Skocz do zawartości
Forum

Wrześniówki 2010


bjedronka

Rekomendowane odpowiedzi

avalka
Paulina ile to połogowego optymizmu w Tobie:):) daj mi troszke:p
kurcze, wiesz, mnie nawet same podpaski giganty przerażają:/ zawsze śmigałam z tamponem nie wiedząc że w ogole mam okres ( jak bralam anty.... bo przed to umierałam z bólu albo czułam się jak brzydko mowiąc naćpana po wzięciu zbyt dużej dawki tabletek przeciwbolowych) Poza tym obiecałam P, że dojde do siebie sprzed ciąży jak najszybciej:) zresztą sobie też. a słowo kochana to droższe pieniędzy jak mówią:)
Pesto a przynajmniej cos, co ja tak nazywam, to mielone, czosnek, bazylia wlasciwie bez innych przypraw, do tego ugotowany makaronik wymieszane razem na patelni, czyli jak to moja mama mowi "danie z jednego gara" .
Kleopatra no mebelki są boskie... niestety trzeba tez myslec o $$:( takie to nasze życie jest smutne, Ja sobie powtarzam że my wychowalismy sie bez wielu tych gadżetow ktore są teraz i wyrośliśmy na fajnych ludzi:) wiadomo, ze chcialibysmy dac naszym dzidziom co najlepsze i najladniejsze ale przeciez nie to jest najwazniejsze...i chcialabym by moja córka też tak myślała za iles tam lat:)
Kasioleqq teraz nie masz pewnie rachuby w kwestii ile przytyłas od poczatku ciązy:) a co do mebelkow to chyba faktycznie lepiej komplet. chociaz taki wydatek ja odpuszczam, kupuje tylko łóżeczko na razie i robie przemeblowanie malutkie w domciu. wyniose częsc rzeczy do piwnicy zeby to co najwazniejsze sie pomiesciło, a o mebelkach dziecięcych pomyśle jak malutka będzie już małym starszaczkiem.

Mam megaochote na loda... a potem popić colą...:/

No pewnie jest w tym racja,że kazdy przechodzi połóg inaczej ,ale ja swoj miło wspominam :)Naprawdę:)A te mega podpaski to mysle ze z tydzien moze troszke dłuzej ponosisz i potem mozna bedzie sie przerzucić na zwykłe ze skrzydełkami tylko nie z siateczki bo odparzen mozna sie nabawić:)Wiesz moze ja połog tak dobrze przezyłam bo przenosiłam tyle ciąze i pod koniec mi było strasznie ciezko , po porodzie mi zleciało 13 kg od razu wiec musiałam miec troche tego w sobie :)Jak urodziłam to od razu czułam się lżejsza i pamietam ze w szpitalu w toalecie sie zdziwiłam ze mogę zobaczyć swoja .... hehehehehe:)
Ja tez dziś miałam chec na cole i wypiłam z 2 szklanki :P,raz na jakis czas nie zaszkodzi:)A no i drugi dzien z rzedu gotowałam budyń czekoladowy na kolację bo tak mi sie chce budynia ostatnio no i Bartus polubił przy okazji :)

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxdzu5frzs4u4d.png
[url=http://dzidziusiowo.pl] http://dzidziusiowo.pl/php/img2-08092010004_1363268009_Nikodem_3.jpg[url=http://dzidziusiowo.pl]http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghfz_7_Jeszcze+3+z%B1bki_i+koniec+b%F3li%21%21.jpg[

Odnośnik do komentarza

Kleopatra
Dokładnie :(
Najbardziej jestem nastawiona na te:
DREWEX
Są w przystępnej cenie :)

No mi sie tez one podobaja :)Kiedys nawet wstawiłam wam linka z komoda i łozeczkiem z tej kolekcji , ja mam łozeczko tez drewex ale zupełnie inne takie zwykłe w koilorze sosny z szufladą:)Zresztą jak urządze kącik dla maluszka to pewnie sie wam pochwalę , bo ostatnio nawet nie mam komu :(Wszyscy naokoło mnie wkurzają:/

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxdzu5frzs4u4d.png
[url=http://dzidziusiowo.pl] http://dzidziusiowo.pl/php/img2-08092010004_1363268009_Nikodem_3.jpg[url=http://dzidziusiowo.pl]http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghfz_7_Jeszcze+3+z%B1bki_i+koniec+b%F3li%21%21.jpg[

Odnośnik do komentarza

kasioleqq
doroota ale masz fajnie ze juz przygotowujesz kacik dla malenstwa ja jestem w proszku ze wszystkimi przygotowaniami z racji tego ze bardzo pozno dowiedzialam sie o ciazy...sama w to jeszcze nie wierze, ale niestety...teraz musimy wszystko na hipcika gromadzic i szykowac;)

Kasioleqq ja tak naprawde to dopiero zaczynam wszystko kompletować, Oprócz kilku ciuszków to nic jeszcze nie mam. Naczytałam sie na tym forum, że dziewczyny większość rzeczy już mają:), więc stwierdziłam, że czas najwyższy i na mnie:) Zaczęłam więc dzisiaj od zamówienia kilku rzeczy na allegro. A w przyszłym tygodniu pewnie wybierzemy się do sklepu kupic reszte rzeczy.
A tak na marginesie to Twoja historia jest naprawde niewiarygodna. Z jednej strony fajnie - będziesz czekać tylko dwa miesiące na dzidziusia, a ja już z utęsknieniem czekam na rozwiązanie.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-54455.png

Odnośnik do komentarza

Paulina no tak w koncu zabaczymy co mamy pod brzuszkiem:) jakie to miłe przeżycie:):) Ja jestem ciekawa ile mi zejdzie po porodzie od razu... ale najpierw to jeszcze ile dodatkowych kg bedzie mi dane nosic...
Eh... u mnie jednak zamiast coli i lodow brzoskwinie:) nie chce mi sie do sklepu isc a P. jedzie z bydgoszczy wiec nie mam kogo posłać po smakołyki...
W sumie taki budyń też by styknął:) Tylko że mi się ciągle zimnego chce...

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/20278

Laura nr 1
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=71108

Odnośnik do komentarza

avalka
Paulina no tak w koncu zabaczymy co mamy pod brzuszkiem:) jakie to miłe przeżycie:):) Ja jestem ciekawa ile mi zejdzie po porodzie od razu... ale najpierw to jeszcze ile dodatkowych kg bedzie mi dane nosic...
Eh... u mnie jednak zamiast coli i lodow brzoskwinie:) nie chce mi sie do sklepu isc a P. jedzie z bydgoszczy wiec nie mam kogo posłać po smakołyki...
W sumie taki budyń też by styknął:) Tylko że mi się ciągle zimnego chce...

Wiesz mogę się załozyć ze Ty szybko dojdziesz do formy :)Bo jestes drobnej budowy i dużo nie tyjesz, masz nie za duży brzuch :)Mam kolezanke ktora tak ja Ty jest drobna brzuszek miała dosc mały jak szła rodzic i co nie minęły 3 tygodnie a ona szczupła tak jak przed ciązą :)Mogę takim jak wam tylko pozazdrościć:)Bo ja widzę po sobbie ze strasznie przytyłam w tyłku udach łydkach itd:(Pewnie znowu z 2 lata bede sie meczyła ze zrzuceniem tego;/
Wiesz ja sie najbardziej obawiam co bedzie z ta moja rana nie zagojoną do dziś czy bedzie bolała podczas porodu??I czy mocno, bo do dzis podczas seksu potrafi bolec:(

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxdzu5frzs4u4d.png
[url=http://dzidziusiowo.pl] http://dzidziusiowo.pl/php/img2-08092010004_1363268009_Nikodem_3.jpg[url=http://dzidziusiowo.pl]http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghfz_7_Jeszcze+3+z%B1bki_i+koniec+b%F3li%21%21.jpg[

Odnośnik do komentarza

Muszę zmykac wykąpać się i wypucować:):wanna1:
Bo jutro z rana do gina :/Az mi sie nie chce a zawsze na wizyte sie cieszyłam :/Jak mi nie bedzie chciał zrobic usg to znowu się z nim pokłocę, bo lekarz z Olsztyna kazał kontrolowac obwód brzuszka dziecka wiec musi mi zrobic to usg!!!Zeby nie te L4 to juz dawno chyba bym z niego zrezygnowała:(
Uciekam dziewczynki , zachciało mi sie chlebka z pomidorkiem i fetą choć nie wiem czy powinnam go jesc;/Troszke chyba nie zaszkodzi:)Jutro jak wróce zdam wam relacje co i jak u mojego maleństwaa:)
Miłego wieczorku i kolorowych snów:)
Dobranoc!!!
:36_27_3::36_27_3::36_27_3:

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxdzu5frzs4u4d.png
[url=http://dzidziusiowo.pl] http://dzidziusiowo.pl/php/img2-08092010004_1363268009_Nikodem_3.jpg[url=http://dzidziusiowo.pl]http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghfz_7_Jeszcze+3+z%B1bki_i+koniec+b%F3li%21%21.jpg[

Odnośnik do komentarza

Paulina zobaczymy jak to bedzie z dochodzeniem do siebie... Bo ja generalnie mam do pewnych rzcezy słomiany zapał i sama podziwiam sie w temacie że pilnuje tego smarowania się oliwka itd bo normalnie jakbym kupila jakis kosmetyk to po tygodniu regularnego stosowania byłby uzywany coraz rzadziej az w koncu w ogole...:/
A co do kg to akurat sobie mowie że kilogramy mozna zrzucic. Gorzej z rozstepami czy cellulitem. A moje pośladki widze traca jędrnośc:(:( buuuuuuuuuuuuuuuuu Jak sie przyjrzeć to porobiły mi sie takie kreseczki delikatne jakby rozstepy tylko wlasnie jasniejsze niz skora odrobina a nie takie typowe sine czy wiśniowe wrecz (odpukac w puste i niemalowane żeby nie zapeszyc:P)
A z tą rana to mam nadzieje, że trafisz na jakiegos sensownego lekarza i że zrobi tak bys miała lepiej niż teraz... Podobno i tak się zdarza. Kwestia fachowca po prostu i dobrej ręki. tylko, że ja niestety coraz mniej wierze w naszych lekarzy:(

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/20278

Laura nr 1
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=71108

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny
Dzięki za odpowiedzi co do porodu, zobaczymy jak to będzie. Będziemy rodzić na ujastku w krakowie, a tam jest tak, że w pierwszej fazie porodu jest sie na sali przed porodowej tam są piłki drabinki i różne cuda i tam się jest aż do całkowitego rozwarcia, a tylko na sam poród przechodzi się do sali porodowej. To najwyżej poprostu mąż nie pójdzie ze mną na tą drugą salę, zobaczymy.

Pierwsze zajęcia w szkole rodzenia zaliczone, było całkiem sympatycznie, myślałam że będzie śmiesznie jak nam każą oddychać ale fajnie było, a mój mąż oddychał jak szalony najgłośniej z całej sali.

http://www.suwaczki.com/tickers/bhyw3e5egwc5z2x0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9h3w262ilt.png

Odnośnik do komentarza

paula ja tez przenosilam ciaze co prawda nie wiele bo zaledwie tydz.ale przenoszona po porodzie od razu spadlo 11kg, wiec tez sporo ale polog nie nalezal do przyjemnych...kazda z nas jest inna i kazda przechodzi przez to wszystko inaczej...
tez sie boje o ta rana, ktora mnie boli na zmiane pogody i jak mam miesiaczke...no ale co ma byc to bedzie;)

Kornelia Elżbieta 4000g 54cm

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49tv73cu6r3lp1.png

Kacper Mirosław 4050g 60cm

http://www.suwaczki.com/tickers/relgj44jq97z06q8.png

Odnośnik do komentarza

cześć wrześnióweczki

ja zabiegana i przemęczona no i niestety w lekkim stresie
pisałam wam kiedyś że cukier mi wyszedł za wysoki - miałam nadzieję że powtórzę badania i będzie ok - ale dupa - lekarz jak zobaczył wyniki (151 po obciążeniu glukozą 75) stwierdził że to nie ma na co liczyć (zwłaszcza że już przy 1 ciąży było podejrzenie ale mi się upiekło) i czerwonym pisakiem wpisał mi na karte ciążową CUKRZYCA CIĄŻOWA - no i wizyta u diabetologa :(
dzisiaj miałam pierwsze spotkanie w przychodni - normalnie trzeba czekać 3 miesiące ale w przypadku ciężarówek to wiadomo że nie ma na co i wizyte miałam zaraz na drugi dzień - dzisiaj miałam spotkanie z kobitką która wypożyczyła mi glukometr i nauczyła go obsługiwać - w poniedziałek mam wizyte u pani diabetolog - i do tej pory mam sie normalnie odzywiać i kłóć 2 razy dziennie i codziennie badać mocz - a powiem wam że to kłócie jest koszmarne :(
ciągle jednak mam nadzieję że okaże się że odstawienie słodyczy rozwiąże problem i nie trzeba bedzie sie kłóć do rozwiązania :(
na domiar złego - jak pisałam wam ostatnio Zosia sie obruciła głową w dół - lekarz potwierdził - mój organizm też potwierdza - to spora zmiana i w związku z tym wróciły wymioty i mdłości - bleeee wykończyć się można

możecie mnie zrugać dziewczyny - bo kiedyś pisałam że co wy będziecie robić całe wakacje jak teraz wszystko kupicie i przygotujecie dla dzidziorków - a tu się okazuje że jak zrobiłam liste rzeczy potrzebnych - i przegląd rzeczy już posiadanych - to zostały do kupienia tylko rzeczy kosmetyczno higieniczne dla mnie i dla małej no i na zaspokojenie bóla uszyję jeszcze pościel nową różowaą :D i wszystko gotowe

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73mq7jshre.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44j4vsm7c39.png

http://www.suwaczki.com/tickers/oxp71zajtmx0mb6v.png

Odnośnik do komentarza

No hej :)Wpadłam tylko na chwilę, się przywitać:)
Na 9.45 jade do gina, siedze teraz przy kompie z lusterkiem i sie maluje:)
Kurcze zapowiada się chyba,że dziś znowu będzie gorąco,a ja nie chcę!!!Wczoraj było tak fajnie, było czym oddychać i nawet nogi mi nic nie spuchły.Kurcze trochę boję,się tej wizyty wiecie,tak o 9.25 bede wyjezdzała z domu, bo musze synka zawiesc jeszcze do mamy. Zdam relacje jak wrócę i mam nadzieję,że zrobi mi te usg. Uciekam juz bo się nie wyrobię:)Pozdrowionka i tryzmajcie kciuki:)

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxdzu5frzs4u4d.png
[url=http://dzidziusiowo.pl] http://dzidziusiowo.pl/php/img2-08092010004_1363268009_Nikodem_3.jpg[url=http://dzidziusiowo.pl]http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghfz_7_Jeszcze+3+z%B1bki_i+koniec+b%F3li%21%21.jpg[

Odnośnik do komentarza

Witam nowe dziewczyny na forum :) :) miło że nas tak wiele !!

Ale się rozpisałyscie ....normalnie nie nadążam

a propo porodu i połogu-nie boje się porodu i nawet się nie moge doczekać akcji porodowej.Bardziej sie boje co bedzie potem ....Wzeszłym roku miałam martwą ciąże i w 9 tyg miałam wywoływane poronienie bo mój organizm nie chciał się "wyczyścić" i położna mi wtedy powiedziała że mam się nastawić na takie bóle jak porodowe z różnica tylko że nie urodzę dziecka :( I powem wam że ten ból był do zniesienia , miałam bóle krzyżowe i nie mogłam tyłka utrzymać na łóżku..ale mimo wszystko nie było aż tak strasznie.Dlatego teraz bardziej boję się połogu i tego czy maleństwo po urodzeniu będzie zdrowe , czy będzie miało apetyt itp

Mój G nie chce byc przy samym porodzie ,ale chce byc wszpitalu aż nie wezmą mnie na porodówkę...nie wiem czy tak można.Ja bym nawet chciała aby był przy porodzie ,a boje się jego reakcji na moje narządy płciowe...dotychczas kojarzyły mu się z czymś słodkim , seksownym ...a teraz zobaczy wielkie rozwarcie i krew....może to głupie ..ale znam swojego faceta i jego proste podejście do niektórych spraw .Mimo że bardzo kocha mnie i dziecko to widok wychodzącej główki mógłby zmienić jego podejście do sexu ...a tego bym nie chciała..Chciałabym żeby stał przy mojej głowie , itrzymał mnie za rękę i nie zaglądał między nogi :)

Jeśli chodzi o wychowanie to my już postanowiliśmy , że będziemy wychowywać skromnie nasze dziecko.Sami obydwoje pochodzimy z rodzin ,gdzie zawsze czegoś brakowało i rodziców nie było stać na spełnienia zachcianek dzieci..i uważamy że wyszło nam to na dobre.

ale i się dziś nic nie chce ..i od rana mam fochy..tak czuje że ciężki i humorzasty dzien przede mną :(

bużka

http://dzidziusiowo.pl/php/img2-21082010030_1342270473_Patrycja_2.jpg
21 .08.2010 godz 13.45 - 55 cm i 3300 g

Odnośnik do komentarza

Paulina powodzenia na wizycie.

bejbik wcale nie ma potrzeby żeby mąż stał koło lekarza i patrzył się w krocze. Ja naprawdę bardzo dobrze wspominam, to że Krzysiek był ze mną przy porodzie i stał koło mnie, trzymał mnie za rękę i podawał tlen pod nos. A o tym żeby stał z drugiej strony to nawet nie było mowy, tam ma być lekarz i położna! Krzysiek zawsze podkreśla, że wspólny poród byl niezwykłym przeżyciem i powoduje niesamowitą więź z dzieckiem.

Dziewczyny co do połogu. Rewelacyjna sprawa na początek to taka poduszka do siedzenia:
poduszka dla kobiet po porodzie TY I MY POPORODOWA (1114031308) - Aukcje internetowe Allegro
Koleżanka pożyczyła mi taką i miałam ją w szpitalu i później w domu. Tu muszę zaznaczyć, że moje dziecko było bardzo duże, bo Marcin miał 4300g i 60 cm, więc trzeba było przepchnąć arbuza przez dziurkę od klucza! Gdyby nie ta poduszka to na 100 % nie usiadłabym na tyłku przez dwa tygodnie a tak dało się siedzieć!
Właśnie sobie taką podusię zamówiłam i majtki jednorazowe, wkładki laktacyjne i podusię do wózeczka.

http://dzidziusiowo.pl/php/img2-23092010031_7346961904_Marysia_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-16122001004_2098503445_Marcin_4.jpg

Odnośnik do komentarza

Dzien dobry dziewczyny:)
Paulina oczywiscie czekamy na wiesci z wizyty:)
Mineralka szczerze zazdroszcze prawie calej wyprawki:) ja to tak ze spokojem, po troszku, nie mam jeszcze łóżeczka, wózka, no i wlasnie tych kosmetycznych spraw. teraz jestem na etapie smoczkow i butelek, pozniej chyba wanienka;)
Bejbik myślę, że nie powinno być problemu z ta porodówką. trzymam kciuki by było jak sobie wyobrażasz:) Ja myśle ze moj P. nie bedzie mi zaglądał między nogi:) cały czas mu powtarzam że ma mnie trzymac za reke i do mnie mówic i mnie wspierac. On z kolei żartuje, że będzie na porodowce tvn turbo oglądał a skonczy z 2 minuty przed finałem:)

Co do wychowania to my też dużo o tym rozmawialismy i P. ma stracha że będę jedna z tych mamuś które pozwalają dziecku na wszystko jak to tylko popłacze (hmm..może on tak myśli dlatego że jak sama płacze to chce cos wymusic?????-chociaz wcale tak nie jest, płacze by sobie ulżyc po prostu). A ja absolutnie nie, oczywiscie dziecko stanie się pępkiem naszego świata ale wolałabym mu na każdym kroku tego nie okazywac. Trzeba odmawiac chocby dla zachowania zdrowego rozsądku. Myślę, że kopot będzie jak mała będzie miała kilkanascie lat bo on bedzie wszystkich jej kolegów odganiał:) (oczywiscie zakładając że wytrzymamy ze sobą tyle czasu) no i ja chcialabym Laurę uświadamiac od małego czym jest seks, skąd się biorą dzieci itd.... Chcialabym by dowiadywała się tego wszystkiego ode mnie, bo będę jej mówić jak ważna jest przy tym miłość dwojga ludzi... A on uważa że jak jej nagadam to bedzie chciala w wieku 12 lat już ;P

Poza tym widze, że rozpętałam prawdziwą dyskusję strachu porodowo-połogowego:) I w tym wszystkim jestem ciekawa jak długo będziemy takie odważne:) Mam nadzieje że do konca!!!

Wiecie uwielbiam patrzec jak mi sie brzusiak rusza... No po prostu widok taki że jestem rozbawiona na 100%. Ostatnio stwierdzilam, że ta moja córcia to taka "mała menda" bo cały dzien sie leni, a jak mama idzie spac to ona zaczyna brykac:P:P A potem mama spac nie może:)

Kurcze, już nie wiem co mam zrobic z tą moja stopą, boli coraz mocniej:(:(:(:(:(

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/20278

Laura nr 1
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=71108

Odnośnik do komentarza

gogi ...bardzo mnie kusi taka opcja porodu rodzinnego...ale chciałabym żeby on sam mi powiedział "kochanie chce być przy porodzie " ...bo narazie to jest na etapie , że ja pytam a on odpowiada że nie wie...także nic na siłe:/

avalka ja też chce tak z córką rozmawiać o wszytkim i uświadomic ją w miarę wcześnie.Jestem wyznawcą teorii że trzeba rozmawiać o wszytkim ...żadnego tabu.!

Wiecie co ..właśnie przed chwilą wyszła ode mnie położna ;) .Umówiłam się z rejonową położną na wizyte.Zapisała mnie na swoją listę , przyniosła różne książeczki , wytłumaczyła kwestie organizacyjne, zobaczyła jak urządzamy kącik dla dziecka i dała kilka cennych rad.Zostawiła swoje namiary i powiedziała , że w razie jakiś wątpliwości mam dzwonić a po wyjściu ze szpitala zadzwonić do niej , a ona nastepnego dnia już u mnie będzie :)super babka ...ciesze się ,że mam już to załatwione

Teraz dopiero czuje jak mało czasu zostało:36_3_1:

ciekawe jak paulina

http://dzidziusiowo.pl/php/img2-21082010030_1342270473_Patrycja_2.jpg
21 .08.2010 godz 13.45 - 55 cm i 3300 g

Odnośnik do komentarza

bejbik

Mój G nie chce byc przy samym porodzie ,ale chce byc wszpitalu aż nie wezmą mnie na porodówkę...nie wiem czy tak można.Ja bym nawet chciała aby był przy porodzie ,a boje się jego reakcji na moje narządy płciowe...dotychczas kojarzyły mu się z czymś słodkim , seksownym ...a teraz zobaczy wielkie rozwarcie i krew....może to głupie ..ale znam swojego faceta i jego proste podejście do niektórych spraw .Mimo że bardzo kocha mnie i dziecko to widok wychodzącej główki mógłby zmienić jego podejście do sexu ...a tego bym nie chciała..Chciałabym żeby stał przy mojej głowie , itrzymał mnie za rękę i nie zaglądał między nogi :)

Jak juz pisałam u nas w szpitalu tak jest właśnie że są dwie sale przed porodowa gdzie sie rodzi większość czasu i tam jest wszystko pilki itd. no i tam bede z mezem bedzie masował i pomagal, a do drugiej sali przechodzi sie na samą końcówkę, że tak brzydko napisze"wypychanie dziecka" i staneło na tym że tam będe już sama ale do porodu jeszcze trochę i kto wie może sam się przekona w trakcie i poprostu ze mna tam wejdzie a jak nie to cóż jakoś sobie poradzę.

gogi2704 ja już mam taka poduszkę, znajome mi polecały i kupiłam najwyżej się nie przyda, ale biorąc pod uwagę doświadczenie nie znam nikogo z moich znajomych kto by nie został nacięty albo nie popękał, a naprawde dużo moich znajomych ostatnio rodziła.

bejbik ja też jestem juz zapisana do położnej, u nas ostatnio dużó dzieci w bloku sie rodzi więc miałam okazje poznać pare położnych i też tak jest że trzeba zadzwonić jak sie wychodzi ze szpitala i na drugi dzień przychodzi.

Dziewczyny dzisiaj wieczorem wyjeżdżam na weekend i nie będzie mnie do niedzieli, jak wróce to się odezwę.
Trzymajcie sie ciepło.

http://www.suwaczki.com/tickers/bhyw3e5egwc5z2x0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9h3w262ilt.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny wpadłam tylko na chwilkę. Zaległości nadrobię później :P
Trafiłam na fajny tekst i chciałam się podzielić:

Pewnego razu było dziecko gotowe, żeby się urodzić. Więc któregoś dnia zapytało Boga:

- Mówią, że chcesz mnie jutro posłać na ziemię, ale jak ja mam tam żyć, skoro jestem takie małe i bezbronne?

- Spomiędzy wielu aniołów wybiorę jednego dla ciebie.
On będzie na ciebie czekał i zaopiekuje się tobą.

- Ale powiedz mi, tu w Niebie nie robiłem nic innego tylko śpiewałem i uśmiechałem się, to mi wystarczało, by być szczęśliwym?

- Twój anioł będzie ci śpiewał i będzie się także uśmiechał do ciebie każdego dnia.
I będziesz czuł jego anielską miłość i będziesz szczęśliwy.

- A jak będę rozumiał, kiedy ludzie będą do mnie mówić, jeśli nie znam języka, którym posługują się ludzie?

- Twój anioł powie ci więcej pięknych i słodkich słów niż kiedykolwiek słyszałeś, i z wielką cierpliwością i troską będzie uczył Cię mówić.

- A co będę miał zrobić, kiedy będę chciał porozmawiać z Tobą?

- Twój anioł złoży twoje ręce i nauczy cię jak się modlić.

- Słyszałem, że na ziemi są też źli ludzie. Kto mnie ochroni?

- Twój anioł będzie cię chronić, nawet jeśli miałby ryzykować własnym życiem.

- Ale będę zawsze smutny, ponieważ nie będę Cię więcej widział.

- Twój anioł będzie wciąż mówił tobie o Mnie i nauczy cię, jak do mnie wrócić, chociaż ja i tak będę zawsze najbliżej ciebie.

W tym czasie w Niebie panował duży spokój, ale już dochodziły głosy z ziemi i Dziecię w pośpiechu cicho zapytało:

- O, Boże, jeśli już zaraz mam tam podążyć powiedz mi, proszę, imię mojego anioła.

- Imię twojego anioła nie ma znaczenia, będziesz do niego wołał:
"MAMUSIU".

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3skjovk1bdbul.png
http://www.suwaczek.pl/cache/fb32958c8f.png
http://180stopni-bianki.blogspot.com

Odnośnik do komentarza

a tak dla odmiany
przeczytajcie sobie ten artykuł"macierzyństwo wg Chylińskiej"

macierzyństwo wg. Chylińskiej : Wychowanie dziecka - pytania i odpowiedzi

mnie to zszokowało i nie rozumiem jak można mieć do tego wszytkiego takie podejście.
A kilka dni temu oglądałam Dzien Dobry TVN z Chylińską , która oświadczyła że jest 2 -gi raz w ciąży.

http://dzidziusiowo.pl/php/img2-21082010030_1342270473_Patrycja_2.jpg
21 .08.2010 godz 13.45 - 55 cm i 3300 g

Odnośnik do komentarza

czesc babki:)

ale dzis upal...
wyrobic nie mozna, moj R.dzis ma wowlne, a synus jest u dzidkow wraca w sobote juz sie nie moge doczekac tak sie za nim stesknilam...
bylismy rano w lumpeksie, ale ja nie umiem z moim R.robic zakupow i to ciuchowych...nie moge spokojnie poszukac, przejrzec...ehhh

chwile sie kimnelam i jakos tak nie najlepiej sie czuje glowa mnie boli...;/

Kornelia Elżbieta 4000g 54cm

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49tv73cu6r3lp1.png

Kacper Mirosław 4050g 60cm

http://www.suwaczki.com/tickers/relgj44jq97z06q8.png

Odnośnik do komentarza

paulina jak po wizycie???trzymam kciuki zeby wszystko bylo ok:)

b_ianka fajne to co napisalas:)

bejbik no wypowiedz Chylinskiej na temat macierzynstwa....calkiem do niej pasuje, ona jest taka bezuczuciowa wiec nic dziwnego ze tak do tego podeszla...
chociaz ja uwazalam ze kazda matka uwielbia te wszystkie chwile macierzynstwa;)

Kornelia Elżbieta 4000g 54cm

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49tv73cu6r3lp1.png

Kacper Mirosław 4050g 60cm

http://www.suwaczki.com/tickers/relgj44jq97z06q8.png

Odnośnik do komentarza

Hej :):):)No i jestem :)
Najpierw napiszę co u gina,a potem nadrobię zaległości i odpiszę na wasze posty:)
No więc lekarz był dziś wyjątkowo miły zbadał mnie po czym zrobił usg , badanie ok, a jesli chodzi o usg to juz wam pisze co i jak:):
Położenie- główkowe
Czynność serca- miarowa,144/min,serce 4-jamowe prawidłowej wielkości
Zarysy kręgosłupa i czaszki- prawidłowe
Płeć- męska
Ilość płynu owodniowego-prawidłowa
Lokalizacja łozyska- ściana tylna jednorodne
Narządy jamy brzusznej o prawidłowej budowie
Uwidoczniono żołądek i pęcherz moczowy

Pępowina trzynaczyniowa

Termin porodu z pomiarów- 1.09.2010
Wiek ciązy wyliczony z pomiarów- 32w1d
Waga wg tabeli Hadlocka - 1900 g!!!!

Więcej mi się przepisywać nie chce ,ale co najwazniejsze napisałam, no i te niskie Ac wynikło jednak z tego ze taka uroda dzidziusia , ma długie nogi i jest wysoki:)W mamę i tatę wiec brzusio ma szczupłe, tak jak nasz Bartek:)
Lekarz stwierdził jeszcze ze pewnie urodze pod koniec sierpnia , i ze mały dojedzie do wagi ok 4 kg !!Co mnie trochę przeraziło :)

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxdzu5frzs4u4d.png
[url=http://dzidziusiowo.pl] http://dzidziusiowo.pl/php/img2-08092010004_1363268009_Nikodem_3.jpg[url=http://dzidziusiowo.pl]http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghfz_7_Jeszcze+3+z%B1bki_i+koniec+b%F3li%21%21.jpg[

Odnośnik do komentarza

paulina super ze wszytsko w porzadku:) no i Nikoś duzy:) ja urodzilam Kacpra 4050g,i 60cm wiec byl duzy, byl najwiekszy w calym szpitalu polozne przychodzily go ogladac, bo przed porodem z usg, wychodzilo ze maly wazy 3600g, a wyszedl maly kolosek:) porod nie byl mily jak juz wspominalam a do tego ze Kacperek byl duzy rodzil sie z piastka przy skroni i bardzo mnie porozrywal...

ale trzymam kciuki zeby bylo ok u Ciebie:) a Bartus ile wazyl???

Kornelia Elżbieta 4000g 54cm

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49tv73cu6r3lp1.png

Kacper Mirosław 4050g 60cm

http://www.suwaczki.com/tickers/relgj44jq97z06q8.png

Odnośnik do komentarza

kasiuleqq Mój Bartek tez wazył koło 4 kg juz nie pamietam czy 3990 czy 3880 a 58 długi był:)I tez mnie niezle porozrywało:)Dzis rozmawiałam ze znajomą ona urodziła synka 4900g a długi był 63 cm wyobrażacie sobie???:)i to naturalnie ,tez mówiła ze ja niezle porozrywało ja to chyba nei zgodizłabym sie rodzic takiego duzego dziecka naturalnie to musiało boleć:/U nas w szpitalu dzieci z masa powyzej 4 kg rodza sie przez cc ...

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxdzu5frzs4u4d.png
[url=http://dzidziusiowo.pl] http://dzidziusiowo.pl/php/img2-08092010004_1363268009_Nikodem_3.jpg[url=http://dzidziusiowo.pl]http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghfz_7_Jeszcze+3+z%B1bki_i+koniec+b%F3li%21%21.jpg[

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...