Skocz do zawartości
Forum

pazdziernik 2010


amerie9

Rekomendowane odpowiedzi

Oj pustki
Ja kobitki mam ostatnio doła ( mąż mnie do szału doprowadza i wszystko)
Gratuluje kobitki córeczek i widze że wszystkie macie dzidzie takie jakie chciałyście :))
A teraz smut: Tylko Ja nie mam takiej dzidzi Jak chciałam ,wiem że powinnam się cieszyć że zdrowe i wogóle ,ale nie mogę się pogodzić z tym że będzie synek :leeee:
Wiem jestem wstrętna ,ale przybita.
Dziś mam wizyte i wiecie chciała bym żeby mnie wysłała do szpitala i żeby mój mężuś zobaczył jak to jest siedzieć i wszystko robić na pełnych obrotach.
Przepraszam że Wam tak smęce

http://fajnamama.pl/suwaczki/fnapmsy.png
[/img][/url]=http://blog.dzieciak.com]http://www.dzieciak.com/t/index.php/20100909/Mikolajek/3/ticker.png[/url]
http://www.dzieciak.com/t/index.php/20080612/Kacperek/1/ticker.png

Odnośnik do komentarza

Witam serdecznie, affi i insana gratuluje coreczki!!!Bylam dzis na 4d moze uda mi sie wstawic zdjecie mojego malego, na 100 bedzie chlopak, ryczalam jak bobr , to az nieprawdopodobne zeby takie stworzonko siedzialo we mnie:)Maly ma juz 560g. i wszystko prawidlowo wyksztalcone, a to najwazniejsze. Ostatnio daje mi w kosc, nad ranem budzi kopniakami, wieczorem zegna. Fajne przezycie to 4d, fakt troche kosztuje i to trwa ja wiem moze 15 min. ale warto. Pozdarwiam serdecznie

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3k6xc1hkce.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wltrd8ze9rhi8b.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cru1dhlhz6jh4.png

Odnośnik do komentarza

Klaudusia, wiesz co jak juz się dowiedziałam że to córeczka to euforii nie ma i znalazłam mnustwo plusów za drugim chłopakiem. Taka juz jestem porypana, aż wstyd sie przyznac. Tak więc pomysl sobie że Twoje chłopaki szybko złapia kontakt i jest duza szansa na męska przyjaźna a zanim dorasta sie do damsko- męskiej ( czytaj bratnio- siostrzanej) to mija troche czasu, bo na początku dziewczyny sa beeeeeee i wice wersa. Wiem cos o tym z bratem złapałam kontakt jak sie wyprowadziłam z domu- czyli po 25 latach. Nie pisze tego żeby Cie pocieszyć, tylko tak sobie dziś o tym pomyslałam, że ta córeczka to głownie dla mnie a nie dla Frania. Nie wiem czy Cie tym przekonam choc troszeczke ale mam nadzieję że tak...

No i mam kochanego męża , wrócił i nawet do domu nie wszedł zabierając Młodego na spacer :)Lece mu obiadek podgrzać.

Odnośnik do komentarza

Witajcie kobietki:36_3_15:

Affi i Insana GRATULUJE WAM CÓRECZEK!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Nika2_2 śliczne zdjęcia synusia:36_2_15: pamiątka do końca życia-super!!!

Klaudusia MOJA DROGA TERAZ JA JAKO JEDYNA JESZCZE NIE WIEM KTO ZAMIESZKUJE MOJE BRZUSZKO.......!!

Miałam dziś wizytę,serduszko bije jak dzwon,mocz jest ok,macica wielkością 20cm prawidłowo-wszystko jest dzięki Bogu dobrze!!:)

No to życzę Wam kobietki miłego dnia:36_3_15:

http://nasze-wesele.net.pl/phototicker/tickers/jfen5817.png

13.02-II różowe kreseczki
27.04-usłyszałam pierwsze bicie serduszka
06.05-pierwsze USG
25.05-Badania prenatalne....
28.06-będzie córeczka

http://s2.pierwszezabki.pl/038/0380839b0.png?2394

Odnośnik do komentarza

Witajcie,

Insana, Affi - cieszę się razem z Wami!!!!

Klaudusiu - głowa do góry!
Na temat chłopa to się nie wypowiadam, bo ostatnio też mam na mojego z górki, więc tylko bardziej przydołuję.
A jeśli chodzi o płeć.... dużo by pisać, ale tak w skrócie, jest wiele "+" mieć dzieci tej samej płci. Może nie będziesz zakładać tych różowiutkich, przesłodzonych sukienek - ale jeśli chodzi o mnie to jak dla mnie - są one :leeee:
Jeśli nadal żal Ci ściska serce to powiem jeszcze w półżarcie, że przynajmniej córka w gimnazjum nie będzie bawić Ci się w "słoneczko" i nie przyniesie Ci wnuka nie wiadomo z kim :P

Niunia - spoczko, ze wizyta udana.

Odnośnik do komentarza

Penny
A jeśli chodzi o płeć.... dużo by pisać, ale tak w skrócie, jest wiele "+" mieć dzieci tej samej płci. Może nie będziesz zakładać tych różowiutkich, przesłodzonych sukienek - ale jeśli chodzi o mnie to jak dla mnie - są one :leeee:
Jeśli nadal żal Ci ściska serce to powiem jeszcze w półżarcie, że przynajmniej córka w gimnazjum nie będzie bawić Ci się w "słoneczko" i nie przyniesie Ci wnuka nie wiadomo z kim :P

ej, Penny, wiesz co??? No nie spodziewałam się tego po Tobie, niezłą przyszłośc mi wróżysz :36_6_2: do rózowych sukieneczek też nie pałam miłością, ale ze dwie żółte jej sprawie ;)

to tak w żarcie :) No i Klaudusia , dodam jeszcze do tego co Penny napisała, że babeczki są wredne, Zośka nawala mnie non stop po pęcherzu a Franuś nigdy tego nie zrobił :hahaha:

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny kochane jesteście i Ja też widze za i przeciw ,ale nadal jest mi przykro://
Penny rozbawiłaś mnie z tym słoneczkiem i jesteś trzecią osobą która podała mi taki argument.
Aha poszłam na wizyte a tu moja pani Doktor ma urlop i dzwoniłam a ona ma wył telefon::36_2_12:
niewiem teraz będe musiała poczekać do powrotu
Dobranoc

http://fajnamama.pl/suwaczki/fnapmsy.png
[/img][/url]=http://blog.dzieciak.com]http://www.dzieciak.com/t/index.php/20100909/Mikolajek/3/ticker.png[/url]
http://www.dzieciak.com/t/index.php/20080612/Kacperek/1/ticker.png

Odnośnik do komentarza

Hej kobitki
Affi, Insana gratuluję z całego serduszka
A ja mam dziś strasznego doła i sama nie wiem co zrobić.
Jak pracowałam na nocki tonie wiedziałam co mój facet robi a On się świetnie bawił.
Teraz to wychodzi- używki alkochol.
Właśnie siedzę i ryczę bo już wiem że nie wróci na noc.
Mam dość wszystkiego i szkoda mi mojej dzidzi że musi przeze mnie się denerwować
Nie wiem czy się wyprowadzić??? Chcialabym normalnie pójść spać bo rano znów praca a przez palanta pewnie nie zasnę.
Wiecie może ile melisy mogę wypić
Przepraszam że Wam sobą glowę zawracam ale jest mi źle :cry:

Szymonek jest już z nami.
Miłość matki to siła, która sprawia, że zwykły człowiek potrafi dokonać rzeczy niemożliwych.
http://www.suwaczki.com/tickers/82do3e5emigsm8f5.png
:Aniołek: Kochamy Cię Adrianku(34tc) . Na zawsze w naszych sercach

Odnośnik do komentarza

hej, ja standardowo pobudka po 5:leeee: ale przynajmniej nocka przespana, tzn byłaby przespana gdyby mąz mnie z łóżka nie spychał i kołdry nie zabierał , zmarzłam jak cholera.:36_2_12:

Alexanti, bidulko, w sumie dobrze że teraz sie dowiedziałas a nie po porodzie. Ja jestem za jasnym załatwianem spraw wiec moim zdaniem jesli myslisz że wyprowadzka mogłaby pomóc to chyba nienajgorszy pomysł, ale może wystarczy szczera do bólu rozmowa.

Klamorka
ja tez od rana bajki glądam i grzebie w necie w poszukiwaniu łóżeczka i dodatków dla F , co daje mi nadzieje na normalne poranki. już jestem tak zdesperowana że chyba mu czarne te rolety założę ;)

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczynki!

Alexanti - współczuję sytuacji z chłopakiem, ale jak piszą dziewczyny, lepiej że okazało się to teraz. Też proponuję szczerą do bólu rozmowę. I trzymam kciuki!

Affi - masz ty z tymi pobudkam bladym świtem :36_2_12: Wiem, że to marne pocieszenie, ale ja do pracy wstaję tylko pół godziny po Was.

Klaudusia - ważne, że synek zdrowy. Dwóch chłopaków pewnie będzie się lepiej chować. I ubranka masz. Także głowa do góry. Nie zawsze dostajemy, to co byśmy chcieli.

A mnie czeka dziś bojowe zadanie - zakup latarki :hahaha: Jako prezentu od Julki na Dzień Ojca. Gorzej, że sama dla swojego nic nie mam i pomysłu też brak :36_6_2:

Życzę udanego dnia!

Mama dwóch Niuń http://colamyloveblog.blox.pl/resource/dziewczynka.gifŻona Mężahttp://emotikona.pl/gify/pic/blizniaki.gif
Pani Psa http://emotikona.pl/gify/pic/piesek2.gif

Odnośnik do komentarza

Witajcie,

Alexanti - szczerze współczuję sytuacji z mężem.
Jak czytam to nasze forum - to większość nas ma z nimi jakieś problemy....
Nie wiem co Ci mam doradzić - ale jedno wiem: na pewno nie możesz tej sprawy tak zostawić! Koniecznie musisz coś z tym zrobić!
Pewno już wiele razy z chłopem a ten temat rozmawiałaś.... wyprowadzki wcześniejsze też pewno tylko chwilowo pomogły....
Nawet jeśli to chwilowy kryzys - to trzeba coś z tym jego wychodzeniem zrobić!
Bo ciąża to okres dla jednych facetów ogromnej radości i pomocy partnerce, a dla drugich: okazja aby wyskoczyć gdzie i broń boże, nabroić...

Może terapia (jeśli ciągnie się TO długo) - chociaż jak patrzę na moje koleżanki, to zwykle chodzą same, bo mężowie są na to anty...

Albo bardziej radykalne: przeprowadzka!
Powiem Ci, że mój mąż przed ślubem często chodził do baru na browarka... ale jak się przeprowadził do mnie - skończyli się koledzy i lokale.
Oczywiście piwko pije - ale w domku... Okazjonalnie: wyskok z kumplami...
Do pubu idzie też ... z Synkiem na boga, ale z tego co wiem - wypija 1 piwko i siedzą na dworze (placu zabaw).

Jakby co to pisz na priw.

---------------------------

Ja też dziś smętna jestem.
Synek zmierzły jak mało kiedy... Chyba dlatego, że przyjechał do nas jego kuzyn - i jest po prostu zazdrosny o babcie.... Normalnie urządza sceny rodem z "niani".... zmiana o 360 stopni!
Mąż też mnie ostatnio - delikatnie mówiąc - denerwuje.... Twierdzi, że ciągle marudzę.. ale dla niego marudzeniem jest, jak mu zwrócę uwagę typu: wrzuć skarpetki do kosza albo nie pal przy mnie i przy dziecku.
Dzisiaj mam mieć USG (jeśli dobrze pójdzie).. ale nawet to mnie nie cieszy.... jestem tak zmęczona i w ogóle....

Odnośnik do komentarza

Witam Was
Penny trzym kciuki za wizyte na Usg
Właśnie a kiedy jest dzień ojca :hahaha:
U mnie nic się nie zmieniło , tylko tyle że mężuś zorjętował że coś nie tak , i zrobił się momentalnie kochaniutki :hahaha:
Dziewczyny w mojej sytułacji będe musiała kupić wózek jednak oglądam sobie ale te najtansze mi się nie podobaja:leeee:
Aha i zdjęcia z wczoraj :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/fnapmsy.png
[/img][/url]=http://blog.dzieciak.com]http://www.dzieciak.com/t/index.php/20100909/Mikolajek/3/ticker.png[/url]
http://www.dzieciak.com/t/index.php/20080612/Kacperek/1/ticker.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...