Cycusiowe mamusie :)

[AgO]

Marysię nęka skaza białkowa, ja mam dietę, ona ma dietę, przekichane. Bardzo chcę ją karmić, ale to w końcu na moim zdrowiu się odbije. Chyba, że wszystko na tyle się unormuje, że będę miała ten mój jadłospis nieco bogatszy niż teraz. A na jakiekolwiek testy Marysia jest za mała.

[Gość jadzik]

Witam nowe cycusiowe na forum

Ja tylko na chwilę i tylko o BLW, u nas to jest tak, że daję coś Oliwce łyżeczką, to zaciska usta i odwraca głowę, a jak jej nasypię lup podam miskę to samo (np kaszę gryczana z warzywami, którą sama może złapać w garść), to je ze smakiem, wpycha sobie do buźki i mruczy... Więc wybór jest prosty, je sama bo zjada w ten sposób więcej A bałagan przy obu metodach był taki sam, bo jak mi łapała za łyżekę i zrzucała na ziemię, to tak samo jakby sama jadła Ale teraz jest łatwiej, bo chwyta pęsetowo i mniej bałagani, co nie ma większego znaczenie, bo mamy wszystkożernego psa, który tylko czeka jak mu pozwolę podejść pod kszesełko po posiłu Oliwki (wcześniej nie może, bo ją bawi karmienie jego ).

Wczoraj jak byłyśmy w przychodzi, to młoda atakowała moje cyce w poczekalni, sarpała za bluzkę i krzyczała "mama am"

[Gość IWA23]

Ja nie stosuję BLW bo nie mam gdzie młodej posadzić,z podłogi to by dziwnie wyglądało jak by miała jeść :)Jedyne co je sama to jakieś ciasteczko, chrupek,chlebek prasowany,mąż ostatnio jej dał ser żółty plaster .

[AgO]

jadzik od jakiego wieku zaczynałaś BLW?

[realne]

Co do karmienia psa..
bylismy u dziadkow i dałam magdzie kopytka - wyplula i zanim sie zoiretowala pies podlecial i zjadl.. tak jej sie to spodobalo ze tylko patrzyla gdzie pies i albo wypluwala albo probowala dawac to co w raczce miala...

dodam ze pies Magdy unika... ale jak ona je to jest jego ulubienica i dopoki nie skonczy nei odstepuje jej nawet na krok...
po 'nakarmieniu' pieska chciala dorwac sie do jego miski - co jej sie kilka razy udalo... 1 wygrzebala chlebek - dobrze ze najpierw mnie chciala nim poczestowac to udalo sie zabrac... 2. wylala na siebie cala miske z woda...
a i nie przeszkadza jej to ze droga do miski jest zastawiona... i tak siegnie :/

[asiula84]

AgO

asiula Uleńka ma rację, właściwie taki posiłek, który może zastąpić pierś, jest pełnowartościowy powinien zawierać mięso lub żółtko. Marysia zajada juz niezła porcyjkę warzywek ale też po cycem doprawia, chyba że zaspokaja pragnienie.
Marysia palca u nogi posmakowała juz wcześniej, ale dzisiaj sobie wymieniała...raz cyc, a za chwilę duży palec u nogi

Wiem, że Ula ma rację i wcale mnie to nie dziwi ani nie martwi. Tym bardziej, że tak jak pisałam, czekamy na rozpoczęcie BLW, a ta łyżeczka to tylko tak dla zamydlenia oczu babci ;P

[realne]

asiula - tylko uwazaj bo pozniej dziecko sie tez rozleniwia.. dzis Magda piła z niekapka - pokazała ze sama potrafi po czym oddała kubek i sama przechyliła główke, otworzyła buzie - jakby chciala powiedziec 'teraz ty mi dawaj'

u nas karmienie musimy albo 1 lyzeczka albo rekami bo na 2 lyzki nie idzie 'szabelkuje' i nie chce jesc :)

[Gość jadzik]

AgO

jadzik od jakiego wieku zaczynałaś BLW?

Jak Oliwka sama siedziała sprawnie, to było tydzień po skończeniu przez nią 6mc.

[Gość jadzik]

Realne- Oliwka jak widzi, że miski sa na podłodze, to dostaje takiego powera żeby do nich doraczkować, że szok Stoją zazwyczj trzy, jedna na wodę, druga z suchą karmą, a trzecia jest na "mokre" jedzonko i ona zazwyczaj cały czas jest pusta. Mała lubi sobie maczać w misce z wodą, a potem w tej pustej, do "kuleczek" się jeszcze nie dorwała na szczęście

[Wesolamamablizniakowdwoch]

mój synek tylko miesiąc doił cycucha
potem już nie chciał, co mnie bardzo bolało, nie zawsze jest tak jak chcemy:)

[marzen@]

Witajcie matala i Justi

IWA23
Ja nie stosuję BLW bo nie mam gdzie młodej posadzić,z podłogi to by dziwnie wyglądało jak by miała jeść :)Jedyne co je sama to jakieś ciasteczko, chrupek,chlebek prasowany,mąż ostatnio jej dał ser żółty plaster .

IWA można posadzić na kolanach (tylko, że obie będziecie "ubabrane"), na podłodze też można np. na starym obrusie czy prześcieradle. Niektórzy nawet "przesiadają" się na podłogę, bo potem obrus zwijają i posprzątane - krzesełka nie trzeba zmywać. Zobaczymy jak u nas się sprawdzi, bo czekam aż Zuzia usiądzie.

AgO
Marysię nęka skaza białkowa, ja mam dietę, ona ma dietę, przekichane. Bardzo chcę ją karmić, ale to w końcu na moim zdrowiu się odbije. Chyba, że wszystko na tyle się unormuje, że będę miała ten mój jadłospis nieco bogatszy niż teraz. A na jakiekolwiek testy Marysia jest za mała.

AgO a może warto do jakiegoś dobrego dietetyka się udać? A tak przy okazji - maja siostra karmiła małego 11 m-cy, a on też miał skazę białkową i nic jej nie było. AgO nie martw się organizm po karmieniu szybko się zregeneruje

Zuzia już strasznie we mnie wlepia oczka jak coś jem. Bardzo usilnie próbuje siadać - podnosi sama główke i ramionka już na prawdę bardzo wysoko. Śmieję się, ze to dlatego, że chce popróbować nowego jedzonka, a ja powiedziałam, że dostanie dopiero jak usiądzie - więc ćwiczy ostro ;)))

[marzen@]

realne cudaśne zdjęcie - głosik poleciał ;)

[Gość IWA23]

No właśnie na kolanach my obie i to się sprawdzi tylko w te dni że wiem że zaraz po obiadku nie muszę wychodzić to możemy śmiało się umyć i przebrać a na podłodze nawet z obrusem by się nie sprawdziło bo ona się przemieszcza ciężko jej posiedzieć w jednym miejscu :)

[realne]

dziekujemy za glosiki :)

[ezelka]

realne

dziekujemy za glosiki :)

Ode mnie też poszedł głosik

[asiula84]

Mi się wydaje, że Ula jeszcze długo nie usiądzie... Nie rwie się do siadania, ja jej nie sadzam, bo uważam, że dopóki sama nie usiądzie to nie można, tylko gdy daję jej coś do rączki to siedzi u mnie na kolanach, no i do papek w siedzonku, ale to na krótko i widzę że wcale się nie trzyma sama na siedząco. Dlatego zaczniemy chyba zanim Ula będzie siedziała, Ulcia będzie siedzieć u mnie na kolanach podczas posiłków, bo jedzenie bardzo ją interesuje. Tylko czekam aż wrócimy do domu, bo teraz jesteśmy u moich rodziców czekając aż remont w naszym domu się skończy.

[realne]

spokojnie - ma czas, moja dopiero w okolicach 7-8 mies sama usiadla :)
w wieku 10-11 zaczela raczkowac,
a na przelomie 12-13mies postawiła pierwsze kroczki

[marzen@]

asiula84

Mi się wydaje, że Ula jeszcze długo nie usiądzie...

Asiula ani się obejrzysz jak Ula będzie siedzieć, może Cię zaskoczyć tak na prawde w każdej chwili, bo takie dzieciaczki rozwijają się skokowo ;)

[ezelka]

Moja starsza córcia usiadła zaraz jak skończyła pół roku, pamiętam jak na początku jeszcze się gibała na boki, to tak fajnie wyglądało, siedziała sobie i nagle bach...leciała do przodu albo na boki, ach i na początku opierała się na brzuchu i o ile dobrze pamiętam to chyba ją sadzaliśmy opartą o poduszki na początku.

Zaciekawiło mnie to BLW ale nie wiem czy uda mi się to wprowadzić bo w styczniu wracam do pracy i do tego czasu moja mała już musi mieć wprowadzony choć jeden inny posiłek no i musi go porządnie zjeść, żeby można było się bez cyca obejść jak będę w pracy. Oczywiście będę odciągać pokarm ale nie chcę, żeby jej podawano butle, a zupkę od początku będę podawać łyżeczką lub z kubeczka, a może akurat uda się wprowadzić te BLW???

[marzen@]

Jak szybko Kalinka siądzie to może zdążysz wprowadzić BLW, ale na początku na pewno się nie naje. Raczej popróbuje tylko nowych smaków.

[Gość jadzik]

Oliwka jeszcze ie najada się stałym pokarmeme, zawsze idzie w ruch cyc, ale był moment, ze karmiłam ją kaszą ja i juz nie poepijała cycem, ale teraz przy zębach zje dwa kęsy i marudzi, bo ja boli i zaraz wtula mi się w pierś, bo głodna.

[realne]

ezelka - i tak nawet jak beda stale posilki dziecko czuje potrzebe popicia... mleko mozesz tez dawac z niekapka, kubeczka etc... zeby do butli nie przyzwyczajac

[marzen@]

nawet nie wiadomo, czy takie półroczne dziecko chwyci butlę. Moja nie weźmie (kiedyś nie było problemu) chyba, ze sama sobie trzyma i do paszczy wkłada (jak jest gorąco to biorę jej wodę jak gdzieś dalej się wypuszczamy, żeby cycami na ulicy nie świecić jak jej się pić zachce). Moja mama mówi, że pierwszy raz widzi, żeby czteroipółmiesięczne dziecko samo sobie butle zapodawało, ale ja nie znam nikogo, kto by takiemu dziecku dał butle z piciem do rąk ;) więc może inne dzieci nie miały szansy po prostu się nauczyć?

[ezelka]

realne

ezelka - i tak nawet jak beda stale posilki dziecko czuje potrzebe popicia... mleko mozesz tez dawac z niekapka, kubeczka etc... zeby do butli nie przyzwyczajac

Niedawno moja mała miała swój debiut z butlą, moja mama została z nią bo my z mężem musieliśmy coś załatwić i zostawiłam mamie odciągnięte mleko i mała doiła z butli aż jej się uszy trzęsły. Ale to był jeden pojedynczy przypadek. Szybciej będziemy musieli przyzwyczaić ją do jedzenie mleczka nie z cyca bo w październiku zaczynam kolejny semestr i na weekendy będę jeździć do szkoły i mąż będzie jej dawał odciągnięte mleczko...tylko jeszcze nie wiem jak bo jemu nie widzi się perspektywa podawania łyżeczką, a ja nie chcę, żeby dawał butlą.

marzen@

nawet nie wiadomo, czy takie półroczne dziecko chwyci butlę. Moja nie weźmie (kiedyś nie było problemu) chyba, ze sama sobie trzyma i do paszczy wkłada (jak jest gorąco to biorę jej wodę jak gdzieś dalej się wypuszczamy, żeby cycami na ulicy nie świecić jak jej się pić zachce). Moja mama mówi, że pierwszy raz widzi, żeby czteroipółmiesięczne dziecko samo sobie butle zapodawało, ale ja nie znam nikogo, kto by takiemu dziecku dał butle z piciem do rąk ;) więc może inne dzieci nie miały szansy po prostu się nauczyć?

Bardzo możliwe, że masz rację kto wie do czego zdolne są nasze maluszki To mała pije wodę z butelki??? Ja się boję, żeby moja cyca nie odrzuciła jak butle pozna

[marzen@]

Więcej się bawi tą butelką niż pije. Jak ktoś jej podaje butlę to w ogóle nie chwyci, więc nie boje się, że cyca odrzuci. Tym bardziej, że wodę jej podaję tylko w wielkie upały i na dodatek głównie wtedy jak gdzieś na dłużej wychodzimy. Ale ona od urodzenia taka cyckowa była, że inne dzieci jeszcze w szpitalu butlę doiły aż im się uszy trzęsły, a Zuzia tylko cycuś i kiedy dopiero oba opróżniła (a maleńko było na początku, a nawet nic przez pierwszą dobę) i czuła jeszcze głód to butlę pociągnęła. Tak jakoś na odwrót niż wszystkie dzieci - ale nie narzekam, nie boję się przynajmniej, że butla jej się spodoba