Grudzień 2008

[tinka_30]

Mnie nic mie boli, poruszam sie normalnie.
Wczoraj jak sie polozylam do lozka to MALA tak sie wiercila i walila w pecherz, ze myslalam ze ja zaraz sila wyciagne.(mialam nadzieje, ze sie cos zaczyna)

[maritka45]

hej:)
no moja miednica też "nawala" :(((( Szczególnie w nocy - ciężko obrócic się z boku na bok!
A tak wogole - chwile mnie nie było u Was, ale melduję się w duopacku:)

[sabina2605]

To jesteś szczęsciarą spoko!
Mi Maleństwo też funduję niezłe kopniaki, ale daję się to wytrzymać.
Najgorsze to teraz wytrzymać ból miednicy, nóg i pieruńską zgagę.

ale dziś narazie jestem pozytywnie nastawiona, juz zostało bliżej jak dalej i chyba czasem zatęsknię za tymi kopniaczkami od mojego Dzidziusia.

[sabina2605]

Witaj maritka45!
To jest nas więcej...dobrze że mamy siebie

[tinka_30]

Mnie tez w ostatnim czasie dopadla zgaga, szczegolnie wtedy kiedy jestem glodna.
ja to juz zauwazylam, ze moj mezus tez juz nie moze sie doczekac i chcialby, zebym juz urodzila...

U mnie najgorszy to bym chyba 8 miesiac, bole nog, krocza. a teraz to juz nic nie czuje:)))

[maritka45]

tak się właśnie zastanawiałam - ile nas jeszcze zostało, tych oczekujących????? hmmmm....
ANITAJAS I AINA - co tam u Was??? Już któraś wystartowała przed terminem???
Ja na szczęście zgagi nie mam:) Pojawiają się nieregularne skurcze; dziś w nocy były bardzo odczuwalne.

[sabina2605]

A u mnie zdecydowanie 9 m-c i to pod kazdym względem!Chociaż własnie w 8 pojawiły się nieprzespane noce... Wiec końcóweczka jest dla mnie najtrudniejsza.
Ale widok mojej śnicznosci mi to wynagrodzi, jak patrze na pokoik i rzeczy na naszego Skarba to juz bardzo, bardzo chce żeby samo je zobaczyło, żeby ubrać ciuszki.Wycałować Maluszka i moćno, moćno przytulić!!!

[sabina2605]

maritka45

Pojawiają się nieregularne skurcze; dziś w nocy były bardzo odczuwalne.

,

pewnie urodzisz wczesniej niz my, chociaż masz późniejszy termin. Myśle że Nusia moze juz urodzila..

[tinka_30]

dziewczynki ide sie czyms zajac - dzis gotuje obiad i moze jeszcze cos posprzatam, zeby czas szybciej zlecial.

[tinka_30]

Nusia jeszcze nie -wczoraj mi pisala smas, ale juz jest wszystko na dobrej drodze...

[sabina2605]

A ja się jeszcze "kwilke " położe, a co! Tyle mojego, hihiihhih.
narcia!

[cafe82]

witam kobitki....tak sobie was czasem podczytuje i przezywacie bidule to co kazda z nas....na pocieszenie moge tylko powtorzyc ,co juz slyszalyscie -cierpliwosci kochane,a jak juz bedzie po wszsytkim to dzidzia i zwiazane z nia szczescie wynagrodzi wam i oczekiwanie,i bole.....i wszsytko wszsytko

[maritka45]

:ok:ja też idę się położyć, chyba mam niskie cisnienie, bo taaaaka słaba jestem.
Do później!!!!!!!!!!!!!!!

[agmi]

czesc dziewczyny! dziekuje za wszystkie gratulacje, mam nadzieje, ze nikogo nie pominelam :)
Fajnie, ze coraz bardziej wykruszaja sie brzuszki :) niestety nie poczytalam za duzo co u was, bo ledwo siedze jednym poldupkiem przy kompie i reka mi mdleje od podpierania sie. powiem tylko ze moj porod byl super chociaz troche inny niz chcialam, bo rodzilam na lezaco i z nacinaniem krocza ale calosc przebiegla blyskawicznie wg mnie. Super sprawa, mam nadzieje, ze to powtorze :)
Gorace pozdrowienia dla was!

[cafe82]

i gratuluje wszystkim mamuskom,ktore juz tula swoje maleństwa

[aina83]

Witajcie dziewczyny:):):)

Ja standardowo nadal z brzuszkiem.

tak się właśnie zastanawiałam - ile nas jeszcze zostało, tych oczekujących????? hmmmm....
ANITAJAS I AINA - co tam u Was??? Już któraś wystartowała przed terminem???

Maritko ja nadal czekam...Właściwie to nawet nic mnie szczególnie nie boli, jedynie co jest uciążliwe to przewracanie sie z boku na bok.

Wczoraj jak sie polozylam do lozka to MALA tak sie wiercila i walila w pecherz, ze myslalam ze ja zaraz sila wyciagne.

Tinko moja tak sie wczoraj wierciła i kręciła jakby sobie jakiś aerobik urządzała:) hehehe

[tinka_30]

Aina pocieszylas mnie,z e Twoja tez tak szaleje. Bo wlasnie czytalam, ze dziecko ma coraz mniej miejsca i ruchy juz nie sa takie mocne - a u mnie to teraz jak sie napnie, walnie to uuuuuuuuuuuuu
Niby jest, duz, ma malo miejsca i tak szaleje????????
Moj maz wczoraj do mnie - moze Ty nie jestes w ciazy, tylko Ci sie troszke przytylo....

[Ewelinka]

Hej kochane
U mnie tez po staremu...
Tinkuś mój mały też tak szaleje, zwłaszcza wieczorami i faktycznie najgorsze jak wali tak po pęcherzu, ale wolę to niż gdyby się nie ruszał

Dziewczyny, ale czad - właśnie zauważyłam, że za oknem pada śnieżek, a mi się marzyło, żęby urodzić w dzień kiedy będzie śnieżnie
Dziś są jeszcze urodziny mojej mamy i tak jej się marzyło, żeby wnusiu zrobił jej niespodziankę, no nie traćmy nadziei

[maczetka]

zapisaliśmy imię :)
od dzis Niuniuek ma na imie Adaś po dziadku od strony mamusi :)
decyzja była szybka a imie nieplanowane . SPONTAN

Ewelinko.... moj wyskoczył za pięć dwunasta w moje urodziny wiec twoj ma jeszcze czas by zrobic babci prezent

[tinka_30]

Maczetko super decyzja!!!!!Ja osobiscie lubie "stare "imiona.
Choc mi bardzo podoba sie imie Jagna, ale moj maz powiedzial, ze zostajemy przy Hannie:))))
Obiadek ugotowany -zupka kolorowa.....
juz kilka razy cos mnie dziwnie zabolalalo na dole.....Zadzwonila tesciow i mowi, ze jej pierwsza wnuczka, chyba chce jej zrobic prezent imieninowy - imieniny ma w swieta...a ja jej na to, tak mi zle zycze, zeby swieta spedzac w szpitalu...

[maczetka]

dziekuje :) mam nadzieje ze nie bedziemy załowac

[anitajas]

maritka45

tak się właśnie zastanawiałam - ile nas jeszcze zostało, tych oczekujących????? hmmmm....
ANITAJAS I AINA - co tam u Was??? Już któraś wystartowała przed terminem???
Ja na szczęście zgagi nie mam:) Pojawiają się nieregularne skurcze; dziś w nocy były bardzo odczuwalne.

Witam, melduję się w dwupaku
Niedawno wstałam musiałam odespać nieprzespaną noc, bo: mój mężol chory i charczał, chrapał całą noc, w dodatku wczoraj pojechalismy na zakupy żeby pokupowac rzeczy na świeta i to było już dla mnie za dużo...
Na obiad zrobiła lasagne i juz bolał mnie krzyż, troche przeszło wiec pojechalismy na późne zakupy do Auchana, kurna byliśmy tam przed 21:00 a ludzi od groma, że sklepu wychodziliśmy o 21:50 ... te zakupy chyba mnie wykończyły ... cała noc strasznie bolał mnie brzuch (góra brzucha) i miałam skurcze niebolące), krocze bolało okropniaście do kibelka znowu ze łazami łaziłam wrrrr....w nocy prosiłam żeby tylko jeszcze nie rodzić, że dziś obiecuję, że nie będe nic robić, że zrobie sobie dzień laby
Jak narazie jest cisza uffff.... tylko mała się jakoś mocno wypycha, mój brzuch ma kształt jaja :/ a jak ona tak się pcha to skóra mnie boli ...

maczetka

zapisaliśmy imię :)
od dzis Niuniuek ma na imie Adaś po dziadku od strony mamusi :)
decyzja była szybka a imie nieplanowane . SPONTAN

moja koleżanka też ma Adasia :) Maczetko, kurcze jakoś się juz przyzwyczaiłam, że twój synuś to Alanek .... kwestia przyzywczajenia .... hm...ciekawe czy Amelka też będzie Amelką, czy nam się nieodmieni hm...

[Ewelinka]

Maczetko, imię bardzo ładne, choć już się do Alanka przyzwyczaiłam :)
Tak sobie myślę, że boję się tej chwili, kiedy to sie wreszcie zacznie

[anitajas]

Ewelinka

Tak sobie myślę, że boję się tej chwili, kiedy to sie wreszcie zacznie

Nie jesteś sama :)

[sabina2605]

tinka_20

Aina pocieszylas mnie,z e Twoja tez tak szaleje. Bo wlasnie czytalam, ze dziecko ma coraz mniej miejsca i ruchy juz nie sa takie mocne - a u mnie to teraz jak sie napnie, walnie to uuuuuuuuuuuuu
Niby jest, duz, ma malo miejsca i tak szaleje????????
Moj maz wczoraj do mnie - moze Ty nie jestes w ciazy, tylko Ci sie troszke przytylo....

Mój mi dokładnie to samo powiedział, hehehehe spoko