Cycusiowe mamusie :)

[AgO]

wkładki do "biustu" zakładam gdy wychodzimy z domu, bo wtedy to jak na złość. Często zdarza się, że mi sie zejdzie i np. w samochodzie karmie, wtdy to juz napewno cos pocieknie i kiedyś zapomiałam i musiałam zdrobić własnego pomysłu z chusteczek do nosa i podartego opakowanie po nich.

[realne]

Ago - gratuluje pomysłowosci :)

[AgO]

realne

Ago - gratuluje pomysłowosci :)

Oj tam , chciałam jeszcze trochę "poszopingować"....

[marzen@]

No ja bym bez wkładek nie wyszła, bo by mnie zalało. Dzis nawet po drodze na spacerku do siostry na kawke zaglądnęłam to musiałam przy okazji podkarmienia Zuzi wkładkę zmienić, bo mnie dosłownie w momencie zalało - po prostu z wkładki aż kapało!!!!! Przez jakies trzy miesiące od porodu to nie mogłam się spokojnie wykąpać bo mnie wtedy też zalewało. Moim cyckom chyba przemówienie, że nie maja ochrony by nie pomogło, eh...

[Gość jadzik]

To ja wkładki przestałam nociś około 5-6 mc. A moja znajoma nie nosiła w ogóle, a już ponad rok karmi

Mamy problem z karmieniem, bo Oliwka od wczoraj strasznie mnie gryzie, aż rani mi piersi, więc dzisiaj dostała tylko rano (jadła bardzo ładnie) i przy II śniadaniu, wtedy mnie ugryzła i nie dostała do teraz. Wygląda to tak, że ona chce cycać tylko z rana i na noc (w nocy też), a w dzień już nie... Nawet się za bardzo nie domaga w dzień... A jeszcze dwa dni temu domagała się stanowczo nawet co dwie godziny. Skąd ta zmiana z dnia na dzień??? Wiem, ze ona już ma prawie rok i tak nawet powinno być, ale bardzo radykalnie daje mi o tym znać.

[Gość IWA23]

Może to tylko chwilowe :)

[marzen@]

Jadzik mój siostrzeniec sam się od cyca odstawił w wieku 11 m-cy. Siostra mówi, że przestał się interesować cycem, nie chciał. Bardziej go zajmowały inne pokarmy. Może Oliwka juz nie potrzebuje tyle mleczka, a może jej za pare dni przejdzie

[realne]

jadzik - tez bym tak chciala... ale z drugiej strony hmmm lubie mala karmic cyckiem :-D
marzena - ja chcialabym zeby Magda tez mi sie od cycka sama odkleila - ale jeszcze z rok chce pokarmic [minimum do 2rz]

[marzen@]

realne tego nigdy nie zgadniesz kiedy dziecko sie odstawi. Niektóre nie chcą wcale Sasiadka mojej babci (rzecz działa sie jakies 60 lat temu) urodziła córke i miała w domu pięcioletniego syna. Jak on zobaczył, że matka córcie cycem karmi to tez chciał. I tak sąsiadka karmiła dwójkę - niemowle i pięciolatka
A tak w ogóle to zalecaja, żeby do 3 rż nie podawac mleka krowiego tylko mm, to lepiej w sumie cycem karmić - zawsze zdrowsze, naturalne A mój mąż mysli, że ja za kilka miesięcy skończę karmić no i go powoli uświadamiam, że nie ma na co liczyć

[realne]

Marzena bo niektórzy blędnie interpretuja zalecenie zeby wylacznie cyckiem karmic do 6mies.
i jak znajoma w 8 mies stweirdzila ze ona to dlugo karmila cyckiem bo az do 8 mies [tzn przed skonczeniem przez nia 8 mies odstawila coreczke] to myslalam ze padne :-)

[asiula84]

Z tym krowim mlekiem to ostatnio się zalecenia zmieniły chyba. Ponoć już po 6. m.ż. należy po troszku podawać produktów mlecznych, a nawet samego mleka. Oczywiście nie jako podstawę posiłku, ale jako dodatek.

[marzen@]

realne

Marzena bo niektórzy blędnie interpretuja zalecenie zeby wylacznie cyckiem karmic do 6mies.
i jak znajoma w 8 mies stweirdzila ze ona to dlugo karmila cyckiem bo az do 8 mies [tzn przed skonczeniem przez nia 8 mies odstawila coreczke] to myslalam ze padne :-)

He he, dobre. Ludzie nie rozumieja najwyraźniej co znaczy "przynajmniej do..."

Asiula mnie w szkole rodzenia uczyli, żeby nie podawać mleka, ani mlecznych produktów przed 1 r.ż., a babeczki były dobrze dokształcone - co chwilę na jakies szkolenia jeździły. Ale zaciekawiłaś mnie - pogrzebię potem w necie...

[realne]

asiula - nie do konca, na zachodzie po 6mies niektorzy nie podaja mm tylko juz krowie bo rodzice stwierdzili ze to bez roznicy [ja tak slyszalam]
ale jednak mleko krowie a mleko matki to znaczna roznica... moze miedzy mm a krowim nie ma az takiej bo w koncu mm powstaje z krowiego.

[Gość jadzik]

Ja Oliwce daję od niedawna przetwory mleczne, dobrze reaguje Mleka nie dawałam, bo i po co jak jeszcze cyc Ale tak około 2rż już pewnie będę dawać, w mojej rodzinie tak dają/dawali i wszystko jest ok. Może zamiast krowiego kozie jej dam, jak będzie smakować. Ogólnie mleko nie będzie podstawą i codziennie, bo są inne źródła wapnia, ale będzie

Dzisiaj było spokojniej, rano po przebudzeniu zjadła cyca i nie gryzła Potem dałam jej w ciągu dnia dwa razy, ale tylko po jednej piersi na raz, jakoś szczególnie nie była zła że ją odstawiam (wcześniej by to nie przeszło). I teraz na noc zjadła dwa cyce. W ciągu dnia się o cycka nie upominała i ładniej jadła stałe... Więc podjęłam decyzję, że cyca ograniczamy w dzień, a w nocy jeszcze pokarmię Choć mi ciężko, bo tak jak pisze realne, lubię karmić

[AgO]

Ja to samo - uwielbiam karmić, a jeszcze jak popatrze jak sobie przez sen juz nie przy cycu buzia rusza jakby ssała...... (wzdych)
lece bo meżulo przybył . ciekawe czy z tarczą czy na tarczy. pa

[Lenkaa]

Ja też bardzo lubię karmić, a Dominik jak tylko mnie dojrzy gdzieś przechodzącą gdy babcia się nim zajmuje to od razu domaga się cycusia
w nocy czasem bywa męczący bo często się budzi odkąd zęby zaczęły mu wychodzić, wcześniej budził się tylko raz na jedzenie, od 3 miesięcy kilka razy, często tylko chwyci zassie 2-3 razy i śpi dalej

[Gość IWA23]

Moja w nocy ma tak samo,budzi się co chwilę i domaga się cycusia i jak ja leże bez ruchu to ona śpi a jak tylko się ruszę to ona je aby tylko jej nie zabrać,ale ona ma tak od zawsze:)

[AgO]

jadzik to pierwsza taka trudna decyzja. A potem bedą chcialy na dyskotekę, albo z chłopakiem na wakacje.
Jak pomyśle o tych zagrożeniach (narkotyki, pzrygodny seks) a może niedługo przed tym faktem stanę,to aż cierpnę. Chociaż Ernest mało na razie rozrywkowy - raczej domator.

[marzen@]

AgO nie martw się na zapas - nie każdy dzieciak przecież narkotyków próbuje. Ja mam siedemnastoletnia siostrę i mówi mi wiele rzeczy, do których mamie by sie nie przyznała. Nie jest tak źle - wydaje mi się, że ja bardziej rozrabiałam

Ja też lubie karmić - te wpatrzone w mnie oczęta ehh... I pomysleć, że jak Zuzia miała niecały miesiąc to miałam juz serdecznie dość karmienia - i gdyby nie myśl, że to najlepsze dla dziecka i jeszcze pare miesięcy warto sie przemęczyć, no i wieeeelkie wsparcie męża... Naprawdę miałam dość - mała od cycka nie odchodziła. A teraz jestem zadowolona, że przetrzymałam.
A każdy jak słyszał wtedy, że karmię to mi mówił "To wygoda", a ja myslalam - jaka wygoda 24 h na dobe z dzieckiem przy cycu. Dzieci na mm spią co najmniej 3h, no i można wyjść i z kimkolwiek zostawić... A teraz lubię - wszystko sie zmienia, nie wyobrażam sobie odstawienia, ale przed maturą trzeba będzie odstawić, co?

[prima120]

Witam, jestem tu nowa i też karmię mojego smyka piersią już 10 miesięcy. Jestem dumna z tego że mogę go karmić piersią choć początki były bardzo ciężkie, wiele obaw że mam za mało mleka, syn nie chciał ssać z dwóch piersi, dieta itp żeby mieć więcej pokarmu. A teraz cycu jest kiedy tylko syn che, przytuli się do mnie i od razu wiem co chce. A kiedy tak patrzę jak sobie ssie cyca to sama przyjemność :) nie mogę się napatrzeć na niego.

[ezelka]

prima120

Witam, jestem tu nowa i też karmię mojego smyka piersią już 10 miesięcy. Jestem dumna z tego że mogę go karmić piersią choć początki były bardzo ciężkie, wiele obaw że mam za mało mleka, syn nie chciał ssać z dwóch piersi, dieta itp żeby mieć więcej pokarmu. A teraz cycu jest kiedy tylko syn che, przytuli się do mnie i od razu wiem co chce. A kiedy tak patrzę jak sobie ssie cyca to sama przyjemność :) nie mogę się napatrzeć na niego.

Witaj doskonale Cię rozumiem bo ja mam tak samo jak malutka ssie to to jest dla mnie najpiękniejszy widok na świecie
Napisz coś więcej o sobie i rozgość się w tym wątku

[realne]

prima - witaj, doskonale wiem co czujesz
natura chyba nie mogła wymyślić czegoś bardziej doskonałego...
też uwielbiam patrzeć na moją kruszynkę jak ssie cycka...

[asiula84]

Cześć Prima, super, że dołącza do nas kolejna cycusiowa mamusia Mam nadzieję, że na dłużej :)

[asiula84]

Ostatnio moja Uleczka robi zbite, gęste kupki, mimo, że wcale dużo nie je stałych pokarmów (tyle co wyciumka z proponowanych jej rzeczy w całości i trochę kaszki). Dochodzę do wniosku, że wbrew obiegowym opiniom o bezwartościowości mleka po 6. miesiącu, moje mleko chyba zgęstniało, zrobiło się bardziej treściwe, tlustsze i stąd te twarde kupki i uczucie pustych piersi (bo jak gęstsze to mniej go potrzeba):)

...chociaż z drugiej strony czytałam, że u dorosłych twarde stolce oznaczają, że ich organizm jest za mało nawodniony i przez to musi wtórnie wchłaniać wodę jeszcze z jelita grubego...

Ale wersja z gęstszym mlekiem bardziej mi odpowiada

[AgO]

Cześć prima120.
Gratulacje ! zagladaj do Nas

asiula m.in. marchewka , ryż moga kupke zagęszczać. Gdy Marysia zaczynała jeść marchewke bywało, że kupki 1 dzień nie zrobiła. Albo na rozszerzanie diety Ula tak reaguje i to minie. Teraz nie ma upałów nie sądze, żeby była za mało nawodniona. A jaką masz temperaturę w domu, przy ogrzewaniu powietrze sie też wysusza.