Skocz do zawartości
Forum

pazdziernik 2010


amerie9

Rekomendowane odpowiedzi

affi
własnie na pawej jakby pokrzywka. Może to jakies uczulenie na słońce...
a wapno można normalnie w ciązy pić?

Ja właśnie nie wiem czy to nie dlatego, bo brałam od kilku dni Natamacynę (nie na to co trzeba - zresztą).

Ja wapno piję od jakiś 2 tygodni codziennie, ale mniej niż jest zalecane.
Ale generalnie jak go ''przedawkujesz'' - to chyba się nic nie stanie.
Bo ONO jest potrzebne kobietom w ciąży bardzo.

A powiedz mi Affi - w I-szej ciąży też miałas takie problemy????

Odnośnik do komentarza

affi
widzę Penny że my obie jakieś pechowe jesteśmy , to tak na szczęście ( na przekór)
Mam tylko nadzieję, że nic złego się z Dzidzią nie dzieje w czasie takich rewelacji.

Niby leki, które biorę w ciąży są bezpieczne, ale zawsze strach pozostaje!!!
Zresztą - chyba leczyć niż chodzić w chorobie??? Prawda?!

Odnośnik do komentarza

tak myśle, że lepiej leczyć niż truć długotrwale dziecko licząc ze samo przejdzie.
Nie , w pierwszej ciązy był luz blues, zero problemów. Teraz wyrabiam normę za obie. Jutro jesli nie przejdzie zadzwonię do lekarza. Może to błachostka ale po co się stresować. dam znać jeśli sie czegos dowiem, a teraz ide zrobić sobie wapno.

Odnośnik do komentarza

Ja dokładnie miałam tak samo Affi.. w poprzedniej ciąży nic......
A teraz mam wszystko !!!
W ogóle nie pisałam, ale pediatra mi powiedziała dziś, że za często dźwigam Synka, więc chyba będę musiała sobie odpuścić jego podnoszenie, jak i te nasze małe "wygłupy".
Ja dzwoniłam dziś wieczorem do swojej dermatolożki - i na szczęście mam w domku maść, którą mogę stosować na moje ŁZS!!!

Odnośnik do komentarza

rany u mnie sie nie da nie dzwigać, Młody ma niecałe 20 miesięcy...
No a z tym dermatologiem to sama pomyślę jak nie minie. Dobra juz za dużo chyba o tym myslę, bo wszystko mnie swędzi. Lece spać, ledwo zyje ;)

Trzymajcie się DZiewczynki , a Ty Penny szczególnie bo widzę, że wszystkie paskudztwa chcą Cię dopaść.

Odnośnik do komentarza

Dziweczynki wpadlam zerknąc co tu u Was się dzieje...widzę,że affi i penny podtrzymujecie dziś forum:36_2_25:Penny współczuję Ci dzisiejszych ekscesów z lekarzami,nie dość,że człowiek rzadko jak może ich odwiedza to jeszcze jak już musi odwiedzić (w twoim przypadku Ty i dziecko)to jeszcze jest mega latania itd-ALE NIE DENERWUJ SIĘ!!! pociesze Cię,tutaj za nim dostanie się do lekarza,to 3ba się wczesniej umówić bo inaczej czeka się z 1,5h albo i lepiej na swoją kolej:36_2_43: tutaj z tym to mają dopiero popieprzone,na wszystko mają czas....aha dziewuszki affi i penny czytalam troszkę o tej waszej pokrzywce i piszą przewaznie,że to dotyka kobiet ciężarnych z niewiadomoch przyczyn w III trymestrze....i przechodzi po porodzie,zalecają smarowanie oliwka dla dzieci albo jakimś tłuszczem(najlepiej takimi sposobami)i można ją mieć jak się zjadło coś nowego,albo wypiło,albo dziecko uciska na coś...albo po prostu tj od przegrzania organizmu....to mniej więcej wyczytałam...
affi masz jeszcze rewolkę w brzuszku??albo rozwolnienie??

Wiecie u mnie zaczynają się już powolij NOCE POLARNE(JASNE) i znowu będzie ciężko jak co roku spać............

http://nasze-wesele.net.pl/phototicker/tickers/jfen5817.png

13.02-II różowe kreseczki
27.04-usłyszałam pierwsze bicie serduszka
06.05-pierwsze USG
25.05-Badania prenatalne....
28.06-będzie córeczka

http://s2.pierwszezabki.pl/038/0380839b0.png?2394

Odnośnik do komentarza

Dzieki Niunia :) U mnie teoria z uciskaniem by pasowała, wyjasniałoby to może i pokrzywkę i rewolucje żołądkowe. Po wypiciu wapna, wysypka zbladła ale nie zniknęła, mega burczenie i "przewracanie" w zołądku wciąz jest, biegunka niestety też. Najlepsze że poza dyskomfortem nic mnie nie boli. tyle że znowu całą noc miałam koszmary. Przecież to w drugiej ciązy powinno się być spokojnym, bo juz sie wie co i jak, a u mnie rozstrój psychiczny :(. W poniedziałek jak nic sie nie zmieni ide do lekarza bo zwariuję. Musze usłyszesz że wszystko jest ok. bo sobie jakieś dziwne scenariusze wymyślam.

Odnośnik do komentarza

Witajcie drogie październiczki. Muszę przyznać, że podczytuję sobie Was z sentymentu. Wydaje mi się, że tak niedawno miałam ten brzuszek, a niunia za tydzień kończy 7 miesięcy, a u Was za chwilkę połóweczka będzie. Pewnie powoli odczuwacie kopniaczki :) Czy któraś z Was ma termin na 18? Ja taki miałam a Ola wyskoczyła 10 dni później :) zdrówka Wam życzę i miłego dnia.

http://www.suwaczki.com/tickers/mo89xzdvd9rket27.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73f070vphh.png
http://www.suwaczki.com/tickers/atdcx1hp2gpemcnw.png

Odnośnik do komentarza

Czesc kochaniutkie
Nie mialam przez chwile dostepu do komputera ale juz od jutra bede na bierzadzo o 5.00 rano wyruszamy do Polski:big_whoo:
Szkoda tylko ze zostawie tu 26 stopniowe upaly
Ale moze przywioze sloneczko ze soba
Przeczytalam wszystko co napisalyscie i powiem szczerze ze sporo tego bylo
Gratuluje tym co znaja juz plec kruszynek:36_7_8:
Ja bylam strasznie przeziebiona ale miod z eukaliptusem i propolisem postawily mnie na nogi
Buziaki i do jutra z polskimi juz literkami:36_1_1:

Szymonek jest już z nami.
Miłość matki to siła, która sprawia, że zwykły człowiek potrafi dokonać rzeczy niemożliwych.
http://www.suwaczki.com/tickers/82do3e5emigsm8f5.png
:Aniołek: Kochamy Cię Adrianku(34tc) . Na zawsze w naszych sercach

Odnośnik do komentarza

ariadnaa ja mam termin na 26 pazdziernika ale po cichu w sercu mam nadzieje ze malenstwo zrobi mi prezencik urodzinowy 16 pazdziernika:36_1_78:

Szymonek jest już z nami.
Miłość matki to siła, która sprawia, że zwykły człowiek potrafi dokonać rzeczy niemożliwych.
http://www.suwaczki.com/tickers/82do3e5emigsm8f5.png
:Aniołek: Kochamy Cię Adrianku(34tc) . Na zawsze w naszych sercach

Odnośnik do komentarza

alexanti
ariadnaa ja mam termin na 26 pazdziernika ale po cichu w sercu mam nadzieje ze malenstwo zrobi mi prezencik urodzinowy 16 pazdziernika:36_1_78:

Fajnie by było :) zresztą kiedy maluch rodzi się kilka dni wcześniej wydaje mi się, że fajniej. Moja ciąża była zagrożona i lekarz mówił, że jak dotrwam do 36 to będzie naprawdę rewelacja. A tymczasem w 36 tyg dostałam skurczy mocnych przez godzinę i tyle a później czekałam i czekałam i ostatecznie wywoływali mi poród z oxy 10 dni po terminie ;) mała okazała się jednak małym uparciuchem :hahaha:a płeć poznałam dopiero w 22 tyg :) a Wy już niektóre wiecie :)

http://www.suwaczki.com/tickers/mo89xzdvd9rket27.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73f070vphh.png
http://www.suwaczki.com/tickers/atdcx1hp2gpemcnw.png

Odnośnik do komentarza

ariadnaa
alexanti
ariadnaa ja mam termin na 26 pazdziernika ale po cichu w sercu mam nadzieje ze malenstwo zrobi mi prezencik urodzinowy 16 pazdziernika:36_1_78:

Fajnie by było :) zresztą kiedy maluch rodzi się kilka dni wcześniej wydaje mi się, że fajniej. Moja ciąża była zagrożona i lekarz mówił, że jak dotrwam do 36 to będzie naprawdę rewelacja. A tymczasem w 36 tyg dostałam skurczy mocnych przez godzinę i tyle a później czekałam i czekałam i ostatecznie wywoływali mi poród z oxy 10 dni po terminie ;) mała okazała się jednak małym uparciuchem :hahaha:a płeć poznałam dopiero w 22 tyg :) a Wy już niektóre wiecie :)

Witaj adrianaa tak się składa,że mi wychodzi termin na 17-18 października:36_2_15: wg lekarza.który dodał mi 5 dni do tego 22go,a wg USG być może dowiem się teraz we wtorek,bo mam połówkowe i być może poznam płeć maluszka:D:D :36_3_15:dla Twojej kruszynki:D
affi i Penny dzięki Wam poniekąd troszkę podowiadywałam się o pokrzywce i zatruciu,ale dzięki Bogu,że już o niebo lepiej się czujecie...
Pogoda u mnie się pogorszyła na maxa:36_2_43:pada deszcz,mgła eh....coś wogóle dziś pobolewa mnie bodbrzusze....teraz piję sobie z mężem kawunie,a później do sklepu 3ba jechać się dotlenić,ale przez tę pogodę to nie chce się wyłazić z domu....

ŻYCZĘ WAM KOCHANIUTKIE MIŁEGO WEEKENDU!!!:36_3_15:

http://nasze-wesele.net.pl/phototicker/tickers/jfen5817.png

13.02-II różowe kreseczki
27.04-usłyszałam pierwsze bicie serduszka
06.05-pierwsze USG
25.05-Badania prenatalne....
28.06-będzie córeczka

http://s2.pierwszezabki.pl/038/0380839b0.png?2394

Odnośnik do komentarza

Hej Laleczki nie było mnie zaledwie 2 dni a Wy tu ładnie zaczęłyście pisać....no no.....i niewiem od czego zacząć.....może tak...tym które miały wizyty gratki,że wszystko ok i super,że wiecie już co będzie....Ja też już chcę wiedzieć :( w przyszłym tygodniu jednak poszukam lekarza który będzie miał porządne usg a może i pójdę zrobić 3 lub 4 d....zobaczymy...u mnie pogoda powiem Wam jest w kratkę....wczoraj było ładnie więc wziełam młodego na długi spacer(wzięliśmy rowerek i jak było z górki to pedałował...na prostej niestety musiałam go pchać) no i zasnął mi znów przed 19 dzisiaj z koleji też mieliśmy fajną pogodę i pojechaliśmy do Jury Krakowsko-Częstochoskiej......Mały z nami chodził po skałach i wcale się nie zmęczył....szok....w aucie nam spał może pół godziny i to wszystko....no a teraz u nas leje i jest burza....

zapomniałam Wam jeszcze dodać,że też mam łożysko na przedniej ścianie i dlatego nie czuję regularnie ruchów naszej kruszynki....zastanawia mnie tylko czy będzie to miao jaki wpływ przy porodzie... poszperałam w necie i co znalazłam??zobaczcie same: Happy mum - odzież ciążowa, odzież dla dzieci, moda ciążowa. Sklep, forum, porady ciążowe.

a na innym forum znalazłam,że łożysko na przdniej ściaie nie oznacza łożyska przodująceo i,że w zasadzie to nic takiego złego.....ja zapytam lekarza żeby się upewnić dokładnie....

miłego wieczorku.....buziaki

http://skocznakura.blog.onet.pl/
HAKUNA MATATA]

Odnośnik do komentarza

Hej kobitki Ja tylko na chwilke i troche mnie nie będzie , już Wam wyjaśniam czemu.
z piątku na sobote o 2:00 w nocy trafilkiśmy z naszym synkiem do szpitala bo się dusił a że ma asteme nie mogliśmy tego zignorować i okazało się że moje dziecko ma zapalenie krtani i Jak to pani Dr powiedziała znając moje dziecko będzie też zapalenie puc, narazie nie mogą zrobić rendgenu bo trzy miesiące temu mieliśmy zapalenie puc i rendgen też był::((( Nie wiem Kiedy wyjdziemy ,ale narazie się nie zapowiada
Życze Wam przez ten czas spokoinych i ładnyh dni

http://fajnamama.pl/suwaczki/fnapmsy.png
[/img][/url]=http://blog.dzieciak.com]http://www.dzieciak.com/t/index.php/20100909/Mikolajek/3/ticker.png[/url]
http://www.dzieciak.com/t/index.php/20080612/Kacperek/1/ticker.png

Odnośnik do komentarza

http://moje.glitery.pl/text/142/61/2-Dzie-doberek-6938.gif

Niunia - niom, szukając informacji dla mnie i dla Affi - "podszkoliłaś" się trochę i Ty!
Mam nadzieję, że Ciebie i resztę Dziewczyn te choróbska miną...

Klamorka - zatem czekamy na fotki z wycieczki!!!

Klaudusia - współczuję.

DZIEWCZYNY MAM PYTANIE:
Lekarz chciał mi dać ostatnio skierowanie na badanie prenatalne, ja odmówiłam, bo robiłam w poprzedniej ciąży (bez skierowania) i płaciłam kupę kasy!
I tak mnie to zastanawia : może ze skierowaniem mam za darmo?
Dzwoniłam niby do położnej, ale Ona twierdzi, że jak nie mam 35 lat a poprzednie dziecko - zdrowe, to będę musiała za nie zapłacić.

Odnośnik do komentarza

WITAJCIE:36_2_15:
Muszę Wam powiedzieć,że dopiero co wstałam,mąż leży jeszcze w wyrku i tak oto śpiąco i leżąco minęło Nam pół niedzieli,ale dziś straszny miałam ból po prawej stronie i przeszedł w stronę nerek nie wiem od czego-może się naziębiłam,ale nie ma takiej opcji..........teraz jest ok
Kaludusia jak nie urok to sraczka i zawsze coś.....współczuję Ci,ale dacie radę,wiadomo,że szpital to nic dobrego,ale jak dla dziecka nie ma innej rady to i tak 3ba,a Ty się za dużo nie denerwuj i dbaj o Was!!!
Penny:36_3_15: wydaję mi się,że jak sam lekarz dawał Ci skierowanie na badania prenatalne to byś nic nie płaciła bo od niego skierowanko miałabyś...a pytałaś się go?chyba,że dowiedz się dokładniej na następnej wizycie i jak coś to niech Ci da o ile tj za darmo:)No ja mam teraz we wtorek i już się stresuje.............!!!!
Klamorka podziwiam Cię wiesz...mi się jakoś w ciąży nie chce chodzić z mężem na spacerki,leniwa jestem,a Ty przeważnie z dzieckiem na wycieczki i spacerki chodzisz,naprawdę skąd Ty na to chęci i siły bierzesz? idź idź do innego lekarza co i My będziemy wiedziały kto tam u Ciebie mieszka:36_2_15: i za dużo prosze nie czytać na tych stronkach-widzisz,że jest wszystko dobrze:36_2_25::36_3_15:

http://nasze-wesele.net.pl/phototicker/tickers/jfen5817.png

13.02-II różowe kreseczki
27.04-usłyszałam pierwsze bicie serduszka
06.05-pierwsze USG
25.05-Badania prenatalne....
28.06-będzie córeczka

http://s2.pierwszezabki.pl/038/0380839b0.png?2394

Odnośnik do komentarza

hej Dziewczynki!

dobra dziś się seio przestraszyłam. wlazłam jak co tydzien na wagę i co... 1 kg mniej. Chyba sie nieco odwodniłam przez tą biegunkę, a ona ciągle trzyma. wysypka zbladła ale wciąż jest. dodatkowo wciąz nie czuję ruców więc żeby sie nie nakręcać postanowiłam zadzwonić do lekarza i umówic sie na wizyte. Wkurza mnie tylko to, bo to prywatny lekarz a i tak musze isc do niego za 10 dni bo zwolnienie mi się skonczy więc to kolejne wydane 150 zł ( czyli 300 w ciągu 10 dni), no ale na Dzidzi nie będę skąpić :)

Pogoda zdradliwa, niby nie pada ale chmury gdzieniegdzie nawet czarne, więc strach gdzieś daleko wychodzić na spacer z Młodym. Wczoraj zrobiłam jak wyliczyłam ok 10 km na spacerkach, i dziś nogi lekko dają o sobie znac.

Napiszcie coś... Buźka

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, od II trymestru ciąży mam bardzo intensywne sny. Kiedyś śniłam dość często, ale to były jakieś nierealne sny. Od II trymestru śnię dosłownie codziennie i przez całe noce, czasem kilka różnych snów po sobie. Są realne, widzę w nich swoją rodzinę, sytuacje z dzieciństwa jak i takie, które się nie wydarzyły, ale są całkiem logiczne.

Też tak macie? Może to przez zwiększoną objętość krwi i szybsze krążenie? Szukałam w google, ale nie znalazłam jasnej odpowiedzi, czy to standardowe w ciąży :))

II kreseczki - 23.02.10
Pierwszy kopniaczek - 24.05.10 (rocznica ślubu rodziców)
Urodziłem się - 04.11.10

http://www.suwaczki.com/tickers/82do2n0asgbtcpll.png
http://www.suwaczki.com/tickers/8df7mkwybwgpfje9.png
http://www.suwaczki.com/tickers/99l8786idhxw1lf1.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczynki!
Ależ tu był tłok przez weekend! :cherli3:
Affi i Penny - mam nadzieję, że Wasze dolegliowości przeszły.
Klaudusia - trzymam kciuki, aby synek szybko wzydrowiał!

Co do naszej przeprowadzki - długo by pisać, my mieszkamy już w nowym domu od 13.0, mąż dwa tygodnie wcześniej. Na razie musimy wszystko powoli odgruzować, bałagan jest totalny, wszystko się nosi, ale to de facto jeszcze budowa. Jak tylko trochę odgruzuję wszystko i znajdę aparat - to obiecuję wstawić zdjęcia.

Teraz zostawiam Wam buziaki i całuski dla dzieciaczków - tych w brzuszkach także :)))

Miłego dnia!

P.S.
Affi i Klamorka - koniecznie dajcie znać po wizytach. Za które mocno trzymam kciuki! :big_whoo::big_whoo::big_whoo:

Mama dwóch Niuń http://colamyloveblog.blox.pl/resource/dziewczynka.gifŻona Mężahttp://emotikona.pl/gify/pic/blizniaki.gif
Pani Psa http://emotikona.pl/gify/pic/piesek2.gif

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...