rozdwojenie jaźni?

[Emilcia1919892008]

mam pytanie. nasz synek ma na imię ALAN i każdy z rodziny tak do niego mówi, oprócz babci bo dla niej to MARCELEK. synek ma rok i reaguje już na swoję prawdziwe imię jednak ostatnio zaczyna też reagować na te drugie imię MARCELEK. Znajomi mówią że w przyszłości może dostać rozdwojenia jaźni, czy to prawda? bardzo się boję o synka

[A.Zurakowska]

Witam Mamo Alanka vel Marcelka :)

Krótkie pytanie i krotka będzie odpowiedź :) Wg mnie i mojej wiedzy, znajmomi Pani nie mają racji.
Dzieci (i dorośli także!) akceptując formy zwrotu, reagują na nadane przez otoczenie imię czy też przezwisko. Któż z nas nie miał w dzieciństwie bardziej lub mniej lubianej ksywki..? ;)
To samo z imionami. Jeśli Marcelek podoba się synkowi, chętnie będzie reagował na obydwa imiona.
Wg teorii Pani znajomych, prawie wszystkie dzieci mogły by być narażone na nazwane tutaj niesłusznie "rozdwojenie jaźni", bo większość z rodziców używa różnych ciepłych i zabawnych zdrobnień do swoich pociech :)
Tak, więc głowa do góry, gdyż nie ma powodu do zmartwienia :)

Wszystkiego najlepszego dla "starszego" brata oraz
Szcześliwego oczekiwania na przyjęcie Maluszka :)

Pozdrawiam Serdecznie!
A.Zurakowska

[rorita]

Dołączę i podziękuję Pani ekspert za odpowiedź :) Moja babcia ostatnio mi powiedziała właśnie, że syn kiedyś będzie miał rozdwojenie jaźni , bo każdy mówi do niego jak chce... tzn szwagrowie mówią "Czesio" a siostra "Franio" . Sama osobiście nie sądziłam ,że może to oznaczać coś złego. Pani mnie w tym uświadomiła jeszcze bardziej :) Pozdrawiam