Skocz do zawartości
Forum

Wrześniówki 2010


bjedronka

Rekomendowane odpowiedzi

madlene ja też się zastanawiałam co z bjedronką. Strasznie długo się nie odzywa. Tak naprawde nawet niewiemy czy urodziła :)
Co do tego denerwowania się to mój mały też się złości ale zwłaszcza jak piersi są zbyt twarde. Nie może dobrze chwycić i za mocno mu leci chyba. Też się zastanawiałam czy nie mam za mało pokarmu ale Wiktor też dobrze przybiera i zawsze sprawdzam jak skończy i mleko nadal leci. W sytuacji kiedy pierś jest miękka a mały się złości przykładam go jeszcze do drugiej piersi :)

http://www.suwaczki.com/tickers/d69c3e5egg76vceb.png
http://www.suwaczki.com/tickers/0158ha00bd72mgxg.png
http://www.suwaczki.com/tickers/28whskjoxpvdq3tq.png

Odnośnik do komentarza

madlene
kleopatra mala tez charczy, lekarka i polozna mowily zeby niczym nie psikac i nie meczyc frida bo tylko nose podraznie. wiec wyciagam tylko to co widac jak dziewczyny patyczkiem do nosa:).

paulina Lara takze charczy i kaszlnie moze 2 do 3 razy dziennie i ponoc jest to normalne. mysle ze jest bo mala ma tak od urodzenia i odpukac zadne chorubso sie nie wdalo. wiec mysle ze nie ma sie co stresowac. ale jak u ciebie tak cieplo chyba bez nawilzacza sie nie obejdzie.

klaudusia sliczne masz dzieci:) i jakie podobne do siebie.

a u nas po staremu. dzisiaj obowiazkowo spacerek:) przy okazji zrobilam zakupy starszemu synkowi. w poniedzialek planuje z mezem zostawic mala mojej mamie bo musze koniecznie wybrac sie na jakies zakupy dla siebie. wygladam jak lump:D troszke sie boje jak mama sobie poradzi z tym moim malym wyjkiem. wolalbym Lare zostawic z mezem ale potrzebuje kierowcy:D
mam pytanie. czy wasze maluszki tez sie tak denerwuja przy piersi? moja mala tak sie wscieka ze czasem az sie jej nakarmic nieda a jedyny ratunek to butelka modyfikowanego. zaznacze tez ze po butelce zaraz pieknie zasypia. pomyslalabym ze mam za malo pokarmu ale mala przybiera na wadze pieknie wiec musi byc ok.

u mnie jest to samomaly ciagnie z 5 minut jak mu szybko leci a jak zacznie wolniej to zaczyna sie denerwowaqc stekac wyginacmachac raczkami i czsaem poplakuje ja tez nie wiem w czym problem przy butli tak sie nie dzieje...a pokarm mam bo po takim karmieniu jeszcze z 50 ml moge sciagnac czytalam ze to praca jelit moze tak powodowac bo jak dziecko je toone intensywniej praCJA ALE NIE WIEM CZY TOPRAWDA JA ZAWSZE JAK TAK ROBI TO MU SPIEWAM I WTEDY JEST OK A I DZIEJE SIE TO ZAWSZE W DZIEN W NOCYU NIGDY....

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxdzu5frzs4u4d.png
[url=http://dzidziusiowo.pl] http://dzidziusiowo.pl/php/img2-08092010004_1363268009_Nikodem_3.jpg[url=http://dzidziusiowo.pl]http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghfz_7_Jeszcze+3+z%B1bki_i+koniec+b%F3li%21%21.jpg[

Odnośnik do komentarza

Kleopatra
madlene ja też się zastanawiałam co z bjedronką. Strasznie długo się nie odzywa. Tak naprawde nawet niewiemy czy urodziła :)
Co do tego denerwowania się to mój mały też się złości ale zwłaszcza jak piersi są zbyt twarde. Nie może dobrze chwycić i za mocno mu leci chyba. Też się zastanawiałam czy nie mam za mało pokarmu ale Wiktor też dobrze przybiera i zawsze sprawdzam jak skończy i mleko nadal leci. W sytuacji kiedy pierś jest miękka a mały się złości przykładam go jeszcze do drugiej piersi :)

dzieczyny a może dzidzia nie łapie dobrze piersi i się denerwuje, a skoro je równiez butlą to wiadomo, ze tam łatwiej leci. Ja znowu podpowiadam, spróbujcie karmic przez silikonową nakładkę. To prawie jak smoczek a zawsze mleko mamusi. No i nie bola tak piersi. Trzecie dziecko tak karmię i tylko piersia ale z nakładką. Polecam. Po co męczyc i siebie i denerwowac dzidzię. Spróbujcie.

http://fajnamama.pl/suwaczki/7zx85kc.pnghttp://emotikona.pl/gify/pic/10zyrafa.gif

Odnośnik do komentarza

Hej!

Kleopatra ja psikam wieczorkiem małej sól do noska, ale jak już teraz nie ma kataru to nie oczyszczam Fridą.

Paulina wit. D powinnaś podawać cały czas, ale wit. K tylko wtedy gdy karmisz piersią, ewentualnie gdy podajesz jedną butlę na dzień. Ja podaję obie witaminy, bo Kala dostaje modyfikowane mleko raz dziennie wieczorkiem.

Klaudusia super dzieciaczki. Młodszy super marynarz, a starszy niezły przystojniak.

My w domku utrzymujemy temperaturę 20 stopni w dzień, a w nocy 18. Może troszkę zimno, ale Kala nie narzeka. Przy kąpieli oczywiście robimy przyjemne ciepełko w łazience.

Słuchajcie, ja może powtórzę pytanie, ale nie mam niestety czasu teraz wracać do starszych postów. Co polecacie na kolkę. Mam wrażenie, że Kalina czasem wieczorkiem ma kolkę bo troszkę się pręży i nie mogę jej uspokoić. Nie trwa to dłużej niż 5-10 minut, ale chciałabym jej ulżyć.

Odnośnik do komentarza

Na początku gratuluje Wam wszystkim dziewczynki:) No i tatusiom prosze tez przekazac gratulacje :)

Jestem lipcówką, ale mojej Kruszynie zachcialo sie wyjśc juz w czerwcu - i tym sposobem skonczyła wlaśnie 4 miesiące. Z powodu wcześniactwa mialyśmy maly problem z karmieniem piersią, ściągalam trochę pokarm, ale nie szło nam to zbyt dobrze.
I ja wlaśnie w tej sprawie - mam na zbyciu tanio laktator elektryczny medeli - MINI ELECTRIC. Jakby któraś z Was była zainteresowana to proszę o wiadomośc na priv - napewno się dogadamy. U mnie leży w szafce a komuś może się przyda, tym bardziej że to naprawdę super sprzęcik, a ja za te pieniążki zakupię mojej córci coś bardziej dla niej przydatnego.
Dzięki za przeczytanie i sorki za wtrącenie innego tematu w Wasz wątek :)
Pozdrawiam wszystkie male robaczki :)

Odnośnik do komentarza

Justa, tak niechcący jeszcze przeczytalam Twoje pytanie i na kolke mogę ci polecić herbatkę PLANTEX - u mojej Rybki przechodzily kolki jak ręką odjąl. Przepajałam ją później tą herbatką profilaktycznie i było super. Tak że polecam ja i doraźnie, i profilaktycznie.
A Esputicon też jest ok, ale to bardziej na zaparcia i odgazowanie.

Odnośnik do komentarza

oj ale tu pusto dzisiaj:)
chcialam sie tylko zameldowac.
u nas od rana pada deszcz wiec siedzimy w domku:( oj brakuje mi spaceru i malej chyb tez bo w godzinie o ktorej zwykle wychodzimy nie chciala zasnac i byla marudna. mysle ze za wozkiem tesknila:) dopiero po 2 godzinach dala sie uspac.
mala juz wkapana, witaminki wziete i teraz czeka ja tylko wieczorne lulanie:)

buziaki dla wszystkich naszych szkrabow

Dok

Odnośnik do komentarza

cześć

rzeczywiście mało naklepałyście od mojej ostatniej wizyty :)

troszkę z grubsza więc doczytałam i widzę że u większości ten sam temat na tapecie - katarki i kolki - u nas też - ogólnie rzecz biorąc to u nas już w porządku - już się dopasowaliśmy prawie że do końca no ale z dzieckiem to nigdy nic nie wiadomo więc co chwila swiat odnowa staje na głowie :D
kolka - oczywiście pojawiła się a jakżeby inaczej - widać moje dzieci na to skazane - chociaż przeciwdziałamy - zakupiłam kropelki BIO GAIA - to taki probiotyk od pierwszego dnia życia - i odpukać - działa - kilka dni musieliśmy być cierpliwi żeby ustalić dawkowanie odpowiednie dla małej i objawów ale już jest ok i młoda wreszcie śpi ile na takie maleństwo przystało - gorzej z kupką bo albo jest jedna na dobe ale taka że ucieka z każdej strony pampersa - albo jej nie ma - niby to u dzieci normalne ale mnie troszke stresuje
karmie piersią- na życzenie mleczarnią jestem :D - i szalenie mi się to podoba - za to w nocy młoda śpi jak anioł i wstaje o 2.30 na 1 cyca i o 6 na drugiego - poza tym w ciągu dnia jeszcze jej podaje 2 sztuczne butelki ale jedną już zlikwidowałam i w nocy odciągam mleczko i podaje małej zamiast jednego sztucznego - więc zostaje nam jedno sztuczne przed kąpaniem - w sumie to dobrze działa na nią - bo przynajmniej zaraz po nim kupke robi :) - no ale postaram się i to zlikwidować - a młoda pięknie mi rośnie i w 1,5 tygodnia od wyjścia ze szpitala przybyło jej 440 g. - no i widać po niej że rośnie :)

katarek - myślałąm że Zosia ma - ale nie ma i to tylko wina suchego powietrza i młoda wypsikuje takie paskudne zielone babole jak to piszecie - no ale świszczy i przytyka się tylko wtedy kiedy kaloryfery są gorące więc to wina tego - i właśnie przyszłam kupić nawilżacz - i jeśli mogę wam coś podpowiedzieć to uważajcie co kupujecie - my przy Jasiu kupiliśmy niby coś ok ale w praniu okazało się że pojemnik na wodę nie otwiera się i nie da sie go umyć - i po pewnym czasie już tak śmierdział że nadawał się tylko do wywalenia - bo przecież nie będziemy takiego syfu wdychać - no i na "katarek" oczywiście frida i woda morska

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73mq7jshre.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44j4vsm7c39.png

http://www.suwaczki.com/tickers/oxp71zajtmx0mb6v.png

Odnośnik do komentarza

justa - uważaj na tą herbatkę plantex i ogólnie na rzeczy z koprem włoskim - to tylko moje doświadczenie - ale u nas działały zupełnie odwrotnie i kolka po nich była o wiele silniejsza

aha a u nas kolka teraz pojawiła się chyba poczęści przezemnie - cukrzyca zniknęła totalnie i ja jak ta głupia rzuciłam się na słodycze - co prawda tylko biszkopty i herbatniki ale to też słodycze - a niedawno dopiero doczytałam że one powodują też kolki - no więc ja znowu na diecie - ale takiej spokojnej

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73mq7jshre.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44j4vsm7c39.png

http://www.suwaczki.com/tickers/oxp71zajtmx0mb6v.png

Odnośnik do komentarza

Hej mamusie!
Rzeczywiście pustki dzisiaj. W sumie w niedzielę zawsze było tu mniej mamuś :)

A my nadal przyzwyczajamy się do chusty. Idzie nam całkiem nieźle. Dziś dzięki chuście mogłam jednocześnie jeść, rozmawiać przez telefon z mamą i usypiać Kalę. Rewelacja! Mam tylko cichą nadzieję, że małą nie przyzwyczai się za bardzo do noszenia na rękach. W domu jednak wolę położyć ją w bujaku, albo na poduszce rogalu.
A tu dowód nasz chustowych zmagań :)

Odnośnik do komentarza

Witam,
naprawde tu dzisiaj pustki. Myśmy też dzisiaj przyjmowali gości :) Mały ma dzisiaj miesiąc.
Niestety wieczorem chwyciły go kolki :( Chyba za bardzo folguje sobie z jedzeniem bo kilka dni było bardzo dobrze :( Mam jeszcze wode koperkową Gripe water, próbował ją ktos? Biedny malec, serce się kraja :( mam nadzieje że jutro będzie lepiej.
Wczoraj udało mi się ściągnąc troche pokarmu i zamrozić ;) Mały je bardzo dużo więc dotychczas wszystko zjadał. Dziewczyny jakie macie podgrzewacze, i czy jesteście zadowolone? Póżniej chce uczyć Wiktorka jeść z butelki a nie mam podgrzewacza;p
Teraz mały troche zasnąl. Idę powiesić pranie i chyba się też położe. Nosiłam go dzisiaj 2 godz na rekach i jestem wykończona :(

http://www.suwaczki.com/tickers/d69c3e5egg76vceb.png
http://www.suwaczki.com/tickers/0158ha00bd72mgxg.png
http://www.suwaczki.com/tickers/28whskjoxpvdq3tq.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczynki.

Sobotę miałam fatalna sama byłam z malą i Marcinem i nic kompletnie nie dala mi zrobić a wczoraj za to odpoczęłam sobie bo Krzysiek się nią zajmował a ja byłam tylko do karmienia.
My ostatnio mamy spore problemy z zasypianiem wieczorami. Marysia kąpie się ok. 20 i jest zachwycona w wanience, ale tak ja to rozbudz, ze potem do 22 – 23 nie śpi. Czasami leży sobie i przewraca oczkami, ale częściej trzeba ją trzymac na rękach, trochę marudzi, ale myśle ze to nie kolka.
Z babolami cały czas mamy problem, ja nic nie zakraplam do noska, jak sa blisko to wyciagam gruszka lub patyczkiem do uszu.

Paulina ja myslę, ze zdecydowanie masz za ciepło i stąd to charczenie. U mnie jest ustawiona temp 21 w dzien i 19 w nocy. Jak jest słońce to w pokoju od poludnia nagrzewa się do 25 st, ale wtedy uchylam okno. Ja kupiłam zwykłe nawilżacze na kaloryfery i wydaje mi się, że jest troszke lepiej w nosku u Marysi, ale pewnie elektryczny nawilżacz byłby lepsy i bardziej wydajny.

Mama225 śliczne masz dzieciaczki a z Lenki już taka duża dziewczynka.

Klaudusia sliczni chłopcy.

Kleopatra wszystkiego dobrego dla Wiktorka z okazji ukończenia pierwszego miesiąca.
Ja mam taki podgrzewacz:
MODEL 2010 PODGRZEWACZ DO BUTELEK AUTO - DOM !!!! (1261852506) - Aukcje internetowe Allegro
Moim zdaniem jest troche za płytki. W tej chwili grzeje w nim tylko herbatkę dla małej w malutkiej butelce więc jest ok., ale jak przyjdzie grzać duże butle z mlekiem to będzie to długo trwało, ale ma przystawke do gniazdka w samochodzie i to mnie skusilo.

Madlene moja Marysia czasami też się strasznie wścieka przy cycku, wrzeszczy i próbuje złapać, łapie, cmoknie kilka razy i z powrotem krzyk. Zauważyłam, ze jak ją wtedy podniosą żeby jej się odbiło to beknie sobi ze dwa razy jak stary chłop i się uspokaja. Chyba to powietrze jej przeszkadza. Zwykle w dzień ma takie jazdy, w nocy dużo spokojniej ssie.

Mineralka ja też muszę się przyznać do podjadania herbatników i biszkoptów i to w duzych ilościach. Nie mogę się pohamować i jeszcze robię szarlotki i tez je pochłaniam z Marcinem też tak miałam jak karmiłam to myślałam, że umre jak nie zjadłam czegos słodkiego.
Super, ze Ci się tym razem udało z karmieniem, trzeba przyznać ze jest z tym duza wygoda i nie trzeba płacić za mleko.

Justa super z tą chusta wyglądacie a Kalinka jak sztywno już trzyma główkę.

Wchodziłam na wątek sierpniówek w zeszłym tygodniu i pustki sa u nich, że aż strach. Chyba nasze dzieciaczki grzeczniejsze, ze możemy pisać.

Tak bjedronka sie nie oddzywa, ciekawe dlaczego.

Ewelka też się dawno nie pojawiała, ciekawe jak z karmieniem u niej.

http://dzidziusiowo.pl/php/img2-23092010031_7346961904_Marysia_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-16122001004_2098503445_Marcin_4.jpg

Odnośnik do komentarza

Cześć mamuśki :)
Bardzo was przepraszam,że nie zaglądam tutaj za często ale cały dzień mam zajęcie a wieczorem jestem tak skonana,że nic mi się już nie chce...

Chciałam Was bardzo prosić o pomoc....moja szwagierka ma 6 letniego synka Bartka, który jest chory na KARDIOMIOPATIĘ PRZEROSTOWĄ, jest to genetyczna choroba serca polegająca na przeroście lewej komory serca. Kardiomiopatia przerostowa, w części przypadków, wiąże się ze zwiększoną częstością występowania nagłych zgonów sercowych u ludzi młodych. Bartek nie może żyć jak normalne zdrowe dziecko, ma zakaz biegania, podnoszenia ciężkich rzeczy itd, ponieważ przy wysiłku bardzo słabnie. Marzena jest załamana, bardzo mi jej szkoda, a najgorsze jest to,że u nich w rodzinie już jeden chłopiec w wieku Bartka był chory na kardiomiopatię ale innego typu i miesiąc temu zmarł w szpitalu czekając na przeszczep:(((( ja także muszę przebadać Kacpra bo jak pisałam jest to choroba genetyczna i akurat od strony rodziny mojego Ł. :(((
W listopadzie Marzena jedzie z Bartkiem do jakiejś kliniki w Warszawie, jak same wiecie takie leczenie jest bardzo kosztowne. Już była we Wrocławiu, Poznaniu....
Na razie są potrzebne pieniążki na leki podtrzymujące prace serca, wyjazdy do kliniki itd a potem być może czeka go operacja czy przeszczep.
Tutaj jest link do stronki gdzie jest opisane wszystko i nr konta, jeżeli chciałybyście i oczywiście jesteście w stanie pomóc :*

Telewizja Proart

Kardiomiopatia przerostowa ? Wikipedia, wolna encyklopedia

buziaki dla Was i Waszych słodkich maleństw:*:*:*

http://kacper-kacperek.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/007/007215981.png?9220
:11_6_204:
http://maja-majeczka.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry w poniedziałek.

U nas niestety katarek też się przyplątał. jakoś za dnia jeszcze jakoś idzie to w nocy malutka sie strasznie męczy. Idziemy więc dzis do lekarza...
Poza tym to cały czas bez zmian, może poza tym, że malutka coraz bardziej towarzyska się robi i zaczyna się buntować jak zostawić ją samą...:) Na szczęscie nie domaga się noszenia na rękach:) Dawka którą widocznie jej serwujemy jej wystarcza...

Justa bardzo ladnie wyglądacie w tej chuście, do twarzy Wam:)
Kleopatra ja jak na razie obywam się bez podgrzewacza. ostatnio patrzylam ile czasu mi zajmuje wstanie z łózka, przygotowanie mleka i powrót do pokoju:) wyrobiłam się w niecałe 4 minuty:) Chciałam zakupić podgrzewacz podróżny taki własnie pod gniazdko zapalniczki do auta, ale zostałam uświadomiona że nam nie działa to gniazdko...
Gogi dobrze, że mężuś Cię wyręczył wczoraj:) no a tą szarlotką to mi apetytu narobiłaś:) sierpniówki miały się przeniesc na watek prywatny by nikt ich nie podczytywał wiec trudno snuc wnioski co u nich...:/

A tak poza tym to własnie tez zastanawiałam się co tam z Bjedronką i Ewelką i jej karmieniem... No i w ogole sporo mamus które przed porodem były aktywne u nas coś teraz odpuściły...Mam nadzieje, że jeszcze do nas zajrzą:)

A my wczoraj zostawiliśmy malutką z Wujkiem i wybyliśmy na zakupy:) Zaopatrzyłam się w śliczne kozaczki na zimę i jakos tak mi lepiej:):):)

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/20278

Laura nr 1
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=71108

Odnośnik do komentarza

Kleopatra
Witam,
naprawde tu dzisiaj pustki. Myśmy też dzisiaj przyjmowali gości :) Mały ma dzisiaj miesiąc.
Niestety wieczorem chwyciły go kolki :( Chyba za bardzo folguje sobie z jedzeniem bo kilka dni było bardzo dobrze :( Mam jeszcze wode koperkową Gripe water, próbował ją ktos? Biedny malec, serce się kraja :( mam nadzieje że jutro będzie lepiej.
Wczoraj udało mi się ściągnąc troche pokarmu i zamrozić ;) Mały je bardzo dużo więc dotychczas wszystko zjadał. Dziewczyny jakie macie podgrzewacze, i czy jesteście zadowolone? Póżniej chce uczyć Wiktorka jeść z butelki a nie mam podgrzewacza;p
Teraz mały troche zasnąl. Idę powiesić pranie i chyba się też położe. Nosiłam go dzisiaj 2 godz na rekach i jestem wykończona :(

Hej, moje dzieci nie miały kolki, ale znajoma używała tej wody kop i podobno super, powodzenia.

http://fajnamama.pl/suwaczki/7zx85kc.pnghttp://emotikona.pl/gify/pic/10zyrafa.gif

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny:)
My mamy problem przy stekaniu i płakaniu przy ciagnieciu cyca rozwiazany...
Mały ma w buzce białe plamki czyli plesniawki dzwoniłam do poloznej i ona powiedziała ze mamy kupic aphtin czy jakos tam i tym smarowac malemu w buzce i sobie brodawki ...Kurcze wczesniej tego nie widzialam bo on ma pod jezzyczkiem i na dziąsełkach z boku , a ja sie tak meczylam przy karmieniach ostatnio nawet butla poszla w ruych na noc na szczescie od 3 dni maly nie dostał butli szkoda mi go było dokarmiac skoro mi starcza pokarmu ... maz po pracy przywiezie ten lek i mam nadzieje ze bedzie juz ok... co do charczenia w nosku to juz mniej charczy , woda morska i nawilzacz robia swoje:)A i kupiłam termometr z wilgotnoscia powietrza i mam w domu od 49%-52% w zaleznosci od temp i pomieszczenia wiec chyba nie jest zle.W ogole maly mi zaczał w nody b, ładnie spac :)tylko raz czasem 2 razy sie na karmienie budzi...
Wkurza mnie tylko maz bo nic mi przy małym nie pomaga ... ja wszytsko sama musze robic zajmowac sie małym Bartkiem sprztac prac gotowac normalnie czasem wieczorem mam chec stad uciec....

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxdzu5frzs4u4d.png
[url=http://dzidziusiowo.pl] http://dzidziusiowo.pl/php/img2-08092010004_1363268009_Nikodem_3.jpg[url=http://dzidziusiowo.pl]http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghfz_7_Jeszcze+3+z%B1bki_i+koniec+b%F3li%21%21.jpg[

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...