Skocz do zawartości
Forum

Od malej Fasolki do Styczniowego Bejbika-styczen 2011


molalala

Rekomendowane odpowiedzi

Hej

Moje smacznie lulają.
Popołudniu byłam z nimi na spacerku,wymroziłam-wyszalały się dziewczynki.
Jutro pójdziemy na sanki-o ile śnieg będzie,bo coś przestał sypać..

Moje męczą choinke ale to dlatego,że cukierki wiszą(a raczej papierki:D).

krawatek miłego wieczorku.
Agnisia brawo,brawo dla Twojego D.

Odnośnik do komentarza

czesc :) skorzytaliśmy troszke, bylismy na ciachu u koleżanki, pooglądaliśmy sobie w leroy jak będziemy mieć w mieszkaniu po remoncie ;)
ja tam już mam swoją wizję i sie nie dam ;)
chcieliśmy isc na lodowisko ale trzeba bylo czekać i szkoda nam bylo czasu...

Agnisia, to ładnie że są postępy :) oby to nie był jednorazowy wyczyn :)

a rado co chwile sie wspina do choiny...:)

zmęczona jestem tym dniem...

http://lb2m.lilypie.com/dXovp1.png

Odnośnik do komentarza

krawatek- ja też byłam w liroju i ogladałam łazienki jedna była pieeeeeekna. Czerwono brązowa wanna była po schodkach i nad nia taki kwiat czy cuś z płytek w kremowo brazowym kolorze, pieknie to wygladało.
co prawda nie wiem czy 2 raz bym kupiła brazowe płytki ale na prawde łazienka super.

i tez mam nadzieje ze to nie jednorazowy wyczyn D


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/40891.png

Odnośnik do komentarza

Agnisia super że Twój się postarał :)

Krawatek fajnie że wieczór udany :)

Cafe my mamy dużą ale sztuczną, obawiałabym się że mały by mi igły pozbierał z podłogi i zjadł bo on wszystko z podłóg zbiera i do dzioba. Wiecie ile ja muszę zamiatać :D:D:D

A co do M to ja nie narzekam, pogotuje, posprząta, pomyje, przy dzieciach wszystko zrobi a mi każe odpoczywać :D:D:D

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13041
http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13040
http://s1.suwaczek.com/20091017040123.png
:Aniołek: 04.2005 :Aniołek: 11.2005

Odnośnik do komentarza

to Ty sczedscoara jestes ze mąż ci odpoczywac każe :P ja chyba odpoczne dopiero na cmentarzu,
a co do igielek i wkladania wszystkiego do dzioba ehhh skąd ja to znam moja mama i babcia sie śmieja ze ona jest gorsza niz śledczy bo kazdy pruszek zauważy a wczoraj mi obskubala kwiata;/ i jak jej pokazalam oj oj to wiecie co zrobila te listki które urwała zaczela spowrotem do kwiatka przytykać i zaczeła płakac ze sie nie trzymają to było z jednej str zabawnę ale z 2 aż mi się jej żal zrobiło.

***** sąsiedzie znów nadzierają jadaczki wrrrr jak oni mnie ... irytyją


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/40891.png

Odnośnik do komentarza

Agnisia a no mąż złoto ale jak jestem w domu wolę sama posprzątać :D:D:D

Co do okruszków to racja, ja nie dojrzę a On wszystko. A jak nic nie ma to się kładzie koło lodówki rączki wtyka pod nią i tam szuka :D:D:D Już odkurzyłam spod niej jak mogłam haha
Twoja się popłakała jak oj oj jej zrobiłaś. Mi Oskarek wczoraj prawie lampe przewrócił mam taką 1,80. Ciul z tą lampą ale sobie na główkę by zwalił. I jak mu oj oj zrobiłam to wychylił główkę zza krzesła z łobuzerskim uśmiechem na buźce i mi oj oj robił :)

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13041
http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13040
http://s1.suwaczek.com/20091017040123.png
:Aniołek: 04.2005 :Aniołek: 11.2005

Odnośnik do komentarza

Agnisia
własnie cały problem w tym ze nie poplakała sie za oj oj tylko ze listek sie nie 3mał spowrotem.
jak jej robie oj oj np za to ze modem ze sciny próbuje zdjać to sie ze mnie śmieje zdejmie raczke i kuka czy widze i dalej majstruje

Nie zaczaiłam :lup:

Hihi mój też zawsze kuka czy patrzę czy nie :D:D:D

Ja mam wieeeeeeeeeeelki karton ciuszków dla Oskarka do poukładania bo kupiłam i jakoś się zabrać nie mogę, już godzinę próbuje. Ale nie ma to tamto jak dzisiaj tego nie zrobię to później czasu nie będę miała w ogóle...

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13041
http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13040
http://s1.suwaczek.com/20091017040123.png
:Aniołek: 04.2005 :Aniołek: 11.2005

Odnośnik do komentarza

Agnisia
a co kupiłas fajnego?!
ja uwielbiam małej nowe ciuszki ogladac przegladać:P teraz myśle w co ja na swieta ubrać i wymyślić nie moge bo z jednej str chce by wygladała slicznie ale z 2 wiem ze najwygodniej bedzie jej w dresach

Spodnie, bluzki, swetry, kamizelki sporo tego :D
Odkupowałam ale ciuszki w super stanie, już prędzej też kupowałam od tej osoby i jestem mega zadowolona :)

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13041
http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13040
http://s1.suwaczek.com/20091017040123.png
:Aniołek: 04.2005 :Aniołek: 11.2005

Odnośnik do komentarza

Agnisia
ale od jakijs znajomej czy z allegro. ja też małej kupuję używki i też jestem zawsze zadowolona,nigdy nic mi sie z takimi ciuszkami nie dzialo a nie raz kupiłam cos super w sklepie i po 2 praniach szmata sie robiła

Nie nie, tu z forum, można powiedzieć że znajoma, już długo piszemy jednym wątku :) Choć szczerze mówiąc dziewczyny stąd są mi bliższe niż niejeden znajomy...

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13041
http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13040
http://s1.suwaczek.com/20091017040123.png
:Aniołek: 04.2005 :Aniołek: 11.2005

Odnośnik do komentarza

Agnisia
ja czasami też mam takie odczucia, może dlatego że codziennie piszemy moemy sie wygadac i zawsze znajdujemy pocieszeni i zrozumienie a i problemy mamy podobne takie z życia codziennego a akurat dziecia zabki wychodza a to sa chore. itp itd

No dokładnie :)
Tu mamy czas, pocieszenie, wsparcie itd. i najważniejsze to działa zarówno w jedną jak i drugą stronę :)

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13041
http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13040
http://s1.suwaczek.com/20091017040123.png
:Aniołek: 04.2005 :Aniołek: 11.2005

Odnośnik do komentarza

Krawatek - ciasto na pierogi nazywałam, że jest boskie i magiczne właśnie dlatego, że nie trzeba go ugniatać, a wałkowanie to czysta przyjemność - naprawdę samo się robi, ale nie jestem dobrą kucharką (mąż zaprzecza, więć się zacieszam) i sprawdzę też bez jajka.
Ale jeśli chodzi o uszka to wyszły mi przeeeepyszne - naprawdę jestem z siebie dumna :)

Jak ja mam ochotę na łyżwach pojeździć :)

A jutro kolejne zadania przed nami - rano mamy dość ważne spotkanie, ale niestety z dziećmi jechać musimy, później zawożę męża do biura, a chłopaków do rodizców na kilka godzin.
Jedziemy po domek dla Piotrusia i Adasia - taki duuuuży do ogrodu :), ale że super bawią się tym domkiem zabawką poświęcamy salon i ta kolubrynka będzie zawalała nam przejście.
Aj, czego nie robi się dla uśmiechu dziecka?

I ja na zakupy. Prezenty jeszcze mnie czekają i chciałabym pójść do fryzjera, kupić jakąś sukienkę na Wigilię i resztę brakujących zakupów.

A od piątku największy hardcore - mam nadzieję, że sobie poradzę.

Odnośnik do komentarza

Angela - bardzo się cieszę i swoją drogą jestem dumna z Ciebie, że odważyłaś się na terapię i przyznałaś przed sobą, że masz nad czym pracować.

To niełatwe, ale efekty będą długotrwałe, czego Ci barrrdzo mocno życzę.

Agnisia - współczuję sąsiadów.

Nie mogę się świąt doczekać - oj nie mogę.
Prezenty zawsze były dla mnie barrrrrdzo ważne i uwielbiałam dostawać, ale od dwóch lat mi przeszło. Trochę żałuję. Fajnie było cieszyć się dosłownie ze wszystkiego, co rozpakowałam.

Ale za to prezenty dla dzieci mnie tak wzruszają, że jak o tym domku mąż mi powiedział to mało brakowało, żebym się nie rozpłakała :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...