Skocz do zawartości
Forum

Od malej Fasolki do Styczniowego Bejbika-styczen 2011


molalala

Rekomendowane odpowiedzi

wiecie co?? jakies smutanie się i kondelenconowanie to nie dla mnie. Fakt, przeżyłam kilka baaaaaardzo bolesnych odejść, ale np.na pogrzebie cioci wyciągnęli gitarę i zaczęli śpiewać piosenki które lubiła, pili to, co ona lubiła (piwo;P) i to było fajne. Bo i tak wszyscy się wypłakali jak widzieli jak cierpi. A np. na pogrzebach wujków, którzy też koszmarnie cierpieli, bo rak(a byli młodzi,kurcze, 42lata), to każdy i tak płakał straaaaszliwie. i wiem że żałoba. ale nie chciałabym takiego czegoś....niech się bawią i piją na mój koszt, a co!

a co myślicie o eutanazji?? tak czy nie? wiem, trudny temat.... ale i'm curious :)

http://lb2m.lilypie.com/dXovp1.png

Odnośnik do komentarza

w kulturze cygańskiej tak jest ze sie cieszą jak ktoś umiera tzn może nie cieszą ale uważają ze ktoś odchodzi do lepszeg swiata i świętują po pogrzebie i na wszystkich św też bawią się przy grobach. a co do eutanacji hmmm jest wiele przypadków ze nie było szans na wybuszenie a jednak.. myślę że to powinna być każdego indywidualna decyzja i jeśli jest taka mózliwośc by wczesniej wyrazić swoją wole np tak samo powinno być w przypadku narządów każdy powinien nosić kartke w portwelu czy sie zgadza czy nie,
ja osobiście chciałabym być dawcą jeśli miałoby to komus uratowac zycie


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/40891.png

Odnośnik do komentarza

Krawatek - co do kondolencji masz rację, ale to jedyne, co przychodzi do głowy.

A pogrzeb powinien być ....hmmm jakkolwiek to zabrzmi - świętem życia.
I masz rację - kiedy ktoś odchodzi powinniśmy przypomnieć sobie to, co kochał za życia, jak je celebrował.

Eutanazja? Są sytuacje kiedy w stu procentach ją popieram.

Za noszeniem w portfelu informacji o chęci oddania narządów nie jestem - ale to dłuższy temat.

Jestem wściekła na dziewczynę, która od kilku dni u nas nie pracuje - od jakiegoś czasu żyję w ciągłym strasznym napięciu - naprawdę powinnam się zresetować. Ale nie mogę ... ech

A to mój cud:
http://parenting.pl/picture.php?albumid=1344&pictureid=9324

Odnośnik do komentarza

Krawatek przykro mi z powodu dziadka, ale też myślę, że lepiej jak taka osoba już się nie męczy.

Arisa miło Cię poznać :)

Eulalia pomyślę o świecach, mąż nawet zapowiedział masaż.. zobaczymy czy dotrzyma słowa ;).
Ale Adaś unosi już wysoko główkę. Moja córcia jest leniwa do takich wygibasków.

Prasowania oczywiście nie dokończyłam, bo Maja uznała że czas na zabawę z mamą. Może uda się jutro. Z reguły jak chcę coś zrobić w domu to Maja ma inne plany, a jak muszę gdzieś wyjść to ona zazwyczaj śpi i śpi- zawsze na opak:)
Jeśli chodzi o kaszki to też daję raz dziennie, na drugie śniadanko. Zastanawiam się nad podaniem już jogurtu, niby pisze na nich że od 6 miesiąca, ale nie wiem czy nie za wcześnie. A wy podajecie już jogurciki?

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3tgf675zs87n4.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041074980.png?7518

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...