Skocz do zawartości
Forum

Czekające na II kreseczki - Sezon 2


Rekomendowane odpowiedzi

Gość agnieszkab31

adriana8899
agnieszkab31
Aleeee chuda ta Curusiowa za taką figure powinni wsadzac do kicia na dożywocie....

Powiedz poprostu ze zazdroscisz. :hahaha:

no baaaa,pewnie że tak! tylko jej cycki w tej kiecce kijowo się sflaczyły :-) ja mam ładniejsze hyhyhyhy a nawet jak nie mam,mam wondebra :D

Odnośnik do komentarza
Gość agnieszkab31

a na dobranoc kawał co by się wam fajnie figlowało z połówkami

Tata, jak przyszedłem na świat?
- No dobrze mój synu, kiedyś musieliśmy odbyć tę rozmowę: tata poznał mamę na chatroomie.
- Później tata i mama spotkali się w cyberkafejce i w toalecie mama zechciała zrobić kilka downloadów z taty memory stick'a.
- Jak tata był gotowy z uploadem zauważyliśmy, że nie zainstalowaliśmy żadnego firewalla.
- Niestety, było już za późno żeby nacisnąć "cancel" albo "escape", a potwierdzenie "Chcesz na pewno ściagnać plik?" już na poczatku skasowaliśmy w opcjach "ustawienia".
- Mamy antywirus już od dłuższego nie był uaktualniany i nie poradził sobie z taty robakiem.
- Wiec nacisnęlismy klawisz "Enter" i mama otrzymała komunikat: "Przypuszczalny czas kopiowania 9 miesięcy.

Odnośnik do komentarza

Cześć Babulce!

Jak tam zdrowie?
Na szczęście Blue Monday już za nami. Dziś może być już tylko lepiej :36_4_20:
Prawda?

U nas też wizyta księdza odbębniona. Jula nie wytrzymała i jak już usiadł to własnoręcznie go pokropiła wodą święconą :)))

Zapraszam na herbatkę z cytrynką i śniadanko :))

Mama dwóch Niuń http://colamyloveblog.blox.pl/resource/dziewczynka.gifŻona Mężahttp://emotikona.pl/gify/pic/blizniaki.gif
Pani Psa http://emotikona.pl/gify/pic/piesek2.gif

Odnośnik do komentarza
Gość agnieszkab31

jestem i ja,ale deko zajęta pracą :-(
a żeby wam humor dopisywał poczytajcie sobie to co mój M wczoraj znalazł w sieci

KLIENT: to tyknęło i nie odpowiada!!!
BOK: (po 15 minutach rozmowy doszedłem do tego, iż ten pan dostał SMSa)
KLIENT: proszę pani ja właśnie wróciłem do domu, nikogo tu u mnie nie było, a tu okazało się, że dzwoni mój kolega, że ja niby do niego dzwoniłem… a przecież telefon był w domu…
BOK: na pewno proszę pana nikogo w domu nie było? może dziecko?
KLIENT: nie, nie proszę pani, nawet myszki… czy to możliwe, żeby telefony same do siebie dzwoniły…?
BOK: fizycznie, nie proszę pana…
KLIENT: no to może metafizycznie…?
BOK: może… ale tego niestety nie jesteśmy w stanie sprawdzić, bardzo mi przykro…
KLIENT: jak wyjadę na Hawaje to ten telefon będzie działać?
BOK: tak
KLIENT: a ten z domu?
BOK: przepraszam czy pan chce zabrać tel. stacjonarny?
KLIENT: a który lepiej działa?
KLIENT: panie mam problem! -nie mogę wejść w moją sekretarkę!
KLIENT: proszę moje saldo przelać na bank polski…" nr konta -podaje…
BOK: jakie saldo?
KLIENT: komórkowe proszę pana, komórkowe…
KLIENT: dzień dobry, chciałbym rozmawiać z iwentyfikacją
BOK: z identyfikacją…
KLIENT: no! z tymi od pieniędzy!
KLIENT: czy mogłaby mi pani rozciągnąć telefon na Niemcy…
BOK: (chyba chodziło o roaming…???)
KLIENT: proszę pani a jak się wysyła tego e-maila na komputer?
KLIENT: przepraszam ale ile naszczekałem do wczoraj?
BOK: (pytanie o bieżący rachunek??)
KLIENT: proszę pani, ja byłam wczoraj na grzybach i pies mi zablokował telefon i on teraz pisze, że trzeba PUK wpisać…
BOK: (kurczę, inteligentny ten pies, trzy razy PIN musiał błędnie wpisać…!)
KLIENT: ja tu mam taki aparat na kartę, tego no…, i on mi już nie działa… nawet dodzwonić się nie można!
BOK: a kiedy pan go ostatni raz zasilał kartę?
KLIENT: jakieś pół roku temu…
BOK: a widzi pan, to przynajmniej raz na trzy miesiące trzeba zasilać, żeby móc rozmawiać…
KLIENT: aaa… telefonik chce papu?
BOK: …tak… trzeba dokarmiać go co jakiś czas…
KLIENT: czemu nie mam tej jadaczki w poczcie na powitanie?
KLIENT: chciałbym uaktywnić krycie numeru…
KLIENT: proszę pani, właśnie skaradziono mi komórkę, czy jest szansa, że sie ona odnajdzie…???
BOK: w tej taryfie będzie miał pan szczyt od siódmej do dwudziestej…
KLIENT: to chyba po viagrze!
KLIENT: ile ja mogę w sumie, ogółem, rozmawiać w ramach bezpłatnych minut?
BOK: a w jakiej jest Pan taryfie?
KLIENT: kielce taxi… ale co to ma do rzeczy?
KLIENT: zaginęła mi komórka, chciałbym abyście ją zablokowali….
BOK: to musi pan wysłać do nas fax, że panu ukradli…
KLIENT: ale ja nie ma faxu…
BOK: to bez różnicy jakim faxem nam pan to wyśle…
KLIENT: ale skąd ja wezmę ten fax…
BOK: już panu mówiłam. To bez różnicy jakim faxem nam pan to wyśle…
KLIENT: czy to z panią rozmawiałem przed chwilą?
BOK: nie. Tu w infolini siedzi sporo osób…
KLIENT: a to w takim razie nie ma sensu, żebym pani wszystko jeszcze raz tłumaczył.
KLIENT: dzień dobry chciałbym zlokalizować gdzie teraz jest moja
żona, bo dzwoniłem do niej i mówiła, że jest w Szczecinie, a miałem wrażenie, że pojechała jednak gdzie indziej, gdzieś w rejony Władysławowa.
BOK: ale my nie jesteśmy w stanie zlokalizować pańskiej żony…
KLIENT: pani ją bezczelnie kryje! Jak nie możecie jej zlokalizować jak ja do niej przed chwilą dzwoniłem i ją zlokalizowałem?
KLIENT: dzień dobry chciałem się dowiedzieć ile kosztuje rozmowa do Zakopanego.
BOK: w szczycie 1,75.
KLIENT: nie, nie, mnie chodzi o dolne miasto.
KLIENT: witam, ja dzwonię, bo właśnie jestem poza zasięgiem sieci, i chciałbym się dowiedzieć czy państwo mogą mnie połączyć.
KLIENT: dzień dobry. Przeczytałem właśnie w gazecie, że Państwo mogą mnie podsłuchiwać nawet jak ma wyłączony telefon. Czy to prawda?

Odnośnik do komentarza

Witam dziewczeta:D
Ja wpadam sie tylko przywitac bo obowiazki dzis minie zagniata jesli spedze dzien przed kompem:D
Aga fajne teksty, a co do komorki to... Wczorajszego wieczoru Lila poszla do kuchni(podejrzewam ze tak bylo), wlazla na krzeslo, wziela moja nowa komorke z parapetu(raptem trzy tygodnie ja mam), zaniosla do lazienki i wrzucila do wiadra z woda. Heh szukalismy z R tej komory z pol godziny. Karta tez do wyrzucenia(i wszystkie moje numery) a wczoraj ladowalam ja za 50zl, nie wspomne ze tel wart 500zl...

Spadam
Milego dnia wszystkim!

http://www.suwaczek.pl/cache/c367ad7e73.png

Odnośnik do komentarza

agnieszkab31
jestem i ja,ale deko zajęta pracą :-(
a żeby wam humor dopisywał poczytajcie sobie to co mój M wczoraj znalazł w sieci

KLIENT: to tyknęło i nie odpowiada!!!
BOK: (po 15 minutach rozmowy doszedłem do tego, iż ten pan dostał SMSa)
KLIENT: proszę pani ja właśnie wróciłem do domu, nikogo tu u mnie nie było, a tu okazało się, że dzwoni mój kolega, że ja niby do niego dzwoniłem… a przecież telefon był w domu…
BOK: na pewno proszę pana nikogo w domu nie było? może dziecko?
KLIENT: nie, nie proszę pani, nawet myszki… czy to możliwe, żeby telefony same do siebie dzwoniły…?
BOK: fizycznie, nie proszę pana…
KLIENT: no to może metafizycznie…?
BOK: może… ale tego niestety nie jesteśmy w stanie sprawdzić, bardzo mi przykro…
KLIENT: jak wyjadę na Hawaje to ten telefon będzie działać?
BOK: tak
KLIENT: a ten z domu?
BOK: przepraszam czy pan chce zabrać tel. stacjonarny?
KLIENT: a który lepiej działa?
KLIENT: panie mam problem! -nie mogę wejść w moją sekretarkę!
KLIENT: proszę moje saldo przelać na bank polski…" nr konta -podaje…
BOK: jakie saldo?
KLIENT: komórkowe proszę pana, komórkowe…
KLIENT: dzień dobry, chciałbym rozmawiać z iwentyfikacją
BOK: z identyfikacją…
KLIENT: no! z tymi od pieniędzy!
KLIENT: czy mogłaby mi pani rozciągnąć telefon na Niemcy…
BOK: (chyba chodziło o roaming…???)
KLIENT: proszę pani a jak się wysyła tego e-maila na komputer?
KLIENT: przepraszam ale ile naszczekałem do wczoraj?
BOK: (pytanie o bieżący rachunek??)
KLIENT: proszę pani, ja byłam wczoraj na grzybach i pies mi zablokował telefon i on teraz pisze, że trzeba PUK wpisać…
BOK: (kurczę, inteligentny ten pies, trzy razy PIN musiał błędnie wpisać…!)
KLIENT: ja tu mam taki aparat na kartę, tego no…, i on mi już nie działa… nawet dodzwonić się nie można!
BOK: a kiedy pan go ostatni raz zasilał kartę?
KLIENT: jakieś pół roku temu…
BOK: a widzi pan, to przynajmniej raz na trzy miesiące trzeba zasilać, żeby móc rozmawiać…
KLIENT: aaa… telefonik chce papu?
BOK: …tak… trzeba dokarmiać go co jakiś czas…
KLIENT: czemu nie mam tej jadaczki w poczcie na powitanie?
KLIENT: chciałbym uaktywnić krycie numeru…
KLIENT: proszę pani, właśnie skaradziono mi komórkę, czy jest szansa, że sie ona odnajdzie…???
BOK: w tej taryfie będzie miał pan szczyt od siódmej do dwudziestej…
KLIENT: to chyba po viagrze!
KLIENT: ile ja mogę w sumie, ogółem, rozmawiać w ramach bezpłatnych minut?
BOK: a w jakiej jest Pan taryfie?
KLIENT: kielce taxi… ale co to ma do rzeczy?
KLIENT: zaginęła mi komórka, chciałbym abyście ją zablokowali….
BOK: to musi pan wysłać do nas fax, że panu ukradli…
KLIENT: ale ja nie ma faxu…
BOK: to bez różnicy jakim faxem nam pan to wyśle…
KLIENT: ale skąd ja wezmę ten fax…
BOK: już panu mówiłam. To bez różnicy jakim faxem nam pan to wyśle…
KLIENT: czy to z panią rozmawiałem przed chwilą?
BOK: nie. Tu w infolini siedzi sporo osób…
KLIENT: a to w takim razie nie ma sensu, żebym pani wszystko jeszcze raz tłumaczył.
KLIENT: dzień dobry chciałbym zlokalizować gdzie teraz jest moja
żona, bo dzwoniłem do niej i mówiła, że jest w Szczecinie, a miałem wrażenie, że pojechała jednak gdzie indziej, gdzieś w rejony Władysławowa.
BOK: ale my nie jesteśmy w stanie zlokalizować pańskiej żony…
KLIENT: pani ją bezczelnie kryje! Jak nie możecie jej zlokalizować jak ja do niej przed chwilą dzwoniłem i ją zlokalizowałem?
KLIENT: dzień dobry chciałem się dowiedzieć ile kosztuje rozmowa do Zakopanego.
BOK: w szczycie 1,75.
KLIENT: nie, nie, mnie chodzi o dolne miasto.
KLIENT: witam, ja dzwonię, bo właśnie jestem poza zasięgiem sieci, i chciałbym się dowiedzieć czy państwo mogą mnie połączyć.
KLIENT: dzień dobry. Przeczytałem właśnie w gazecie, że Państwo mogą mnie podsłuchiwać nawet jak ma wyłączony telefon. Czy to prawda?:hahaha::hahaha::hahaha: ten wczorajszy kawal tez dobry :))

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49cwa1ynbd4c8g.png http://s2.pierwszezabki.pl/034/034211960.png?7350

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3canlid3k9363t.png

http://img34.glitterfy.com/10344/glitterfy-flpbk003282944923234.gif

http://www.suwaczki.com/tickers/6qw2xzdv9z33slrq.png

Odnośnik do komentarza

AgaiLila
Witam dziewczeta:D
Ja wpadam sie tylko przywitac bo obowiazki dzis minie zagniata jesli spedze dzien przed kompem:D
Aga fajne teksty, a co do komorki to... Wczorajszego wieczoru Lila poszla do kuchni(podejrzewam ze tak bylo), wlazla na krzeslo, wziela moja nowa komorke z parapetu(raptem trzy tygodnie ja mam), zaniosla do lazienki i wrzucila do wiadra z woda. Heh szukalismy z R tej komory z pol godziny. Karta tez do wyrzucenia(i wszystkie moje numery) a wczoraj ladowalam ja za 50zl, nie wspomne ze tel wart 500zl...

Spadam
Milego dnia wszystkim!
No to pewnie sie ucieszylas??? :( No coz kto ma pszczoly.....pociesze Cie mowiac ze nic lepszego mnie nie czeka :))))

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49cwa1ynbd4c8g.png http://s2.pierwszezabki.pl/034/034211960.png?7350

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3canlid3k9363t.png

http://img34.glitterfy.com/10344/glitterfy-flpbk003282944923234.gif

http://www.suwaczki.com/tickers/6qw2xzdv9z33slrq.png

Odnośnik do komentarza

Moja siostra zrobila mi niezly kawal....wyslala mi jakis link na gg ale nie chcial sie otworzyc wiec dalam sobie spokoj. Wariatka pisze do mnie po paru godzinach zebym zobaczyla jaki mam opis na gg........masturbacja z/w. Nie wiedzialam czy mam plakac czy sie smiac, trzeba przyznac ze pomyslowa dziewczyna tylko co inni pomysla, kobieta w 8mym miesiacu ciazy sobie sama dobrze robi to chyba troche dziwne???

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49cwa1ynbd4c8g.png http://s2.pierwszezabki.pl/034/034211960.png?7350

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3canlid3k9363t.png

http://img34.glitterfy.com/10344/glitterfy-flpbk003282944923234.gif

http://www.suwaczki.com/tickers/6qw2xzdv9z33slrq.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...