Skocz do zawartości
Forum

agoszka7

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez agoszka7

  1. Dawno mnie nie było... życzę wam kobitki szczęśliwego nowego roku
  2. Radosnego i szczęśliwego Nowego Roku z marzeniami o które warto walczyć, z radościami którymi warto się dzielić, z przyjaciółmi z którymi warto być i z nadzieją bez której nie da się żyć!
  3. dawno mnie tutaj nie było ale miałam sporo kłopotów...no a ponad to praca...
  4. witajcie...po powrocie do pracy nie mam kompletnie czasu żeby tu zaglądać. Byliśmy dziś na kontroli i pani doktor kazała zmniejszyć ilość podawanej marchewki bo żółknąć Karol zaczyna. Z nowości to mamy kolejnego zęba(chyba narazie ostatni) drógą górną 1. karol waży 9.600 i 81 cm długości. Ostatnio jedliśmy razem obiad, tzn.Karol wyjadał mi ziemniaki z talerza :)
  5. muszę teraz bardzo uważać bo dzisiaj odgryzł kawalek ciastka i się zakrztusił. Do tej pory to je tak "glamał" i mu się rozpuszczały :) '
  6. solange63agoszka7solange63teraz to juz przesadziliscie. natychmiast prosze sie podzielic zebami z Noemi powiedzcie tylko którego chcecie no taka wybredna juz nie bede. oddaj pierwszego z brzegu proszę bardzo ;)
  7. solange63agoszka7a tak w ogóle to witam wszystkich serdecznie. U nas jak widać kolejny ząbek, górna 1u teraz to juz przesadziliscie. natychmiast prosze sie podzielic zebami z Noemi powiedzcie tylko którego chcecie
  8. a tak w ogóle to witam wszystkich serdecznie. U nas jak widać kolejny ząbek, górna 1 u
  9. solange63Karim, Nulko ostatnio mnie mama uswiadomila, ze jak dziecko powie najpierw mama, to sie druga corka szykuje, a jak tata no to wiadomo- chlopiec no to u mnie chłopak albo blizniaki bo właściwie na zmiane mówił.
  10. u nas firanki nie są tak atrakcyjne...lepsze są kable :) staje przy wszystkim,nawet ścianie. Oczywiście nos już rozbity był :) no i od przedwczoraj mamy kolejnego zęba górna 1
  11. Tak jak pisałyście mój m nie wytrzymał nawet do końca września i od poniedziałku prawdopodobnie do pracy pójdzie. Trzymajcie kciuki.
  12. hej dziewczyny...kolejny tydzień za mną. Troszkę się podziębiłam, ale nic poważnego. Przyzwyczaiłam się do chodzenia do roboty. Nie mówię że jest łatwo, ale już dużo lepiej niż pierwszego tygodnia...
  13. życzymy szybkiego powrotu do zdrowia
  14. ja już w pracy od 1 września...oj ciężko jest, tel co 30 min.do domu
  15. Karol też się rozkopuje...teraz to jeszcze maly problem bo ciepło ale w zimie...
  16. solange63agoszka7no ale ten mój synio to trochę przesadza :) nie dość że wielkolud to następne zębiska idą...a tak naprawdę to jestem prze szczęśliwa że tak mi rośnietymi zabkami to moglibyscie sie podzielic codziennie rano, pytam Emi ile jej zebow wyroslo, a ona sie glupio cieszy i pokazuje lyse dziasla u mnie było podobnie...smarowałam mu dziąselka na dole bo bylam pewna że będą pierwsze a tu nic...aż tu pewnego dnia patrzę a tu dwie dwójki na górze się świecą :) ;
  17. no ale ten mój synio to trochę przesadza :) nie dość że wielkolud to następne zębiska idą...a tak naprawdę to jestem prze szczęśliwa że tak mi rośnie
  18. jutro chyba na zakupy się wybierzemy bo musimy Karolowi garderobę uzupelnić bo coś za szybko mi rośnie i jesienne rzeczy to na nos mu będę mogla założyć
  19. co do worka :) no to Michał powiedział że jego syn w torbie na zakupy spac nie będzie...długo musiałam go przekonywać hahaha...
  20. naprawdę jestem zaskoczona, jedyne co mogę mu zarzucić to to że usypia malego na rękach a do tej pory Karol zasypiał sam...no ale mama się dziś zbuntowala i stwierdzilam że nie ma lulania i po 30 min.marudzenia Karol zasną. A no i jeszcze zapomina o podaniu picia ale systematycznie mu przypominam.
  21. krolowa_angielskaagoszka7mój skarb był dziś ważony i mierzony...waży 9 kg i 81 cm...wielkolud :0 w ciuchy Julcia by nie wszedł hehe Ale, to chłopak więc trzeba się cieszyć. Tata Jula ma 195cm wzrostu więc ja też myślę, że mój synek to na razie tak się czai z tymi 'przeciętnymi' wynikami, a później będzie patrzył na mamuśkę z góry u nas oprócz mojego taty i braci nikt taki wysoki nie jest :) smiejemy się że to na rzodkiewce tak wyrósł bo w ciąży 2-3 pęczki dziennie zjadałam( w nocy też) :)
  22. pewnie że się cieszę...a zakupy to czysta przyjemność.
  23. mój skarb był dziś ważony i mierzony...waży 9 kg i 81 cm...wielkolud :0
×
×
  • Dodaj nową pozycję...