Skocz do zawartości
Forum

pazdziernik 2010


amerie9

Rekomendowane odpowiedzi

Ja naliczyłam tylko dwóch chłopców :)) a już o pozostałych to może się pogubiłam i nie wiem :/
Wiecie co bardzo bym chciała mieć dużo dzieci ale fajnie musi być z taką gromadką :))
Jak u Was z porostem włosów ??
I prosze o podpowiedzi mój mężuś ma 12-teg urodzinki i chciała bym mu zrobić romantyczną kolacjie ,ale nie mam pojęcia co??:36_1_21::wanna1:

http://fajnamama.pl/suwaczki/fnapmsy.png
[/img][/url]=http://blog.dzieciak.com]http://www.dzieciak.com/t/index.php/20100909/Mikolajek/3/ticker.png[/url]
http://www.dzieciak.com/t/index.php/20080612/Kacperek/1/ticker.png

Odnośnik do komentarza

Klaudusia
Ja naliczyłam tylko dwóch chłopców :)) a już o pozostałych to może się pogubiłam i nie wiem :/
Wiecie co bardzo bym chciała mieć dużo dzieci ale fajnie musi być z taką gromadką :))
Jak u Was z porostem włosów ??
I prosze o podpowiedzi mój mężuś ma 12-teg urodzinki i chciała bym mu zrobić romantyczną kolacjie ,ale nie mam pojęcia co??:36_1_21::wanna1:

Klaudusia mi włosy rosną jak szalone,bardzo szybko mi odrastają-wszedzie....co do romantycznej kolacyjki na urodzinki mężusia to super sprawa,ale za zbytnio nie mam pojecia,może świece do klimatu, wstepnie męża ulubione danie,późaniej jakieś przekąski typu winogrona czy truskawki i bita smietana...:36_2_15:a głównym daniem powinnas byc Ty...

http://nasze-wesele.net.pl/phototicker/tickers/jfen5817.png

13.02-II różowe kreseczki
27.04-usłyszałam pierwsze bicie serduszka
06.05-pierwsze USG
25.05-Badania prenatalne....
28.06-będzie córeczka

http://s2.pierwszezabki.pl/038/0380839b0.png?2394

Odnośnik do komentarza

Hej, ja dzisiaj pro-forma byłam z Młodym u lekarza :36_17_1:
I tak się składa, że On zmierzły... a, że ja osłabiona (gardło i ogólne rozbicie) - to i mi się ta zmierzlota udziela :36_2_24:

Niunia - ja takowych problemów nie mam i nie miałam :10_4_6:
Ale najlepiej to jedz owoce typu: jabłka, śliwki oraz kiwi.
Koniecznie nie jedz słodyczy.
Zrezygnuj też z banana i ryżu.
Dużo pij wody.

Klaudusia - mnie czekają za to urodzinki Synka.... na jakieś +- 20 osób.... :36_15_4: Najgorsze jest to, że u mnie w rodzinie robi się takie "full - wypas" czyli cały dzień siedzenia przy garach:36_17_7: :kucharz1:, a potem sprzątanie co nie miara :15_8_215:.

Affi - ja kontroli w poprzedniej ciąży nie miałam i w zasadzie siedziałam tylko w domu, mimo, że miła pani z ZUS-u powiedziała mi, że mam prawo iść na zakupy oraz na spacer (ale wtedy, bo był taki przypadek - zadzwonili do lekarza, czy faktycznie tak nakazał).

Fajny staż :36_3_27: Ja mam troszkę mniej, ale nie wiele :36_2_4:

Odnośnik do komentarza

Wieczorem koło 20 dostałam bardzo silnych bóli w podbrzuszu,aż ciężko to opisać jakby to były skurcze czy coś takiego-aż płakałam...pojechaliśmy z mężem po godzinie bo myślałam,że mi przejdzie do kliniki,tam pobrali mi krew,mocz i posłuchali bicia serduszka dziecka i jest wszystko w porządku,ale jutro rano mam jechać do swojego lekarza,a później do szpitala na USG bo powiedzieli,że jak jestem już po poronieniu to nie ma co tego typu bóli lekceważyć....jakiś koszmar dosłownie.......zjem kolacje bo czuje się głodna i zmykam spać....

3MAJCIE KCIUKI,ABY WSZYSTKO BYŁO DOBRZE.........

http://nasze-wesele.net.pl/phototicker/tickers/jfen5817.png

13.02-II różowe kreseczki
27.04-usłyszałam pierwsze bicie serduszka
06.05-pierwsze USG
25.05-Badania prenatalne....
28.06-będzie córeczka

http://s2.pierwszezabki.pl/038/0380839b0.png?2394

Odnośnik do komentarza

ale pusto!!!
Dziewczynki ale mi kręgosłup daje popalić. Pewnie mu tez nie ułatwiam noszeniem Franka( prawie 14 kg), tylko jak tu czasem nie podnieść 19 miesięczniaka. wczoraj tak mnie krzyż w okolicach pośladków bolał, że po schodach wejśc nie mogłam, bo lewa noga odmawiała posłuszenstwa. Co to będzie za 2-3 miesiące jak dojdzie ciężar brzuszka...

Dziewczyny posiadające juz jednego bobasa... kupujecie wózek dla dwojga??? U mnie róznica wieku bedzie jakieś 25 miesięcy i obawiam się ze w dłuższe trasy bez wózka dla Starszaka nie będzie szans wyruszać, mimo że sporo chodzi. Bo co ja zrobie jak uzna po 1 km że nie chce mu sie iśc...? No i co lepsze dokupienie jakiejś nadstawki, wózek bliźniaczy, nowy , używany??? Poradżcie...

Niunia co u Ciebie???

Odnośnik do komentarza

Witajcie kobietki :36_3_15:
Nie dawno dopiero od 8 rana wróciłam do domku,mąż też z pół godziny temu pojechał do pracy to wróci koło 20 albo i dalej......

Z DZIDZIĄ WSZYSTKO DOBRZE!!! miałam USG i mam nawet jedno zdjecie:D dzidzia jest skulona i mierzy 8,60cm z macicą też jest ok,prawdopodobnie ja jestem naziębnięta i ten wczorajszy ból był spowodowany właśnie tym....nawet pobrali mi jakieś dwa wymazy z pochwy do zbadania,ciśnienie dobre,rew i mocz też ok...także zero stresu,odpoczywać,nie dzwigać itd a jeszcze powiem Wam,że dzisiejszej nocy jak zasnęłam to do rana z tych nerwów budziłam się co godzinę.....Ale jestem spokojna:36_2_15:

affi radzilabym Ci kupić wózek bliźniaczy,zawsze to ułatwi Ci sprawę,bo później tak jak mówisz,starszemu dziecku odechce się iść i co wtedy?a tak to też napewno będzie chciał siedzieć we wózku jak zobaczy obok,ze leży jego rodzeństwo:36_2_15:
Penny współczuję Ci,też miałaś jak widzę przeboje:Histeria: najważniejsze,że już też jest dobrze!!
I DZIEWUSZKI JAK DACIE RADE TO NIE DZWIGAJCIE SWOICH POCIESZEK!!!! :36_2_53:

http://nasze-wesele.net.pl/phototicker/tickers/jfen5817.png

13.02-II różowe kreseczki
27.04-usłyszałam pierwsze bicie serduszka
06.05-pierwsze USG
25.05-Badania prenatalne....
28.06-będzie córeczka

http://s2.pierwszezabki.pl/038/0380839b0.png?2394

Odnośnik do komentarza

Dobrze Niunia, że się odezwałaś, bo powiało grozą, brrrr ;) Grunt, że wszystko dorze. No a doszukując się pozytywów w tej całej syatuacji ... zrobili Ci kompleksowe badania na które normalnie z tego co pisałas musiałabys jeszcze długo czekać, szczególnie na USG ;) oczywiście lepiej gdyby całe zajscie nie miało miejsca ale zawsze trzeba szukać plusów ;)
dzięki za opinie w sprawie wózków. Tyle że chyba poszukam używanego bo kupowac na rok , półtora nowy za minimum tysiaka to srednio mi się usmiecha, hmmmm
Co do noszenia to niestety nie zawsze sie a NIE NOSIĆ. Mimo że starszak to wciąż małe dziecko... no ale staram sie, staram. Tyle, że pobiegać z nim tez czasem muszę, bo jak mu wytłumaczę, że mama sie nie pobawi... Dziś syn jest łaskawy i spi już 3 godzinę ( zaraz mnie pokara za tą radość i sie oudzi jak znam zycie ;)

Trzymajcie się Babeczki i odpoczywac mi, żeby juz takich strachów nie było...

... Raczyca... czytasz nas czasem???

Odnośnik do komentarza

Affi masz racje kochana,że są w tym wszystkim plusy-zgadza się-przynajmniej jestem spokojniejsza i wiem,że jest ok no i zdjątko też jest:D:D
A co do tego jeszcze wózka to doradzałabym Ci,także kupic uzywany,osobiście zrobiłabym tak...bo jak mówisz kupować na rok czy półtora to szkoda kaski;)

http://nasze-wesele.net.pl/phototicker/tickers/jfen5817.png

13.02-II różowe kreseczki
27.04-usłyszałam pierwsze bicie serduszka
06.05-pierwsze USG
25.05-Badania prenatalne....
28.06-będzie córeczka

http://s2.pierwszezabki.pl/038/0380839b0.png?2394

Odnośnik do komentarza

Niunia - dobrze, że wszystko w porządku,bo stracha narobiłaś.

Affi - powiem Ci tak (z perspektywy mojego, trochę jednak starszego dziecka).
W naszym przypadku spacerówka i w ogóle wózek - wykorzystany na maksa...
Nie było dnia, żeby stał w kącie... pokonał długie i krótkie trasy - dlatego żałowałam, że nie zainwestowałam trochę więcej kasy (w pompowane kółka - generalnie).

Ale powiem Ci, że od zeszłej zimy stoi w kącie (czyli korzystaliśmy z wózka jakieś 2,5 roczku)...

I teraz:
- krótkie trasy pokonujemy na nogach
- długie - samochodem
- pchanie wózka w ciąży powoduje u mnie taką zadyszkę, że szok
- po urodzeniu 2 dzidzi - nie będę "puszczać" się daleko
- moja koleżanka widziałam, że robiła tak (ale dzieci już siedzące).. jedno siedziało w spacerówce za drugim..
- oczywiście zdarza się, że synkowi się coś ubzdura i chce na ręce, ale mu mówię, że nie mogę, że jeszcze nie daleko do domu i, że musi iść sam.

Odnośnik do komentarza

No własnie dlatego Penny się waham, bo zainwestowaliśmy przy F w porządny wózek " kompaktowy", mamy też spacerówkę, bo spacerówka od tamtego kolosa jest cięzka jak cholercia. No i co teraz trzeci??? No własnie a znowu sprzedac ten wielki, ciężki.... na początku przeciez tak jak mówisz nie będę sie na długie trasy wypuszcać, więc Starszak pójdzie na piechotkę. No i tak dumam...chyba poczekam jak sie sytuacja rozwinie a jak sie cos w między czasie nawinie w atrakcyjnej cenie to przemyslę :)

U mnie znowu wózek teraz to zbawienie, bo mam się na czym oprzeć jak kręgosłup szwankuje :)

Odnośnik do komentarza

WITAM.
Jestem po wizycie, dzidziuś siedzi nisko na tyłku i nie można było zobaczyć czy dziewczynka czy chłopiec. Muszę jeszcze troszką zaczekać.Za to widziałam stopę - bardzo malutką :36_2_15:Według lekarki to siedemnasty tydzień.
Wy dziewczyny to macie przeżcia z ciążą:o_no: - na całe szczęście że wszysko dobrze się skończyło!POZDROWIONKA

http://www.suwaczek.pl/cache/d54745708f.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b0c2e41904.png
http://www.suwaczki.com/tickers/i81xegz2aed4m683.png

Odnośnik do komentarza

aneta82
WITAM.
Jestem po wizycie, dzidziuś siedzi nisko na tyłku i nie można było zobaczyć czy dziewczynka czy chłopiec. Muszę jeszcze troszką zaczekać.Za to widziałam stopę - bardzo malutką :36_2_15:Według lekarki to siedemnasty tydzień.
Wy dziewczyny to macie przeżcia z ciążą:o_no: - na całe szczęście że wszysko dobrze się skończyło!POZDROWIONKA

Ja już dziękuję za tego typu przeżycia,już starczy do końca ciąży;) a widzę,że jesteś wiekowo ciążą prawie tak jak ja też dziś zobaczyłam na swoim USG malutką stópkę i rączkę więc wiem jaką stópkę widziałaś:36_2_15: jak uda mi się to wstawię foto............ pociesze Cię,że też nie wiem kto mieszka w moim brzuszku ponieważ maluszek się skulił i nie było jak podejrzeć......:)najważniejsze,że jest wszystko już z Naszymi kobietki ciążami ok!!!!! Mój mąż jeszcze w pracy.........:36_2_4:

http://nasze-wesele.net.pl/phototicker/tickers/jfen5817.png

13.02-II różowe kreseczki
27.04-usłyszałam pierwsze bicie serduszka
06.05-pierwsze USG
25.05-Badania prenatalne....
28.06-będzie córeczka

http://s2.pierwszezabki.pl/038/0380839b0.png?2394

Odnośnik do komentarza

Niunia 22 ciesze sie ze wszystko u Was dobrze....od razu mi lżej...

Ja myślę,że kupimy nadstawkę do wózka dla młodego żeby mógł sobie stanąć jak mu się znudzi chodzenie....a na dalsze trasy mężulo myśli na kupnem samochodu dla mnie,więc zobaczymy.....na szczęście mamy wszystko pod nosem więc mam nadzieję,że nie będzie źle....

trzymajcie się dziewczyny i dbajcie o siebie....ja dzisiaj prawie cały dzień przespałam....buziaki

http://skocznakura.blog.onet.pl/
HAKUNA MATATA]

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny chwilkę mnie tu nie było a Wy mnie tak straszycie

Niunia całe szczescie że z dzidzią wszystko super. Pewnie teraz tak jak ja codziennie całujesz zdjęcie USG

Penny mam nadzieję że dzisiejsza noc będzie dla Was spokojna i tego z całego serca Wam życzę:36_2_25:

Affi ja z tymi pośladkami mam dokładnie to samo Takie uczucie jak by mi ktoś nóz wbijał okropieństwo
Aneta 82 super że twoje maleństwo ma się dobrze :36_1_21:

Ja już nie mogę się doczekać kolejnej wizyty- 12 o godzinie 14.00 wtedy zobaczę moją kruszynkę ciekawe czy tak jak ostatnio będzie wierzgać nożkami.:36_27_3:

Życzę Wam miłej i spokojnej nocy. Buziaki

Szymonek jest już z nami.
Miłość matki to siła, która sprawia, że zwykły człowiek potrafi dokonać rzeczy niemożliwych.
http://www.suwaczki.com/tickers/82do3e5emigsm8f5.png
:Aniołek: Kochamy Cię Adrianku(34tc) . Na zawsze w naszych sercach

Odnośnik do komentarza

O jak się roskręca :))
Ciesze sie że wszystko dobrze u Ciebie Niunia i Aneta :))
Co do wózka Affi mam ten sam problem i nie wiem co zrobić , tylko u mnie została mi spacerówka która jest na rospadzie a głęboki sprzedałam.
Moje maleństwo wczoraj tak się wiercił aż mój mężuś przemówił do niego :)) co mu się takie rzeczy nie zdarzają.
Alexandi Ja też nie mogę się doczekać wizyty ale nie długo już 19 i 20 Usg a potem 21 najważniejszy dzień mojej ciąży , okaże się czy moja dzidzia jest zdrowa.
Wstałam dziś rano a na twarzy mam pełno syfkuw!!! i nawet się nie maluje i od czego to ???

http://fajnamama.pl/suwaczki/fnapmsy.png
[/img][/url]=http://blog.dzieciak.com]http://www.dzieciak.com/t/index.php/20100909/Mikolajek/3/ticker.png[/url]
http://www.dzieciak.com/t/index.php/20080612/Kacperek/1/ticker.png

Odnośnik do komentarza

Klaudusia... hormony, hormony, hormony. Jak widać wg zabobonów córka powinna odbierac urode a nie chłopak i co.... i gucio ;) Tez tak mam całe plecy, dekolt , całe szczęście na twarzy troche odpuściło, ehhhh. W poprzedniej tez tak miałam ale z tego co pamietam krócej to trwało.

Jakoś słabo się dzis dziewczynki czuje. W głowie mi się kręci i jakoś niepewnie mi. Głupia myśl mi przyszła do głowy i odrazu sie skarciłam. mianowicie pomyslałam, że na wszelki wypadek kupiłabym piżamke nową jakby co ( do szpitala). W poprzedniej ciązy jak tak na wszelki wypadek przyszykowałam awaryjnie rzeczy to kilka dni później wyladowałam na patologii ciązy. Brrr precz z takimi myslami i precz z nowa piżamką.... jak widac wstałam lewą nogą, na moje nieszczęście mój Synuś też... biada mężulkowi ;)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...