Skocz do zawartości
Forum

Cycusiowe mamusie :)


Rekomendowane odpowiedzi

Cienamoonka, ależ oczywiście że może się najeść w 10 minut :) Są dzieci, które lubią sobie poleżeć przy mamie i pocyckować (po prostu z potrzeby bliskości), a są takie, które traktują mamy piersi jak bufet i tyle. Ale aktywnego ssania powinno być min. 5 min żeby dziecko się najadało więc jak jest 10 to jest naprawdę ok :) Ja bym na Twoim miejscu nie odciągała. Pokarmu jest naprawdę dosyć więc nie trzeba piersi pobudzać. Czasem jest tak, że jak kobiety za dużo odciągają to potem zastoje się robią itp. Po prostu musi być jak najbardziej naturalnie. Tyle mleczka w piersiach ile dziecko zje. Zobaczysz pięknie będzie się karmienie układać :) Wiesz jak sprawdzić czy taki maluszek się najada? Musi byc zmoczonych minimum 6 pieluszek dziennie i przyrost wagi. Jeśli jest, jest wszystko ok :) - to info z książki "Warto karmić piersią" - dostałam od położnej.

Pisz tu z nami, my pomożemy :)

Odnośnik do komentarza

curry
Cienamoonka, ależ oczywiście że może się najeść w 10 minut :) Są dzieci, które lubią sobie poleżeć przy mamie i pocyckować (po prostu z potrzeby bliskości), a są takie, które traktują mamy piersi jak bufet i tyle. Ale aktywnego ssania powinno być min. 5 min żeby dziecko się najadało więc jak jest 10 to jest naprawdę ok :) Ja bym na Twoim miejscu nie odciągała. Pokarmu jest naprawdę dosyć więc nie trzeba piersi pobudzać. Czasem jest tak, że jak kobiety za dużo odciągają to potem zastoje się robią itp. Po prostu musi być jak najbardziej naturalnie. Tyle mleczka w piersiach ile dziecko zje. Zobaczysz pięknie będzie się karmienie układać :) Wiesz jak sprawdzić czy taki maluszek się najada? Musi byc zmoczonych minimum 6 pieluszek dziennie i przyrost wagi. Jeśli jest, jest wszystko ok :) - to info z książki "Warto karmić piersią" - dostałam od położnej.

Pisz tu z nami, my pomożemy :)

dziekuje...bardzo cenie takie rady i chetnie je wciele w zycie :) :36_3_19: dzisiaj bedzie pierwsza noc bez mm zobaczymy jak to bedzie :) Najwyzej bede miec pobudke co godzine..ale warto sie chwile przemeczyc :) Jeszcze raz dziekuje

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3cx1hp58fyeab3.png

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=65615126149045d49.png

You never know how strong you are until being strong is the only choice you have

Nie win za nic nikogo w swoim zyciu,dobrzy ludzie daja szczescie,zli-doswiadczenie. Najgorsi ludzie daja Ci dobre lekcje a najlepsi piekne wspomnienia

"NIGDY NIE REZYGNUJ Z CELU TYLKO DLATEGO, ŻE OSIĄGNIĘCIE WYMAGA CZASU. CZAS I TAK UPŁYNIE."

:angel1: 4.10.2011 [*]

Odnośnik do komentarza

oj napisze na pewno :) Teraz czekam az maly urwis sie obudzi,dzisiaj pierwszy raz dal mi popalic :) i wreszcie odczulam ze mam dziecko w domu :) Do tej pory jadl spal i pieluchy brudzil..a dzisiaj byly tylko 15minutowe drzemki..wymordowal mnie jak nic ...ale po takim dniu on zapadl w sen a ja jestem tak umeczona ze nawet zasnac juz nie dam rady :) paradoks :)
Dobrze ze przypadkowo znalazlam ten topik :) to doczytam i bede madrzejsza na przyszlosc :)

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3cx1hp58fyeab3.png

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=65615126149045d49.png

You never know how strong you are until being strong is the only choice you have

Nie win za nic nikogo w swoim zyciu,dobrzy ludzie daja szczescie,zli-doswiadczenie. Najgorsi ludzie daja Ci dobre lekcje a najlepsi piekne wspomnienia

"NIGDY NIE REZYGNUJ Z CELU TYLKO DLATEGO, ŻE OSIĄGNIĘCIE WYMAGA CZASU. CZAS I TAK UPŁYNIE."

:angel1: 4.10.2011 [*]

Odnośnik do komentarza

Podpisuję się pod słowami/radami curry! ::): Dodawać nic więcej nie muszę :Oczko: Tylko tyle, że u nas było tak samo, na początku też karmienie co godzinę, a często nawet częściej, nieraz mała ssała dwie minuty, potem za 20 minut przyssała się na 15minut. W nocy np budziła się często, a dzień spała ładnie... Po czasie się dopiero wszystko normuje, ja karmiłam 20 miesięcy, laktatora użyłam tylko dwa razy jak musiałam wyjść na dłużej. Mm Oliwka spróbowała dopiero jak przestałam karmić piersią i daję jej czasem kaszkę błyskawiczną na MM. Trzeba spokojnie podejść do sprawy, zaufać dziecku i własnemu organizmowi, temu że natura nas tak stworzyła, żebyśmy mogły wykarmić nasze potomstwo bez wynalazków ::): Karmienie piersią to nie to samo co butelką, maluszki w ten sposób zaspokajają też swoją potrzebę bliskości, lub też pocieszają się podczas bóli brzuszka, itd. Nie zawsze chodzi tu tylko o zaspokojenie głodu ::):

Odnośnik do komentarza

Wow pierwszy maly sukces za nami :) i to dzieki Waszym radom..dziekuje curry

maly wstal przed 23 zjadl z obu piersi,pozniej o 2,5,7 i 10 :) caly czas dawalam mu dwie pierssi i obeszlo sie bez mm :) Chyba cos mi sie odblokowalo w glowie bo nawet teraz czuje ze mam sporo pokarmu a juz jestesmy po karmieniu i maly od 30 min spi...mam nadzieje ze to nie jest jednorazowy sukcesik i bedzie ich wiecej :)

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3cx1hp58fyeab3.png

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=65615126149045d49.png

You never know how strong you are until being strong is the only choice you have

Nie win za nic nikogo w swoim zyciu,dobrzy ludzie daja szczescie,zli-doswiadczenie. Najgorsi ludzie daja Ci dobre lekcje a najlepsi piekne wspomnienia

"NIGDY NIE REZYGNUJ Z CELU TYLKO DLATEGO, ŻE OSIĄGNIĘCIE WYMAGA CZASU. CZAS I TAK UPŁYNIE."

:angel1: 4.10.2011 [*]

Odnośnik do komentarza

cinamoonka
Wow pierwszy maly sukces za nami :) i to dzieki Waszym radom..dziekuje curry

maly wstal przed 23 zjadl z obu piersi,pozniej o 2,5,7 i 10 :) caly czas dawalam mu dwie pierssi i obeszlo sie bez mm :) Chyba cos mi sie odblokowalo w glowie bo nawet teraz czuje ze mam sporo pokarmu a juz jestesmy po karmieniu i maly od 30 min spi...mam nadzieje ze to nie jest jednorazowy sukcesik i bedzie ich wiecej :)

SUPER!!!! Strasznie się cieszę :zwyrazami_milosci::zwyrazami_milosci:
A wiesz, jak wstałam w nocy do Lilki to myślałam co tam u Was :36_1_1:
Mam nadzieję, że teraz będzie już z górki :))) Jestem z Ciebie dumna kochana i strasznie mi się podoba, że zaczęłaś widzieć, że pokarm jest i synek się najada :36_2_25:

Odnośnik do komentarza

curry
cinamoonka
Wow pierwszy maly sukces za nami :) i to dzieki Waszym radom..dziekuje curry

maly wstal przed 23 zjadl z obu piersi,pozniej o 2,5,7 i 10 :) caly czas dawalam mu dwie pierssi i obeszlo sie bez mm :) Chyba cos mi sie odblokowalo w glowie bo nawet teraz czuje ze mam sporo pokarmu a juz jestesmy po karmieniu i maly od 30 min spi...mam nadzieje ze to nie jest jednorazowy sukcesik i bedzie ich wiecej :)

SUPER!!!! Strasznie się cieszę :zwyrazami_milosci::zwyrazami_milosci:
A wiesz, jak wstałam w nocy do Lilki to myślałam co tam u Was :36_1_1:
Mam nadzieję, że teraz będzie już z górki :))) Jestem z Ciebie dumna kochana i strasznie mi się podoba, że zaczęłaś widzieć, że pokarm jest i synek się najada :36_2_25:

noo dzisiaj dzien sukcesikow :) nie bylo marudzenia ze glodny :) daje obie piersi i spi sobie po 2 lub 3 h ..teraz znowu wrocilismy ze spaceru ,czekam az sie obudzi i bedzie kapiel ...oby noc byla taka jak poprzednia :)

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3cx1hp58fyeab3.png

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=65615126149045d49.png

You never know how strong you are until being strong is the only choice you have

Nie win za nic nikogo w swoim zyciu,dobrzy ludzie daja szczescie,zli-doswiadczenie. Najgorsi ludzie daja Ci dobre lekcje a najlepsi piekne wspomnienia

"NIGDY NIE REZYGNUJ Z CELU TYLKO DLATEGO, ŻE OSIĄGNIĘCIE WYMAGA CZASU. CZAS I TAK UPŁYNIE."

:angel1: 4.10.2011 [*]

Odnośnik do komentarza

cinamoonka
curry dziekuje :) a myslisz ze powinnam odciagac zeby bardziej pobudzic?? Od dzisiaj bedzie bez mm...w sumie dawalam tylko raz na dobe a reszte to maly moj pokarm jadl i przybiera na wadze ..wiec racje kobito masz :) tylko ta ma obawa..musze jakos sie ogarnac noo :) Najlepsze jest to ze on nie placze ,wiec skoro nie placze to pewnie sie dojada..ale czy to mozliwe zeby w 10min? bo wlasnie tyle ssa aktywnie ,pozniej albo sie zlosci albo usypia

czita dokladnie tak jak curry napisala..to ta zylka pod jezykiem..przez to maly nie moze dobrze cycka chwycic

Cinamoonka widzę, że dziewczyny już super doradziły i pierwsze sukcesy za Wami, więc brawa ogromne :brawo:
Napiszę tylko, że mój Kuba jadł z reguły 5-8 minut i przybierał na wadze jak małe sumo, więc dzieciaczek spokojnie może się najeść w tym czasie :) Monitoring przyrostu wagi to najlepszy wyznacznik.

Co do odciągania laktatorem to mnie osobiście się zdarzało w okresach kryzysów laktacyjnych (chyba w 3. i 6. tygodniu z tego co pamiętam) no i na samym początku przez pierwsze trzy dni jak Kuba spał, to w ja w szpitalu z laktatorem siedziałam, bo trzeba było cycochy rozbujać po cesarce :)

Odnośnik do komentarza

Kochane, u mnie tez juz chyba dobrze, juz drudzi dzien :))
Z soboty na niedziele mala strasznie mi plakalo tak ok 24 bo wypila mleczko z obu piersi i byla nadal glodnia, potem obudzila sie na karmienie o 2,4 i 7 i czulam ze mleczka mam o wiele wiecej o 2gej dalam jej tylko jedna piers bo wystaczylo w niedziele karmienie co 2/2,5 godz z jednej piersi, no i co mnie uspokaja to to ze jak mijaja 2 godziny to czuje ze mleko naplywa do piersi ( poiersi bola, pewnie wiecie o co chodzi) i mleko samo leci a wczesniej tylko kilka kropel wylecialo, dzisiaj w nocy nie mialam wkladek laktacyjnych i gdy mleko naplywalo do piersi to koszulkie mialam mokra od cycka az do samego dolu :))
Jeszcze teraz zeby szybko minelo jej ciekzkie robienie kupek, strasznie sie tym meczy, nie ma zatwardzen ale gdy chce robic kupkie to zaczyna plakac a gdy juz zrobi to jest spokojna.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09gu1rdcjgt5jo.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09vcqgaxtsprdk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09t5odjpko8mn9.png

Odnośnik do komentarza

dwa dni bez mm :) :36_7_8:
pobudki byly czestsze ,ale za to krotsze :)
tak jak czita pisze..polozylam sie spac bez wkladek i obudzilam sie zalana mleczkiem :) a jak mnie to ucieszylo :lup: ..to chyba znaczy ze mleka wiecej co?? :)

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3cx1hp58fyeab3.png

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=65615126149045d49.png

You never know how strong you are until being strong is the only choice you have

Nie win za nic nikogo w swoim zyciu,dobrzy ludzie daja szczescie,zli-doswiadczenie. Najgorsi ludzie daja Ci dobre lekcje a najlepsi piekne wspomnienia

"NIGDY NIE REZYGNUJ Z CELU TYLKO DLATEGO, ŻE OSIĄGNIĘCIE WYMAGA CZASU. CZAS I TAK UPŁYNIE."

:angel1: 4.10.2011 [*]

Odnośnik do komentarza

cinamoonka
tak jak czita pisze..polozylam sie spac bez wkladek i obudzilam sie zalana mleczkiem :) a jak mnie to ucieszylo :lup: ..to chyba znaczy ze mleka wiecej co?? :)

Tak tak, mleczka się Wam teraz przelewa :Oczko: Ale mam znajomą, która nigdy nie miała takich przecieków, w karmiła 2 lata bez mm.

Odnośnik do komentarza

czita, no wspaniale :36_3_19: Bardzo się cieszę, że macie przecieki ;) I oznacza to, że mleczka jest więcej :D No to teraz bez wkładek się nie obejdzie ;)

cinamoonka, GRATULUJĘ 2 dni bez mm :36_2_25: Teraz już nie trzeba będzie do niego wracać na pewno. Jak 2 dni przetrwane to i trzeci się uda i czwarty. A jak cztery to tydzień, a potem miesiąc, itp :D

Dziewczyny, tak strasznie mnie cieszą Wasze sukcesy :Nieśmiały:, normalnie zostanę promotorką kp :hahaha:

Odnośnik do komentarza

teraz mam z kolei kolejny problem :36_19_1: piersi mi normalnie pala ..to nie jest bol to takie pieczenie i nie wiem o co chodzi...nie sa twarde...to normalne ??

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3cx1hp58fyeab3.png

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=65615126149045d49.png

You never know how strong you are until being strong is the only choice you have

Nie win za nic nikogo w swoim zyciu,dobrzy ludzie daja szczescie,zli-doswiadczenie. Najgorsi ludzie daja Ci dobre lekcje a najlepsi piekne wspomnienia

"NIGDY NIE REZYGNUJ Z CELU TYLKO DLATEGO, ŻE OSIĄGNIĘCIE WYMAGA CZASU. CZAS I TAK UPŁYNIE."

:angel1: 4.10.2011 [*]

Odnośnik do komentarza

cinamoonka
teraz mam z kolei kolejny problem :36_19_1: piersi mi normalnie pala ..to nie jest bol to takie pieczenie i nie wiem o co chodzi...nie sa twarde...to normalne ??

A czy masz albo mialas goraczkie, moze masz zapalenie piersi? Mnie piersi przez kilka godzin palila i byla dosyc mocno goraca ale wlasnie nie bolala mnie jakos specjalnie ale przeszlo po kilku godzinach.Ale moze ktos ci wiecje powie co to moze byc.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09gu1rdcjgt5jo.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09vcqgaxtsprdk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09t5odjpko8mn9.png

Odnośnik do komentarza

cinamoonka
teraz mam z kolei kolejny problem :36_19_1: piersi mi normalnie pala ..to nie jest bol to takie pieczenie i nie wiem o co chodzi...nie sa twarde...to normalne ??

Hmmm... nie wiem co doradzić, bo ja problem z bólem miałam jedynie przy zastojach, ale wtedy piersi były diabelsko twarde. Całe szczęście, że położna środowiskowa zajrzała do mnie wtedy, bo inaczej na 100% bym się zapalenia nabawiła. Wyczytałam, że masować trzeba, to masowałam, ale to raczej głaskanie było :) Dopiero położna pokazała mi co to znaczy prawdziwy masaż :glass:
Ale u Ciebie to raczej nie to, skoro piersi miękkie. Nie wiem co doradzić, bo takiego pieczenia nie czułam.
A może to nie jest pieczenie, tylko takie mrowienie przy napływającym pokarmie?

Odnośnik do komentarza

cinamoonka
teraz mam z kolei kolejny problem :36_19_1: piersi mi normalnie pala ..to nie jest bol to takie pieczenie i nie wiem o co chodzi...nie sa twarde...to normalne ??

Mnie też tak pieką piersi wtedy, gdy mała długo nie je i są przepełnione. Natomiast brodawki pieką mnie nieustannie, pewnie dlatego, że mała ciągle ma je w buźce i są pogryzione:(

http://suwaczki.maluchy.pl/li-60701.png
http://www.suwaczek.pl/cache/6afb64d460.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli brodawki są wysuszone lub zmieniły kolor może to być grzybica wtedy tak kuje i piecze całkiem inaczej niż jak napływa pokarm. Sprawdź buzie dziecka czy nie ma pleśniawki. Jak tak buzie i piersi pędzluj środkiem np aftinem.

Mnie za to dopadł kolejny kryzys laktacyjny. Piersi są całkiem miękkie, córka się denerwuje bo jej nie tylko mało płynie ale w ogóle nie chce mleko lecieć żeby piersi zaczęły pracować kilka razy musi mnie ugryźć coś zaczyna lecieć.
Sprawdziłam na wadze ile mała wyciąga na jedno karmienie to max 70 z jednej piersi i to po 6h od ostatniego karmienia.
Mała ma 8,5 miesiąca i do tej pory dostawała 2 inne posiłki jeden jak byłam w pracy i 2 ok 18 aby przed snem córa najadła się cycem.
Ostatnio chorowała wiec mniej jadła ( czasem odciągałam nadwyżki) a teraz jest stale głodna prawie do każdego posiłku z cyca muszę jej coś dodać
A dziś zobaczyłam plamy na bieliźnie - prawdopodobnie to miesiączka.
Czy laktacja zaczyna powoli zanikać? Powrócenie do karmienia co 3h jest niemożliwe bo pracuje a w tym wieku powinna zjadać też inne pokarmy.

Mieliście podobne problemy, może macie jakieś pomysły co z tym zrobić. Czy porostu zacząć dawać tylko cyca po przebudzeniu po powrocie z pracy i na spanie i dokarmić czymś jak jej za mało

Odnośnik do komentarza

kiniac
cinamoonka
teraz mam z kolei kolejny problem :36_19_1: piersi mi normalnie pala ..to nie jest bol to takie pieczenie i nie wiem o co chodzi...nie sa twarde...to normalne ??

Mnie też tak pieką piersi wtedy, gdy mała długo nie je i są przepełnione. Natomiast brodawki pieką mnie nieustannie, pewnie dlatego, że mała ciągle ma je w buźce i są pogryzione:(

pogryzione brodawki można smarować lanoliną i wietrzyć, i swoim mlekiem smaruj, to odkaża:)

Odnośnik do komentarza

Justyś82A
Jeśli brodawki są wysuszone lub zmieniły kolor może to być grzybica wtedy tak kuje i piecze całkiem inaczej niż jak napływa pokarm. Sprawdź buzie dziecka czy nie ma pleśniawki. Jak tak buzie i piersi pędzluj środkiem np aftinem.

Mnie za to dopadł kolejny kryzys laktacyjny. Piersi są całkiem miękkie, córka się denerwuje bo jej nie tylko mało płynie ale w ogóle nie chce mleko lecieć żeby piersi zaczęły pracować kilka razy musi mnie ugryźć coś zaczyna lecieć.
Sprawdziłam na wadze ile mała wyciąga na jedno karmienie to max 70 z jednej piersi i to po 6h od ostatniego karmienia.
Mała ma 8,5 miesiąca i do tej pory dostawała 2 inne posiłki jeden jak byłam w pracy i 2 ok 18 aby przed snem córa najadła się cycem.
Ostatnio chorowała wiec mniej jadła ( czasem odciągałam nadwyżki) a teraz jest stale głodna prawie do każdego posiłku z cyca muszę jej coś dodać
A dziś zobaczyłam plamy na bieliźnie - prawdopodobnie to miesiączka.
Czy laktacja zaczyna powoli zanikać? Powrócenie do karmienia co 3h jest niemożliwe bo pracuje a w tym wieku powinna zjadać też inne pokarmy.

Mieliście podobne problemy, może macie jakieś pomysły co z tym zrobić. Czy porostu zacząć dawać tylko cyca po przebudzeniu po powrocie z pracy i na spanie i dokarmić czymś jak jej za mało

to zależy od Ceibie, jak długo chcesz ją jeszcze karmić, możesz spróbować odciągać w nocy, jeśli jednak wolisz, aby miała bardziej urozmaiconą dietę, to zwiększ liczbę stałych posiłków, czasem miesiączka może tak wpływać na laktację, bo to jest pewna zmiana hormonalna w ciele i niektóre dziewczyny widzą, że jak zaczęły miesiączkować, to mniej melka jest, ale u Ciebie moze być tak, że praca na to wpływa...z doświadczenia mogę powiedzieć, ze cycusiowe dzieci cięzej nauczyć normalnego jedzonka

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...