Skocz do zawartości
Forum

Wrześniówki 2010


bjedronka

Rekomendowane odpowiedzi

Hej Dziewczynki!
Dawno się nie odzywałam, ale od od czasu do czasu wpadałam zajrzeć co w trawie piszczy:) Jeszcze tylko dwa zjazdy na podyplomówce, kilka egzaminów i od lipca będę się cieszyć zasłużonymi wakacjami, choć będąc na L4 to w sumie już jestem na urlopie;)

W ubiegłą sobotę byliśmy z mężem w kinie na nowym Robin Hoodzie, z moją ulubioną Cate Blanchet no i Russelem Crowem, któremu też nic nie brakuje;-) Film baaaardzo mi się podobał, ale przez to całe dolby surround myślałam, że mi dziecko z brzucha wyskoczy, przy scenach batalistycznych mały tak bardzo kopał i fikał, że aż sama się wystraszyłam, czy aby taki hałas mu nie zaszkodzi. W końcu nakryłam brzuch żakietem, zawsze jakaś warstwa ochronna, ale wyszłam z kina cała przejęta....

Co do szkoły rodzenia, to my na razie pasujemy, chyba że jeszcze się nam odmieni. Na razie jestem nastawiona na "wynajęcie" położnej do domu, tak jak zrobili to nasi znajomi - położna przyszła na ponad 2 godzinki, nauczyła jak oddychać, opowiedziała o najważniejszych rzeczach i odpowiedziała na wszystkie pytania koleżanki, w sumie za tą wizytę zapłacili 150 zł. Potem na początku karmienia dzwonili do niej w sprawie laktacji i też chętnie udzieliła porad - ale wiadomo, wszystko zależy na kogo się trafi.

A z zakupami na razie powolutku, co prawda kupiłam już kilka par śpiochów, spodenki i bodziaki, ale wiem że znajomi odłożyli już dla nas coś po swoich brzdącach, moja mama w konspiracji ma już ponoć pokaźną kolekcję, więc najpierw zobaczę co dostaniemy, a w lipcu i sierpniu dokupimy resztę. Na lipiec też planujemy przygotowaniu pokoiku, zakup łóżeczka i wózka.

justa - widzę, że masz w jednym paluszku aktualne promocje:) Zaintrygowały mnie te przewijaki jednorazowe - rzeczywiście mogą być bardzo przydatne w szpitalu po porodzie. Je też kupiłaś w Lidlu?

paulina - mam nadzieję, że czujesz się już lepiej. Ja co prawda jeszcze nie mam problemów z puchnięciem nóg albo twarzy, ale od dwóch miesięcy krwawią mi dziąsła, są spuchnięte jak obwarzanki i ogólnie nieprzyjemna to sprawa.

bejbik - gratuluję wiadomości o córeczce!!! Trzeba w końcu policzyć ilu mamy panów a ile małych dam w naszym gronie:)

Co do kreski i wystającego pępka, to u mnie brak, za to buzię mam całą w pryszczach:(
W czwartek połowa 6. miesiąca i do tego momentu przytyłam 4 kg. Zobaczymy co przyniosą kolejne tygodnie... Podejmuję próbę wklejenia zdjęcia swojego brzucholka sprzed tygodnia. Wasze prezentują się ślicznie!!!

Pozdrawiam z pochmurnego Wrocławia (czy lato kiedykolwiek nadejdzie???)

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa15nmdxus0gs6.png

Odnośnik do komentarza

Selene10 w zeszłym tygodniu w Lidlu była promocja na przewijaki - 10szt. za 13,99zł, ale jak już nie będzie to przejdź się do SuperPharm i tam masz przewijaki Happy 10szt. za 15zł.
Co do zmian skórnych to u mnie na dekolcie wygląda to koszmarnie. W przyszłym tygodniu idę do dermatologa bo od 2 miesięcy walczę i nic, a tu czas dekolt pokazać, tym bardziej, że piersiaczki coraz większe :)
Twój brzuś bardzo ładny, taki okrąglutki tylko niestety nie mogę powiększyć tego zdjęcia.

A jak tam samopoczycie kobietki? U mnie dziś bardzo kiepsko z oddychaniem. Pewnie po części to sprawa pogody, ale z tego co wiem to mała cały czas w górę się przemieszcza i na przeponę naciska. Coraz mniej kopie, ale za to często czuję jak się przeciąga (chyba miejsca zaczyna brakować).
Z nowości to nogi w kostrach troszkę zaczęły mi puchnąć i naczynka na nogach pękają. Poza tym coraz częściej zdarza mi się myśleć o małej, jak to będzie jak już się spotkamy :)

Odnośnik do komentarza

Witajcie...
Selene10 bardzo ładny brzuszek:)
Paulina ja również mam nadzieje, ze lepiej się czujesz. Każdy inaczej znosi ciąże, ale wszystkie dziwne dolegliwosci zawsze warto skonsultowac z lekarzem... Mi np jakas wysypka wyszła poniżej kolan i kosmicznie swędzi:(
Justa widze że szykowanie wyprawki pełną parą:) Ja też już mam dużo, ale w tym głównie ciuszki... Jest też rożek i gruszka do noska. A przyszłą prababcie zaangażowałam w dzierganie buciczków:) Poki co z pampersami czy kosmetykami czy przewijakami jestem w komplentym proszku:(
A tak poza tym to byłam dzis u gin, i z szyjką nie jest gorzej czyli dobrze:) Ma podobno 3,5 cm nie bardzo wiem jak o się ma do jakiejs normy ale lekarz zadowolony ze sie nie pogorszyło:) To i ja zadowolona:) Jest leciutenko otwata ale twierdzi, że nie trzeba sie tym martwic jak nie postepuje...
Niestety nadal tkwie na L4:( Z innych spraw to niespodzianka zupełna bo schudłam 1100g od poprzedniej wizyty...ale dzidzia ma sie wrecz doskonale bo rośnie jak szalona. jest stosunkowo duża jak na ten tydzien ciąży bo ma już 810g!!! I podobno do tego długie nogi:) Modeleczke hoduje:)
A weekend to spędziłam w Międzyzdrojach:) Więc podróże i jeszcze raz podróże. Zupełnie spontaniczne i nieplanowane. Takie jakie lubimy najbardziej:)

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/20278

Laura nr 1
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=71108

Odnośnik do komentarza

Witajcie...
Po krótkiej przerwie. Weekend udany nad jeziorem w Czaplinku.
Selene - bardzo ładny brzuszek, szkoda , ze nie moge powiekszyc zdjecia.
Justa - widze, ze przygotowania ida pelna para. Brawo!!! Ja na razie mam sesje, ale juz w lipcu tez bede robic zakupy. Na razie zaliczylam stomatologa i mam juz zdrowe zabki. Na szczescie obylo sie bez znieczulenia.
Avalka- z Ciebie to niezly podroznik :) Moze kiedys spotkamy sie gdzies na trasie:)

Ogólnie czuje sie dobrze. Chociaz szybciej sie mecze. Niestety puchna mi stopy, a zwlaszcza lewa. Staram sie spac na lewym boku, ale rano budze sie z bania. Az sie boje co bedzie latem :( W ciagu dnia nogi trzymam wyzej na poduszkach i wieczorem jest lepiej.
Brzusia jeszcze nie sfocilam, ale pokaze jak bylo w Czaplinku.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09wn150ltcewh3.png

Odnośnik do komentarza

hej :)
Justa 83 Mam to samo cały dekolt w krostach a na twarzy prawie nic,w tamtej ciązy tez tak miałam i raczej nic tu nie pomoze,najlepiej to tego nie ruszać nie r4ozdrapywac i nie wyciskac bo wiem,że będzie jeszcze gorzej mi akurat troche się pogoiły,ale kilka jeszcze zostało:/
Tak ogólnie to zamówiłam kilka ślicznych ubranek na allegro za bardzo małe pieniadze(aukcje), i jeszcze wczoraj szwagierka mi powiedziała,że mi da po synku sporo małych rzeczy , a sporo już mam więc dużo malutkich nie będe juz kupywać no chyba ze 68:)
Z kosmetycznych rzeczy też jeszcze nic nie mam:/
W tym miesiącu musze zaczać bo się nie wyrobię z tym wszystkim.
Wiem jedno na 100%,że do szpitala kupię 2 porządne koszule do karmienia+ jedna piżama+szlafrok+wkłady poporodowe bo te w szpitalach są beznadziejnę rozrywają sie pod wpływem wilgoci i zostają na świeżej ranie:/ suszarkę do oszuszania rany i majtki poporodowe kilka par. W tych chwilach naprawde ważny jest komfort zwłaszcza kiedy nie ma łazienki na sali tylko trzeba wychodzic hna korytarz a tam pełno obcych ludzi:/Ja tak miałam, mam nadziieję ze teraz bede miała salę z łazienka.Ja za 8 dni mam wizytę u swojego głupiego lekarza:/a za 9 jade na to specjalistyczne badanie,mam nadzieję ze bedzie ok,jesli tak to chyba zrezygnuje ze swojego gina bo mnie mocno wkurzył!!!!W sumie nie wiem jak będzie pożyjemy zobaczymy:) Uciekam sprzątać i synka ubrac bo został dziś w domu kaszel się do niehgo okropny przyplątał:(
Pozdrowionka!!!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxdzu5frzs4u4d.png
[url=http://dzidziusiowo.pl] http://dzidziusiowo.pl/php/img2-08092010004_1363268009_Nikodem_3.jpg[url=http://dzidziusiowo.pl]http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghfz_7_Jeszcze+3+z%B1bki_i+koniec+b%F3li%21%21.jpg[

Odnośnik do komentarza

Cześć....
Co porabiacie? Dzisiaj znowu zanosi się na deszcz, chociaż jeszcze nie pada. Może w przyszłym roku jak będziemy chodzić na spacerki z naszymi maleństwami to będzie ładniejsza pogoda.
Ja już po śniadaniu. Teraz czekam na moją mamę, Mamy iść na zakupy. A potem trzeba będzie zabrać się do nauki, bo w niedzielę egzamin :)
Cały czas zastanawiam się nad szkołą rodzenia. Podoba mi się pomysł Selene, żeby zaprosić położna do siebie. Muszą to obgadać z moim M.
Pozdrawiam :)

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09wn150ltcewh3.png

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny!

Maleństwo
Dobry pomysł z ta położną , zamiast szkoły rodzenia ..i powiem wam że wcale nie trzeba płacić - ta usługa jest darmowa dla ciężarnych , trzeba tylko wiedzieć do jakiej przychodni się zapisać .Ja właśnie poszukuje połonej która będzie przychodzić po porodzie i jedna mi zaproponowala spotkanie przed- żeby się poznać :)mam dzwonić na poczatku lipca więc zobaczymy:)

wczraj byłam patzrec za wózkiemi w promocji był Espiro vector air - kurde całkiem inny ten wózek niz pozostałe i mam mętlik w głowie ...bo ta spacerówka taka malutka .Ogromny plus to 12 kilo całość -- co o tym myślicie ??

Selene-brzusio super!!!
ja też do ostatniej chwili wstrzymuje się z zakupami bo wiele dostane :)a po co tyle kasy wydawać i się dublować

Paulina ..u mnie jezeli chodzi o dolegliwości to popusczanie i parcie na pęcherz:( mocz wysiłkowy .

Cera gładka , sprawność 100 % żadbych bóli tylko te siuśki .Ostatnio bardzo
dużo chodze i twardnieje mi brzuchol..ale nie boli .Lekarka zapisala mi aspargin Magnez plus potas , a oprócz tego mam anemie i biore oprócz witamin 3x dziennie żelazo .

Już się nie mogę doczekać porodu :)

http://dzidziusiowo.pl/php/img2-21082010030_1342270473_Patrycja_2.jpg
21 .08.2010 godz 13.45 - 55 cm i 3300 g

Odnośnik do komentarza

Bejbik Co do wózka to ja już postanowiłam,ze trzeba kupić takii zeby spacerówka byla jak najabrdziej praktyczna i użyteczna, bo jeśli we wrzesniu urodzimy to gonoli będziemy używac tylko kilka miesiecy do wiosny,a na wiosnę przejdziemy już pewnie do spacerówek:)I tak cała wiosne ,lato i jesień, więc myslę,że szczególną uwagę powinniśmy zwrócić na spacerówkę.
Mam jakieś doświadczenie co do wózka i myślę,że jeśli mieszkacie w dużym mieście,chodzicie dużo po sklepach,i nie macie dużych krawęzników i dziur w chodnikach to napewno możecie liczyć na wózek z dośc małymi kółkami(obrotowymi)są one lekkie zazwyczaj,ale jezeli macie podwórko lubicie wycieczki po łakach do lasów po piaskowych drogach to napewno sprawdzi sie masywny wózek z dużymi najlepiej pompowanymi kołami.
Co do wielkości spacrówki, to myślę ze ma to duży wpływ na komfort dziecka,więc ja napewno będe zwracała na to szczególną uwagę:)
ALE MAM LENIA !!!NIE CHCE MI SIĘ SPRZĄTAĆ!!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxdzu5frzs4u4d.png
[url=http://dzidziusiowo.pl] http://dzidziusiowo.pl/php/img2-08092010004_1363268009_Nikodem_3.jpg[url=http://dzidziusiowo.pl]http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghfz_7_Jeszcze+3+z%B1bki_i+koniec+b%F3li%21%21.jpg[

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny :) Tak narzekamy na ta podogę ale chyba dla nas upały nie sa za dobre :) TYlko przez tą pogodę jestem cały czas śpiąca. Wstaje do pracy i jestem nieprzytomna i tak cały dzień siedze na wpół przysypiając :) Mam nadzieję, że weekend nam się uda i będzie ładniejsza pogoda. Najwazniejsze żeby nie padało.
Co do dolegliowości ciążowych to czuję się świetnie, w sumie nic mi nie dolega. Jedyne czym się martwie to jedzenie. Nawet sobie nie wyobrażacie ile jem. Az się boję następnej wizyty u lekarza :(
Z zakupami u mnie cięzko. Jedyne co kupiłam to pierwsze body :) Takie z słodkim napisem :) Troche się tym zaczynam martwic bo mamy remon to zrobienia przed prodem i wszytskie zakupy, bo nie mamy skąd wziąc a z kasą dosyć ciezko :( Ale jakoś to będzie, jescze w sumie przeszło 3 miesiące :)
Pozdrawiam :)

http://www.suwaczki.com/tickers/d69c3e5egg76vceb.png
http://www.suwaczki.com/tickers/0158ha00bd72mgxg.png
http://www.suwaczki.com/tickers/28whskjoxpvdq3tq.png

Odnośnik do komentarza

To jeszcze raz ja:)
Tak sobie spojrzałam na suwaczek i patrze a tam już tylko 3 miesiące i jeden dzień do 40 tygodnia:)Jak to leci!!:)
Tak sobie pomyślałam,że jeśli bym urodziła w 37 tygodniu to mi zostało 2 miesiace i tydzień:) Śpieszyć się trzeba z zakupami bo to już niedługo!!!
Coraz częsciej się zastanawiam jak bedzię wyglądało moje maleństwo,jakie będzie miało oczka włoski itp...
KURDE,JUŻ DOCZEKAĆ SIĘ NIE MOGĘ!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxdzu5frzs4u4d.png
[url=http://dzidziusiowo.pl] http://dzidziusiowo.pl/php/img2-08092010004_1363268009_Nikodem_3.jpg[url=http://dzidziusiowo.pl]http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghfz_7_Jeszcze+3+z%B1bki_i+koniec+b%F3li%21%21.jpg[

Odnośnik do komentarza

masz racje paulina..zrezygnuje z tego espiro ..bo spacerówka jest kubełkowa i nie ma pozycji całkiem leżącej..a cała wiosna lato i jesien w spacerowce..a przy ładnej pogodzie dzidzia chętnie pośpi na spacerku .

kleopatra ...ja te za dużo nie jem ..ale łapie się na podjadaniu "śmieciowych rzeczy" np chipsy , paluszki , ciastka , czekoladki..mam nadzieje że to nie zaszkodzi didzi .

http://dzidziusiowo.pl/php/img2-21082010030_1342270473_Patrycja_2.jpg
21 .08.2010 godz 13.45 - 55 cm i 3300 g

Odnośnik do komentarza

hej:(
Zdołowana tym razem jestem:/
Nie mogę się z mężem dogadać!!!!
Tak mnie wkur........,ze nie mogę wytrzymać!!!!!!!!!!!!!
Tak już sobie myślę czy by nie wyprowadzić się od niego na kilka dni,żeby go wystraszyć!, bo już nie mam siły czuję się jakby mnie miał gdzieś..... Mam już tego dość!!!:leeee:

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxdzu5frzs4u4d.png
[url=http://dzidziusiowo.pl] http://dzidziusiowo.pl/php/img2-08092010004_1363268009_Nikodem_3.jpg[url=http://dzidziusiowo.pl]http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghfz_7_Jeszcze+3+z%B1bki_i+koniec+b%F3li%21%21.jpg[

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry!
Kolejny dzień przeleciał mi za szybko. Dziś zrobiłam sobie dzień urody. Rano przedłużałam rzęsy, teraz jestem po relaksującej kąpieli, połączonej z depilacją nóżek. Zrobiłam sobie też peeling i maseczkę a na koniec cała wysmarowałam się balsamem brązującym. Teraz czuję się rewelacyjnie, niestety nadal mam problemy z oddychaniem. Na jutro zostawiłam sobie pedicure chociaż średnio to wygląda w moim wykonaniu z wielkim brzuchem oraz manicure. A w piątek jedziemy z mężykiem na Mazury na tzw. weekend integracyjny organizowany z pracy męża. Oby tylko pogoda dopisała.

Odnośnik do komentarza

Mężowie niestety z reguły tacy właśnie są !!!

Cześć
Piszecie o wózeczkach to i ja się dopisze jako już doświadczona w temacie - Syn też urodził się we wrześniu więc tym bardziej - ja kupiłam wózek 3 w 1 - gondola, spacerówka i nosidełko/fotelik samochodowy - na początku wiadomo tylko gondola - później koło marca kiedy już wiosna zbliżałą się wielkimi krokami a młody miał pół roku to wpinałam nosidełko zamiast gondoli - dziecko jest w pozycji pół leżącej i może oglądać świat a jednocześnie jest mu wygodnie - ale kiedy tylko nauczył się siedzieć samodzielnie (kwiecień/maj) do założyliśmy spacerówkę i niestety ale długo nie posłużyła - bo owszem fajna wygodna mięciutka z dodatkowymi poduchami żeby dziecko się nie gibało no ale niestety niewyciąganymi i bardzo szybko okazało się że młody poprostu się tam nie mieści i trzeba było kupić nową tylko i wyłącznie spacerówkę - którą naprawdę szczerze polecam bo jest mała fajnie się składa i jest lekka i wszędzie się zmieści. tak więc zwróćcie uwagę na wielkość spacerówki, na to czy ma ściągane do prania pokrowce (to bardzo ważne) no i kółka - my mieszkamy na wsi więc w gę wchodzą tylko i wyłącznie duże i pompowane

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73mq7jshre.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44j4vsm7c39.png

http://www.suwaczki.com/tickers/oxp71zajtmx0mb6v.png

Odnośnik do komentarza

Cześć!

Ja tak troszkę z innej beczki, ale słuchajcie co się dziś stało. Po południu, jakoś koło 16tej mój mąż wybrał się do apteki, żeby mi kupić takie witaminy, które muszę brać, bo właśnie mi się skończyły. No i jak wracał i był już pod samym domem, właśnie miał bramkę otwierać, to dwóch kolesi mu zastawiło drogę, mieli pistolet, kazali mu się nie ruszać i opróżnili mu kieszenie. Zabrali telefon, portfel, a nawet puste opakowanie po tych moich witaminach, które wziął ze sobą, żeby pokazać w aptece o co dokładnie mu chodzi. No masakra, w BIAŁY DZIEŃ! W portfelu miał w sumie niewiele, na szczęście nie miał też żadnych dokumentów, ale miał kartę bankomatową, więc od razu potem dzwonił do banku, żeby ją zablokować. Ja wiem, że tutaj okolica taka raczej mało przyjemna gdzie mieszkamy i raczej w nocy bym się sama na spacer nie wybrała, ale w dzień???!! No wierzyć mi się nie chce, że się takie rzeczy tu dzieją. Jakoś mi nigdy nie przyszło do głowy, że mogą cię okraść pod własnym domem. Jak mi o tym powiedział jak wrócił, to się tak zdenerwowałam, że aż zaczęłam ryczeć. Dalej się tak jakoś nieswojo czuję. Miałam zamiar na weekendzie wybrać się na takie pierwsze większe zakupy dla dziecka, bo sobie nawet ładną sumkę odłożyłam i w końcu chciałam zacząć kompletować wyprawkę, ale teraz to się boję z sobą więcej niż stówkę nosić. Nie wiem co by było, gdybym z nim dziś do tej apteki poszła. Chyba umarłabym ze strachu jakbym zobaczyła tych gości z bronią. Pewnie też wyczyściliby mi kieszenie i torebkę. Nic w sumie poważnego się nie stało, okradli go no trudno, ale przynajmniej jest cały i zdrowy. Ale aż mnie rozpacz bierze jak sobie pomyślę, że w takim miejscu mam rodzić i wychowywać dziecko. Mam nadzieję, że niedługo wrócimy do Polski...

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2be6yd72ptga29.png

http://www.suwaczki.com/tickers/o148e6ydkcfqa7tr.png

Odnośnik do komentarza

Cześć...
Ania h83 - Boże jak w filmie! Dobrze, że nic nie zrobili Twojemu mężowi i tylko na kradzieży się skończyło. A tak z drugiej strony to myślałam, że to tylko w Polce takie kradzieże się zdarzają. A okazuje się, że to wszędzie złodziejstwo panuje. Aniu nie martw się i nie myśl o tym.
Mineralka - dobre rady mile widzaine. Ja już sobie wybrałam wózek Jedo Fyn oczywiście w moim ulubionym zielonym kolorze :)
Justa83 - brawo - trzeba dbać o siebie:) Ja zawsze powtarzam, że maluję się dla siebie i dla swojego lepszego samopoczucia:)
Paulina022 - dzisiaj wolny dzień może uda się załagodzić konflikt z mężem wyciągając go na spacer i lody? Życzę miłego dnia!!!

Dogadałam się z moim M - nie będziemy chodzić do szkoły rodzenia tylko spotkamy się z położna w domu. Na następnej wizycie u gin zapytam o dobrą położną. W przyszłym tygodniu wybieram się obejrzeć szpital gdzie chciałabym rodzić (Justa - jednak na MArkwarta - moja gin bardzo mi poleca).

Miłego dnia Kobietki!!!
Do usłyszenia pozniej :))))

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09wn150ltcewh3.png

Odnośnik do komentarza

Witam wrześnióweczki :)
ania_h83 ale historia. Naprawde strach się bac :( Jak tak sobie myślę w jakim świecie przyjdzie nam wychowywac nasze dzieci to normalnie się boje :(
Dzisiaj dziewczyny wybrałam się z mężem na wyieczkę na ruchome wydmy w Łebie. Było super ale jak wróciłam to byłam padnięta. Jednak kondycja już nie ta ;)
W pracy wzięłam sobie wolny piątek i mam teraz 4 dni wolnego :) Jak fajnie, można dłużej pospac:) Ale na dłuższą mete nie wyobrażam sobie siedzenia pozostałe 3 miesiące w domu. Chociaż to pewnie kwestia przyzwyczajenia i szybko bym przywykła :)
W przyszłym tygodniu zaczynamy z mężem szkołe rodzenia. Jestem bardzo ciekawa jak tam będzie :) Maluszek strasznie mnie kopie.Najgorzej jest rano, budze się i czuje,że boli mnie wszytsko od środka. Wszystkie narządy;) Myślicie że przez noc mnie tak zawsze skopie czy jst jakiś inny powód?
Buzka dziewczyny :)

http://www.suwaczki.com/tickers/d69c3e5egg76vceb.png
http://www.suwaczki.com/tickers/0158ha00bd72mgxg.png
http://www.suwaczki.com/tickers/28whskjoxpvdq3tq.png

Odnośnik do komentarza

Kleopatra co za zbieg okolicznośći :) my z mężem również wczoraj byliśmy na ruchomych wydmach pewnie gdzieś się minełysmy bo widzielismy nie jedną przysza mamusię :)

ania h83 ja w takich i podobnych sytuacjach zawsze powtarzam, że ważne jest, że nic się nie stało osobie poszkodowanej, lęk zostanie jeszcze przez jakiś czas ale życie jest najważniejsze. Moja praca mgr opiera się na młodocianych przestepcach i jestem przerażona wynikami moich badań i tym co sie dzieje w Polsce i jak widać nie tylko. Strach wyjść nawet po gazete i bułki.

Ja jak zwykle po miesiacu ale nie mam dostępu do neta na stałe i że tak powiem ,,ciagne" od sąsiada. U nas wszytsko w porządku, pomału kompletuje rzeczy dla maleństwa kosmetyki, przybory itp. ciuchy już mam na szczescie. Teraz jestesmy na etapie wiecznego remontu który się ciągnie od 2 tygodni. Czytałam coś o wózkach, Ja osobicie nie znam sie na nich słysząłam tylko od znajomych dobre opinie na temat TAKO JUMPER I V-TRAVEL i w ostateczności zdecydowaliśmy sie na ten drugi. Przez myśl przebiega jak u Maleństwa jeszce Jedo Fun ale tylko i wyłacznie na 4 kólkach, dwóch pierwszysch skrętnych

Kończe bo coś zaczyna mi przerywac internet

Miłego dnia

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9hvnkenpsk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/hotwh758fju97pl6.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie:)
Bejbik daj znac odnosnie tej położnej i wizyty domowej, chętnie bym to wybrała zamiast szkoły rodzenia...Widze, że orientujesz się w temacie, ja przyznam szczerze nie bardzo więc może podasz mi jakies namiary:)a tak w ogole to ostatnio jak mysle o porodzie to zaczynam zastanawiac sie coraz bardziej nad Lutycką:) Ja to niezdecydowana baba jestem...
Paulina ja też już doczekać się nie mogę, ostatnio coraz bardziej:) Jak tam z mężem? Kryzys zażegnany?? U mnie też ostatnio kryzysowo było, a to dlatego, że chyba tlumie w sobie emocje i potem wybucham bez powodu:( Wiem, ze cięzko ze mną wytrzymac a ten moj facet do najbardziej cierpliwych raczej nie należy, chociaz i tak stara sie bardziej niż przed ciążą to ja jestem po prostu mega nieznośna... A jego cierpliwosc choc większa to jednak nie jest bez dna:(
Mineralka dobrze, ze są tu takie osoby jak Ty:) Dobre rady i wszelkie uwagi zawsze mile widziane bo takie niedoswiadczone kobiety jak ja z kolei bardzo ich potrzebują:) Nie mam meluchów żadnych w rodzinie, moge jedynie polegac na opinii mojej mamy która oczywiscie chce jak najlepiej ale jak mówi zdązyła zapomniec co i jak:)
Ania h no ładna przygoda nie ma co:( Nie dziwie Ci się że sie zdenerwowałaś. Takie historie zdarzają sie wszedzie ale dopoki nie zdarzają się bezpośrednio nam to jakos tak nie trafiają do nas. Swoją drogą to kiedys bardzo chciałam isc na jakis kurs szybki samoobrony i mysle że córcie za pare ładnych lat też poślę. Będę o nią spokojniejsza. Choc tatuś to pewnie będzie ją wszędzie woził i przywoził i nie da jej się samej włóczyc... Ale lepiej dmuchac na zimne.
Kleopatra myślę, że wszystkim narządom jest jednak ciasno w srodku a pracują więcej bo przecież mamy więcej krwi itd. Moja mala chociaz kopie to na razie nie moge jej podejrzewac o to by fikaniem ból mamusi sprawiała:)
A tak poza tym to u mnie coś nudnawo, dopiero dzis wyjrzało słonce i wybieram sie na spacerek, niestety mój kochany poszedl do pracy więc nici z wspolnego długiego weekendu a dla mnie dzien jak co dzien...

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/20278

Laura nr 1
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=71108

Odnośnik do komentarza

MaleństwoJa też miałam kupić dziś na miescie truskawki!!!Kurcze zapomiałam :(:(:(:(:(,najwyżej wieczorem się przejadę i takie z cukrem sobie zjem mniam mniam:)
Kleopatra mnie też tak mały kopie że z bólu czasem nie wytrzymuję,najbardziej bolą mnie nerki i coś pod zebrami ale co to nie wiem sama:/
Ania H83 Ten świat bywa okrutny,a raczej ludzie na tym świecie, strach z domu wyjść:(Ja się cieszę,że się pobudowaliśmy na wsi ale do miasta mamy jakies 3,5 km także jest ok i spokojnie:)Kiedy byłam w poprzedniej ciązy mieszkaliśmy w bloku i powiem wam ,że się bałam wieczoremz psem na spacer wyjśc bo pełno ćpunów i pijakow na klatkach:/,ale teraz jest super cisza spokój to najwazniejsze:)
Maleństwo04 u nas jest tak,że po 25 tygodniu ciązy,trzeba iśc do połoznych i wtedy się z znimi dogadać co do wizyt w domu w czasie ciązy i po porodzie i jest to całkowicie bezpłatne, ale ja za bardzo nie chcę tam chodzić, nie wiem czemu taka już jestem:/
Tak w ogóle to dziś wstałam ze strasznym bólem gardła:/ Boli jak diabli, i jeszcze prądu nie było od rana do 13 Tragedia!!!,ale już jest i mogę wejśc na to forum w końcu:)
Z męzem juz lepiej, ale nie wiem czemu działa mi na nerwy, a ja mu wszystko na przekór robię -nie wiem co się dzieje ostatnio:P Idę za obiad się wezmę bo robi od rana przed domem ogrodzenie:/Normalnie mam dość już remontów itd bleee:/ Budowę zaczęlismy w lipcu 2008 a mieszkamy tu od pazdziernika 2009 i non stop coś jest jeszcze do roboty !!!:/
Nie mam koncepcji na obiad:/
Potem tu jeszcze zajrzę:)

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxdzu5frzs4u4d.png
[url=http://dzidziusiowo.pl] http://dzidziusiowo.pl/php/img2-08092010004_1363268009_Nikodem_3.jpg[url=http://dzidziusiowo.pl]http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghfz_7_Jeszcze+3+z%B1bki_i+koniec+b%F3li%21%21.jpg[

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...