Od malej Fasolki do Styczniowego Bejbika-styczen 2011

[krawatek]

lekarki powiedzialy zeby nie dawac do zloba to zalatwilismy tak, tylko on serio baaardzo lubi byc z dziecmi.
ale mam dzisiaj nasrtoj, ja pierdziele, a jeszcze zaraz czeka mnie skarbówka...

[cafe82]

roznie
z reguly spia przed poludniem 30-40minut
i po obiedzie tez kolo 40minut
ale juz kombinowalismy z drzemkami,z pozniejszym chodzeniem spac i dupa
zawsze kolo 5,30 wyspani

[Gość Arisa]

krawatek gołąbki...mniam,mniam.
Podrzuć pare.
Moje też nie słuchają,piszczą,krzyczą,biją się..
Staram się to olewać ale jak ja hukne to pół osiedla mnie słyszy.

Właśnie Karola rozebrała się i goni na golasa..noż sił brakuje do niej.

Mój szykuje się na impreze.
O 13-tej ma być w jednostce na apelu z okazji dnia strażaka a potem idzie na piwko.
Ale mu dobrze.

W poniedziałek wyjezdża na robote i może na niedziele będzie wracał?
Tak,że będziemy same

[krawatek]

a ja ostatnio polubiłam "samotne dni", bo jAk m. nie bylo to jakoś wszystko bylo tak na spokojnie... bez pośpiechu, radośnie. a tak to wszystko szybko szybko... i nerwowo... ja nie wiem.

a przy trójce dzieci to juz w ogóle hardcore.
szukam czegos... kurszu, szkoły, nie wiem... przegladam bo jakoś studia skonczylam i szczerze mowiąc to mi brakuje nauki. moze jakbym miala inna prace? szukam szukam....
tak wogóle to chciałabym sobie zrobić roczny trip dookola swiata, ale z radem koszty tak wzrastaja ze masakra. bo przeciez z nim sie nie rozbije gdzies na dziko pod namiotem, albo nie bede spac na dworcu etc etc... ale jeszcze kiedys tak pojade!!

[krawatek]

i boze! oby te gołąbki byly dobre! bo nie próbowałam, a przyniosłam tacie i sis... zeby nie bylo;)

[Agnisia]

hej
widze ze nie jestem jedyna która nie ogarnia dziecka. Ula też piszczy drze się wymusza rykiem, jak jej czegoś nie pozwole to wyje i się obraża...

a w dodatku z rewelacji życiowych Dominik złamał prawą rękę normalnie kurwica mnie bierze 6 tyg do pracy nie pójdzie fakt będzie siedziec z Ulą bo ja od poniedziałku na staż ale jak sobie pomyślę że będę musiała wstawać o 6 lecieć do pracy wracać i sprzątać ten jubel który powstanie podczas mojej nie obecności gotować obiad na kolejny dzień i już widze te 100 tel dziennie że czegoś nie wie normalnie już mnie strzyka. Zła jestem bo złamał tą rękę przez swoje chura bura wrrr normalnie jakby 17 lat miał.

[Agnisia]

o ja cię ale pustki!! nawet Krawatka nie było?! oczom nie wierzę
ja się szykuję i do UP muszę jechać;/ niechce mi się jak nie wiem najpierw na zakupy muszę iść do w lodówce pustki a ten mój bidok z Ula i z tą ręką to cięzko to widzę. ehhh mówie wam gorzej niż z małym dzieckiem

miłego dnia

[MartaN]

Cześć!

O ja cie, jaki upałłłłłłłłłłłłłłłłł.... Słyszałam za to plotki, że weekend ma być zimny

Krawatek, jak się dowiesz, co zrobić, żeby dziecko słuchało, to BŁAGAM - daj znać!!!

Z sukcesów życiowych - Olinka pieknie sama zasypia i w dzień nawet, a tego balam się najbardziej! Musiałam trzecie dziecko miec, żeby dać radę nauczyć
A te jej częste pobudki to myślę że od AZS, bo teraz ją smaruję konkretnym lekiem i noce dużo lepsze. Tylko to można tydzień, a potem 2 tygodnie przerwy, a wtedy skóra szybko wraca do bidnego stanu... Oby do wizyty u alergologa..

[krawatek]

dzien dobryyyyyyyyyyyy!!!:)
mam nowy rower!!!!!!!!!!!juhuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu jest przecudowny i leciutenki :)
mój tato się szarpnął, kochany;)

a wczoraj byłysmy z koleżanka na tym vacufit (w koncu) i to jest SUPER! biore sie serio ostro za siebie, mam karnet no i oczywiście będę jeździć duuuuuuuużo na rowerku:) musze.

a dzisiaj znajomi przychodza, a potem po 21 znowu na vacu ide:) a jutro mamy wychodne i idziemy na noc kabaretową do spodka:) juhuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu :) :) :)

oj dziewczynki jak super :)

Marta napewno dam znac, tylko nikt nie ma zasady... ;) a rado za maly na super nianie, hihihihihihi :)

[Agnisia]

Marta- brawo dla Oli

krawatek jak znajdziesz jakiś super sposób to ja też się zgłaszam bo ula też sie nie słuch a po m-c z D to już w ogóle mi na łep wejdzie coś czuje- córeczka tatusia

[krawatek]

agnisia ale w pracy trochę odpoczniesz, no i super doświadczenie :) i w sumie fajnie ze d. bedzie z małą, nie musisz oddawać nikomu obcemu;)

Marta ja tez gratuluje Oli :)
a rado mnie tu zaczepia na gilganie, hihihihi:)

[cafe82]

hej

zagladam z ranca,bo dluuuugi przed nami i pewnie na dupe siade poznym wieczorem

martabrawo dla oli,ale przede wszsytkim dla ciebie-za cierpliwosci i konsekwencje

agnisiaco ten D wykombinowal z ta reka???
jakos da rade a ty spokojnie pojdziesz do pracy
kiedy sie przeprowadzacie?

krawatekale zajebiscie z rowerek
fajny ten tata!
i zajebiscie z wyjsciem,zazdroszcze bardzo
a vacufit to co to??

[cafe82]

kurde wczoraj upal a dzisiaj jesien
leje i zimno jak cholera

niedlugo jedziemy konczyc malowanie i chce dzisiaj wszsytkie regalu,przymierzalnie na gotowo zrobic i za tydzien ruszyc

[Gość Arisa]

Hello

Pogoda się zrąbała na maxa..zimno,deszcz-paskudnie.
Rano ogarnęłam mieszkanie,obiad mam,dzień luzu.
Wczoraj bylismy w młodymi w parku,akurat są dni woj.śląskiego więc masa atrakcji.
Wesołe miasteczko,lody,gofry-masa kasy poszła ale było warto.

cafe widze,że idziesz jak burza z interesem.
Agnisia no to się Twój D urządził.
Pewnie nie możesz się już poniedziałku doczekać-zawsze to jakaś odskocznia i nowe doświadczenia.
krawatek rowerek?To się tato spisał.
Marta i ode mnie brawo dla Olenki

[krawatek]

dzien dobry :)

o jacie Arisa! nie wiedziałam ze sa takie dni teraz! tylko leje masakrycznie...ehhhh

radziu drzemkuje a ja wypilam 2 kawy a oczy mi sie zamykaja :)
ale dalam wczoraj czadu z cwiczeniem :) super!
a vacu fit to cos takiego: Mikołów

i my chdzimy na bieżnie bo sie wiecej spala :)
w poł h tracisz tyle kcal co normalnie w 1,5h treningu+ redukcja cellulitu.
bede musiala pewnie dluuuuuuugo czekac na efekty ale chciaz 16kilo zrzucic musze, tylko zeby wazyc tyle co przed ciążą!!!! masakrejszyn.

cafe widze ze nadal aktywnie:)

cos jeszcze mialam ale zapomnialam...
no i zbierac sie musze...jakos ubrac i pomalowac...
pojechalabym na rower ale leje. i to bardzo.

[Agnisia]

CZESC babinki

aaaa moja głowa- kac morderca mnie dopadł. ale było fajnie ze szwagierką dałayśmy wczoraj czadu :P tylko że ona dziś zdrowa a ja nie do końća a jeszcze czeka mnie wizyta u 2 szwagierki bo ma urodziny, teściowa 3 rozwydrzonych dzieci o mamo umre tam chyba

na staż dopiero idę od 21;/ jaaa jak zwykle w UP mają bajzel i nie mogę zacząć od jutra bo nie mogły wziąć wszystkich dokumentów bo miałam opieke na Ule a od wtorku stażu zacząć nie mogę bo od połowy tyg nie można- bez sensu

a przeprowadzamy się na koniec czerwca lub początek lipca

a D rękę sobie połamała na pijaku z naszego bloku- w sumie można powiedzieć że dobry uczynek chciał spełnić bo ow pijak przyczepił się do takiego starszego Pana od nas z bloku i D chciał go wyrzucić z klatki schodowej a ten się zaczoł świgać i D mu walnął pech chciał że nie fortunnie i połamał rękę.

jeju jak zimo brrr az się z domu nie chce wychodzić masakra

[krawatek]

dzien dobryyyyyyyyyyyyy :)

ale wczoraj było czadersko!! :) noc kabaretów była extra!!! :) do tej pory mam uśmiech na twarzy :)

Agnisia to musialo byc ostro wczoraj;) wyszlyscie na miacho??

radziu mi w koncu zasnal, moj kochany:)

[Gość Arisa]

Dobry

Zimno u nas jak cholera,deszcz pada.
Mielismy iść z młodymi do wesołego miasteczka..niestety nie da się.
Dziewczyny szaleją i demolują mieszkanie..do wieczora oszaleje.

krawatek fajnie Ci z tą nocą kabaretową.
My jakiś czas temu byliśmy na "paranienormalnych"-uśmiałam się wtedy za wszystkie czasy.
Agnisia nie zazdroszcze kaca,hihi.
No ale teraz cierp ciało....

Najchętniej poszłabym spać

[krawatek]

u nas jeszcze nie leje ale ziiiiiiiiiiiiiiiiimno

za to ja pospalam do 10:)hiihihihihihi 1 raz od niepamietam kiedy:)

a ta noc kabaretowa trwala prawie 4h wie serio taka dawka, ze myslalam ze nie przezyje:P

[cafe82]

i u nas pizdzi
naprawde jest mega zimno,nawet z placu zabaw zrezygnoiwalismy
za to zabralam dzieciaki do moich rodzicow a moj mezus mial pare godzin tylko dla siebie

[cafe82]

arisai ja marze zeby sie wyspac
i zeby sobie gdzies wyskoczyc tylko z K
ale to niemozliwe,bo nikomy nie przyjdzie do glowy zeby w ogole zaproponowac

i niby ogolnie mam to gdzies,bo jestesmt przyzwyczajeni,ale momentami mnie to wkurwia
dla nic,trzeba dac rade
i tak zajebiscie sobie radzimy

[krawatek]

cafe jasne że super sobie radzicie!!!:)
ja się baaardzo ceszę że chociaż tate i sis tu mam. ale musialam schowac dume do kieszeni i sama pytam czy mogliby. a czasem to oni pytaja i wtedy tez jest super;)

[Agnisia]

Cafe- mi jeszcze nikt nigdy nie zaproponował że zostanie chociaż na godz z Ulą więc znam to ale co zrobić takie życie

krawatek- w domu siedziałyśmy szwagier przyjechał bo pracuje za granicą i przywiózł winko i się tym winem na trzaskałyśmy :P

[krawatek]

hihihihi na takiego kaca to by mi musieli chyba baniak takiego wina przyniesc :P hihihihi

[Agnisia]

krawatek- tylko ja z tych rzadko pijących a błąd polegał na wymieszaniu z piwem. ale fakt że moje picie jest bardzo ekonomiczne :P