Skocz do zawartości
Forum

Od malej Fasolki do Styczniowego Bejbika-styczen 2011


molalala

Rekomendowane odpowiedzi

Nie strasznie mnie tymi Waszymi torbami :) ale w sumie skoro mam się nie pchać w kolejkę to ostatecznie spakuję się jak Arisa wrócisz do domu z dzidziusiem, jakiś porządek rzeczy być musi :)

Brzuch nadal czuję, ale chyba słabiej.

A Piotruś ciągle mi płacze, juz zdrowszy, ale bardzo mało je, nie wiem, co z tym zrobić - właściwie nic nie je. Naprawdę. Ach, już nie wiem, co zrobić.

Angela - zazdroszczę spacerku, ja bym nie dała rady. Naprawdę jest ze mnie inwalida straszny.

Odnośnik do komentarza

angela00000
No to dobrze.

Moja też już uszykowana tylko ciuszków maleństwa nie wsadziłam a położyłam obok na kanapie.Tak w razie w bo jak ja bym miała znowu jechać czasem a nie na poród to po co je tak wozić.... A jak co to tylko w torbę wrzucić i gotowe :)

Ja ciuszków dla maluszka nie musze brać-tylko pieluszki i chusteczki.
A na wyjście to mój przywiezie-są przygotowane.Poza tym jak mi czegoś braknie to mamy blisko do szpitala-zawsze podrzuci::):

angela00000
A ja się pokusiłam i poszłam na spacerek.Wzięłam mojego i już jakieś 15-20 min i zaraz czuję się jak nowo narodzona.Ba nawet nie zmarzłam hihi

Ja czekam aż mój wróci i też pójde się przejść-choćby na 15 minut::):
Nie ma to jak świerze powietrze::):

Odnośnik do komentarza

Eulalia
Nie strasznie mnie tymi Waszymi torbami :) ale w sumie skoro mam się nie pchać w kolejkę to ostatecznie spakuję się jak Arisa wrócisz do domu z dzidziusiem, jakiś porządek rzeczy być musi :)

Brzuch nadal czuję, ale chyba słabiej.

A Piotruś ciągle mi płacze, juz zdrowszy, ale bardzo mało je, nie wiem, co z tym zrobić - właściwie nic nie je. Naprawdę. Ach, już nie wiem, co zrobić.

Angela - zazdroszczę spacerku, ja bym nie dała rady. Naprawdę jest ze mnie inwalida straszny.

To masz jeszcze czas na pakowanie,bo narazie nigdzie się nie wybieram:Śmiech:

Odnośnik do komentarza

no jestem ciotki

wiec wspolnie z ginem podjelismy decyzje,ze czekamy do przyszlego tygodnia
to bedzie 37 tydzien wiec zadnych watpliwosci
nie chce miec wyrzutow sumienia wiec tak zadecydowalam

dobra decyzja??

kuzwa mam taaaaaaki metlik w glowie ale mysle,ze dla chlopakow to najlepsze co moge zrobic
niech sobie jeszcze chwile posiedza

a poza tym wssytko dobrze
czarek wazy ok 3300-3400
a julek jest mniejszy ma jakies 3100-3200

Odnośnik do komentarza

cafe82
no jestem ciotki

wiec wspolnie z ginem podjelismy decyzje,ze czekamy do przyszlego tygodnia
to bedzie 37 tydzien wiec zadnych watpliwosci
nie chce miec wyrzutow sumienia wiec tak zadecydowalam

dobra decyzja??

kuzwa mam taaaaaaki metlik w glowie ale mysle,ze dla chlopakow to najlepsze co moge zrobic
niech sobie jeszcze chwile posiedza

a poza tym wssytko dobrze
czarek wazy ok 3300-3400
a julek jest mniejszy ma jakies 3100-3200

A pewnie,niech sobie jeszcze pomieszkają w brzuszku:Podziw::Podziw:
Waga imponująca::):-nie wiem czy moje jedno tyle waży?:Śmiech:

To teraz czekamy do przyszłego tygodnia::):

Odnośnik do komentarza

Cafe - jeśli to zdanie ginekologa to jak najbardziej niech sobie jeszcze u Ciebie podrosną, chociaż są już baaaardzo duże! Dlatego możesz być spokojna. Zresztą, tak, jak pisałaś wcześniej najlepiej zaufać lekarzowi, bo ma większe doświadczenie, a nasze teorie to tylko nasze teorie.
A wiadomo, że im bliżej terminu tym bezpieczniej dla chłopaków.
(Ale im tam u Ciebie ciasno musi być :D)

Odnośnik do komentarza

Cafe kochana jak lekarz mówi to lepiej poczekać i dla chłopaczków też.
No a wagę mają imponującą,super :)

Arisa w sumie u nas niby też ciuszków nie trzeba ale wolę swoje.... jakaś nienormalna chyba jestem hihi

Eulalia ja zrobiłam próbę przed jutrzejszym dniem :hahaha: Jutro na 9.30 do gin idę a później do pracy zawieźć zwolnienie i przy okazji bony sobie odbiorę :smile_move:

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13041
http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13040
http://s1.suwaczek.com/20091017040123.png
:Aniołek: 04.2005 :Aniołek: 11.2005

Odnośnik do komentarza

Angelo, ja tez myslalam o swoich ciuszkach, ale szybko mi to z glowy wywietrzalo, gdy pomagalam przyjaciolom w szpitalu z blizniaczkami.
Gdy malym sie ulalo, posiusialo itp. wrzucali ubranka tylko do wora i z szafy czytse wyciagali. A tak musisz zbierac do jakiejs reklamowki i co z praniem?

Ja co prawda mysle, przez pryzmat dunskiego szpitala, gdzie na sali stoi sofka dla meza, wyzywienie dla niego tez jest, wiec moj maz przez tych 3-5 dni po porodzie bedzie non stop ze mna.

http://s2.pierwszezabki.pl/041/0414929a0.png?9507

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73l6r9nxfg.png

Odnośnik do komentarza

Jomira
Angelo, ja tez myslalam o swoich ciuszkach, ale szybko mi to z glowy wywietrzalo, gdy pomagalam przyjaciolom w szpitalu z blizniaczkami.
Gdy malym sie ulalo, posiusialo itp. wrzucali ubranka tylko do wora i z szafy czytse wyciagali. A tak musisz zbierac do jakiejs reklamowki i co z praniem?

Ja co prawda mysle, przez pryzmat dunskiego szpitala, gdzie na sali stoi sofka dla meza, wyzywienie dla niego tez jest, wiec moj maz przez tych 3-5 dni po porodzie bedzie non stop ze mna.

No właśnie a u nas mężuś będzie tyle co do szpitala w odwiedziny przyjedzie bo u nas tak nie ma niestety.

Wiem że nie trzeba ale dla Oliwki też miałam swoje i mężuś brał do prania a co najlepsze to ja małą przebierałam a nie położne...

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13041
http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13040
http://s1.suwaczek.com/20091017040123.png
:Aniołek: 04.2005 :Aniołek: 11.2005

Odnośnik do komentarza

Witam się i ja
Oj Angela ale z Ciebie ranny ptaszek:hahaha::hahaha:
Daj znać po wizycie co i jak:Całus:

Ja wstałam ,bo trzeba iść po tą kuchenke do Lidla:Śmiech:
I spać też coś nie moge-a popołudniu będę szukała gdzie tu się można kimnąć:Oczko:.

Dobrze,że cała reszta u mnie śpi-mam cisze i święty spokój:Oczko:

Miłego Dnia Życze:Całus::Całus::Całus::Całus:

Odnośnik do komentarza

Na dzien dobry porusze dosc kontrowersyjny temat - co sadzicie o porodach domowych?
Bo nas dzis tak zasypalo, ze nawet karetka tu nie dojedzie!!!
I wciaz sypie...
Chlopaki znow wagary, bo 80cm warstwa sniegu nie do pokonania przez jakikolwiek samochod. A plug tu podobno dociera kolo poludnia. MASAKRA...

A ja mam jutro na 8:00 na izbie przyjec w Poznaniu byc - JAK???

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09vcqgwqh7olh3.png
http://images39.fotosik.pl/166/486b0534ac2588d7med.jpg

Odnośnik do komentarza

hej dziewczęta :)
noi doigrałam się. widzę ,że jak większość z Was niezbyt dobrze dzisiaj spałam, budziłam się z powodu bólu brzucha!!! i na domiar złego był cholernie twardy!! wystraszyłam się i dlatego dzisiaj zostałam w domku, odpoczywam... juz jest ok, Mały się wierci i nic nie boli, ufffff...

u mnie też zasypało, tylko teraz jest ok, a wczoraj?? brrrr tak sypało,że nic nie było widać i do tego dołączył się przeokropny wiatr. zamiast jechać do babci 15min jechaliśmy godzinę!!

no i dzisiaj mają przyjść panowie wymienić drzwi wejściowe, mają kuć ściany więc syfu będzie sporo, ale przynajmniej będę pewna, że nie wylecą z framug :D obecne drzwi robił mój tato sam, jakieś 22 lata temu :D :D :D
w ogóle wczoraj jakiś nagły przypływ gotówki się udał;) mama mi dała na łózeczko dla Groszka, dzisiaj zamawiam, żeby nie wydać;) a tata powiedział, że w ramach prezentu świątecznego zapłaci nam za te drzwi... szok!!!
a propos łóżeczek, wiem że to już było,ale jakie macie??
i czy któraś potrafi wyjaśnic kolor - transparentna biel?? w sumie to czytałam,ale jakos nie potrafię sobie wyobrazić "białej mgiełki przez którą przebija struktura drewna sosnowego" :P ale to ktoś ujął:D

http://lb2m.lilypie.com/dXovp1.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry :)

Angela ale wcześniej wstajesz. Daj znać po wizycie co lekarz mówił.

Marta może jutro na tą izbę przyjęć to mąż na sankach cię pociągnie :)
A co do porodu domowego ja jestem na nie. Wolę żeby po porodzie specjaliści mieli pod okiem moje maleństwo.

U mnie też zasypane i sypie dalej.
Zjem śniadanko i mogłabym coś zrobić w domku chociaż dziś ciężko z moim rozruchem.

25dz (cc)
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgu8ewg40p.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry :)
Zacznę od Marty.
Nie jestem zwolenniczką porodów domowych, co też zwiazane jest z moją niepewnością co do stanu zdrowia mojego synka.
Ale..
co prawda mieszkamy kilka kilometrów od Wroclawia (tam, gdzie nagrywali Samych Swoich :D), ale odkąd spadł śnieg są straszne korki. Jedna z naszych dziewczyn do pracy spod Wrocławia jechała 4 godziny!
Tak, jak pisałam - chciałabym rodzić w Trzebnicy - tam rodziłam Piotrusia, a kilka dobrych lat temu w kampaniii rodzić po ludzku porodówka w T-cy zajęła drugie miejsce. Rzadko też słyszę o niej negatywne opinie.

Wszystko pieknie, ale jeśli mamy jechac stąd do Trzebnicy przy obecnym stanie dróg to zdecydowanie wolę rodzić w domu, niż w samochhodzie..........

Arisa - sama bym chciała taką kuchenkę ;)

Ciekawe, jak Angela. Może to ona się teraz zacznie w kolejkę wpychać ;)

Jomira - u nas to nie do pomyślenia, żeby ojciec dziecka był ciągle przy mamie i noworodku w szpitalu. Jest jak trędowaty. Kiiedy leżaalm z Piotrusiem we Wrocławiu mąż nie za bardzo mógł koło mnie usiąść i wziąć na ręce własne dziecko........ Masakra

Dobrze, marudzę.
A taka pięęęęękna zima za oknem... :ski:

Odnośnik do komentarza

kdrt bo mi się baaardzo podoba łózeczko z Drewexu Drewex Łóşeczko KUBA II bialy szuflada+ materac (1314032916) - Aukcje internetowe Allegro tylko nie ma "normalnie białego" więc szukam podobnego:) kurcze, a wózki macie już wszystkie?? bylismy ogladac ostatnio w salonie i pani powiedziała,że od stycznia ceny bardzo pójdą do góry, jeśli chodzi o wózki,dlatego juz się rozglądam i będę zamawiać na dniach... no i faworyt to jedo fyn 4ds z fotelikiem maxi cosi...

a! wczoraj zamówiłam pościel z feretti, 3częściowa za 69zl!! jest wyprzedaż w bobomarket jakby któraś chciała :)

a co do porodu domowego, to mi się ta opcja bardzo podobała, ale jak sobie pomyślałam okomplikacjach które mogą się zdarzyć, to zrezygnowałam.bardzo mi sie podoba poród w wodzie, ale u mnie w okolicy nie ma,no chyba ze w prywatnej klinice, ale 15tys za poród to trochę dużo...

http://lb2m.lilypie.com/dXovp1.png

Odnośnik do komentarza

A u mnie po wizycie ok.Zbadała mnie tylko ginekologicznie,rozwarcie jest ale jakieś malutkie więc ok.Usg niestety nie robiła.Fenoterol mam brać do 38 tyg. bo czasem może być tak że jak odstawię to mogę wrócić do szpitala więc cały grudzień biorę.Więc nikomu póki co w kolejkę się nie będę wpychała :smile_move:

Arisa kuchenka super.A wiem że prezent udany zresztą już Ci pisałam :)

Marta kochana ja też nie jestem zwolenniczką porodów domowych ale skoro taka pogoda to może warto się o nich coś więcej dowiedzieć.Choć ja nie mam daleko do szpitala jakieś 15 - 20 minut.

Krawatek kochana łóżeczko śliczne.A wózek ja już mam ale to pisałam chyba....

Kdrt jakoś spać nie mogłam a od 4 się kręciłam na łóżku więc wstałam bo już mi się niewygodnie leżało...

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13041
http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/13040
http://s1.suwaczek.com/20091017040123.png
:Aniołek: 04.2005 :Aniołek: 11.2005

Odnośnik do komentarza

no i zamówiłam!!!!:36_7_8::36_7_8::36_7_8:
jakie to jest fajne uczucie :)
znalazłam inne niż drewex, proste i białe, do tego od razu materacyk i przewijak z hipciem i słoniem i komplet gotowy!!!! jeszcze tylko wózek i mamy dla Grochowskiego WSZYSTKO!!!
ale jestem fajną mamą ;) :P
:36_3_8::36_3_8::36_3_8::smile_jump::smile_jump::smile_jump: :)

ŁÓŻECZKO Z SZUFLADĄ SŁOMKA/BIAŁY/TEAK/ORZECH (1336223785) - Aukcje internetowe Allegro

http://lb2m.lilypie.com/dXovp1.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...