Dla mojego Anioła Wojtusia

[Małgosia]

Ronia przytulam Cię mocno!!bardzo, bardzo mi smutno

[Gunia_G]

Roniu :Smutny::Smutny::Smutny::Smutny::Smutny::Smutny:

[ronia]

Dziękuje kochane jesteście

Jego serduszko było chore ale napewno wszystkim dało by mnóstwo miłości

[czoko25]

~~~~Istniejemy, póki ktoś o nas pamięta~~~~

...a Ty Roniu masz piękną pamięć...:Smutny:

[czoko25]

~~~~Istniejemy, póki ktoś o nas pamięta~~~~

...a Twoja pamięć Roniu przetrwa wszystko...:Smutny:

[ronia]

Miłość mi wszystko wyjaśniła,
miłość wszystko rozwiązała -
dlatego uwielbiam tę Miłość,
gdziekolwiek by przebywała.

mądry aniele
dlaczego tak się dzieje

słyszę ciszę
ona mnie już więcej
nie ukołysze

sen pusty
krwawe oczy w lustrze

czekam na odpowiedź
ale nie slysze pocieszenia

odprawiono msze
na jego dobranoc

Kochanie Moje to już 14 tygodni bez Ciebie ;(

[ronia]

Dlaczego tak wiele wokoło nas ran
I czemu świat się jawi taki smutny?
Czemu siedzimy sami wśród czterech ścian
I czemu żywot nasz taki trudny?

Dlaczego dusze, Bogu ducha winne
Przez kaprys losu znikają w oddali
I czemu widząc wciąż twarze dziecinne
Cały mój świat z wielkim hukiem się wali?

Dlaczego światło gaśnie w jednej chwili
Gdy jasnym blaskiem ciemność oświetlało
Dlaczego znikło, gdzie są moi mili
I czemu wokół miejsca tyle pozostało

Czasami szukam, patrząc dookoła
Gdzie się podziały dawnych czasów dzieje
I czemu znaleźć nigdzie ich nie mogę
Niech mi ktoś powie, co się tutaj dzieje..... !?!?

Pamiętam .....

[Anulka]

i my pamiętamy :(

[Małgosia]

Roniu przytulam
i myślami jestem z Tobą

[MlodaMamusia]

Roniu:(:(:( brak słów...

[gosiai]

Roniu ,żal matki i smutek i ogromna niemoc ze nie udało sie uratowac własnego dziecka ,wiem co czujesz !!!!!!!!!!! Mój Bartuś umarł kiedy miał 5 lat i choc od jego odejscia mineło 5 lat zawsze jest w moim sercu i w każdej chwili mojego zycia ,Ciebie i Twoja rodzinke otaczam modlitwą bo wiem co czujecie i wiem jak wam żle [*][*]

[hramitko1]

Roniu nie potrafię sobie wyobrazić co czuje matka po stracie swojego skarba, ale na samą myśl o Twojej tragedjii łzy ciekną mi po policzkach ;(
Trzymaj się kochana, masz dla kogo żyć, a Twój Aniołek na pewno czuwa nad Wami!

[ronia]

18 tydzień bez Ciebie kochanie

Tam
na dnie
Tam jest Twoje miejsce
Którego nikt nie znajdzie

Tam
w moim sercu
na zawsze będzie Twój pokój

Twój ślad
i moja wielka miłość
która Cię otula
każdego dnia

******

Ja tu
Ty tam
po drugiej stronie Nieba

Mówisz
nie płacz mamo
uśmiechu, radości Ci trzeba

Twoje rączki drobne
Śliczna buźka
Czarne włosy
Drobne usta

Moja miłość i tęsknota

Dziś bez Ciebie
Ziemia pusta

[MlodaMamusia]

[radość serca]

Roniu bardzo Ci wspólczuję...

[ronia]

Dziękuje

w ten czwartek minie 20 tygodni bez niego ... zgasł mój Aniołek kochany

[mkarasowska]

ronia

w ten czwartek minie 20 tygodni bez niego ... zgasł mój Aniołek kochany

[nikit_a]

Ronia współczuje Ci ogromnie.Zapalam światełko dla Wojtusia

"Czemu pod szronem kwiat jeden ginie
Gdy z drugim słońce się pieści
Czemu na świecie w jednej godzinie
Tyle szczęścia i bólu się mieści"???

[freya]

[Migotka27]

Ronia tak strasznie mi przykro łzy płynął mi jak rzeka czytając to wszystko ale nie poddawaj sie Twoje słoneczko kochane jest z Tobą czuwa,kocha i tęskni tak jak Ty.
Trzymaj sie jestem z Tobą całym serduszkiem

(*)(*)(*)(*)

[ronia]

Jeszcze 6 dni i minie pół roku od kiedy Bozia wzieła go do siebie :Smutny:

[Migotka27]

Roniu cierpienie matki nie zna granic i nikt kto tgo nie przeszedł nie jest w stanie sobie wyobrazić tego co czujesz w każdym razie pamiętaj ze sa osoby które cię wspierają

[renata23]

roniu tak bardzo szkoda tego twego aniolka chociaz was nieznam bede modlic sie za was bo i tobie modlitwa napewno potrzebna kochana ciezko jest matce przezyc smierc swego dziecka wiem cos o tym bo tez sie o to otarlam wiec wiem jak cierpisz lacze sie z toba w bolu calym serduszkiem:Smutny:

[ronia]

Kochanie moje 29 tygodni od naszego spotkania po tej stronie i pożegnania
Kocham nadal tak samo

[Anulka]

Roniu serce mnie boli jak patrzę na Wojtusia w Twoim podpisie. Słodki mały brzdąc.
Po stokroć współczuję