Skocz do zawartości
Forum

Czekające na II kreseczki - Sezon 2


Rekomendowane odpowiedzi

baruska
Hej dziewczyny pewnie juz spicie :) ja jestem w 26 dc juz oswajam sie z myślą ze z fasolką jednak raczej nie wypaliło ale zastanawia mnie jedno - wypiłam 2 godz temu drinka i po 30 min mnie zemdliło i było zwracanko - co o tym myślicie bo uważam ze to nie jest normalne nadmienię że test robiłam wczoraj i negatyw

baruska dziewczyny mają rację. Wrzuć na luz i nie wmawiaj sobie objawów... Może masz problemy z żołądkiem i stąd te ciągłe wymioty, bo na objawy ciążowe typu wymioty jest stanowczo za wcześnie. Wyluzuj, bo to dopiero miesiąc, a jak będziesz tak przeżywała każdą nieudaną próbę to można oszaleć...

Odnośnik do komentarza

dbozuta
w maju cykl miałam 31 dniowy a teraz dostałam a w czerwcu w 27 dc

dbozuta 27 a 31 to jeszcze jest norma, ja również mam takie cykle czasami. Pytałam o to lekarza, ale powiedział, że to nie jest powód do zmartwień ::): Tak więc możesz być spokojna.

Odnośnik do komentarza

Witam się czwartkowo ;))

Zabolek u mnie w Liverpoolu jest prawie codziennie słoneczko;)) no , ale trzeba przyznać że pogoda w UK nas nie rozpieszcza tak jak w PL .

Ja już wariuje w domu, jestem na zwolnieniu do wtorku i nie mogę doczekać się kiedy wrócę do pracy! samemu w domu idzie sfiksować ;/ Mąż od 16-2 w pracy, a ja siedzę wieczorami i nudzę sie jak mops.

Miłego dnia kobietki ;)

http://davf.daisypath.com/2hwIp1.png

Odnośnik do komentarza

dbozuta
ja w domu siedzę od 5 grudnia i nie wspomne czego dostaję.

Dla mnie z tymi cyklami to nowość zawsze miałam po 31 dni.

dbozuta ja zawsze miałam cykle 28 dniowe, po paru latach zamieniły się w 31 dniowe, a teraz wahają się od 28 do 31 dni, tak więc wszystko się może wydarzyć ::):
Mnie tak strasznie boli brzuch, że już nie wiem co jest grane... Ostatnią @ miałam 8.06, a od kilku dni boli mnie jak na @, ale jeszcze jest stanowczo za wcześnie...

Odnośnik do komentarza

Hej babeczki.

Witam się w piątkowy poranek. Wczoraj u nas piękne słoneczko a dzisiaj brzydko i mokro. Zasypiam na siedząco.

Baruska nie nakręcaj się na objawy bo jak przyjdzie @ to będzie płacz i lament. Ja też na początku miałam chyba wszystkie książkowe objawy a fasolki dalej nie było. Jak będzie to super jak nie to trudno.

Co do długości cyklu to ja po odstawieniu tabsów miałam między 24 a 31. Dopiero po kilku miesiącach uregulowało mi się do 28dni. Ale rozbieżność 3-4 dniowa to chyba nic nienormalnego.

"Nowy dzień przynosi now

Odnośnik do komentarza

Witam i ja ::): Właśnie zjadłam obiadek, który sobie wcześniej zrobiłam :lol: dzisiaj spagetti. Miłam robić cannelloni, ale doszłam do wniosku, że dzisiaj nie chce mi się w to bawić i zrobiłam szybszą wersję w postaci spagetti :D
Co do pogody to u nas również w "kratkę", najpierw grzeje, a za chwilę leje i od rana to samo...

Kaori
Baruska nie nakręcaj się na objawy bo jak przyjdzie @ to będzie płacz i lament. Ja też na początku miałam chyba wszystkie książkowe objawy a fasolki dalej nie było. Jak będzie to super jak nie to trudno.

Kaori ja również miałam już chyba wszystkie książkowe objawy i za każdym razem kiedy przychodziła @ była czarna rozpacz, więc nikomu nie polecam takiego podejścia. W sumie ja po 9 nieudanym cyklu doszłam to tego, więc może i Baruska do tego kiedyś dojdzie. Oby tylko nie było za późno, bo takie podejście to też wpływa na zdrowie psychicznie. Takie jest moje zdanie, każdy może mieć inne ::):
Jutro i w niedzielę mam egzaminy tak, że proszę o kciuki :lol:

Odnośnik do komentarza

Żuczku kciuki bede trzymała za Ciebie :-)

a co do starań, każdy do tego podchodzi indywidualnie...tylko szkoda nakręcać się po miesiącu kiedy nawet lekarz nie bedzie chciał zbadać pod kątem przypadłości

Każdy może się poddać, to najłatwiejsza rzecz do zrobienia. Ale wytrzymać, przetrwać, gdy nie wychodzi, gdy nie wiesz co dalej, gdy inni namawiaj

Odnośnik do komentarza

Oopsy Daisy
A ja teraz w ogóle nie myślę o starankach ;)) Pełen spontan .Będzie to będziemy szczęśliwi , nie będzie mamy kolejny miesiąc ;) jak bym miała wymyślać obijawy na siłę , a potem miała bym rozpaczać no BO PRZECIEŻ JUŻ MDŁOŚCI Z RANA BYŁY to bym zwariowała.Takie jest moje osobiste podejście do tego wszystkiego

Teraz to ja też mam takie podejście, ale na początku było całkiem inaczej... Musiało minąć trochę czasu, żeby doszła do tego, że sama siebie wykańczam tym co robię... Dobrze, że ocknęłam się w porę, bo teraz byście mi wysyłały paczki do wariatkowa :hahaha:

Odnośnik do komentarza

Oopsy Daisy
Inkaa myślisz że ja tego nie przechodziłam? to samo było? już po prostu w głowę się pukał. W końcu spasowałam i ....czekamy sobie ;)

Myślę, że każdy kto się stara o dziecko już jakiś czas to przez to przechodził i musiał sam dojść do tego, że czas spasować i wrzucić na luz bo dłużej nie da się tak żyć ::): wiadomo, czeka się z utęsknieniem na te II kreski, ale już się tak bardzo nie przeżywa mdłości, bóli piersi i nie wyszukuje się nowych objawów ciążowych itd ::):

Odnośnik do komentarza

To fajnie bo czytałam kilka stron i tak nie wiedziałam czy dobrze trafiłam bo nie ma tutaj mamy z dzieckiem które stara się o kolejne....albo...coś przeoczyłam bo nie chce się wtrącać jakby co :D Oczywiście też życzę owocnych starań. A tak jak długo dziewczynki staracie się już o dzidzie? dbozuta widzę,że u Ciebie troszkę czasu już minęło:(

http://suwaczki.maluchy.pl/li-50827.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-58829.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...