Świętokrzyskie mamusie

[agula9]

Kurcze ale dziś zmarzłam, ale warto było zakupy zwłaszcza taki sama przyjemność, ciuszków mam trochę od siostry, ale z malutkich tylko kaftaniki, czepeczkę i śpioszki, a reszta to większe Ale pomalutku się zaopatrzę do szpitala dla dzidzi jeszcze tylko skarpetki i kocyk, czyli najważniejsze, że na pierwsze dni wszystko jest, jeszcze o sobie muszę pomyśleć
Mamusie zdrówka dla dzieci i dla Was też bo przy takiej pogodzie różnie bywa, mnie gardło zaczyna drapać
Marysia moja siostra na początku roku robiła dziciaczkom dowody przed wyjazdem do Belgii i nie byli u notariusza, tylko rodzice muszą być i podpisać. A jakie fajne mają młody naskrobał podpis drukowanymi literkami, ale ważne, że sam
Przyjemnego wieczoru.

[julita_z]

Ale cisza
Ja sobie wymyśliłam zajęcie na wieczór. Robie drzewo genealogiczna mojej rodziny

Suonko nie wnikałam ale to M o niej wspomniała więc chyba zna.
Martini kupiłam zestawy kubeczek, miseczka i talerzyk dla Hanki z księżniczkami a dla Tosi z Puchatkiem, puzzle, piłkę i gry Grany i książkę o Tupciu Chrupciu. W sumie więcej nie szaleje bo nie będę jedynym darczyńcom a poza tym w ramach niespodzianki gdzieś się pewnie wybierzemy.

[marysia550]

hej
julita- to sporo zakupów :) Iga juz dostała prezent- grę na kompa, no i w poniedziałek jedzie na wycieczkę z przedszkola. Myslałam nawet zeby dzis podskoczyc pod galerię Echo, bo tam jakies wygibasy są, no ale pogoda nie sprzyja.
Suonko- Ty sie kobieto nie ekscytuj tylko poważnie zastanów nad tym tatuażem, ja sobie zrobiłam w odruchu głupoty i teraz bym sie go chetnie pozbyła. Dobrze, ze jest mało widoczny. Głupio to wygląda u trzydziestolatek

[julita_z]

No nie ta pogoda mnie rozwala. W przeciwieństwie do was mam więcej do sprzątania niż tylko kurze więc chyba się za to wezmę. Póki co poratuje się kawką.

[edzia274]

Dzień dobry.
Ciśnienie moje gdzieś tam sobie po drodze zostało, bo za pierona nie mogę sie dziś obudzić.
Też musze poodkurzać nawet podłogi umyć, bo przedpokój zadeptany, ale jak o tym myśle to ciągle na później odkładam. Mąż mój w pracy więc pewnie posprzątamy jak wróci.
Ja też miałam sie do Tesco wybrać, ale skoro to ma być zabawa na zewnątrz to nie pójdziemy bo sie nie da.
Jutro w parku ma być rodzinny festyn, mają grać Brathanki tylko też wszystko od pogody zależy. Ja mojemu synkowi na dzień dziecka kupiłam kask na rower i na poczcie od wczoraj jakaś paczka na niego czeka, pewnie od chrzestnej więc wystarczy, a i znając życie to i chrzestny pewnie zza ściany przyjdzie i coś mu da.
Co robicie dziś na obiad???

[marysia550]

jezuuuu ni mom siły, a tu do borkowa musze sie zbierac...nici z jazd mam nadzieje

[julita_z]

Ale pogoda. Ja od rana w stresie bo miałam ustny egzamin z angielskiego. Mieliśmy jechać do koleżanki koło Pińczowa ale nie jedziemy przez ten deszcz. Pewnie posiedzimy w domu.

[suonko]

Maryś wcale nie uważam że to źle wygląda u trzydziestolatek . Poza tym ja juz do tego grona nie należę hehe . Napewno nie będę nigdy tego żałować. To jest moje marzenie od wielu ,wielu lat.

Pogoda faktycznie do bani. Dojżałam z okna ze z truskawkami stoją - poleciałam kupiłam 2 kilo przepięknych truskawek i teraz zajadamy się ciastem z truskawkami i popijamy truskawkową maślanę

[agula9]

suonko gdzie dziś truskawki sprzedają, takiego mam smaka, ale byłam pewna, że dziś nigdzie się nie kupi?

[suonko]

Aga pełno ich tubdzisiaj było . Teraz wyglądałąm i jeszcze ktos tam stoi. Koło bazarów- na skrzyzowaniu Źródłowej z Zagórską.

[agula9]

szkoda, że nie wiedziałam zanim bym tam dotarła to już nie będzie, ale jutro się wybiorę

[julita_z]

Dziewczyny czy któraś widziała takie klocki? Raczej większe pudło, mi się jakoś nie rzuciły w oczy. A może są jakieś hurtownie z zabawkami? Klocki waflowe(KONSTRUKCYJNE) Ĺ�REDNIE 100szt (646239207) - Aukcje internetowe Allegro

[suonko]

Julita Ty jestes na bieżąco z takimi wiadomościami jak np. że Asia juz wrocila z Londynu? Bo wiesz...ja strasznie niecierpliwa jestem :))))))))))))))

[julita_z]

Suonko jeszcze nie wróciła ale we wtorek będzie na pewno

[marysia550]

julita- te klocki są w Dandzie najtańsze, wiem, bo bierzemy do szkoły (tam trzeba na firmę kupiować)
Suonko- Twoja decyzja- ja robiłam pod wpływem chwili, kolega robił i ja poszłam pod nóż decydując się w ciągu 5 minut. No, ale miałam 18 lat to mogę sobie wybaczyć.

Rano pojechalismy na komunię, deszcz, potem na obiad. Na troche musiałm skoczyć do Borkowa, zmokłąm jak kura, fryzurę szlag trafił i wrócilismy an Komunie, bo Iga bardzo chciała do komunisty,. No i godzinę temu dotarliśmy do domku.

[julita_z]

No to chyba nie da rady może znajdę inne miejsce a w ostateczności allegro.

[wiktorio3]

hej
witam w ostatniej chwili, zaraz sie zbieram

Julita te klocki to rewelka, mój młody bawi się takimi, fakt, w Dandzie najtańsze, ale ich koszt i tak nie jest kosmiczny nawet w sklepach.

do zobaczyska!!!!

[agula9]

Wik odpoczywaj słodko, choć chyba jeszcze teściowej towarzystwo będziecie mieć?

[Mama_Monika]

Część, witam po weekendzie ( deszczowym zresztą :/ ).
Julita Ty to widzę sporo dziewczynkom takich przemyślanych rzeczy kupujesz, jak klocki, układanki, książeczki itp. Bravo! kreatywna mamusia z Ciebie
Mnie sie wydaje , że u Suonko decyzja o tatuażu jest przemyślana, wkońcu nie ma 15 lat, tylko 18 Suonko koniecznie nam sie pochwal!
Martini u mnie przygotowania do przyjścia Dzidzi ruszaja pełna gębą, byłam w sobotę na zakupach i mam już wszystki ubranka do końca drugiego miesiąca, pieluchy, ręcznik i kocyk. Nie będe mówiła ile na to wydałam, bo jeszcze nie doszłam do siebie hehe
Dzisiaj jedziemy z Mamą meble oglądać, bo podjelismy taką decyzję, że do wiosny pomieszkamy jeszcze u niej, bo tak to musiałabym z noworodkiem i drugim dzieckiem sama (bo najprawdopodobniej M wyjedzie za granicę ) w nowym, na wpół wykończonym domu być, a tak to teraz Mama mi zawozi dziecko do szkoły, w domu na miejscu pomoże, a tak to nie będzie dojeżdżać na drugi koniec miasta.
No i tak wykombinowałyśmy, że sie poprostu zamienimy na ten czas pokojami, tzn. my przejdziemy do dużego, no i trzeba teraz szybciutko remont zrobić, malowanie, panele, płytkim nowe meble, to od razu Mamuska sie zmobilizowała, że sobie mieszkanko zrobić.

[Mama_Monika]

Wszystkiego najlepszego dla Naszych Dzieciaków
z okazji Dnia Dziecka, dużo zdrówka i uśmiechu

[bonarek77]

witam
ja ostatnio nie miałam czasu zeby cos napisac,a jak zaczynałąm to mi połączenie zrywało :(
u mnie nic ciekawego ,dzieciaczki zdrowe co najwazniejsze ,ja nie wiem czy sie wyleczyłam bo kaszle zawsze na wieczór a w nocu mnie gardło boli a w dzień jest ok ,na razie nie ide do lekarza ,poczekam jeszcze i jak nie przejdzie to pojde
suonko gratuluje odwagi ,ja tam nawet uszu sie boje przekłuc a co dopiero tatuaz,ja nawet tez kiedys myslałam ale o nodze ,tylko ja nie chodze w krótkich spodniach tak wiec nie było by go widac ,ale tatuaze podobają mi sie i uwazam ze kazda kobitka moze go zrobic bez wzgledu na wiek ,oczywiscie w odpowiednim miejscu i odpowiedni rysunek
ja na dzień dziecka nie kupuje nic,dawidek kupił sobie zołnierzyki bo chciał a julce pojdziemy po bajke tradycyjnie BARBIE hehe,a emi jeszcze mała jest :)
pije kawke i zaraz jakis obiadek zrobie
julita a jak tam egzamin ?? monika nie szalej z ciuszkami hehe bo duzo dostaniesz przynajmniej ja dostałam i miałam rzeczy w których raz wychodziły bo szybko wyrastały a od jakiego rozmiaru kupowałąs?

[bonarek77]

moja stronka za nasze kochane dzieciaczki

[mtonka]

Witam
Mam juz neta, ale jakos nie moglam sie zebrac do pisania. U nas tak o, Igor mi znowu choruje juz z 3 tydzien, dostaje wziewy i jest w miare ale od tygodnia ma katar zielony i niemoge go zwalczyc. Bylam ostatnio u Chamerskiej i mam mu dawac przez miesiac wziewy plus przeciwalergiczny i jeszcze jakies tam leki. Pogoda mnie dobija, ja chce ciepelko a nie wiatry i burze.. Moj Kacper chodzi do przedszkola wiec trohe luzu mam, w srode jada na wycieczke.
Gunia gratulacje pracy.
Julita widzialam w ksiegarni ( niedaleko zalewu, tam gdzie kiedys mieszkalam)

[julita_z]

Hej
Melduje się z kawką.
mtonka fajnie że się odezwałaś, życzę zdrówka dla twoich chłopaków. A na jakiej ulicy ta księgarnia?
Bonarek na razie miałam część ustną i powiedzmy ze poszło OK. Za dwa tygodnie część pisemna a wyniki dopiero pod koniec lipca więc mogę tylko gdybać.
MM pewnie ci się już szafa nie domyka ja miałam bzika na punkcie ciuchów ale u mnie to Tosik potem skorzystał ( a bzik nie przeszedł do tej pory)

[mtonka]

Julita ta ksiegarnia jest na Wisniowej obok lewiatanu.

Ja tez pije kawe i zastanawiam sie gdzie zabrac popoludniu Kacpra zeby nie siedziec w domu.