Cycusiowe mamusie :)

[MartaMaria]

ezelka to nie takie proste, mój z tych niereformowalnych :) ale będę pracować nad tym cięzkim przypadkiem a tymczasem : Koniec Dnia Kobiet ? Demotywatory.pl

[marzen@]

MartaMaria

ezelka to nie takie proste, mój z tych niereformowalnych :) ale będę pracować nad tym cięzkim przypadkiem a tymczasem : Koniec Dnia Kobiet ? Demotywatory.pl

he he dobre

A co do faceta - małymi kroczkami, każdego da się zreformować choć troszkę :)

[Gość IWA23]

Ja tak samo uważam że dzieci są też męża,ja nie pracuję i mój jest zaangażowany nie tylko w pomoc przy dzieciach ale przy pracach domowych.
Mój Mati był na butli to w weekend mój z nim spał a ja z starszakiem abym mogła cały tydz odespać.
A przy Hani on ją ubiera po kompaniu i jak przyjdzie z pracy to ją nocnikuje ja już w tej kwesti mam wolne.W nocy mała jest bez problemowa bo wstaje tylko jeść ale jak jest chora i trzeba znią pochodzić bo coś boli to na zmianę.

[iskra0110]

dla Zuzi 100latek z okazji 11-stu miesięcy!!!

[Ulla]

Dla Zuzulki buziaki z okazji 11 m-cy

[Margeritka]

MartaMaria

kurczę mam problem z dopajaniem Frania, butelka beee, niekapek beee. warto spróbować tego kubka doidy? czy normalnym jakimś małym?

u mnie to samo z dopajaniem, próbujemy z filiżanki, podobnej do tej ze zdjęcia i czasem wypije z niej, a czasem nie...

[Margeritka]

Zuzia już taka duża, 11 miesięcy!!! zdrówka i radosci dla Was:)

[Margeritka]

IWA23

Ja tak samo uważam że dzieci są też męża,ja nie pracuję i mój jest zaangażowany nie tylko w pomoc przy dzieciach ale przy pracach domowych.
Mój Mati był na butli to w weekend mój z nim spał a ja z starszakiem abym mogła cały tydz odespać.
A przy Hani on ją ubiera po kompaniu i jak przyjdzie z pracy to ją nocnikuje ja już w tej kwesti mam wolne.W nocy mała jest bez problemowa bo wstaje tylko jeść ale jak jest chora i trzeba znią pochodzić bo coś boli to na zmianę.

dobry podział obowiązków macie:)

[Ulla]

u nas też jakoś naturalny podział obowiązków...i to olbrzymie ułatwia życie obojgu

[marzen@]

Zuzia bardzo dziękuje za życzenia :)

[Margeritka]

a jak tam Zuzi przemieszczanie? już na nóźkach, czy na pupie? Marzena, u nas w tej kwestii normalnie trzy tygodnie do tyłu przez te szpitale i dochodzenie do siebie...

[marzen@]

Margeritka nie martw się, Ola szybko nadrobi. Zuzia jeździ na pupie, ale bardzo szybciutko, ledwie się obejrzę, a ona juz w innym pokoju. Próbuje tez stawać na nóżki, jeszcze dobrze nie stoi, a już puszcza jedną rączkę, albo próbuje stawiać kroczki

[Margeritka]

Marzena gratki dla Zuzi:)

[Margeritka]

u nas rzeczywiscie z każdym dniem coraz lepiej...Ola zaczyna raczkować do tyłu i lubi z pozycji na brzuszku siadać...poza tym łapie sie ble czego i staje na kolana i szybciej zaczyna przesuwać się na pupie:) potrafi stać na kolanach i przy jakiś niskich meblach

[Margeritka]

ja właśnie siedzę z cyckiem na wierzchu i wietrzę chorą brodawkę, dziura ma długość 1cm

[ezelka]

Margeritka kupiłaś te muszle???? bo jak nie to podaj na priv swój adres to Ci wyślę swoje, pożyczę, jak nie będą potrzebne to odeślesz...bo normalnie czytać nie mogę jak się męczysz kobieto. Te muszle wygotujesz we wrzątku i są jak nowe...DAWAJ ADRES!!!!!

[ezelka]

Moja Kalina stanęła dziś przy moich kolanach i podtrzymywała ją ręką ale ona jakoś się wyślizgła i łupła łepetyną w dywan, ale się wystraszyłam, ona też bo płakała ale tylko chwilkę. Generalnie próbuje już stawać a co gorsza puszcza się a jeszcze kompletnie się na nogach nie trzyma, raczkowanie już opanowane perfekto

[MartaMaria]

Margeritka oj zycze szybkiego zdrowienia brodawki! chwytaj sie kazdego sposobu- moze faktycznie ta muszla Ezelki zadziala? ściskam cię mocno!
Ezelka no to Kalinka odwazna dziewczynka, cos mi sie zdaje ze lada moment bedziesz za nia biegać

[Gość curry]

MartaMaria, ja dopajam kubeczkiem medeli. Nie ma mowy o butli (od początku), nie ma mowy o niekapku. Tylko kubek medeli. A teraz to i ze zwykłego kubka daję i jest ok. W końcu duża dziewczyna :)

ezelka, najważniejsze, że nic się jej nie stało! A miała etap wstawania na kolankach? U nas jest właśnie wstawanie na kolankach i próbuje na nóżki. Jeszcze nie umie ale właśnie kilka razy wyrżnęła nosem o ziemię bo się puściła. Dzieci mają nisko do podłogi to i upadek mniej bolesny ;)

Margeritka, 1 cm??? To jest jakiś horror! Kochana, posłuchaj ezelki i pożycz te muszle. Przecież tak nie może być!

[aleksandrawzorek]

Hej dziewczyny!

Normalnie moja MIsia sama zrezygnowała z cycka... po 11 miesiącach odcięta pępowinka... jakoś tak tęsknawo Heh... :) No ale cóż. Woli kotlety od cycka... 3 noc bez cyca... W szoku jestem - a taka cycoholiczka była z Niej :) Zostawiła cyca dla rodzeństwa, które miejmy nadzieję kiedyś przybędzie :)

[marzen@]

Aleksandrawzorek faktycznie córa szybko z cyca zrezygnowała. Mój siostrzeniec też gdzieś w tym wieku się odcyckował. Moja raczej nie za szybko cyca odpuści, na wieczór pocyckać musi choćby troszkę, nawet jak jest najedzona.

Ezelka dobrze, że Kalinka w dywan poleciała, a nie na coś twardego. Zu jakiś czas temu sięgała po zabawkę (na siedząco) i jakoś przewinęła się przez własne nogi, walnęła w jakiegoś klocka czy co tam leżało i ze śliwą na czole latała, eh...

Margeritka bierz te muszle i smaruj cyce lanoliną. To chyba najlepsze sposoby - powietrze i lanolina. Ach, i jeszcze mlekiem swoim smaruj. I męża trochę ścignij, niech Olę poprzytula, kiedy będzie się zbyt często w nocy budziła, żeby ci cycków tak nie masakrowała. Bo ona od ciebie chce cyca, a od niego nie zechce, bo wie, że tam go nie znajdzie

[Margeritka]

ezelka

Moja Kalina stanęła dziś przy moich kolanach i podtrzymywała ją ręką ale ona jakoś się wyślizgła i łupła łepetyną w dywan, ale się wystraszyłam, ona też bo płakała ale tylko chwilkę. Generalnie próbuje już stawać a co gorsza puszcza się a jeszcze kompletnie się na nogach nie trzyma, raczkowanie już opanowane perfekto

gratki dla Kalinki, super dziewczynka:P)

[Margeritka]

aleksandrawzorek

Hej dziewczyny!

Normalnie moja MIsia sama zrezygnowała z cycka... po 11 miesiącach odcięta pępowinka... jakoś tak tęsknawo Heh... :) No ale cóż. Woli kotlety od cycka... 3 noc bez cyca... W szoku jestem - a taka cycoholiczka była z Niej :) Zostawiła cyca dla rodzeństwa, które miejmy nadzieję kiedyś przybędzie :)

sama się odstawiał i mówisz, ze była cycoholikiem??? czyli jednak można? mi to się wydaje, że Ola myśli, ze całe życie tak się je i pije, tylko cycek...

[Margeritka]

dziś taka cyckowa noc, że normalnie ledwo chodzę...pogoniłam męża, zeby ja ukołysał, ale niestety tak prostestowała i płakała, jak ją zabrał, że nie było wyjścia, nassała się ile chciała i zanęła i potem jeszcze kilka razy budziła się na cycka...

[Margeritka]

Marzena karmię jedna piersią, więc mogę tylko wietrzyć i smarować swoim mlekiem...cycek musi być w pogotowiu, a lanoliną tylko wtedy, jak idzie spać na noc...