Skocz do zawartości
Forum

Od malej Fasolki do Styczniowego Bejbika-styczen 2011


molalala

Rekomendowane odpowiedzi

Krawatek, fajnie, że już jesteście:)
Widzę, że wszystkie wyjazdy się udały, to git;)

Agoszka gratuluję ząbka, siadania, stawania i raczkowania:)(krawatek, Karolek jest jeszcze młodszy od Fifula i robi to co on) to chyba nie zawody, co?:P
Tak serio, to na każdego przyjdzie czas:) U mnie(tzn u dzieci to może genetyczne, bo Paula miałą 7,5miesiąca jak zaczęła raczkowac:) )

Teraz Fifi siedzi i bawi się kablem. Mówię Wam zabawki mogą nie istnieć oby były kable!!!

A no ślub, idziemy po południu, bo byłam niedawno z Paulą na rowerze u mojej mamy w pracy i wytrzymac się nie da! Duchota jak cholera!

Filipkowi ubranko chyba kupię trochę później, bo nie wiem ile urośnie...Ale wydaje mi się, że na 80r. Teraz takie nosi więc myślę, że za dużo nie urośnie przez miesiąc.

Nie będzie duża impreza, bo po pierwsze nie stac nas na to, po drugie, nawet nie mam ochoty szczerze Wam powiem. Małe przyjęcie dla najbliższej rodziny, o i tyle. Mi w zupełności wystarczy:)

I też marudny, pic nie chce, to przez tą pogodę, ale dobrze brakowało mi trochę słońca:)

Eulalia, oby dzisiaj było lepiej! A Z tym raczkowanie to faktycznie z dnia na dzień wszystko szybko się zmienia! Tak samo jak z innymi rzeczami typu siedzenie, wstawanie.

Odnośnik do komentarza

Eulalio to twój Adaś jakiś mega grzeczny że wytrzymywał tyle czasu w gondoli. U nas spacerówka już od dawna na czasie.
Zdrówka życzę twoim facetom.

Szyszka daj znac jak zakup sukni. I nie badz tak pesymistycznie nastawiona do ślubu. Mi się mój ślub i wesela bardzo podobało :)

Cafe ja golonki w zyciu nie jadlam.
A plany na jutro mam takie jak ty i ciesze sie z nich tez tak samo.

Krawatek super ze wypoczelas. Mój tez nie siada i nie raczkuje wiec sie nie martw.
U mnie tez dzis po wyjezdzie pralka chodzi i chodzi.

Agoszka7 gratulacje dla Karola. (Tak chyba nazwe swojego drugiego syna jak mi sie kiedyś trafi :D )
My tez dzis łózeczko obnizylismy bo sie za bardzo wwychylał Adaś (mimo ze jeszcze nie siada).

Ja z tym upałem już nie moge. Przesada. 25 stopni w zupełności by mi wystarczyło.
Od rana latam i coś robie a efektów jakos jeszcze nie widać. hihi.
Ale zamroziłam troche malin dla Adaśka na zime:)

25dz (cc)
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgu8ewg40p.png

Odnośnik do komentarza

noooo to rozumiem
wreszcie jest co poczytac!

krawatek witamy witamy

jakies wakacyjne zdjecia??

ehhh no goraco
moj mezus juz w domu
ale padl-chcial bidny obejrzec formule ,hehe...polozyl sie,5 minut i po nim
i dobrze
musi troche odpoczac

chlopcy tez spia

zrobilam na jutro muffiny,trzeba sie przed tesciowa popisac:sofunny:

wrzucam zmyware i do wieczora palcem nie kiwne

tylko zakupy nas czekaja,jejku jak mi sie nie chce
ale puchy
chlopakow mleko sie konczy
no musimy

Odnośnik do komentarza

:) u nas to dopiero były puchy w lodówie, ale nadrobione:)
a Rado śpi i śpi a musi zjeść bo jedziemy z J. do katowic, bo malutka wyjeżdża już :( była baaaaaaaaaaaaaaardzo grzeczna, zajmowała się Radem, przytulała i mówiła, że kjochA. Moja.

my też dzisiaj obniżyliśmy o poziom bo już miałam stracha.

cafe- wyślij mi muffina, bo po obiedzie by mi sie przydało coś sweeet:P

http://lb2m.lilypie.com/dXovp1.png

Odnośnik do komentarza

Wy tu o słodkościach, a ja mam dietę bezsłodyczową! Litości baby!!!:p

Nie idę dzisiaj szukac sukni, bo upał straszny(32*w cieniu), w domu wytrzymac się nie da a co dopiero na zakupach...Może jutro, jak nie to w przyszłym tygodniu.

Kasiu, to nie tak, że jestem źle nastawiona do ślubu, po prostu mnie to już tak nie ekscytuje jak pierwszy raz(co prawda wtedy to co innego, bo cywilny, ale już mężatką jestem;) )
Może faktycznie jak będzie bliżej to mi się udzieli nerwówka, podekscytowanie,nie wiem:)

Odnośnik do komentarza

Krawatek, nie wiem jaki ksiądz miał węch, ale ja wyczuwam przez telefon jak moja menda jedno piwo wypije! Śmieje się, że ja lepsza od alkomatu jestem, bo nawet chuchać nie trzeba:D

A imprezka na małej sali, będzie około 30 osób, więc w domku wszystkich nie pomieścimy.
Tylko wiecie bez orkiestry itp:)

agoszka żaden problem, wystarczy nie jeśc słodyczy:D

Odnośnik do komentarza

Szyszka z tym odstawieniem słodyczy to myślisz ze tak łatwo. Ja cały czas mówię sobie że więcej słodyczy nie jem i co i wytrzymuje z pół dnia tylko hihi.

Agoszka7 a chce ci się do pracy wracać? Mi jakoś się nie chce i zostaje na wychowawczym.
A czym się zajmujesz? (tzn w pracy)

Cafe ja już po zakupach ale ciężko było. W taki upał to wszystko ciężko jak dla mnie :)

My wcinamy dziś kalafiora (jako coś nowego).

25dz (cc)
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgu8ewg40p.png

Odnośnik do komentarza

Ja na zdjecia baaaaarrrrrdzo czekam!
A Twoih tesciow na 100% widziałam - wsiadłam z Piotrusiem na ta wielka karuzele - wszystkich widzielismy hihi

Piotrus chory - zapalenie ucha, a dzisiaj w naszej wiosce dni Samych Swoich - tu jest ten znany na caly swiat plot haha
wiec siedzimy w domu. Ale może zaraz się przejdę z Adasiem, bo nowy wózek wreszcie ma :)
Kasia - on w gondoli świetnie spał, bo na boczku lubi, ale nowy wygląda na strasznie wygodny, a ja cieszę się jak nowym samochodem :)

Szyszka - to takie romantyczne!
My zamierzamy odnowić przysięgę w Bieszczadach na łące w przyszłym roku i sama myśl mnie pozytywnie nakręca :)

Tymczasem za dwa miesiące przeskakuję na trójkę z przodu i też tam będzie imprezka :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...