oburzył jak nazwałam ją jego matką!! No oszalał...przecież o nic złego... ale on sobie życzy mówic o niej mama .... idiota...

Filip cały dzień wariuje mi w brzuszku...
Strsznie mnie dzis krzyż boli (no i bóle jak ostatnio nie meczyły tak znowu powracają), a na dodatyek gardłomnie cos pobolewa i nos mi się zatyka....chyba mnie w nocy przewiało

Co do kremu na rozstepy...ja również uważam że jak mają wyleżć to i tak wylezą ale smaruje brzuszek i biust kremem zapobiegającym (również pharmaceris) a reszte ciała kremem dove.... no a to tylko dlatego że starsznie mi skóra wysycha, po kąpieli szczególnie mimo że kąpie się w płynie do kąpieli dla niemowląt (teraz kupiłam sobie nivea baby bo johnsona boje się używać kosmetyków po tym jak dostałam uczulenia na brzuszku od oliwki)

No ...tak więc jutro jade wybrac model obrączki... będzie z głowy...
Adi przywiózł mi dziś zawiadomienia do wypisania i zaproszenia (zaproszenie miało być wysłane tylko do jednych jego dziadków a już drudzy doszli... )

Ostatnio znowu bardzo szybko nerwy mi puszczają.... ciekawe czy wyjazd do rodzinki wypali..... jak nie to i tak będe miała spokój bo młodszy braciszek jedzie na 2 tygodnie do Turcji...(ten to ma dobrze)

co do pokoju.... ja to dopiero mam mały pokój (2mx4m)

Dobra ide sie zrelaksowac w wannie bo od tego wszystkiego głowa mnie strasznie boli
No i nie moge za długo tk siedziec bo plecy mi zaraz się same zegną w pół.....

Standardowo bede jutro.....

p.s. jak by co to przepraszam za błedy i literówki bo napwno gdzieś są ale śpieszylam się to pisząc...

p.s.2 Tinka.... z klatką piersiową też tak mam... niewiem nawet kiedy ale brzuchol mi strasznie urosł
Buźka

[Ewelinka]

Kata moje dzieciątko ma czkawkę kilka razy dziennie. To takie pulsowanie, czuć jak przyłoży się rękę i widać jak brzuszek się odrobinę unosi, śmieszne troche. Ja tak mam przynajmniej

[newania]

Niusia, ale masz niespodzianki :( Też nie lubię być tak zaskakiwana i jak mi się ktoś wtrąca
Moja Darunia też miewa czkawki, ale ja nie potrafię tego jeszcze wyczuć, tylko było to widać na usg ;) Podobno to bardzo częste u dzieci.
Justynka współczuję Ci tego życia na walizkach, ale na pewno wszystko się w końcu ułoży. Trzymam kciuki :Uśmiech:
Dobrej nocy dziewczyny :)

[tinka_30]

Nusiu szczerz wspolczuje calej sytuacji, ja to mam juz za soba, ale moja tesciowa juz mnie zna na tyle, ze wie, ze nie ma prawa sie wtracac nie do swoich spraw i za to ja lubie i szanuje.
Hura wreszcie bank szanownie wyjsnil moja sprawe i juz jest ok - moge robic przelewy.
Mi tez brzuch jakos dziwnie urosl i zastanawiam sie jak ja bede od wrzesnia prowadzila zajecia sportowe z dziecmi:(

[renka32]

Jestem pierwszy raz na tym forum, jestem w 20 tyg ciązy dziś byłam u lekarza na USG wróciłam z płaczem mam łożysko przodujące pirwszego stopnia !!!! nie plamie nic sie nie dzieje ale bardzo sie boję !!! czy wiecie cos na tem temat. Lekarz kazał uwarzac nie dzwigać , zero współz=rzycia , mAM SIE OSZCZEDZAĆ WSZYSTKO ZNIOSE ALE TAK SIE OGROMNIE BOJĘ kolejne usg mam za 3 tyg .To jest moja 2 ciąza po 9 latach . Prosze o odpowiedz pozdrawiam

[anitajas]

renka32 witaj, osobiście nic nie wiem nt. temat, ale znalazłam aktykuły, które mozesz sobie poczytać, pewnie już je przeczytałaś, ale kto wie...
Łożysko oraz
Łożysko przodujące :: MediWeb.pl
renka32 wiem, że to co napiszę brzmi głupio, ale naprawdę bardzo ważne jest Twoje samopoczucie i wiara w to, że wszystko będzie dobrze! Więc chociaż postaraj się mniej zamartwiać, bo każdy stres źle wpływa na dzieciątko.

A teraz z innej półki...nadal się męczę z fachowcami esh...kuchnię robi gościu już 4 dzień tzn. jak sie księciu pojawi, to dziś będzie 4-ty (bo w soboty i niedziele nie pracuje) :/ wr...

[littlemum]

hej renka!
nic sie nie martw wszystko bedzie dobrze :)

Oto fragment ksiązki " w oczekiwaniu na dziecko"
Lozysko przodujace uznaje sie jako schorzenie, choc tylko czesciowo odpowiada to prawdzie. Okreslenie to bowiem odnosi sie do lokalizacji lozyska, nie zas do jesgo funkcji. Znajduje sie ono wtedy w dolnej czesci macicy, calkowicie lub czesciowo zakrywa jej ujscie wewnetrzne. Na poczatku ciązy lozysko czesto lezy dosc nisko, gdy macica wzrasta w wiekszosci przypadkow przesuwa sie ku gorze. Nawet gdy nie stwierdza sie jesgo migracji rzadko dochodzi do wystapienia powaznych powiklan, chyba ze graniczy bezposrednio z ujsciem wewnetrznym kanaly szyjki. Wowczas porod drogami natury jest zazwyczaj niemozliwy.

Leczenie.
Po 20 tygodniu ciazy jesli łozysko sie nie unioslo, naley zwiekszyc czas wypoczynku, w przypadku krwawien niezbedna jest hospitalizacja. Proponuje sie diete bogatoresztkowa w celu unikniecia problemow z wyproznieniem. Bezwzgledne lezenie, szybki dostaep do szpitala (w razie krwawienia) Potrzebne to by doprowadzic ciaze do przynajmniej 36 tygodnia po tym czasie mozna wykonac ciecie cesarskie poniewaz polod jest dostatecznie rozwiniety.

Ogolenie to trzeba byc dobrej mysli i sluchaj sie lekarzy....
bedzie dobrze :)

i czasem zebys sie nie denerwowala bo stres to najwiekszy twoj wrog. ja to wiem bo juz raz dostalam skorczy jak sie zdenerwowalam za mocno...

hehe ja pierwsza mowilam ze jak maja sie rozstepy zrobic to sie zrobia ale jak mi sie pojawily to sie tak przerazilam ze jednak wole zrobic wszystko zeby to zminimalizowac nawet jesli to nie zadziala chce miec swiadomosc ze sie staralam

niusiu wiem co czujesz jak ci sie tesciowa wraca w slub ja przezywalam to samo, ale powiem ci tak, to oczywiscie jest"nasz dzien" i chcialoby sie zeby bylo tak jak my chcemy. niestety z doswiadczenia wiem ze nigdy nie ma tak jak by sie chcialo. a jesli robimy wszystko zeby tak bylo to kosztuje to nas tyle zdrowia i nerwow ze potem caly czar pryska...
u mnie do spraw weselnych rodzice sie bardzo wtracali strasznie mnie to zloscilo ale z drugiej storny gdyby nie ich wszelka pomoc to tego wesela by nie bylo... moze nie bylo tak jak sobie wymarzylam, ale bylo zaje...e i pewnie moglo byc bardziej elegancko i cos tam ale mam to gdzies bo ludzie sie dobrze bawili i ja tez mialam gdzies czy wszystko jest dopiete na ostatni guzik i sama bawilam sie rownie dobrze... :)
a u mojej kuzynki wszystko tip top do tego stopnia ze nawet goscie nie mogli sie wyluzowac juz nie mowie o mlodych i rodzicach hehe

chociaz obraczki to wasa sprawa i tu powinni buzie na klodke zamknac wszyscy
bo to wy je bedziecie nosic.

zaraz jade do torunia na badania.. odezwe sie jak przyjde od lekarza. pozdraiwam wszystkie ciezarowy

[renka32]

anitajas bardzo dziekuje. Wiem ze mam sie nie martwic ale to nie takie proste zamierzam powtórzyc badanie u innego lekarza bo ten mia jakis strodawne usg z mały ekranikiem!!!!!! mam nadzieje ze bedzie wszystko ok bardzo dziekuje za odpowiedz

[renka32]

Litlleum !!!!!
Bardzo dziekuje wogóle dziewczyny bardzo sie ciesze i dziekuje za odpowiedzi bede ogolnie sie wystrzegała wszystkich p/wskazan jestem dobrej mysli pa

[renka32]

Kobietki a w którym tyg jestescie ja 20 czy duzo przytyłyscie????

[anitajas]

renka ja dziś też jestem w 20 tygodniu :) (to juz są wyliczenia wg USG, a nie od ostatniej @) Ja osobiście przytyłam ...łojć...strasznie dużo, naprawdę. Mój lekarz chyba lubi jak kobiety przybierają podczas ciazy, bo mam nakaz od lekarza jesc kolację o 22:00 no i jem, a waga rośnie :/

[Gość Izabelin]

anitajas termin z USG nie jest terminem jakby to nazwać miarodajnym. Pewniejszy jest termin wg ostatniej @
Wg USG to termin skakał mi od 3 do 28 października, ba nawet jeden był na 3 listopada. Wg ostatniej @ termin miałam na 19, a Młody urodził się 24 (co prawda przez cc).

renka32 będzie dobrze, połowa sukcesu to pozytywne nastawienie. A co braku współżycia, to da się przeżyć też nie mogłam

[anitajas]

Izabelin

anitajas termin z USG nie jest terminem jakby to nazwać miarodajnym. Pewniejszy jest termin wg ostatniej @
Wg USG to termin skakał mi od 3 do 28 października, ba nawet jeden był na 3 listopada. Wg ostatniej @ termin miałam na 19, a Młody urodził się 24 (co prawda przez cc).

renka32 będzie dobrze, połowa sukcesu to pozytywne nastawienie. A co braku współżycia, to da się przeżyć też nie mogłam

możliwe, że masz rację, ale to jest termin z USG z 12-tego tygodnia i podobno tym terminem lekarze operują ponieważ jest najbardziej wiarygodny, z @ są różne dla każdego owulacje i takie tam różne...nie wnikam ;)

[anitajas]

Izabelin,ale co wyczytałaś z mojego brzusia?

[Gość Izabelin]

anitajas

możliwe, że masz rację, ale to jest termin z USG z 12-tego tygodnia i podobno tym terminem lekarze operują ponieważ jest najbardziej wiarygodny, z @ są różne dla każdego owulacje i takie tam różne...nie wnikam ;)

W 12/13 tygodniu miałam termin wyliczony na 17 października.
A zdjęć jeszcze nie widziałam i będę mała kilka pytań :Uśmiech:

[kata]

hej kobitki!!:)
nusiaa!!ty wez tej babie cos powiedz!!! co to za wtracanie sie w nie swoje sprawy!!wrrrrrr wybierz sobie taka obraczke jak chcesz i olej babe!! jak ja tego nie znosze jak ktos sie wtraca!!!sie zdenerwowalam.. a twoj adi tez sie ma za co obrazac phiiiiiii w koncu to jest jego matka to co w tym zlego nazywac rzecz po imieniu??!!niby ja tam o mojej tez mowie mama bo matka to jakos tak sucho ale przeciez to jest jego mama a nie twoja wiec ty nie musisz do niej i o niej mowic z uczuciem, szczegolnie ze babsko wredne!!
ewelinko to moja chyba tez ma czkawke czasem hehe tylko nie wiedzialm ze to to.. myslalam ze to takie rytmiczne pokopywanie:)
tinkus gratuluje!!!z bankami czasem trzeba sie pouzerac niestety ale ciesze sie ze juz wszystko zalatwione!! co do brzuszka to sie nie przejmuj:) na pewno sobie poradzisz na zajeciach, przeciez ty nie musisz cwiczyc:)
renko trzymam kciuki!!ja tylko slyszalam jedna rzecz o przodujacych lozyskach a mianowicie ze najczesciej koncza cesarka takie ciaze... mysle ze w dzisiejszych czasach, przy takim monitoringu jaki mamy na prawde nie ma co sie denerwowac.. oczywiscie trzeba uwazac i stosowac sie do zalecen lekarza ale nie panikuj zobaczysz wszystko bedzie dobrze a moze dla wlasnego spokoju napisz jeszcze do pani ekspert?
littlemum daj znac jak wrocisz!!!
ja tez slyszalam ze jednak usg poczatkowe kolo 12 tyg jest najbardziej wiarygodne, bo pozniej to juz dzieci bardzo roznie rosna..moja jest dosc lekka chyba ale dluga:)
brzusio mi tez zaczyna napierac na pluca i ciezej sie oddycha a do tego.... mam zatkany nos:( strasznie mi spuchla sluzowka, robia sie skrzepy krwi:( zawsze nawilzam sprayem do nosa (zwykla morska woda) a wczoraj sprobowalam nawilzajacego zelu do nosa i zaczelo nie strasznie piec ale to STRASZIE wiec wydmuchuje a tam cala chusteczka we krwi.... niby mowia ze to raczej normalne ale nie podoba mi sie...
ja wlasnie bylam zrobic nastepna kontrole na toksoplazmoze i oddac mocz.. jak zwykle ominelam kolejke bo pisza jak wol ze tak moge zrobic bedac w ciazy.. i dzis po raz pierwszy uslyszalam gadanie jak weszlam bez kolejki do gabinetu....no ale olalam, choc rozumiem ze ludzi to moze wkurzac... za mna byla nastepna kobitka w ciazy i zostala zjechana przez pielegniarke!!nakrzyczala na nia zeby zaczekala!!jakby na mnie trafilo to bym jej powiedziala co o niej mysle!!bo przeciez mogla ja grzecznie poprosic zeby przepuscila 1 czy 2 osoby z kolejki bo czekaja juz dlugo (akurat sie uzbieralo sporo ciezarnych pod rzad) a ta na nia z buzia!!!ufffff ludzie mnie czasem zadziwiaja.. jakas prostaczka i tyle!!
ok to ja ide cos zjesc chyba:) o 19 jak wszystko dobrze pojdzie przyjezdza moja siostrzyczka!!!:)juz sie nie moge doczekac mimo ze caly czas mi sie teskni za rodzicami...
aha trzymajcie kciuki bo moze pojde dzis do sklepu zapytac sie o stanik anity... podali mi adres z ich firmy ale wczesniej juz bylam w 2 innych sklepach rowniez przez firme podanych i zrobili wielkie oczy ze nie maja... jak nie beda mieli to kupie w internecie albo mama mi zakupi.. i tak musze miec najwiekszy z mozliwych czyli miseczke I i mam nadzieje ze nie bedzie za maly....

[anitajas]

Izabelin z @ miałam najpierw termin na 26.12, potem na 28.12 a z USG na 30.12, a w praktyce zobaczymy jak to wyjdzie ;)
Kochaniutka to jak juz pooglądasz fotki, to pytaj, pytaj :) hihihihi...

[Gość Izabelin]

anitajas gdzie są te zdjęcia? Szukam, szukam i znaleźć nie mogę

[NuSiAaa]

Hej dziewuszki....

Myślałam że wczoraj umre.... :Smutny: jakieś przeziebienie mnie łapie :Smutny:

Co do czkawki dziecka.... już wam jakiś czas temu mówiłam że czuje jak Filip czka i czka ... śmieszne uczucie.... wczoraj to wogóle był niesforny

Co do łożyska przodującego.. na ostatniej wizycie lekarz mi powiedział że mm łozysko własnie z przodu ale z badania usg widze że wpisał że jest z tyłu.... cholera go wie

A ja dziś mam kolejny dzień lenistwa...powiedziałam sobie że przez tydzień zajmuje sie ogólnymi porządkami typu umyć naczynia itp ale nic więcej nie robie...potrzebuje wkońcu odpocząć...

Wczoraj ułożyłam prawie całe puzzle
A dziś przymierzam się do zabrania się za album (scrapbooking) co prawda nie mam pojęcia jak się zabrać za to ale własni chce potestować jaki styl moge mieć... jeśli cos wycuduje (o ile mi się nie odwidzi) to pochwale się wam fotograficznie

Aha... ktoś tam pytał o wage .... ja od początku miesiąca pół kilo orzytyłam o ile moja waga dobrze mówi

Dobra czas na relaks

[kata]

nusiu pol kilo to chyba nie tak duzo:)
co do lozyska to co innego jest miec przodujace a co innego z przodu... z przodu to po prostu ulozenie na scianie macicy czy cos takiego, przodujace moze sie odklejac i dlatego trzeba odpoczywac i sie nie przemeczac...
zaraz biore sie za obiadek.. dzis kluchy z ricotta i orzechami:)

[kata]

aha nusiu a co do przeziebienia.. jakis witaminek nie bierzesz??bylas u lekarza??bo moze wystarczy jakis delikatny "wzmacniacz".. po co masz czekac az ci sie tfu tfu pogorszy i trzeba bedzie jakies silne leki brac??

[NuSiAaa]

kata

nusiu pol kilo to chyba nie tak duzo:)
co do lozyska to co innego jest miec przodujace a co innego z przodu... z przodu to po prostu ulozenie na scianie macicy czy cos takiego, przodujace moze sie odklejac i dlatego trzeba odpoczywac i sie nie przemeczac...
zaraz biore sie za obiadek.. dzis kluchy z ricotta i orzechami:)

no wiem że pół kilo to nie dużo..
co do lozyska to wiem.. no ale widzisz... takiego mam ginka idiote nic mi nie powie :/

kata

aha nusiu a co do przeziebienia.. jakis witaminek nie bierzesz??bylas u lekarza??bo moze wystarczy jakis delikatny "wzmacniacz".. po co masz czekac az ci sie tfu tfu pogorszy i trzeba bedzie jakies silne leki brac??

No własnie u lekarza nie byłam bo wieczorem mnie tak złapało... a tabletki to mam tylko na gardełko do ssania bo mi zostały po ostatnim przeziebieniu...

[Gość Izabelin]

Proponuję na przeziębienie witaminkę C, maluszkowi nie zaszkodzi :Uśmiech:

[tinka_30]

witam!!!a ja wrocilam ze spaceru, ledwo zyje i tylko zajrzalam, przeczytalam i ide spac. bede potem pa pa

[renka32]

Dziekuje fajnie tu na forum !!!!!!! ja tez mam termin na 26.XII i !1I zobaczymy ale jesli to lozysko mam przodujące to bede miala cesarke, zeby tylko było ok . Ja duzo przytyłam kazda waga wskazuje inaczej gdzieś okolo 8 kilo duzo prawda a to 20 tydz tylko druga ciąza starsza corcia ma 9 lat. Przejmuje sie razem ze mną papapa