Grudzień 2008

[littlemum]

mamusiu! wielkie gratulacje!
mam nadzieje ze i nam sie w koncu poszczesci...
dobrej nocki

[krysiak]

Wszystkiego naj dla Anitki, Adasia i Gabi :)

Mamusiu super wieści! Brawo! Terz będzie tylko lepiej :)

Tinko olej księdza, w końcu nie on jest najważniejszy w tym wszytkim... Pięnego dnia Wam jutro życzę i bezbolesnego dla Hani!

Anitajas przytulam mocno na handrę.

U nas sytuacja opanowana. Domik ma się lepiej. Obeszło się bez najgorszego. Dzięki kochane za wsparcie! Ja też się na koniec pochorowałam. To była jakaś wirusówka żołądkowa. Na szczęście już jest O.K. Dzisiaj taki pozytywny dzień był. Oby więcej takich w kolejnym tygodniu! Wracam do lekcji z prawideł ruchu drogowego. Już umówiłam się na kolejną z instruktorem. Po ostatnich przygodach nasze życie powoli wraca do normy.

Dobrej niedzieli Wam wszytkim życzę!

[MAMUSIA]

Była dzis u siostry koleżanka i ogladała moje wesele w pewnym momencie mówi do mnie ze miałam taką mine jakbym była najnieszczęśliwsza kobieta na świecie,zrobiło mi sie tak jakoś przykro kocham swojego męża ,bywa ze sie kłocimy ale nie ma idealnych zwiazków.Nic nie odpowiedziałam,zawinełam sie i wyszłam:(
Littlemum napewno znajdziecie,wierze w to:)

[MAMUSIA]

Krysiak zycze zdrówka Wam

[krysiak]

Witam z rana. Domik urządził nam pobudkę... :)

Mamusiu ludzie czasami jak coś wypalą... Szkoda gadać :(

[MAMUSIA]

hejka wpadłam sie przywitac
Tinko dzis Wasz wielki dzień zycze żeby Hania przetrwala go bezboleśnie
Musze przejsc sie do sklepu i poprosic o kartony musze w cos rzeczy popakowac,wiem ze to w srode dopiero podpisanie umowy itd ale jak sobie popakuje na spokojnie to pozniej tylko w samochod i na nowe mieszkanko bylam tak podekscytowana ze nie moglam usnac:)
Miłej niedzieli zycze:)

[littlemum]

hej...
ja wstawalam do mlodej chyba z 10 razy
od rana sie drze, w uszach mi dzwoni...
teraz zasnela wiec chyba i ja sie poloze... bo w nocy znow nie bede spala pewnie bo moj bedzie wracal od razu po koncercie w nocy zmeczony i bede sie denerwowac... ech...

[littlemum]

ja juz wstalam, troszke sie wyspalam i czuje sie leiej, chociaz pogoda mnie dobija.
mloda na szczescie jeszcze spi, wiec chyba wykorzystam i zjem spokojnie obiad.

[maczetka]

znów nie nadrabiam bo mam istny sajgon w domu. mam zatrucie i biegunke, mój mąż to samo a Adaś ma trzydniówke ktora trwa juz 4 dzień. i tak mi go żal ze masakra. . . ale jakos przeżyc trzeba.
w każdym badz razie żyjemy jakos :) pozdrawiam

[littlemum]

maczetko zdrowia dla waszej trójki

[littlemum]

ale cisza dzis...

[renka32]

krysiak super ze u was juz sytuacja opanowana zycze zdrówka
maczetko teraz zdrówk dla was duzo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!duzo zycze kurcze zaczynaja sie te grypy jelitowe !!!!!!!wry!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
mamusia super ze mieszkanko znalezliście widac ze jestes szczesliwa super!!!!!!
któras z was pytała czy stosuje jeszcze diete otórz nie i nigdy wiecej takich diet!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
okresu nadal niemam czekam !!!!!
mój mały dzis poraz pierwszy wstał w łózeczku na proste nózki super!!!!!!

[renka32]

tinko jak tam po uroczystości???

[tinka_30]

witam

Przezylam i bylo super - dla mnie. ale wybaczcie, bo ledwo zyje i nie dam rady nic napisac. Jutro sie odezwe.

[renka32]

ok czekamy na fotki Tinko!!!!!!!!!!!!!!

[renka32]

ja jeszcze posiedze w testach !!!w czwartek ustalan egzamin!!!!!!!!!!!!!!!dobranoc papa

[magan23]

Krysiak super, że u Was się już uspokoiło!! Mam nadzieję, że przygoda Dominiczka z choróbskiem już zakończona!!

Maczetko dużo zdrówka Wam!! Jelitówki

Tinko czekamy z niecierpliwością na wieści z frontu i na foty też...

Renko może czas na teścik... I nie tylko ten na prawko... Echhh straszne masz zawirowania z tą @...

A my wczoraj w nocy mieliśmy interwencję sąsiedzką... Ok godz. 3 w nocy (M. już wrócił) rozległo się potężne łup łup umca umca i to nie od nas z bloku. U nas było strasznie to słychać nawet przy szczelnie zamkniętych oknach. Początkowo myśleliśmy, że jakieś szczyle puszczają muzę z samochodu - M. się zawinął i wybrał w celu zidentyfikowania nieporządanego dźwięku... Jak wrócił to sama nie wierzyłam w jego relacje, muza dobiegała z bloku na przeciwko z 4 piętra a tam drzwi na korytarz otwarte i dwie laski - w tym jedna ok 40 -stki skaczą po korytarzu (korytarz jest taki długi na kilkanaście mieszkań) i M. grzecznie poprosił żeby przyciszyły muzę chyba focha strzeliły, bo jak M. był już na dworze to zaczęły mordę piłować "że niby gdzie to słychać i dopiero teraz usłyszymy" Jak już M. wszedł do nas to dopiero posypała się wiązanka w kierunku mojego lubego, normalnie z 10 minut puszczały epitety, nawet nie będę cytować... A co najdziwniejsze, że też nikt wcześniej się nie pofatygował i ich przyciszył u nas słychać było na prawdę ostro a co dopiero na ich piętrze... Normalnie Może sieją postrach czy coś... M. się bał że może w odwecie nam samochód porysują, ale nic takiego nie miało miejsca...

[newania]

Mamusia - super z mieszkaniem!! Bardzo się cieszę, że się Wam udało coś fajnego znaleźć :)

Maczetka - zdrowia dla Was wszystkich, paskudne te choroby, ale teraz się pewnie zacznie :(

Krysiak - dobrze, że wszystko już wraca do normy :)

Magan - ale mieliście "miłą" poprzednią noc :(

Renka - brawa dla Miłoszka za postępy we wstawaniu!!!

A dziś mała zostaje pierwszy raz w żłobku na pełne 8 godzin - jestem ciekawa jak będzie...

[renka32]

wiecie jakos sie boje tego testu jutro kupie bo dzis niegdzie nie ide!!!!!!

[tinka_30]

Witam

W kosciele Hanka gadala i zaczepiala inne dzieci. Potem pojechalismy do restauracji. Stol pienkie nakryty i super podane. Tak wiec na poczatek zrobilo to wszystko piekne wrazenie. Po obiedzie, wszyscy juz byli najedzeni na maksa i dobrze, ze nie bralam przystawek wiekszej ilosci. Potem porobilismy zdjecia, ciasto tort no i koniec. Impreze w sumie trwala 4h.

co do zdjec to jedno wrzucialm na nk, bo niestety moj maz nie robil nam tylko innym gosciom, a njaczesciej synkowi brat:((((tak wiec bede sie mogla dopiero pochwalic zdjeciami ktore robil moj szwgier....z mezem sie poklocilam(o zdjecia) i wieczor zostal zepsuty, tak wiec nie mam nastroju na nic......ale on jak zwykle nie czuje sie winny....

[magan23]

Renkuś będzie dobrze!!

Tinko takie już są te chłopy... Ale będziecie mieli zdjęcia od szwagra, z tego co pamiętam to on jest fotografem... Chyba, że coś mi się pokręciło... Na pewno będzie super pamiątka!!
Hania z mamusią ślicznie się prezentowały!!

Zuza ostatnio pokasłuje, myślałam że ksztusi się śliną ale ostatnio za często jej się to zdarza... No i troszkę nosek ma zawalony i chrapie w nocy tak że hoho...
Mam nadzieję, że nic ją nie dopada...

[magan23]

He! Są i słynne bliźniaczki!!

[magan23]

Newaniu jak tam Daria znosi pobyt w żłobku? Przyzwyczaiła się trochę?

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA MIŁOSZKA!! SAMYCH CUKIERKOWYCH CHWIL!!

[tinka_30]

Magan tak dobrze pamietasz co do fotografa. No ale zobaczymy, bo w kosciele tez mu sie jakis facet wcinal i co z tych zdjec wyjdzie.

a ja zamiast sie cieszyc,z e juz po wszystkim to mnie cos dopadlo i plakac mi sie chce.Chyba jak zwykle jestem rozczarowana, bo zaskakuja mnie moi najblizsi, ale coz nie ma nic idealnego...

[magan23]

Czasem tak jest że my mamy, mamy bardzo duże wymagania - chcemy aby wszystko było tak jak sobie wymarzyliśmy... A tak się nie da... Czasem trzeba odpuścić, spuścić z tonu, wziąć dwa głębokie oddechy... Czasu nie cofniemy przecież... Pamiętaj jutro też jest dzień...
No ale Kochana uroczystość się udała prawda?
Ale rozumiem Twoje złe samopoczucie...

Ja też chodzę jakaś taka niemrawa, niby jest ok jak jest M. ale jak już jestem sama to cały czas martwię się tym cholernym mieszkaniem, co będzie jak nam się nie uda go sprzedać do stycznia najpóźniej do lutego... Aż boję się myśleć... No nic nie będę Wam jęczeć...