Skocz do zawartości
Forum

Cycusiowe mamusie :)


Rekomendowane odpowiedzi

curry
_Asiek_
A co powiecie na karmienie mlekiem 3,2% z kartonu 10 tygodniowego niemowlaka?

OMG kto ma takie pomysły? Ubiłabym... :/

MOja kolezanka, ma takie pomysly. Co najgorsze to ona nie da sobie wytlumaczyc ze krzywde dziecku robi. Twierdzi, ze starsza core, ktora ma teraz 9lat wychowala na mleku krowim i jest zdrowa to i malemu podaje :( o zgrozo! Sama mowi, ze mm to ona sie boi podawac, a karmila go do 10 tygodnia a pozniej stwierdzila, ze jej sie mleko wodniste zrobilo i maly byl glodny! Ogolnie rzecz biorac jest uparta wiec poddalam sie bo przeciez z koniem kopac sie nie bede. Jakbyscie mialy gdzies jakis artykul o wplywie karmienia mlekiem krowim niemowlakow to podlinkujcie, moze jak cos przeczyta to przestanie.

http://www.suwaczek.pl/cache/9350c56d70.png

Odnośnik do komentarza

_Asiek_
curry
_Asiek_
A co powiecie na karmienie mlekiem 3,2% z kartonu 10 tygodniowego niemowlaka?

OMG kto ma takie pomysły? Ubiłabym... :/

MOja kolezanka, ma takie pomysly. Co najgorsze to ona nie da sobie wytlumaczyc ze krzywde dziecku robi. Twierdzi, ze starsza core, ktora ma teraz 9lat wychowala na mleku krowim i jest zdrowa to i malemu podaje :( o zgrozo! Sama mowi, ze mm to ona sie boi podawac, a karmila go do 10 tygodnia a pozniej stwierdzila, ze jej sie mleko wodniste zrobilo i maly byl glodny! Ogolnie rzecz biorac jest uparta wiec poddalam sie bo przeciez z koniem kopac sie nie bede. Jakbyscie mialy gdzies jakis artykul o wplywie karmienia mlekiem krowim niemowlakow to podlinkujcie, moze jak cos przeczyta to przestanie.

nie moge tego czytać...krew mnie zalewa

Odnośnik do komentarza

marzen@
O Jesssuuuu, mleko wodniste się zrobiło :sofunny::sofunny::sofunny::sofunny::sofunny:

hihi, oklepane :Oczko: Już innego wytłumaczenia nie można wymyśleć, zamiast powiedzieć, ze nie chce się karmić...

Curry- u nas nie przejdzie woda w nocy w żadnej postaci, czy to z kubka, czy niekapka... Oliwka raz spróbowała ode mnie kakao i chciała więcej.. Więc kupiliśmy jej MM i robię jej raz na tydzień lub dwa kakałoko, zazwyczaj jak ma rano luźniejszą kupke, po kakale wszystko się normuje ::): Ale samego mm nie ruszy. Ja jednak nie potrafię zrezygnować z mleka, nawet jak czytam o jego złych skutkach... :uff2:

Asiula- bo nic nie zastąpi prawdziwego cyca :Oczko:

Odnośnik do komentarza

Nie jestem w temacie od początku ale napiszę z własnego doświadczenia ( mając porównanie karmienia MM z karmieniem piersią) zauważyłam że przy karmieniu piersią dziecko jest spokojniejsze, nie nerwowe no i ten specyficzny rodzaj więzi między dzieckiem a matką. Wcześniej myślałam że to ściema ale teraz widzę różnicę. Więc cycki górą :smile_move: Mam nadzieję, że co najmniej rok będę karmić :)

Emiliai Lena dwa kradzieje a zarazem źródła energii :11_9_16:

Odnośnik do komentarza

Pierwsze dziecko (15 lat) karmiłam piersią 10 miesięcy- później niestety ciężka praca i pokarm zanikł. Z żalem musiała córcia rozstać się z cycem. Obecnie mam nadzieję, że karmienie uda mi się utrzymać przynajmniej tak samo długo. Cycowanie to jedno z najprzyjemniejszych rzeczy:), Nie jestem osobą o dużej wadze, czy dużych piersiach, a mimo to ma tyle pokarmu żeby wystarczyło Zuzi. Moje koleżanki są zdziwione, że mam pokarm, na pytanie co robię aby tak było odpowiadam- dużo jem, nie stosuję diet bo myślę o dziecku nie o sobie. Mała już dostała "trądziku"- zatem zrezygnowałam z mleka i produktów mlecznych- więcej krostek nie ma, a te które się pojawiły smaruję oilatum. Buzia już jest dużo lepsza- mam nadzieję że to jeszcze parę dni i będzie gładziutka, jak po urodzeniu.
Co do mleka od innych mam, z "banku"- myślę, że mogłyby pojawić się problemy u niektórych dzieci z alergią. Moja koleżanka zrezygnowała z karmienia piersią, bo nie mogła dojść na co jej szkrab jest uczulony. Gdy był większy okazało się że ma uczulenie na marchewkę - coś co podaje się dzieciom jako jedno z pierwszych dań.

http://www.suwaczki.com/tickers/8599dqk3p95p53lm.png]Tekst linka[/url][/url]]Tekst linka[/url]http://www.suwaczki.com/tickers/klz98ribqbkijq4m.png]Tekst linka[/url][url=[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/f2w

Odnośnik do komentarza

Agnieszka, karmienie i ilość pokarmu nie ma nic wspólnego z wielkością piersi. To jest mit kochana. Najważniejsze jest aby przystawiać dziecko i żeby prawidłowo ssało, regularnie. Nie załamywać się kryzysami laktacyjnymi i jest ok :) Ale rzeczywiście dobra dieta dużo daję. A co do marchewki to moja też jest na marchewkę uczulona więc mnie to nie dziwi wcale ;)

Jadzik, ja zrezygnowałam ostatecznie jak usłyszałam, że jest to "zupa z martwych bakterii" co generalnie jest prawdą po procesie UHT. Cofnęło mi się i tak zostało ;)) hahaha
Co do picia wody to ja liczę na to, że uda się z woda, bo w dzień nie chce nic innego. Odrzuciłam soki, herbatki, akceptuje tylko mleko i wodę. Więc może jest dla mnie jakaś nadzieja ;)

Freedeom
, trzymam kciuki w takim razie żeby był conajmniej rok! Ja też mam taki zamiar i chyba się uda;)

Odnośnik do komentarza

Margeritka weź sobie wyobraź że moja to ma 17 m-cy i robi to samo,zje np słoik zupy,ten taki dla dzieci 9m-cy on jest większy i jak ją wyciągam z krzesełka to od razu na rękach się wykłada do cycka a jak postawię na podłodze to histeria,więc wiem co czujesz bo ja ostatnio to już mam dosc,choć mam nadzieję że ta pogoda ciepła spowoduje ograniczenie w ciagu dnia.

Odnośnik do komentarza

Asiula- a wracając do karmienia dwójki, to myśle, że to starsze dziecko da się karmić tylko raz dziennie i to tylko tak do pocieszenia, że nie jest odrzucone od piersi, bo to mneijsze teraz go dostanie i to chyba nie jest aż tak duże dodatkowe obciążenie zważając na to, że noworodek praktycznie wisi na cycu, to tak jakby dodatkowo odciągać mleko raz dziennie, a niekóre mamy tak robią i mrożą. Dla sterszego jest to bardziej przywiązanie emocjonalne, więc skałd mleka pewnie bardziej dostosowuje się do noworodka, bo po ciąży i porodzie proces jakby zaczyna się na nowo, ale nie czytałam nic na ten temat, tak sobie sama to tłumaczę :Oczko: Jeśli o dietę chodzi, to dobrze zbilansowana dieta jest jak najbardziej wskazana przy karmieniu piersią ::): Jeśli moja Mała nie będzie chciała się odstawić od cyca, zanim nie urodzi się kolejna dzidzia, to będę starała się jakoś pogodzić karmienie dwójki :D Ale dzieci podobno często odrzucają cyca, kiedy mam jest w ciąży...

Moja dzisiaj była straszna przylepa do cyca, zauważyłam, że mam więcej mleka niż jeszcze mc temu, bo jak wyciągam cyca, to wypływają mi kropelki, czego już od dawna nie miałam:Szok: Oliwka zanim złapie cyca, to musi się tymi kropelkami pobawić, rozmazać :Padnięty:

Odnośnik do komentarza

Witajcie:)

Coś nie mogę Was doczytać, za mało mam czasu:36_19_1: Wróciłam do pracy, a Lidka tak średnio to znosi, bo po powrocie tylko ze mną chce być. Jak tylko wracam, to wciska się we mnie i cieszy jak nie wiem, choć krzywda jej się nie dzieje, bo jest z babcią. Poza tym nasze cyckowanie na tym nie cierpi, bo przyjeżdżam na karmienie:). Ogólnie mamy dwa posiłki bezcyckowe- na śniadanie kaszka na wodzie z owocami i obiadek. Nie są to duże ilości, ale na 3 godzinki wystarczają:). Przed wieczornym karmieniem też trochę kaszki. W nocy je przeważnie dwa razy. Poza tym sporo pije domowego kompociku, a kupki i tak są co 2-3 dni). Kryzys z jedzeniem stałych miała, gdy dopadło ją zapalenie gardła i skończyło się antybiotykiem (całą zimę była zdrowa, a jak mama musiała wrócić do pracy, to się rozłożyła).

Pozdrawiam wszystkie mamusie i maluszki:)

http://lbym.lilypie.com/ZH1Jp4.png http://lb2m.lilypie.com/G6KQp4.png http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghf_2_U+la+la+Lidzia_16+z%B1bk%F3w+ma%3A%29%29%29.jpg

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...