Od malej Fasolki do Styczniowego Bejbika-styczen 2011

[Gość Eulalia]

Cześć poranne pracusie :)
Po wiadomości od Nitkki nie boję sie już tak wcześniejszego porodu. A o daje takie poczucie bezpieczeństwa, że szok.
Pisałyście o prezentach d dzidziusia. Oglądałam kiedyś program "Mamo to ja" i radzili, żeby kupić starszemu dziecku od dzidziusia właśnie małą lalkę, wyglądającą jak niemowlę.

Często się zdarza, że dziecko po pojawieniu się w domu niemowlęcia dziecinnieje, buntuje się, czasami wraca do pieluch, butelek, smoczków itd.

I taki prezent zamiast sprowadzać dziecko do roli starszego niemowlęcia daje mu pewne obowiązki - mama przewija braciszka czy siostrzyczkę, a starszy brat czy siostra przewija swojego zabawkowego dzidziusia.

Psycholog dziecięcy bardzo polecał i podkreślał, że nie ważne, czy starsze to chłopiec czy dziewczynka, że chłopiec też musi uczyć się międzyludzkich relacji, a nie tylko budowy silnika ;)
Dlatego my kupimy Piotrusiowi taką zabawkę :)

[Gość Eulalia]

cafe82

angela00000

Cafe ja mam to samo. Z jednej strony szkoda że ona tam a z drugiej bynajmniej wiem że bez niej więcej poleżę i nic złego się nie stanie.Ale niech już wraca bo dwa tygodnie plus to co byłam w szpitalu to zdecydowanie za długo....

ale juz do porodu zostanie z wami?

my sie zastanawiamy czy jak wyjde ze szpitala to olek ma byc od razu z nami?
czy ze dwa dni mamy dac sobie na spokojnie?
wiem,ze na pewno kupimy mu jakis prezent-od blizniakow:)

angela00000

Cafe ja mam to samo. Z jednej strony szkoda że ona tam a z drugiej bynajmniej wiem że bez niej więcej poleżę i nic złego się nie stanie.Ale niech już wraca bo dwa tygodnie plus to co byłam w szpitalu to zdecydowanie za długo....

No własnie dziewzyny - wiadomo, że każde dziecko jest tak samo ważne nawet to jeszcze nie urodzone. Ale mi się pojwia pytanie - nie macie wyrzutów sumienia???

Ja mam coraz większe. Tak bardzo chciałabym zająć się sowim syneczkiem - pośmiać się z nim, pobiegać, wziąć na ręce, pociągnąć sanki i ulepić bałwana. A tu nic nie mogę. Zaczynam się zastanawiac, czy byłam wystarczająco dobra, kiedy jeszcze mogłam być dla niego cała. I wiem, że wiele zawaliłam.

Arisa - Ty chyba możesz o tym napisać najwięcej - jak najstarsza córeczka przyjęła siostrzyczkę, jak Ty się czułaś wiedząc, że nie będziesz już cała dla niej. Jak ty się z tym czułaś i czujesz teraz?????????

Tak bardzo chciałabym Piotrusiowi wynagrodzić to, że tak muszę na siebie uważać

[Gość Arisa]

Eulalia moja starsza córcia bardzo dobrze przyjęła dzidziusia,wogóle nie była zazdrosna,nie dawaliśmy jej do tego powodów,starałam się poświęcać jej tyle samo czasu-chociaż nie raz bywało ciężko.Dałam rade i teraz dziewczynki są jak papużki nierozłączki.
Teraz troszke się obawiam jak to będzie z trzecim ale jestem dobrej myśli

I już niedługo będziesz znowu szalała z Piotrusiem

Zbieram się na ten spacerek,bo mój już idzie

[krawatek]

dzień dobry
u mnie okropny syf i harmider - panowie kują i kują... wszędzie pełno pyłu i gruzu... nie wiem jak to wszystko potem ogarne... no ibrzucho ciągnie od raNa - właśnie tak nisko jakby na okres. co noc śni mi się teraz poród, mojemu m. tez... ale niech sobie tam jeszcze siedzi... dziewczyny, jak to jest jak odchodzą wody???odrazu wiadomo ze trzeba do szpitala?? bo słyszałam ze się mogą sączyć po troszku...

[angela00000]

Eulalia kochana mam wyrzuty i to jak cho**** No ale cóż trzeba właśnie zadbać o jedno dziecię i o drugie.Jak wróci to będę z nią budowała klockami, rysowała i kolorowała i malowala farbkami bo ona teraz tym się interesuje.A jak się bawi lalkami to woli sama bo mówi że ja za duża jestem
A na saneczkach to mój z nią będzie szalał... Oliwka jak na 3 latka i 7 miesięcy dość sporo rozumie więc z drugiej strony aż tak źle nie jest.

Krawatek kochana mi jak wody odeszły to tak jakbym się zsiusiała.A jak się sączą to nie mam pojęcia nie pomogę może któraś z dziewczyn.I odpoczywaj kobietko albo no spe weź a jak będzie mocno bolało to jedź do szpitala niech Cię zbadają....

[iga7777]

witam ja niedawno wstałam ale juz posprzatałam i nastawiłam zupke zeby sie gotowała;-)
dzis dalsza część prasowania ostatnia narazie??
u mnie dzis odwilż...

[cafe82]

krawatek ty naprawde na dupe powinnas dostac!
polozysz sie wreszcie i odpoczniesz??
a czy sacza sie wody to gin powinien sprawdzic jesli masz watpliwosci
a masz jakies wieksze uplawy czy co?
pamietam,ze z olkiem wlasnie mialam watpliwosci i pojechalam do lekarza i mial taki papierek jakby i sprawdzil

a te bole masz od przedwczoraj?
kladz sie i to juz!!!

[cafe82]

iga milego prasowania...duzo jeszcze zostalo??
ale pospalas

eulalia nie miej wyrzutow a przynajmniej sie postaraj!
wiem ,ze ciezko,bo jestem w podobnej sytuacji ale na razie musimy myslec o dzidziolkach a jak juz urodzimy to nadrobimy zaleglosci,zobaczysz

[cafe82]

a my sie nie mozemy zebrac
wzielam sie za porzadki,zagonilam troche K i w sumie niezle nam poszlo

moja mamuska dzwonila z zaproszeniem na obiad:)

[iga7777]

cafe82

iga milego prasowania...duzo jeszcze zostalo??
ale pospalas

eulalia nie miej wyrzutow a przynajmniej sie postaraj!
wiem ,ze ciezko,bo jestem w podobnej sytuacji ale na razie musimy myslec o dzidziolkach a jak juz urodzimy to nadrobimy zaleglosci,zobaczysz

heh u mnie godzina do tylu jest a ja nie moge spac jakos w nocy budze sie 2 razy ide do lazienki przykrywam kacpra i nie moge spowrotem zasnac w dzien lepiej mi sie spi
a prasowania nie duzo;-)

[nitka07]

Cześć Kochane

krawatek tak jak napisałąś - takie forum naprawde zbliża - np. ta MINI, która Was informowała na bierząco to moja koleżanka z pierwszej ciąży z forum e-mama. Mamy do dziś kontakt telefoniczny!!!!! A co z Tobą się dzieje? TY uważaj, co byś druga nie była!! ALe z wodami uciekającymi to można nawet 8 tyg wytrzymać - była to taka dziewczyna, której wody odeszły w 20tym tyg a urodziła w 28 - ale w szpitali te 8 tyg leżała.

WIDZĘ, ŻE PORUSZYŁYŚCIE TEMAT DRUGIEGO DZIECKA - JAK SIĘ ZACHOWAĆ JAK URODZISZ. DZIĘKI ZA POMYSŁ Z TYM PREZENTEM! MÓJ HUBI JUŻ MNIE NIE WIDZI TYLE DNI, PYTA CZY MAMA GO KOCHA :( DZIŚ MA DO MNIE PRZYJECHAĆ, TO SPĘDZE Z NIM CZAS! POWIEDZIAŁAM MU, ŻE TERAZ NIE MAM BRZUSZKA I MOGĘ GO WZIĄĆ NA RĘCĘ I SIĘ Z NIM WYGŁUPIAĆ - POMOGŁO!!!

CO DO PRZYGOTOWAŃ DO PORODU - NIE MIAŁAM NAWET TORBY SPAKOWANEJ!!! POJECHAŁAM KARETKĄ DO INNEGO MIASTA MAJĄC KOSZULĘ NOCNĄ I RĘCZNIK HIHIHIHIHI. I CIĄGLE MI COŚ DOWOŻĄ;)

Mały miał dziś usg główki - jest ok, jak się obudzi to zrobię mu fotkę i wam wyślę :)

[Gość Eulalia]

Dzięki dziewczynki.
Właśnie - miała któraś z Was wrażenie przed odejściem wód płodoch, że słyszycie małe pstryknięcie? Ja usłyszałam i zaraz mi odeszły wody.
mi wody się nie sączyły, ale podobno są to wodniste bezzapachowe upławy.
Podobno można w aptece kupić test, czy to wody płodowe, czy nie.

Iga hiihi ja troszkę dalej od Ciebie mieszkam, bo k. Wrocławia, a u mnie tez odwilż się zaczyna.

Kupilismy wczoraj karmnik dla ptaszków i słoninkę dla sikorek i wokół całego domu masę ptaszków się zleciało. Zajadają, aż im się żółte brzuszki trzęsą

Angela, Arisa, Cafe - dzięki - wszystko byłoby dobrze z Piotrusiem, gdyby nie to, że muszę leżeć, a kiedy wstanę to od razu mam twardy brzuch, dlatego denewuję się na wszystko. Leżę już półtora miesiąca, a do terminu tyle samo zostało. jeśli to półmetek leżenia to zawiozą mnie do szpitala, ale nie na porodówkę tylko na oddział dla świrów

[Gość Eulalia]

Nitka, a synuś ciągle przy Tobie??? I jak się czujesz po porodzie? Jak szybko wstałaś?
Wiecie, niby jedziemy na tym samym "styczniowym" wózku, a życie pisze każdej z nas inny scenariusz.

[nitka07]

Eulalia mały śpi przy moim łóżku :) A co do tych twardnień - ja myslę, że przez nie właśnie te wody mi odeszły i przez to, że odstawiłam luteinę :( ja już się w ostatnie dni tak nie kładłam, nawet jak miałam twardy brzuch to łaziłam...

[angela00000]

Nitka super że z malutkim ok i że Hubcia zobaczysz.I czekamy na foto oczywiście

Eulalia dasz radę kochana ja też leże a jak mała będzie to będę się starała jak najwięcej też leżeć bo mimo że biorę ten fenoterol to wiadomo że różnie bywa.Choć nie powiem bo po ostatnim łażeniu po markecie nic się nie działo nawet brzuszek mi nie twardniał.Jedno co to to że jak się położyłam to zasnęłam jak kawka od razu :)

[Gość Arisa]

Nitka ciesze się,że z maluszkiem wszystko dobrze

My byliśmy na spacerku,słoneczko swieci ale zimno
Za 2 godzinki robimy małą imprezke,bo przyjeżdza chrzestny starszej córy-znowu będzie urwanie głowy.
Zaraz śmigam do kuchni,żeby cos przygoować

A to fotki
1.Pati
2.3 laski(robione klika dni temu)

[nitka07]

Arisa piękne dziewczyny jesteście!!!

angela dzięki :)
Eulalia nie uwierzysz może, ale 2 godz po porodzie poszłąm już wykąpana zobaczyć maluszka do inkubatora, 3 godziny potem, czyli 5 po porodzie poszłam z laptopem i torebka na salę na położniczy a moja torba jechała wózkiem ;)

[angela00000]

Arisa śliczne z Was laseczki

[Gość Arisa]

krawatek kobieto połóz się i odpoczywaj.
Mi położna powiedziała,że jak brzuch boli jak na miesiączke to do lekarza

[Gość Eulalia]

Jaaaaa Nitka - to super - a Twoje opisy napawają mnie nadzieją
Ja nie miałam tak łatwo - 8 godzin po porodzie połozna pomagała mi wstać, ale niestety bezskutecznie, bo mdlałam, a ok. 14 -15 godzin ledwie wróciłam z łazienki, bo tez ciemno przed oczami mi się robiło

Arisa - kwitnąco wyglądasz ze swoimi słoneczkami :)

[Gość Arisa]

Mam taką fajną książke o ciąży i tam pisze:
Bóle podbrzusza
Nieregularne,krótko trwające kłucia są normalne.Zgłoś się do lekarza,jeśli pojawią się regularnie,trwają długo,przypominają ból miesiączkowy,a brzuch robi się twardy jak piłka.

Tam jest wszysko super opisane

[Gość Arisa]

Eulalia

Jaaaaa Nitka - to super - a Twoje opisy napawają mnie nadzieją
Ja nie miałam tak łatwo - 8 godzin po porodzie połozna pomagała mi wstać, ale niestety bezskutecznie, bo mdlałam, a ok. 14 -15 godzin ledwie wróciłam z łazienki, bo tez ciemno przed oczami mi się robiło

Arisa - kwitnąco wyglądasz ze swoimi słoneczkami :)

Ja 4 godziny po porodzie już śmigałam po korytarzu szpitalnym
Nic mnie nie bolało,nie było mi słabo

[Gość Eulalia]

Arisa - Ty to w ogóle szalona jesteś. Pisałaś przecież o swoim pieknym makijażu przy porodzie

[Gość Arisa]

Eulalia

Arisa - Ty to w ogóle szalona jesteś. Pisałaś przecież o swoim pieknym makijażu przy porodzie

gin się wtedy smiał ze mnie,że nawet się nie rozmazałam
Teraz mam zamiar to powórzyć,a co?

A tak wyglądałam jak jechałam na porodówke(to jeszcze w domu robione)

[Gość Eulalia]

Arisa

Eulalia

Arisa - Ty to w ogóle szalona jesteś. Pisałaś przecież o swoim pieknym makijażu przy porodzie

gin się wtedy smiał ze mnie,że nawet się nie rozmazałam
Teraz mam zamiar to powórzyć,a co?

Będę się starała, żeby powtórzyć Twój wyczyn. Ale o wieeeeelkie wyzwanie