Wrześniówki 2010

[avalka]

paulina0022

Bo te pieniadze wypłaca ci zakład pracy :)Jesli zatrudnia wiecej niz 20 osób,a od kiedy dokładnie jestes na zwolnieniu??

Paulina, ja nie jestem az tak dobrze poinformowana jak Wy chyba ale zaklad wyplaca przez pierwsze 30 dni prawda?? I ja juz te 30 dni mialam zaplacone, w tym za ubiegły miesiąc za chyba 6 bo tak wypadało, reszte juz powinien Zus placic, tak??

[paulina0022]

avalka

paulina0022

Bo te pieniadze wypłaca ci zakład pracy :)Jesli zatrudnia wiecej niz 20 osób,a od kiedy dokładnie jestes na zwolnieniu??

Paulina, ja nie jestem az tak dobrze poinformowana jak Wy chyba ale zaklad wyplaca przez pierwsze 30 dni prawda?? I ja juz te 30 dni mialam zaplacone, w tym za ubiegły miesiąc za chyba 6 bo tak wypadało, reszte juz powinien Zus placic, tak??

Tak ale jesli pracuje u Ciebie wiecej niz 20 osob to zakład pracy powinien ci przelewac te pieniadze na konto i on sie potem rozlicza z zusem u mnie tak jest:)

[paulina0022]

paulina0022

avalka

paulina0022

Bo te pieniadze wypłaca ci zakład pracy :)Jesli zatrudnia wiecej niz 20 osób,a od kiedy dokładnie jestes na zwolnieniu??

Paulina, ja nie jestem az tak dobrze poinformowana jak Wy chyba ale zaklad wyplaca przez pierwsze 30 dni prawda?? I ja juz te 30 dni mialam zaplacone, w tym za ubiegły miesiąc za chyba 6 bo tak wypadało, reszte juz powinien Zus placic, tak??

Tak ale jesli pracuje u Ciebie wiecej niz 20 osob to zakład pracy powinien ci przelewac te pieniadze na konto i on sie potem rozlicza z zusem u mnie tak jest:)

Ustalanie prawa do zasiłku chorobowego i jego wypłatą należy do obowiązków pracodawcy lub ZUS. Uzależnione jest to od liczby ubezpieczonych zgłaszanych do ubezpieczenia chorobowego przez płatnika składek. Gdy przedsiębiorca zgłasza do ubezpieczenia chorobowego powyżej 20 ubezpieczonych, wówczas to on nalicza i wypłaca zasiłki chorobowe swoim pracownikom. Liczbę ubezpieczonych ustala się na dzień 30 listopada poprzedniego roku kalendarzowego. Natomiast w sytuacji, gdy pracodawca zgłasza do ubezpieczenia chorobowego nie więcej niż 20 osób, wówczas ZUS ustala prawo i wypłaca świadczenia chorobowe ubezpieczonym zatrudnionym u tego płatnika. Bez względu na liczbę osób zgłaszanych do ubezpieczenia chorobowego pracodawca zobowiązany jest do wypłaty wynagrodzenia za czas niezdolności do pracy trwającej łącznie do 33 dni w ciągu roku kalendarzowego.

Jeżeli płatnikiem zasiłku jest zakład pracy wówczas wypłaty należnego świadczenia dokonuje z własnych środków, a następnie o kwotę wypłaconych zasiłków pomniejsza składki na ubezpieczenia społeczne, które jest zobowiązany opłacić za zatrudnionych pracowników.

Tu jest wszytsko dokładnie opisane :)

[avalka]

U mnie moze nie byc na etacie 20 osob... Sporo jest na zlecenie. No i mnóstwo taksówkarzy ale to już nie zatrudnienie bo oni są na wlasnej działalnosci każdy... W związku z tym co jeśli zaklad zatrudnia mniej niż 20 osob??:( kurcze no ja potrzebuje tego sianka:(

[avalka]

Dziękuje:) Widocznie u mnie jest mniej jednak niz 20 osob... :( ciekawe ile to temu zusowi zajmie czasu...:( nie lubie czekac...

[paulina0022]

Avalka Ja tez nei wiedziałam co z moja pierwsza wypłata z zusu i czy bede musiała dodatkowo opłacac składki do pzu bo zawsze zakład mi odciągał to z wypłaty , zapytałam sie kadrowej u nas w pracy i ona mi wszytsko wyjasniła:)Jak bedziesz zostawiała zwolnienie to pogadaj z kims bo wiesz w kazdym zakładzie moze byc inaczej :)

[paulina0022]

avalka

Dziękuje:) Widocznie u mnie jest mniej jednak niz 20 osob... :( ciekawe ile to temu zusowi zajmie czasu...:( nie lubie czekac...

No nie dziwię sie ja tez nie lubie czekac ...:)Zwłaszcza na kasę jak mam zaplanowane masę zakupów a zwłaszcza dla dzidzi:)

[paulina0022]

Uciekam po męza do pracy musze zaraz jechac a i jeszcze mam nadzieje ze przed zachęce mojego 4 letniego niejadka aby zjadł choć troszke pomidorówki bo specjalnie dla niego gotowałam z takim smiesznym makaronem:)papa:)

[avalka]

no dziekuje, jade do pracy chyba w srode to mam nadzieje ze sie dowiem co i jak bo osiwieje przy tym czekaniu...
papa

[paulina0022]

kasioleqq

witam jestem wrzesniawa mama 2008, i jak sie dzis okazalo jestem tez wrzesniowa mama 2010. mam nadzieje ze moge sie do was dolaczyc;)

Witam, pewnie że możesz się dołączyć :)Im nas więcej , tym lepiej:)
A dlaczego dziś sie okazało,że jestes jednak wrzesniówką??
Miałaś termin na inny miesiac???

[paulina0022]

Hej no i znowu jestem, wkurzyłam się troszkę, bo muszę poczekac do swojej wypłaty z zamawianiem poscieli itd, mąż ma jakies nieprzedwidziane wydatki w tym miesiacu,no i jeszcze kurs franka wzrósł znacznie wiec i rata kredytu na dom tez o ok 200 zl,mam nadzieje ze do przyszłego miesiaca spadnie z 10 gr ten głupi frank!!! Musze liczyc sama na siebie:/,ale jakos damy radę:)W końcu to tylko pieniadze:)
Lista rzeczy już niby niedługa,ale jakby to zebrac do kupy to pewnie połowie tysiączka sie zamknie gdzieś, a gfdzie wózek i kołyska ;/Same wydatki mamy ostatnio:/Pocieszam się ze w sierpniu bedzie lepiej ale co bedzie jak urodzę w sierpniu i nie zdąze wszystkiego kupic:(Tym sie najbardziej martwię:(

[paulina0022]

Jest ktoś na forum...????

[kasioleqq]

hej:)

okazalo sie dzis dlatego ze o ciazy w ogole dowiedzialam sie dopiero w poprzednia srode...tzn. ze @ mialam regularnie do 9 maja!!! i w ogole nie mialam zadnych objawow, lekarz stwierdzil, ze poniewaz chodzilam na zabiegi ultradzwiekow i elektrostymulacji (odchudzajace zabiegi) dlatego moglo sie dziac ze nic nie czulam i miesiaczke mialam regularnie...
no i dzis mialam usg, ktore potwierdzilo wiek ciazy i dowiedzialam sie o plci dziecka;)

[paulina0022]

kasioleqq

hej:)

okazalo sie dzis dlatego ze o ciazy w ogole dowiedzialam sie dopiero w poprzednia srode...tzn. ze @ mialam regularnie do 9 maja!!! i w ogole nie mialam zadnych objawow, lekarz stwierdzil, ze poniewaz chodzilam na zabiegi ultradzwiekow i elektrostymulacji (odchudzajace zabiegi) dlatego moglo sie dziac ze nic nie czulam i miesiaczke mialam regularnie...
no i dzis mialam usg, ktore potwierdzilo wiek ciazy i dowiedzialam sie o plci dziecka;)

O kurcze :)To gratulacje:)W szoku jestem,że mogło się tak zdarzyć przecież u mnie to juz 8 miesiac bedzie leciał:)I nic nie widziałas po sobie??Brzuch Ci nie rósł, piersi tez nie ???
Na kiedy masz dokładny termin??Zrób sobie suwaczek i wstaw :)odpisz jak mozesz bo ciekawośc mnie zżera:)
hehe nie zauwazyłam ze masz suwaczek:)

[paulina0022]

kasioleqq z jednej strony Ci zazdroszczę, bedziesz czekała na swoją kruszynke tylko dwa miesiace:)I w ogole musisz miec niezła figure jak na ten miesiac ciązy skoro nie wiedziałas:)
Po czym poznałas ze to jednak ciąza:)???Ja czytałam o takich przypadkach ze do porodu mozna nie wiedziec ze to ciąza , oglądałam tez taki program:) takze sama nie jestes:):):)
Trzymaj sie ciepło :)To musiał byc naprawde szok dla Ciebie....Czekam na odpowiedzi Pozdrawiam:)

[bejbik]

kasioleqq

hej:)

okazalo sie dzis dlatego ze o ciazy w ogole dowiedzialam sie dopiero w poprzednia srode...tzn. ze @ mialam regularnie do 9 maja!!! i w ogole nie mialam zadnych objawow, lekarz stwierdzil, ze poniewaz chodzilam na zabiegi ultradzwiekow i elektrostymulacji (odchudzajace zabiegi) dlatego moglo sie dziac ze nic nie czulam i miesiaczke mialam regularnie...
no i dzis mialam usg, ktore potwierdzilo wiek ciazy i dowiedzialam sie o plci dziecka;)

witaj :)
Gratulacje!!!
właśnie wczoraj ogladałam taki program o kobietach które nie wiedziały że ą w ciąży...szok
a kopniaczków nie czułaś??brzuszek ci nie urósł?? bo mi już w 6 miesiący wyskoczył taki mały arbuz ..a teraz jak stoje to nie widze swoich ud.

Dziewczyny ja powinnam dostać te chorobowe max do 10 tego i księgowa mi tłumaczyła że mi będzie firma wypłacać aż do końca macierzyńskiego, mówiła oczywiście że 100% ,ale nie określiła się dokładnie jakie sto procent.Jak dostane kase to wam powiem czy to podstawa , czy ogółem średnia za cały rok.
Paulina ma rację ...jeśli firma zatrudnia powyżej 20 pracowników to przejmuje obowiązki ZUSU. co innego wychowawczy - zasiłek wychowawczy nie jest dla wszytkich - 500 pare zł na osobę w rodzinie :( a jak masz 600 na głowe to już jesteś za bogaty na zasiłek ...porażka.

[bejbik]

avalka

no dziekuje, jade do pracy chyba w srode to mam nadzieje ze sie dowiem co i jak bo osiwieje przy tym czekaniu...
papa

Avalka moja kuzynka tez zawsze musiała czekać na pieniądze z Zusu i poprostu do nich dzwoniła jak się spóźniali , albo odwiedzała swój oddział Zusu , podawała nazwisko i żądała informacji ,kiedy będą pieniądze !!Z nimi trzeba krótko ..bo im sie chyba wszytkim wydaje że kobieta nie potrzebuje tych pieniędzy wrrrrrr

[bejbik]

Maleństwo04

paulina0022

bejbik

Czy kupujecie dla bobasów- chłopców dużo niebieskich rzeczy a dla dziewczynek różowych??

Mi osobiście nie podobają się różowe dziewczynki i błękitni chłopcy :)i nakryłam się na tym że moja córcia ma dużo błękitnu i żółtego w swojej szafce.Moja ciotka która swoją córke ubierała całe życie na różowo śmieje się ze mnie że mam wyprawke na chłopca ;/

Jeśli chodzi o ubranka to ja dla synka najiwecej mam zielonych , kremowych, białych ,zołtych ,grnatowe jakies tam mam , kolorowe itd a tylko z 2, 3 komplety niebieskie lub błekitne:)
Mi tez nie podoba sie jak sie chłopców ubiera tylko w niebieskie a dziewczynki tylko na rózowo...

Ja mam kilka różowych ciuszków, ale większość jest zielona, żółta i kremowa. Mój M nie znosi wściekłego różowego, zreszta ja tez nie przepadam za tym kolorem. Mam tez kilka rzeczy w niebieskim kolorze po bratanku, Tak ogolnie to obawiam sie, ze moje dziecko bedzie mialo wiekszosc zielonych rzeczy, bo to moj ulubiony kolor:)
Wściekam się jak widze w sklepie ciuszki dla dzieci tylko rozowe i niebieski, a pozostale kolory to gdzie?

Na razie Was zostawie, do uslyszenia wieczorem.

Maleństwo ..ja też się wkurzam , gdy widzę w sklepach super ciuszki dla dziewuszki ...i wszytkie różowe...chciałabym jakieś pomarańczowe lub groszkowe...a tu nic

[avalka]

Paulina no ja też tak mam. niestety wydatkow sie nazbieralo a ja moge liczyc glownie na siebie bo P ma też wydatki.. I masz racje niby coraz mniej ale jednak wciąz wiele... a tu ten syndrom gniazda działa i chcialabym miec wszystko na "już"...
kasioleqq no ja też jestem w szoku:):) też slyszałam o takich historiach ale nie wierzyłam chyba, że to się może stac:) opowiedz o wszystkim o co pytały dziewczyny wczesniej, czy nie czułas ruchów, czy brzuszek nie rósł..., przecież to jednak cała fizjologia sie zmienia:):) Z drugiej strony tylko niecałe 3 miesiące ciązy to też fajnie:) Tak czy inaczej gratulacje:):)
Bejbikmasz racje, musze znaleźć nr do zusu i ich pognębic, bo jak moje zwolnienie by doszlo o dzien za pozno to byłby klops, a im wolno wszystko... szkoda że nie łapie sie na to, że zakład pracy wypłaca ten zasiłek...

Moje ciuszki to cała gama kolorystyczna:) różowego też cos jest, fioleciku, żółtego, no generalnie cała tęcza :):) generalnie nie mam nic do tego czy dziewczynka na różowo, oczywiscie nie na cały czas codziennie:) ale też znowu jakos go nie unikam... Pokaże Wam tą kiecuszke co ją kupiłam ostatnio za 3 zł:) podoba mi się tym bardziej że od zawsze lubię wszystko co czarne w białe groszki...

Powiem Wam też że spotkałam dzis znajomą, która ma termin na 22.09, czyli dzien przede mną... i strasznie długo wymiotowala, bardzo zle znosi ciąże i znow teraz jej wymioty wróciły:(

A na koniec cos na temat nfz... Moja mama poszła dzis do gin, rok temu miala usuwana macice i jajniki, jej gin zmarł wiec poszła do innego by ją zbadał i dał recepte na plastry hormonalne które cały czas stosowała... I wiecie co?? Koles nie dosc że jej nie zbadał to wypisał jej recepte na inne plasterki komentując to tekstem "tamte maja za długą nazwę...nie chce mi się tak duzo pisać..." :/ zonk co my mamy za lekarzy w tym kraju.......

I prosze sukienusia

[justa83]

Cześć dziewczyny!
U nas dzisiaj jest tak duszno jak jeszcze nigdy. Nie wiem co się dzieje, ale dziś cały dzień mam wrażenie, że to co zjem zostaje w przełyku. Jakbym miała skurczony żołądek. Zgagę mam cały dzień, a najgorszą jak się schylę. Jeszcze tak nie miałam, ale nikomu nie życzę bo uczucie jest okropne. Do tego mężyk od piątku ledwo chodzi (rwa kulszowa go złapała), więc trochę musiałam przejąć domowych obowiązków. Jutro wyjeżdżamy nad jeziorko, więc nie wiem kiedy się odezwę, bo tam raczej nie uświadczę internetu. Wracamy w niedzielę. Tylko nie rodźcie beze mnie :)

Co do kolorów ciuszków to niestety sporo mam różowych i choć lubię ten kolor to wolałabym więcej różnorodności w sklepach. Staram się kupować najróżniejsze, ale nie zawsze jest wybór.

Kasioleqq witamy w naszym gronie! Twoja historia jest naprawdę wyjątkowa. Opowiedz nam coś więcej - umieramy z ciekawości.

[gogi2704]

Kasioleqq - przyznam, że jestem zszokowana, ze dopiero teraz sie dowiedziałaś. Z drugiej jednak strony będziesz czekała na dziecko tylko 2 i pół miesiaca. A powiedz co lekarze mówią na te zabiegi odchudzajace, czy one nie zaszkodzily maleństwu? Terminy porodu mamy podobne, bo ja mam raptem tydzień później. W szoku jestem bo ja jestem tak grubaśna i ociężala już od jakiegoś czasu. Musiałaś się świetnie czuć, że nic nie podejrzewałaś.
Gratuluje córeczki!

Ja jutro wybieram sie do gina i mam nadzieje, że nie wyjechał na urlop. Miałam wizytę wyznaczonę tydzień temu, ale stwierdziłam że bez przesady skoro czuję się dobrze i nadal pracuję to nie bede do niego latała co 3 tygodnie i wydawała 80 zł na wizyte - lekka przesada! Jak pójde co 4 tygodnie to tez nic się nie stanie. Muszę spytać o wyjazd czy nie ma zadnych przeciwskazań żeby jechac na urlop.

[bejbik]

avalka sukieneczka sliczna!!!! póki nie zaszłam w ciążę , nie wiedziałam że można tak tanio nakupować ciuszków dla dzieci , czy to w lumpku czy też w komisie.
Fakt nasze NFZ jest do du....
Najbardziej przeraża mnie fakt , że studenci medycyny to dzieci niespełnionych lekarzy a ich studia to efekt rodzicielskich ambicji i nie ma w tym ani krzty powołania lekarskiego.
Nie urażając nikogo na tym forum oczywiście ... , a le osobiście znam kilka osób , które mają tytuł doktora po wielu latach na amfetaminie.I tak naprawdę prawdziwa nauka sztuki lekarskiej zaczyna się wraz z pierwszym pacjentem na zasadzie prób i błędów.to jest straszne.

justa ja raz na jakiś czas mam ścisk w przełyku , aogólnie w 5 miesiącu miałam to cały czas , dosłownie nie mogłam nic zjeść bo wszytko "stawało w gardle" i jak zrobiłam badanie to się okazało że mam bardzo niskie żelazo i anemie.Takie moga być objawy anemii .Odkąd biorę 3 tabletki żelaza to jest dobrze....chyba że zapomne to co jakiś czas mam to samo uczucie.

[avalka]

Bejbik, ja musze przyznac ze juz od jakis paru lat dla siebie i dla P kupuje ciuszki w lumpku:) Nie mówie znowu że nic nowego nie kupuję ale już coraz mniej... Najbardziej lubię w tym możliwosc czestej zmiany garderoby:) a przede wszystkim frajde jak uda mi sie znaleźć cos naprawde ślicznego za pare groszy:) Kiedys znalazlam bluze diora i kupiłam za 2 zł:):) U mnie prawie pod domem jest taka dosc duża hala z ciuszkami uzywanymi i w sobote maja wyprzedaż wszystko za 3 zł:) wiec jak tylko jestem w domku to sie tam pojawiam pare minut przed 9 i poluję jak szalona:):):)
A co do lekarzy to masz racje... Tez mam sporo znajomych na studiach lekarskich i widze co sie dzieje... jest jednak dla mnie szokiem że mozna w taki sposob potraktowac czlowieka:( Ja tez musze isc do lekarza bo ta moja stopa zaczeła tez puchnąć i wiem, że wiele z Was cierpi na opuchlizny w ciązy ale jestem pewna że to nie od ciązy. Jakaś kosteczka jest nadwyrężona albo zapalenie tkanki miekkiej i powiem Wam że jest mi głupio isc do rodzinnego i powiedziec że "boli mnie stopa":(

[avalka]

Dziewczynki a czy gin mierzy Wam obwód brzuszka w cm?? Bo mi nie mierzy... sama dzis zmierzyłam i mam 87cm, Wy mierzycie?? macie jakies normy co do tej kwestii??

[Maleństwo04]

gogi2704

Maleństwo a nie wiesz przypadkiem jak do zwolnienia mają się umowy zlecenia. Bo ja np oprócz płacy zasadniczej mam również w tej samej firmie zlecenia, czy to też się wlicza do chorobowego?
Co do ubranek to mi osobiście dziewczynki w samym różu się nie podobają. Po Marcinie mam furę ubrań w kolorach neutralnych: zielone, kremowe, niebieskie oczywiście, różowych też jest trochę bo nie wiedzieliśmy czy będzie chłopiec czy dziewczynka. Po bratanicy dostałam też w większości w neutralnych kolorach. Marcin miał dużo ubranek zielonych już póżniej jako większe dziecko. A teraz jeśli faktycznie będzie dziewczynka to raczej bedę unikała culkierkowego różu od stóp do głów, jest tyle fajnych kolorów.
Natomiast wózek i foteliki mam granatowe i tak już zostanie. Nie będę kupowała innych.

Wczoraj w Ikei kupiłam sobie fajną lampkę w kształcie kwiatka do mocowania na ścianie. Kwiatek jest biały i ma zieloną łodygę (kabel z przełącznikiem). Lampka kosztowała 9,99 zł. Bardzo mi się podoba, będzie wisiała nad łóżeczkiem i docelowo ma się palić całe noce. Wsadzimy jakąś żarówkę o najmniejszej mocy żeby nie dawała po oczach :)

NIestety nie pomogę w kwestii umowy zlecenia, bo sama jestem zatrudniona umowe o prace.