Od malej Fasolki do Styczniowego Bejbika-styczen 2011

[angela00000]

Eulalia u nas najwięcej to właśnie Oskar zabiera, szok!!!
Ta jak ja bym dała Oskarowi wodę i gąbkę to moje mieszkanie całe by było zamoczone niestety :( Staram się nie reagować na jego wymuszanie i płakanie ciężko ale jakoś idzie i przestał na chwilkę...
A wynik po wycięciu, wiesz w sumie zapomniałam zapytać taka zestresowana zabiegiem byłam! 3 sierpnia mam iść na zdjęcie szwów to może już będzie.
A w poniedziałek idę do gina bo po tej wypalance jeszcze do końca mi się nie zagoiło, swoją drogą już miesiąc abstynencji z R mamy

[krawatek]

o kule, AngelA to ssie nie dziwie ze sie zrecie ;)
miesiac to bybaby amba fatima dla mnie! no ale jak mus to mus...ehhhh...

bylam z radem na zakupach, ju jest wykapany i sie jeszce troche bawi. m. pracuje w przedpokoju, j u koleżanki... hthygbb
a r. sobie nosa zadrapal i troche sie boje czy nie zlamany, ale pewnie by spuchl, co? ale wyglada teraz jak pijaczek spod sklepu.
kolana i rece tez ma podrapane, znista jak nic.

mam dosyc dzisiejszego dnia- naprawde...

[angela00000]

Krawatek R juz w pracy, od poniedziałku poszedł a siedział w domu dwa miesiące to było gorsze niż abstynencja... serio... zresztą on wprawiony skoro w ciąży nie mogliśmy a to dłużej trwało haha... a mimo że w pracy i tak się pożarliśmy aj szkoda gadać....

A Oskar czepnął sobie dzisiaj z butelki po napoju, oko czerwone, zresztą cały posiniaczony ja nie wiem nawet od czego hm

I zgadzam się z Tobą ja też mam dzisiaj dość

[krawatek]

ja juz chce wakacje! a to juz w niedziele, wiec mam nadzieje ze szybciutko minie:)

i baaardzo się ciesze ze rado wiecej nie wymiotowal...uffffffffffff.
a mi tez przeszło. wiec w sumie nie wiem co to bylo, bo nawet nie 1 dniowkka. moze sie czyms podtrulismy.

kurde, nie chce mi ten mały baku spac, a chcialam m pomoc, bo dzisiaj sam robi.
chcialabym juz miec ten remont za soba, meczacy jest ten wszechobecny syf i to, ze tyle roboty to kosztuje.

myslalam ze juz dzisiaj wygladzimy sciany do konca, zagruntujemy i pomalujemy sufit, a jutro juz to pomalluje, ale cos opornie to idzie.

[cafe82]

krawatek co tam wczoraj jedliscie?:)
pewnie cos wam zaszkodzilo
najwazniejsze,ze juz lepiej

a remont to zawsze pelno roboty i syfu,ale wyobraz sobie,ze jeszcze dzien dwa i bedzie pieeknie

angelaa oskarek co ma taki ciezki dzien??

eulaliau nas wszsytko dobrze
olek juz w domu
walczy z klockami:)

arisajak tylko zrobie to pokaze
kuzwa od miesiaca nie moge zrobic

[Gość Arisa]

Moja trójca śpi...
Ja czekam na mojego i czekam....

krawatek fajnie Ci...wakacje..
Super,że już Wam przeszło

[angela00000]

Krawatek fajnie że już Wam lepiej i że nie było nic poważniejszego

Cafe żebym ja to wiedziała jeszcze...

I napiszę normalnie nie wierzę ale Oskarek już śpi!!!! Bez żadnego ale zasnął szok, Oliwce już też bajeczkę przeczytałam i zasypia

[krawatek]

uffffff rado tez zasnął, ale była okropna walka, normalnie by spal juz 2h, ale dzisiaj mu sie odwidzialo.

umylam podlogi i gary, ogarnelam kuchnie, ile sie da, bo tam wory z butami, narzedzia i inne swinstwa teraz gracą i jeszcze pranie i do ksiażeczki:) siorze ukradłam "100 dni po ślubie" ;) bardzo ją zachwalał, a ja przeczytalam dopiero ok 60str ale miło się czyta:)

ps. tak a propos, angela, nie wiem co mi ta gin zrobiła, ale mi sie ciągle chce od wczoraj;) hihihi

[angela00000]

krawatek

uffffff rado tez zasnął, ale była okropna walka, normalnie by spal juz 2h, ale dzisiaj mu sie odwidzialo.

umylam podlogi i gary, ogarnelam kuchnie, ile sie da, bo tam wory z butami, narzedzia i inne swinstwa teraz gracą i jeszcze pranie i do ksiażeczki:) siorze ukradłam "100 dni po ślubie" ;) bardzo ją zachwalał, a ja przeczytalam dopiero ok 60str ale miło się czyta:)

ps. tak a propos, angela, nie wiem co mi ta gin zrobiła, ale mi sie ciągle chce od wczoraj;) hihihi

Jakąś zatyczkę Ci wyciągnęła???? (żart)

A mi się nie chce jakoś i w pon. pewnie już będzie wygojone, ale jakoś nie mam ochoty.... i co tu robić??? Ha na drutach będę dalej robiła

[krawatek]

a może i zatyczka hihihihi

Angela, a z drutami to Ty uważaj, bo to niebezpieczne ;)

[angela00000]

Hahaha ja tam lubię

[Gość Arisa]

Dzień doberek

Pogoda jakaś taka do kitu..szaro buro.
Rano obleciałam na plac po jarzynki i owoce..zakupy z głowy.
Teraz ogarniam armagedon i zabieram się za leczo.
Troche z tym roboty jest ale wszyscy u mnie lubią i jedno danie wystarczy.

Pózniej poczytam..ide bo samo się nie zrobi(a szkoda).

Miłego

[krawatek]

a tu jeszcze nikogo?
nawet cafe z ranca nie zajrzala?

siedze w robocie, pije kawke i nie mogę się skupić. mialam dzisiaj takie wyraźne sny, że aż realne.
byłam w ośrodku z ludźmi z zaburzeniami żywienia. i w międzyczasie zwiedzałam jakieś dziwne miejsca ze starą ekipą z Wilna. taki dziwny sen, ze az się zastanawialam czy taki osrodek nie bylby dobry, pomyslem. ale nie.
uffffffffff

a radziu pieeeeeknie przespal. obudzil sie na mleko o 5 i spal dalej do 8.30 :) (ale musialam zapierniczac zeby do 9 zdazyc, dlatego sie nie chwale jak wygladam:P)

[krawatek]

o! czesc Arisa! :)
mniam mniam . leczo :)

nie mogę czytać książek... bo moje myśli krążą wokól każdej z nich całymi dniami i nie mogę się na niczym skupic.
teraz mam to samo, wiem że leży sobie książeczka obok mnie, w torebce... i mnie tak straaaasznie kusi żeby czytać...czytać....czytać...

[krawatek]

ja nie mam pomyslu na dzisiejszy obiad. kule.
cos co wymaga malo pracy bo nie ma j. (spi u kolezanki) i chcemy jak najwiecej zrobic, i tak ju nie wierze ze zdazymy do wyjazdu...

[cafe82]

jestem jestem

dzis jak to w czwartki mam luz
olek juz w domu
mielismy cale przedpoludnie kolezanke z corcia
i tak zlecialo
teraz robie obiad-u nas dzis fasolka,mizeria i mielone(moj tesciu robi swieeetne miecho!)
K ma tez dzisiaj luzniejszy dzien wiec uda sie troche czasu spedzic razem

[cafe82]

poza tym tak parno jest,ze ledwo wyrabiamy

[cafe82]

arisa a ciebie za to gotowanie podziwiam
ale najwazniejsze,ze wszyscy jedza ze smakiem

krawatekno sen niezly
a z ksiazkami tez tak mam
teraz jade jodi picoult,jestem w polowie drugiej jej ksiazki
i rownolegle mecze wałesowa-jak dla mnie porazka,ale nie chce jakos ja domeczyc do konca

[krawatek]

a u nas ziiimno!
stopy mi zmarzly bo nie mam skarpet.
interesujące, nie? :P

i pisalam przed chwila z moim "bylym" czy jak to sie mówi i od razu mi się lepiej na sercu zrobiło że jż z nim nie jestem, no co za cham! ze wspaniałym darem urażania ludzi

[Gość Arisa]

cafe fajnie,że macie dziś luzniejszy dzień i razem spędzicie czas.
Ja czekam do soboty..jak będzie ładnie to nad wode pojedziemy z młodymi.
Dziś w zasadzie ciepło ale słoneczka brak.

A gotować lubie.

Młode pojadły i Wercia zaraz do spania.
Troche ciszy i spokoju będzie.

[cafe82]

chlopaki(mezus i olek)pojedli
i co?
poszli spac

[MartaN]

Cześć kobietki, czy raczej buenos dias!

Wpadam na chwileczkę z pozdrowieniami gorrrącymi i zdjęciami dla Was!

https://picasaweb.google.com/105080713724307728859/HISZPANIA?authkey=Gv1sRgCPm-6ezj5Z7ihgE

Pa!!!

[krawatek]

Marta! czaderskie zdjęcia!!!!!!!!!!!!! aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!! SUPER!:)
ja tez chcę do ciepełka nad wodę! :) :) :)
no i wszystkiego najlepszego dla solenizanta ! :)

[MartaN]

Dziękuję w imieniu mojego dorosłego 8-letniego syna

Czy to oznacza, że już jestem stara matka??

Idę pod prysznic, zmyć z siebie piasek.

[Gość Arisa]

Dobry dzień

Od rana latam ze szmatką jak nawiedzona.
No ale jeszcze kuchnia i będzie błysk.
Tzn.chwilowy błysk bo młode już roznoszą zabawki.

Duszno się robi...rano masakryczna mgła,świata nie było widać.

Ciekawe jak jutro będzie?
Bo chcemy nad wode jechać,złapać troszke brązu i popluskać się.