M to nawet komputer now kupił żeby lepsze gry chodziły :) Troszkę się boję bo wracam do pracy od 1 września, Karolem miała zając się moja mama ale M stracił prace i to on zostaje z małym...jest zachwycony,,,pewnie myśli że grać będzie bo jak mu powiedziałam że czytać małemu trzeba to nie miał za wesołej miny. W ogóle nie bardzo umie się bawić, jeżeli już to krótko