Skocz do zawartości
Forum

Mamy rocznik 83, 84, 85 i 86


Ardhara

Rekomendowane odpowiedzi

Gość kwiatuszek9876

Witam w niedzielę
Dziś sobie pospaliśmy bo wstaliśmy o 6
Wczoraj byliśmy w kinie bardzo fajny film polecam bardzo Randkę w ciemno

Witam Adunia spowrotem

Marciołka no to fajnie że się aż tak nie spóźniliście.

Patuś a ty co taka sadowolona co? Nareszcie bo takto jakaś mutna zawsze

Odnośnik do komentarza
Gość patusia23

kwiatuszek9876
mo ty paznokcie co jaki czas robisz ?? Ja kupiłam od koleżanki lakier bo zamówiła w avonie i powiem tak do dupyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy

przynajmniej 2 razy w tygodniu,ja idę do sklepu jak mi się jakiś spodoba to kupuje a z doświadczenia wiem że lakiery z avonu nigdy mi nie odpowiadały,lubię Inglot

Odnośnik do komentarza

Hejka laski :)

Ja się zbieram do zrobienia sobie stópek, ale... nie chce mi się :) Dziś byłyśmy z Zo u koleżanek (ja u swojej, a Zo u swojej hihihihi), ale mała cały dzień jakaś taka marudna była. Rano na spacerze wywaliła mi się i rozcięła wargę, więc myślałam, że po tym tak rozpacza... Ale nie chciała się kąpać, jakaś taka cieplutka była, zasnęła już po 19, no i się okazało - Zosia ma gorączkę. Teraz jej zmierzyłam, ma 37,8, podałam jej panadol (daję już przy takiej, bo ona jak ja - gorączka niska, trochę ponad 37 a ja już bez bazy i Zo ma tak samo). Mam nadzieję, że nie przerodzi się to w choróbsko...

Ja wieczór zajęty na maksa - najpierw duże zakupy (bo w lodówce i szafkach pustki), potem prasowanie, a teraz miałam ten pedicure robić, ale nie chce mi się, więc chyba pora do wyrka :)
Dobrej nocy ladies

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza
Gość kwiatuszek9876

Witam u nas pogoda taka sobie jeszcze nawet na dworze nie byliśmy bo od rana musiałam iść babce włosy zrobić a teraz mała śpi bo wstała o 6

Marciołka zdrówka dla małej

Patuś a jak Zuzanka w domku ?

Odnośnik do komentarza

Witam dziewczyny!!! skorzystam z przerwy śniadaniowej i troszke popiszę :Peek a boo!:
U mnie zapowiada sie na szpital w domu : rano był kaszelek u bliźniaczek , ale tak prosiły żeby je zaprowadzić do szkoly ze uległam :36_1_21: zobaczymy jak to sie skończy
Natomiast już miałam dramatyczny tel od D. że jak odbierał Gabi z Przedszkola To płakała że ją ucho boli i co on ma zrobic bo jak zwykle mnie nie ma jak jestem potrzebna.....
Na szczeście sytuację opanowałam przez tel i jak na razie ucho ne boli:) mam nadzieje ze tak zostanie....
U nas dziś -20 stopni w nocy było a teraz -1 ale pięknie świeci słoneczko i jak tu sie nie pochorować?? Już mam serdecznie dosyć tej zimy a tu jeszcze tyle czasu do wiosny:ehhhhhh:
odrobina wiosny w ten zimowy dzień

http://lbym.lilypie.com/TikiPic.php/9hq9jGt.jpghttp://lbym.lilypie.com/9hq9p2.png
http://lbyf.lilypie.com/TikiPic.php/bKT3oVS.jpghttp://lbyf.lilypie.com/bKT3p2.png
http://lb1f.lilypie.com/TikiPic.php/aSHFgif.jpghttp://lb1f.lilypie.com/aSHFp2.png

Odnośnik do komentarza

Hejka babeczki, widzę, ze u każdej kogoś rozłożyło :( Ślę wam uśmieszki, choć zmęczone :)

U nas już ok, Zosia miała tę gorączkę tylko jedną noc. ALe za to jakiś potwór się w niej obudził... Jak miała gorączkę, obudziła się jak dostała panadol, poczuła się lepiej i zaczęła szaleć - taką korbę dostała, że masakra. Latała z kąta w kąt, bawiła się chyba każdą zabawką... My pozwoliliśmy, bo przecież taka bidulka, chora itd...
No i mamy za swoje. Wczoraj Zo poszła spać około 20, a o 23.30 już była wyspana. Ja nie chcę jej uczyć takich zabaw w nocy, więc zostawiłam ją w łóżeczku. Ona sobie leżała, gadała, ale w końcu zaczęła marudzić. I ja nie poszłam, bo póki nie płacze to niech leży - w końcu jest u siebie. Ale nie! Mój M polazł, oczywiście nie rozumie, że pierwsza zasada usypiania brzmi: nie gadać do dziecka. Mamy nianię więc słyszę: Zosiu idź spać, ciiiii ciiii Itp. Ale ona nic. Więc za chwilę słyszę, jak już niecierpliwie gada: Zosia, już spać! A ona w ryk. Ryczała histerycznie, ja byłam zdania, że to zwykłe wymuszanie, jest najedzona, przewinięta, ma swoje łóżeczko (w którym zasypia SAMA - umie przecież), ale Kuba dobry tatuś siedzi koło niej. A ona wyje i tylko się nakręca. Ja już jedną noc miałam zarwaną, więc padam na twarz, a ten po godzinie starań przyszedł i mówi, dobra ja nie dam rady, idź do niej! Masakra!!! Kurde ja uważam, że skoro i tak wyła, to sama by zasnęła prędzej niż z tymi jego pogadankami... No i spałam z małą, oczywiście jestem niewyspana, nawet nie mam siły na zabawę z dzieckiem...

Ok, musiałam się wyzalić bo mnie szlag trafia.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza
Gość kwiatuszek9876

oooooooo co tu tak pusto dziś???? Pewnie obrzeracie się pączkami :))

Patuś a co to zmartwiona ???

Marciołka znam to chodź u nas jest tak że Gabi siedzi w łóżeczku i się np. bawi jak jej się nie chce spać ale żadnego wyjścia . Bez względu czy jej się chce spać czy nie kładę ją do łóżeczka koło 20 i alo śpi albo nie ale nie ma zadnego wychodzenia. Widzisz nieraz z tymi facetami tak jest że wezmą zajmą się tak jak nie powinni a później ja nie damm razy .Mam nadzieję że dziś lepiej

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...