Ciążowe Pogaduchy!!!!!

[kasioleqq]

MlodaMamusia ja swojemu też tak poweidzialam, ja sie bede meczyc a on spokojnie bedzie stal z boku i sie przygladal...ehhh taka nasza natura dziewczynki

[Gość kwiatuszek9876]

kasioleqq

MlodaMamusia ja swojemu też tak poweidzialam, ja sie bede meczyc a on spokojnie bedzie stal z boku i sie przygladal...ehhh taka nasza natura dziewczynki

powiem wam ze nam sie tak wydaje ze oni tylko patrza i nic . Moj M bardzo byl przejety i robil wszystko zebym tak nie cierpiala a pozniej mi mowil ze jak by mogl to by za mnie urodzil .

[rekine21]

kasioleqq

MlodaMamusia ja swojemu też tak poweidzialam, ja sie bede meczyc a on spokojnie bedzie stal z boku i sie przygladal...ehhh taka nasza natura dziewczynki

he mój był bardzo przejety jakis tydzień jeszcze poporodzie do siebie dochodził
nie mógł tego przerzyc ze tak cierpialam
Powiedział ze gdyby wiedział ze tak bede cierpiec to by mi tego nie zrobil hihi -kochany

[MlodaMamusia]

hehe napewno bedzie przezywal razem ze mna ale to mnie bedzie bolec! nie no a tak powaznie to ten moj juz teraz przezywa...:)

[kasioleqq]

nie no dziewczyny ja sobie tak tylko zazartowalam bo moj to juz sie boi a do wrzesnia mamy jeszcze duuuzo czasu...stwierdzil ze jak zaczne rodzic to wypije pol litra zeby sam siebie znieczulic hehehee on biedny jest taki wrazliwy,ze jak bylam w szpitalu i pobierali mi 4 strzykawki krwi to malo nie zemdlal hahahaha

[gosiammm]

Mój tez przeżywa, co prawda na początku przeżywał bardziej cały czas się wachał czy da rade byc ze mną przy porodzie. Ostatnio powiedział, że będzie. Ale on też zawsze mówi, że najbardziej boi się tego, że zobaczy jak ja cierpie

[kasioleqq]

moj też sie dlugo wahał i waha się jeszcze do tej pory, ale powiedziałam mu, że chce zeby byl ze mna dopóki bedzie sie czuł na siłach jeśli już nie bedzie dawał rady to moze sobie wyjść ale wiem ze da rade;))

[gosiammm]

Ja tak samo mojemu powiedziałam, że chce żeby był chociaż na początku, żeby ze mna pogadał pobył ze mną, nie chce być sama z jakimiś obcymi ludźmi, niech będzie tak długo jak da rade:)

[kasioleqq]

dokładnie, a ja slyszlam ze jak porod trwa dlugo to straszne nudy na tej porodowce i tez nie chce byc sama wokol obcy ludzie...wiec chce zeby pobyl ze mna chociaz troche...

[MlodaMamusia]

dziewczyny a tak wogole to jest udowodnione ze porod z bliska osoba jest lzejszy...wiadomo mamy kogos bliskiego przy sobie, kto bedzie nas wspieral,trzymal za reke itd i napewno lepiej sie wtedy rodzi:):):)

[gosiammm]

też o tym czytałam i chociaż jeszcze nie rodziłam to zgodze się z tym w 100%;) najgorsze sa te wszystkie teorie które mówią, że obecność mężczyzny przy porodzie przyczynia się do rozpadu związku. Moim zdaniem jak się kochamy i wiemy, że poród jest po to żeby urodzić naszego kochanego szkraba, a nie po to żeby wygladac atrakcyjnie to damy rade;)

[rekine21]

dziewczyny najważniejsze to niech partnerzy nie trzymaja was za ręke bo im palce połamiecie autentycznie wiec raczej nie ryzykujcie mój trzymał sie łozka a ja trzymałam jego reke a jak bardzo bolało to pamietam ze pieścią go walnełam hi hi
Mówi że miałam nadprzyrodzona siłe tak mu palce wyginałam (a pamietam jak mówił kochanie ja tymi palcami pracuje..)-i w tedy go walnełam pieścią
wiec uważajcie

[MlodaMamusia]

rekine21

dziewczyny najważniejsze to niech partnerzy nie trzymaja was za ręke bo im palce połamiecie autentycznie wiec raczej nie ryzykujcie mój trzymał sie łozka a ja trzymałam jego reke a jak bardzo bolało to pamietam ze pieścią go walnełam hi hi
Mówi że miałam nadprzyrodzona siłe tak mu palce wyginałam (a pamietam jak mówił kochanie ja tymi palcami pracuje..)-i w tedy go walnełam pieścią
wiec uważajcie

rozbroilas mnie

[gosiammm]

Hahaha rekine to się uśmiałam:) ciekawe co ja zrobie podczas porodu:)

[MlodaMamusia]

gosiammm

najgorsze sa te wszystkie teorie które mówią, że obecność mężczyzny przy porodzie przyczynia się do rozpadu związku

wiesz co ja slyszalam,ze jak facet sie napatrzy na to wszystko to mu sie pozniej odechciewa seksu;) i moze dlatego sie niektore zwiazki rozpadaja...ja powiedzialam mojemu narzeczonemu,ze ma caly czas stac obok mnie i niech nie patrzy jak dzidzius wychodzi

[rekine21]

MlodaMamusia

gosiammm

najgorsze sa te wszystkie teorie które mówią, że obecność mężczyzny przy porodzie przyczynia się do rozpadu związku

wiesz co ja slyszalam,ze jak facet sie napatrzy na to wszystko to mu sie pozniej odechciewa seksu;) i moze dlatego sie niektore zwiazki rozpadaja...ja powiedzialam mojemu narzeczonemu,ze ma caly czas stac obok mnie i niech nie patrzy jak dzidzius wychodzi

moja kolezanka tez tak powiedziała i niestety zaczął krzyczeć głowka a ona do niego gdzie sie k.. tam patrzysz
mój nawet widział jak łóżysko rodziłam(straszny widok) i nadal ma ochote na sex
uwazam ze to głupi powód do rozłąki gdyby nie mój kochany to bym nie urodziła strasznie mnie motywował pomagał dawał pić i takie tam nawet prosił połozną zeby nie wychodziła(bo powiedziałam ze nie urodze bo nie mam sił i nie parłam sie wkurzyły i wyszły jedna została dzieki nie mu )
mówie wam ja miałam kupe smiechu na porodówce zaraz wam pokarze fotke

[MlodaMamusia]

rekine21

moja kolezanka tez tak powiedziała i niestety zaczął krzyczeć głowka a ona do niego gdzie sie k.. tam patrzysz

ja nie moge masakra hahahaha

[rekine21]

tu chodziłam i patrzyłam czy jest czysto(tzn czy nie ma kurzu ) głupawka mi się wł bo skurcze miałam i musiałam o nich jakoś zapomnieć dotykałam klosza lampy i mówiłam jaka fana albo macałam sciane i ale fajnaaa ta tapeta i takie tam hihi:duren:

[MlodaMamusia]

rekine21

mój nawet widział jak łóżysko rodziłam(straszny widok) i nadal ma ochote na sex
uwazam ze to głupi powód do rozłąki gdyby nie mój kochany to bym nie urodziła strasznie mnie motywował pomagał dawał pić i takie tam nawet prosił połozną zeby nie wychodziła(bo powiedziałam ze nie urodze bo nie mam sił i nie parłam sie wkurzyły i wyszły jedna została dzieki nie mu )
mówie wam ja miałam kupe smiechu na porodówce zaraz wam pokarze fotke

no to masz cudownego faceta mowilam mojeu narzeczonemu,ze ma sie nie patrzec ale w sumie to sie nie boje,ze mnie przez to zostawi,bo to jest naprawde glupi powod... on stwierdzil,ze to jest normalne i na dodatek jeszcze to nakreci

[MlodaMamusia]

rekine zabijasz mnie dzisiaj!!! od razu mi sie humorek poprawil

[gosiammm]

Hahaha ja tez zawsze powtarzam, że będzie stał przy mnie przy głowie, a nie patrzył jak dzidzia wychodzi:)

[rekine21]

MlodaMamusia

rekine zabijasz mnie dzisiaj!!! od razu mi sie humorek poprawil

Fajnie że poprawiam wam humorki (po to tu jestem)

Ogólnie to mi to nie przeszkadzało że sie patrzy(nie raz tam zagladał) ale tak serio to nawet nie myslałam o tym
Na koniec oczywiście pamietam jego słowa ; Monika dasz rade WIDAC GLóWKE ON TAM JEST WIDZE GO NAPRWADE DASZ RADE I NA UCHO NAPRAWDE WIDZE GłóWKE !!!!!!!!

[MlodaMamusia]

rekine slodki ten twoj facet jest

[rekine21]

MlodaMamusia

rekine slodki ten twoj facet jest

HE HE WIEM DZIęKUJE w jego imieniu i swoim hihi

[MlodaMamusia]

rekine21

MlodaMamusia

rekine slodki ten twoj facet jest

HE HE WIEM DZIęKUJE w jego imieniu i swoim hihi

nie ma za co