Skocz do zawartości
Forum

Czekające na II kreseczki - Sezon 2


Rekomendowane odpowiedzi

Nie mam pomysłu na obiad weekendowy :36_2_12:
Może coś mi podpowiecie?

Tak mi się coś bigos umyślił, ale nie wiem, czy mi się będzie chciało :(
Poza tym, jak bigos, to i tak na jutro muszę coś innego zrobić, bo bigos to się
zrobi na wieczór pewnie :nerw:

Aga, Ty o wypłacie piszesz, a moja dopiero za tydzień :nerw:
I jeszcze tak pokojarzyłam, że mniej dostanę, bo pod koniec grudnia byłam
na zwolnieniu :36_1_4:
A tu trzeba kasę na wyjazd Juleczki przyszykować...

Mama dwóch Niuń http://colamyloveblog.blox.pl/resource/dziewczynka.gifŻona Mężahttp://emotikona.pl/gify/pic/blizniaki.gif
Pani Psa http://emotikona.pl/gify/pic/piesek2.gif

Odnośnik do komentarza

adriana8899
Iwcia
adriana8899
Iwciu dlugo by gadac... :(:

Wyczuwam, że ktoś Cię zdenerwował :hmm:

No tak troche...

Aga to Ty tak w wyplate tylko? Hehehe

no nie, az tak dobrze nie mam. Czasem kiedy mam lenia odpuszczam sobie sprzatanie ale pomyslalm ze dzis nie wypadada by R wrocil do zasyfionego domu po ciezkim dniu pracy:D

"no tak troche"? pewnie tak troche bardziej...

http://www.suwaczek.pl/cache/c367ad7e73.png

Odnośnik do komentarza

frania
Nie mam pomysłu na obiad weekendowy :36_2_12:
Może coś mi podpowiecie?

Tak mi się coś bigos umyślił, ale nie wiem, czy mi się będzie chciało :(
Poza tym, jak bigos, to i tak na jutro muszę coś innego zrobić, bo bigos to się
zrobi na wieczór pewnie :nerw:

Aga, Ty o wypłacie piszesz, a moja dopiero za tydzień :nerw:
I jeszcze tak pokojarzyłam, że mniej dostanę, bo pod koniec grudnia byłam
na zwolnieniu :36_1_4:
A tu trzeba kasę na wyjazd Juleczki przyszykować...

Heh u mnie za to w przyszlym miesiacu bedzie kiepsko bo R ma zastoj w pracy a mi sie w tym miesiacu kuroniowka skonczyla, mam nadzieje ze przetrwamy jakos luty.

http://www.suwaczek.pl/cache/c367ad7e73.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie!
Sorki ,że dopiero teraz pisze ale dopiero wróciłam do domku.Te ostatnie 2 dni źle sie czułam i dopiero dziś przymusiłam się do nabazgrania kilku słów. Słabo sie czuję, serducho mi z dnia na dzień soraz bardziej kołata....szkoda gadać. Byłam dziś u lekarza i dostałam skierowanie do endokrynologa. Moja lekarka podejrzewa ,że pogorszyło mi sie z tarczycą!!!!! Mężuś wraca dziś w nocy lub jutro rano ale też miał nie za wesoło bo coś mu wpadło do oka ...tzn. jakiś pył w robocie i wczoraj był na zabiegu w szpitalu w Krakowie.Zapłacił 100zł za to !!!! Na szczęście pracodawca odda mu za leczenie :) Poza tym to próbuję was doczytać ,ale chyba zrobie to dopiero wieczorkiem,bo nie mam na nic sił....aaaaaaa...... do gin zarejestrowałam się na 1 lutego ,mam nadzieję ,że chociaż tam będą dobre wieśći co do mojego stanu zdrowia.Całuski dla was .

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/19971227040120.png

http://lilypie.com/pic/2010/03/11/jI4p.jpghttp://lbyf.lilypie.com/tZn2p1.png

http://nasze-wesele.net.pl/phototicker/tickers/4zej54t1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/uiklkwk4t7ufixii.png
Sandra odeszła 5 wrzesnia 2008 roku.


Odnośnik do komentarza

Iwcia
No i gdzie jesteście? Nie będę sama do siebie pisać :nie_mam_pojecia:

Jestem :lol:
Tylko mi forum muli na potęgę :nerw:

Joasiu,
współczuję problemów ze zdrowiem. I mocno Cię ściskam.
Mam nadzieję, że u męża to nic poważnego z tym okiem

Już odliczam godziny do początku weekendu :basen:|
Jeszcze 1,5 godziny :lol:

Mama dwóch Niuń http://colamyloveblog.blox.pl/resource/dziewczynka.gifŻona Mężahttp://emotikona.pl/gify/pic/blizniaki.gif
Pani Psa http://emotikona.pl/gify/pic/piesek2.gif

Odnośnik do komentarza

Iwcia
Witaj Joasiu!
Oj to nie dobrze, że tak zdrowie Cię potraktowało. Porób wszystkie badania i mam nadzieję, że szybciutko dojdziesz do siebie. :love:
A małż z tym okiem to coś poważnego ma?

Nic konkretnie nie wiem.Dzisiaj lub jutro wraca to będę lepiej doinformowana.Co do mnie,to nie mogę oddychać.Pogorszyło mi sie z ta cholerną tarczycą,serducho mnie kłuje co dnia,chodzę grubo ubrana i mimo tego cała telepie sie z zimna,:36_2_40:co zjem to zaraz ze mnie wyłazi-chyba nigdy nie przytyję.Lekarka mi powiedziała ,ze nie spodziewa sie dobrych wyników.I,że to może być powodem braku mojej upragnionej fasolki!!!!Załamka....

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/19971227040120.png

http://lilypie.com/pic/2010/03/11/jI4p.jpghttp://lbyf.lilypie.com/tZn2p1.png

http://nasze-wesele.net.pl/phototicker/tickers/4zej54t1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/uiklkwk4t7ufixii.png
Sandra odeszła 5 wrzesnia 2008 roku.


Odnośnik do komentarza

Iwciu,
wcale się nie dziwię, że masz obawy.
Bo jak tak się stara człowiek od jakiegoś czasu,
a tu nie wychodzi, to sobie zadaje pytanie, co jest nie tak?
I czy kolejny test pokaże II?

Pamiętam, że w ciąży z Juleczką to było całkiem inaczej.
Jakoś mniej "świadomie", mimo że przecież też się "staraliśmy".
Okres spóźniał mi się ładnych parę dni. I pamiętam jak dziś,
że byłam rano na spacerze z psem i pomyślałam, że może wypadałoby zrobić test.
Ale nie było tego liczenia każdego dnia, obaw...

Mama dwóch Niuń http://colamyloveblog.blox.pl/resource/dziewczynka.gifŻona Mężahttp://emotikona.pl/gify/pic/blizniaki.gif
Pani Psa http://emotikona.pl/gify/pic/piesek2.gif

Odnośnik do komentarza

Iwcia
Właśnie sobie przypomniałam, że nie mam kropidła :o_no:
Nie kupię już dzisiaj bo prosto na stację jadę, muszę od kogoś pożyczyć!

Franiu ja jeszcze tylko 1:10 godz :lol:

Zapodziało się?
No bez kropidła to ani rusz. Już widzę minę księdza :36_19_2:

Śmiać mi się chciało, jak o wizycie księdza opowiadała wczoraj moja przyjaciółka
z liceum. On to dopiero miał mętlik w głowie i papierach, jak do nich przyszedł, bo:

1. Ona ma swoje panieńskie nazwisko
2. Jej 14-letni syn ma nazwisko po ojcu (z którym ona miała tuylko ślub kościelny)
3. Mała Weronika ma nazwisko po jej facecie, z którym ona nie ma ślubu.

No biedny klecha musiał tak kreślić po kartotece :hahaha::hahaha::hahaha:

Mama dwóch Niuń http://colamyloveblog.blox.pl/resource/dziewczynka.gifŻona Mężahttp://emotikona.pl/gify/pic/blizniaki.gif
Pani Psa http://emotikona.pl/gify/pic/piesek2.gif

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczęta!!

Ardharo
, wszytkiego najlepszego w dniu urodzin!! Trzymam kciuki za Twoją i Roni dietę. Ja bym chciała jeść to co lubię i żeby ktoś inny tył jak będzie tego więcej niż potrzeba - szkoda że tak nie można:what::lup::lup: :)

Aga, Iwcia
, już zacieszam na Wasze 2 krechy, szybko testować i zdawać relację proszę!

Joasiu, oby ze zdrówkiem było lepiej, Magdo może to tylko lekkie przeziębienie u młodego i wyjdzie z tego obronną ręką.

Martek
daj znać jak po usg.

Franiu
, z płaskich rzeczy chociaż cycki Ci się odróżniają, a u mnie lipa - muszę chyba dopompować (żartuję oczywiście), co do obiadku to marzy mi się jakieś białe spaghetti albo risotto i zupa brukselkowa... Czekam do wiosny na ulubioną wersję kalafiora - zapiekany z żółtym serem curry i papryką... ach:basen:

Ada, jak konstruktywna kłótnia, to powinno wyjść na zdrowie!:I love you1:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...