Od malej Fasolki do Styczniowego Bejbika-styczen 2011

[cafe82]

witam po swietach

jak samopoczucie mamuski?
ktoras ma jakies przeczucie?
czy wszsytkie czekacie do nowego roku?

u nas powrocila szara codziennosc
K w pracy
a my z chlopakami rzadzimy sobie od rana

[kdrt]

Witam Dziewczynki po świętach

Gosia ja też nie oszczędzałam się z jedzeniem w święta ale chyba mój żołądek ma mniej miejsca w brzuchu i w sumie to dużo nie mogłam w niego zmieścić :)

Cafe mój mąż też już dziś w pracy, no ale niech pracuje teraz jak najwięcej to później jak synio już będzie z nami to będzie mógł wziąć długi urlop.

Mola witaj po długiej przerwie.

Stwierdzam że podróże to już nie dla mnie. Niby tylko 2,5 godzinki w samochodzie ale umordowałam się strasznie. No i od wczoraj wieczora mam jakiś twardy brzuszek, dlatego też dziś moim głównym zajęciem będzie leżenie.
4 stycznia idę na USG do szpitala i wtedy ostatecznie się dowiem kiedy mam termin cesarki. Wstępnie wiem że to będzie 11 stycznia Ale potwierdzenie będę miała dopiero po tym USG 4 stycznia.
Fajną datę urodzenia będzie miał mój Adaś 11.01.11

[angela00000]

I ja się witam po świętach

A ja się objadłam że hoho Mała zadowolona z prezentów, no i fajnie.

Mola kochana super że wróciłaś :)

Kdrt kochana no to wszystko możliwe że drugi maluszek przyjdzie na świat w ten sam dzień co straszy braciszek, super

Cafe a jak tam Twoje szkraby???

[Gość Eulalia]

I ja witam się po świętach!
Witaj Mola!!!
Arisa - cieszę się, że jesteś z nami po chwilowej przerwie - śliczne masz córeczki, a Marta chłopaków :)

Ciekawe, która z nas następna. Po ostatniej wizycie u gin bylam przekonana, że dwa dni i w szpitalu będę tuliła dzidizusia, a tu mija dzień za dniem, a my nadal w tym samym składzie i układzie. Chciałabym jak najszybciej, bo koczujemy tutaj u rodziców, a ja tęsknię za domkiem...

[Gość Eulalia]

kdrt - to nasze Adasie miały w Wigilię imieniny :) - a data urodzin byłaby rewelacyjna - i bardzo szczęśliwa :)
Ja mam ktg jutro, ale już się nie nastawiam - "normalnie" chodzę i staram się nie myśleć.

Cafe, a Ty jak sobie radzisz z trójeczką???
Angela, mam nadzieję, że dobrze się czujesz no i gratuluję syneczka :)

Jak będę miała więcej czasu to napiszę więcej.

[AnnD]

Hej Dziewuszki :)

U nas po świętach super :) Wigilia tylko we dwoje i to była nasza najcudowniejsza wigilia w życiu. Ja przy składaniu życzeń Mężusiowi się poryczałam, Ł razem ze mną Było pięknie :) Niewiele na stole, ale i tak bosko :) Całe święta mieliśmy potem gości, przyjemnie spędzony czas.

Dzisiaj już po ktg, nasza kochana Dziundzia ma widocznie dobrze w moim brzuszku bo nie chce wyjść. Następne badanie w planowany termin porodu.

kdrt nie dziwię się, że podróże nie dla Ciebie. My mamy do rodziców 1h drogi, ale i tak się nie zdecydowaliśmy. Siedzieliśmy caluśkie święta w domu. A datę porodu fajną będzie miał Adaś :)

Eulalia spokojnie, przyjdzie i na Ciebie czas :)

Myślałam, że może któraś się rozpakowała, a tu nic

Święta święta i po świętach, trzeba się wziąć za robotę. Dzisiaj przyjechał brat Męża z Anglii, takie piękne ciuszki przywiózł dla naszej Córci :) Zakochałam się w nich :P Muszę je jak najszybciej uprać, żeby w nich pochodziła :)

A i torbę mam już na tip top spakowaną, mogę rodzić

[gosia2011]

Mialam w poniedzialek wizyte u gina (teraz mam co tydzien) i powiedzial, ze jak nie urodze, to kolejne spotkanie za tydzien. A maluszek rozpycha sie na wszystkie strony :) Chyba mu tam troche ciasno:)

Kasia - ja w sumie tez za duzo zjesc nie moglam, ale zjadlam wystarczajaco na tyle, ze zgaga mnie meczyla przez 2 dni jeszcze. Jednak ciast i slodyczy to zjadlam za 4 na to zawsze sie u mnie miejsce znajdzie (chyba ta zgaga jednak od tych slodyczy byla).

Ann - ja tez mam torbe spakowana, tylko szlafrok i kapcie musze wrzucic przed wyjsciem :)

Pozdrawiam!

[AnnD]

O jaki ranny ptaszek :) Nieźle musi się rozpychać ta Twoja dzidzia :) Ja słodyczy też sobie nigdy nie odmówię Gorzej jak już nie będę w ciąży, trzeba będzie się ograniczać ;)
Ja do torby tylko dopakuję szczoteczkę do zębów i w drogę :)

Miłego dnia Babolki :)

[krawatek]

rozpisałam się na pw,więc nie będę się powtatrzać:)
a mi brakuje trochę w torbie ale to pod koniec wrzucę, a z resztą poinstruowałam M. co tam jeszcze trzeba jakby co:P

buziaki dla Was:)

[nitka07]

Witajcie, widzę , że jednak tu piszecie więcej, ja d paru dni podczytwałam, ale tylko na forum, więc mam tyły. Nie mam czasu powiem Wam szczerze. Jak Kajtuś śpi o latam po mieszkaniu, sprzątam, gotuję i zabawiam mojego starszego. A co godzinkę lub dwie się budzi i karmię go prawie po pol godziny przy piersi. Święta spokojnie, ja karmiąc piersią zamiast chudnąć to tyję - taką mam ochote na słodycze, że jem po śniadaniu, po obiedzie i po kolacji! Jestem niewysapana, w nocy po 5 razy mam pobudkę do karmienia i ze 3 razy przewijanie - szok. Nawet teraz oczy mi się zamykają....pozdrowionka

[cafe82]

witam z ranca

nitka kajtus ma juz miesiac!szooook

moje chlopaki koncza 3 tygodnie
ale zlecialo,coo?

rozumiem niedospanie
mi karmienie i przewijanie chlopakow zajmuje jakas godzinke
a chlopaki rowno co 2.5-3h domagaja sie butli
wiec naprawde cie rozumiem
ale damy rade!!

[cafe82]

dzis czeka mnie dluuugo dzien bo K ma duzo pracy i bedzie pozno
a za oknem -15 brrrrrr

na szczescie chlopcy grzeczni
a i olek jakos sie powoli przyzwyczaja do braci
tyle tylko,ze potrzebuje teraz jeszcze wiecej naszego zainteresowania jego osoba
a nam juz brakuje pomyslow w co sie z nim bawic

dobrze,ze zaczely interesowac go bajki
wiemwiem co powiecie...tv - nic dobrego
ale mi to tylek ratuje
nie przeginamy ale rano i przed kapiela sa bajki
czasem jakies pol godzinki w ciagu dnia,trudno

[AnnD]

Witam z rańca :)

nitka, cafe dacie radę. W końcu pierwsze miesiące są najgorsze. Tylko tym się pocieszam. Ja co raz bardziej nie mogę się doczekać swojej Lalki :)

Wczoraj umyłam szafę, którą dostaliśmy za darmo. Przy okazji i ogarnęłam troszkę w pokoiku dla Malutkiej. Powoli zaczyna to przypominać pokój :P Dzisiaj dalszy ciąg porządków :)

Miłego dnia :)

[kdrt]

Dzieńdoberek :)

Nitka i Cafe a ja się nie mogę doczekać takiego niewysypiania. Pewnie po kilku tygodniach zmienię zdanie ale jak na razie to czekam z niecierpliwością

Ann my też wczoraj przestawialiśmy meble i pokój na reszcie nie wygląda jak składzik tylko jak pokoik :)

A to biodro znowu mi w nocy tak dokuczało że się ciągle budziłam. Dziwne to - boli kość biodrowa i ten ból promieniuje na całą nogę. Ale dla Miska wytrzymam.

[AnnD]

kdrt może powinnaś poradzić się lekarza? Dzidziuś może uciskać na jakiś nerw.

[kdrt]

AnnD

kdrt może powinnaś poradzić się lekarza? Dzidziuś może uciskać na jakiś nerw.

No właśnie dziś wieczorkiem mam wizytę więc spytam się o to.

[gosia2011]

Hej!

Nitka - Kajtus ma juz miesiac! Duzy chlopczyk :) Na pewno nie jest Ci latwo, tym bardziej ze masz jeszcze drugiego malego synka, ale na pewno dajesz sobie swietnie rade! Slyszalam, ze przy karmieniu piersia nie wolno jesc slodyczy, nie szkodzi to Twojemu malenstwu?

Cafe - a jak Ty sobie radzisz, to tylko Cie podziwiac! Malenkie blizniaki i jeszcze maly Olek, ja bym chyba dostala zawrotu glowy ;). TV - jak sama mowisz - to nic dobrego, ale pol godzinki dziennie powinno byc OK, gorzej gdyby caly dzien siedzial i ogladal.

Kasia - mozliwe, ze dzidzius uciska Ci na jakis nerw. Mi dosyc czesto boli w pachwinach, to taki klujacy, promieniujacy bol. A jakis czas temu to wstalam rano, wyskoczylam z lozka i bec - upadlam na podloge. Kompletnie nie czulam mojej prawej nogi, tak jakby jej w ogole nie bylo, ale po paru minutach przeszlo na szczescie, bo juz zaczelam sie niepokoic.

Buziaki!

[AnnD]

kdrt

AnnD

kdrt może powinnaś poradzić się lekarza? Dzidziuś może uciskać na jakiś nerw.

No właśnie dziś wieczorkiem mam wizytę więc spytam się o to.
Spytaj spytaj Kochana! Nie zaszkodzi, a może pomoże.

gosia2011

Kasia - mozliwe, ze dzidzius uciska Ci na jakis nerw. Mi dosyc czesto boli w pachwinach, to taki klujacy, promieniujacy bol. A jakis czas temu to wstalam rano, wyskoczylam z lozka i bec - upadlam na podloge. Kompletnie nie czulam mojej prawej nogi, tak jakby jej w ogole nie bylo, ale po paru minutach przeszlo na szczescie, bo juz zaczelam sie niepokoic.

Gosia to niedobrze, że tak upadłaś. Uważaj na siebie.

Ja też mam bóle w pachwinach i nawet kroczu, ale nie aż tak.

Uważajcie na siebie Babolki.

Ja się boję, że nie rozpoznam bóli porodowych. Jak mi wody nie odejdą, to nie będę wiedziała, że bóle porodowe to już te. Może nie będzie tak źle. Tak czy inaczej czuję, że donoszę do stycznia. Wbrew przepowiedniom lekarza ;)

[szyszka]

Aniu, zapewniam Cie, ze bedziesz wiedziala ze to bole porodowe. Przepowiadajace mijaja a porodowe sie nasilaja.

Duzo zdrowka dla Kajtusia z okazji ukonczenia miesiaca! ale zlecialo!

[nitka07]

cafe mój od rana do wieczora ogląda bajki lub gra w gry komputerowe!!!MASAKRA

kdrt jak po wizycie?

szyszka a no zleciało :) szok. Byliśmy dziś w Olztynie na wizycie w poradni retinopatii wcześniaczej - to oczka badają. Kajtek ma ok, za miesiac jeszcze do kontroli.

ann rozpoznasz rozpoznasz :)) chociaż jak mi odeszły wody powoli to zadzwoniłąm do gina zapytać, bo myślałąm, że mi pęcherz moczowy szwankuje i się posikałam, bo na leżąco, ale jak wstałąm i mi po nogach pociekło to już byłam pewna co to...

gosia ja wcinam słodycze, tylko kremowych nie jem ciast, ale pierniczka zjem, drożdżaka, kawałek czekolady, herbatniki, nawet serniczka zjadłąm. Mały narazie ok. ale od stycznia zero słodyczy! Muszę zrzucic te 5 kg ;)

[Gość anna_:)]

Ale nam się w tym roku stycznóweczki wyrwały :)
Wtamtym roku zaczełyśmy się rozpakowywać w terminie i tak skończyłyśmy :)
trzymam kciuki za was bo rok temu sama czekałam na swoje maleństwo :) A świerzo upieczonym mamusią serdecznie gratuluje :)

[kdrt]

Nitka super że z oczkami Kajtusia wszystko dobrze.

Ja już po wizycie. Posiew bez zarzutów- nie muszę brać żadnych antybiotyków. Miałam też USG i maluch leży jak leżał czyli głową w górę. Serduszko bije mu wzorowo, płynu owodniowego też mam dużo.
Następnym razem idę na USG do szpitala 4 stycznia sprawdzić ile Misiek wtedy będzie ważył, no i według planu potwierdzić "wielkie rozpakowanie" na 11 stycznia.
Do tego czasu się oszczędzam żeby wcześniej nie chciał się wybrać na drugą stronę brzuszka :) No i w związku z tym mój mąż zdecydował, że Sylwestra spędzamy w domu z Polsatem.

[cafe82]

hej

nitka super,ze z oczkami dobrze
nas w styczniu czeka maly maraton po lekarzach
bo i ortopeda
i poradnia neonatologiczna
usg brzuszka
morfologia i mocz
takze troche tego bedzie

[cafe82]

kdrt

Nitka super że z oczkami Kajtusia wszystko dobrze.

Ja już po wizycie. Posiew bez zarzutów- nie muszę brać żadnych antybiotyków. Miałam też USG i maluch leży jak leżał czyli głową w górę. Serduszko bije mu wzorowo, płynu owodniowego też mam dużo.
Następnym razem idę na USG do szpitala 4 stycznia sprawdzić ile Misiek wtedy będzie ważył, no i według planu potwierdzić "wielkie rozpakowanie" na 11 stycznia.
Do tego czasu się oszczędzam żeby wcześniej nie chciał się wybrać na drugą stronę brzuszka :) No i w związku z tym mój mąż zdecydował, że Sylwestra spędzamy w domu z Polsatem.

ciesze sie bardzo,ze wszsytko ok
a do 11 szybiutko zleci,sama zobaczysz

jak masz jakies pytania co do cc do wal smialo
ja jestem po 2 wiec cos tam moge powiedziec
chociaz pewnie kazda kobieta przechodzi wszsytko inaczej

jedyne,co moge poradzic,to jak najszybciej wstac i chodzic
duuuzo smiagac,bo wtedy naprawde szybko sie dochodzi do siebie

u nas pionizuja jak tylko zejdzie znieczulenie,czyli po ok 6 h
oczywiscie nie kazda kobieta od razu wstaje
ja stracilam bardzo duzo krwi wiec zaczynalam od siedzenia
pozniej dwa kroki kolo lozka
i tak stopniowo doszlam do siebie
ale juz moglam chodzic,to chodzilam,chodzilam,chodzilam

[nitka07]

kdrt no fajna data spoczko 11.01.11 ;) u nas tez kazali babkom po cesarce po kilku godz wstawac i naprawde szybko zaczynały normalnie funkcjonowac i mozesz prosic o srodki przeciwbolowe śmiało.

cafe my te jeszcze do neonatologa i audiologa. Biodra juz sprawdzałąm - tez ok. A jeszcze w ogole do rodzinnego nie zapisani jestesmy!!!