Poród w 9 miesiącu martwego aniolka

[Gość kwiatuszek9876]

Kasia wzieła proszki na sen .

[bursztynka]

Straszne i smutne

A jak się tego dowiedziałąś tzn. Jej Mąż odpisał Ci na gg ?

[Gość kwiatuszek9876]

Bursztynka tak odpisał mi na gg . Kasia połkneła tabletki na sen jest teraz na silnych lekach i nie bardzo mozna z nia pogadać . Kiedy wróci to trudno powiedzieć

[realne]

Po ostatniej przygodzie z laska na wizazu tez zaczelam nieufnie podchodzic do tego watku.
ale mam nadzieje ze nie sciemnia.

Jeśli to prawda to Kasiu wracaj do siebie.
Samobójstwo nic nie da... i to cie na wieki rozdzieli z twoim aniolkiem
smierc aniolka, niewinnej istotki = niebo
smierc z wlasnego wyboru, targniecie sie na wlasne zycie = pieklo

[bursztynka]

Jeśli to prawda to Kasiu wracaj do siebie.
Samobójstwo nic nie da... i to cie na wieki rozdzieli z twoim aniolkiem
smierc aniolka, niewinnej istotki = niebo
smierc z wlasnego wyboru, targniecie sie na wlasne zycie = pieklo

Ja tez się pod tym podpisuję...
to jest ucieczka to wybór łatwiejszej ścieżki a przecież trzeba się otworzyć na plany Boga wobec nas.

[kodomo]

To prawda.Mi się nie udało do Kasi dotrzeć ale dałam na Nią namiar dwum kobietką które straciły dzieci i jedna z nich pisała z Kasią i dowiedziała się o tym zajściu
Kasia obiecała że już tego nie zrobi. Trzymamy Cię Kasieńko za słowo i czekamy tu na Ciebie.

[bursztynka]

Myślę że w tym przypadku najlepszym wspomagaczem terapii byłoby mocne wsparcie ze strony najbliższych :męża.... ale też właśnie pomoc kobiet które przeżyły takie tragedie ja w moim skromnym imieniu bardzo dziękuję Wam kochane za to że staracie się pomagać sobie nawzajem.Nauczyć się żyć i oddychać po tym co Was spotkało strasznego....

[motylek 2007]

o kurcze...przeszlo mi to przez mysl przez moment...
Kasiu dużo siły

[ana79]

Kasiu wybacz,ale martwiłysmy się ,pisałam i nie odpisywałaś,
różne myśli chodziły wówczas po głowie....
kochana modlę się za Ciebie,abyś szybko doszła do siebie
i odnalazła sens życia,wracaj do nas ....

[rorita]

A mi sie wydaję ,że powinnyście wykasować wyższe wypowiedzi dotyczące "oszustwa" ,bo dziewczyna może jeszcze gorzej się poczuć jak zajrzy...

[motylek 2007]

hej dziewczyny czy ktoras z was wie co u Kasi??

[desperatka]

Bradzo mi przykro i chyba nie ma słów aby wyrazić współczucie. Nie wiem naprawdę jak mam Cię pociszyć, jak mam Ci pomóc doradzić... Bądź dzielna i dobrej nadzieji, że wszytsko się ułoży ... :(
Powodzenia!

[raas27]

Dziewczyny, macie jakieś informacje?

[ania_83]

dopiero teraz znalazłam ten wątek, o rany poryczałam się, jakie życie jest niesprawiedliwe
Odezwij się Kasiu, obyś jak najszybciej się z tym uporała, Twój Aniołek na pewno by nie chciał żebyś była smutna
tulam...

[Rudzia]

[`]
Trzymaj się Kasiu....

[ania_83]

dla Twojego Kacperka

[Gość kwiatuszek9876]

Wiecie tak można popatrzeć na gg i ta Kasia zrobiła chyba z siebie męczennice tu na wątku bo jak właśnie można zobaczyć pisze że jest w ciąży i się cieszy z tego

[Kinqa]

kwiatuszek9876

Wiecie tak można popatrzeć na gg i ta Kasia zrobiła chyba z siebie męczennice tu na wątku bo jak właśnie można zobaczyć pisze że jest w ciąży i się cieszy z tego

dobre

[kodomo]

Aż mi żal takich ludzi.

[mosia]

może po prostu nie zmieniła ciągle podpisu?
byłaby zdolna do czegoś takiego?

[Gość Arisa]

kwiatuszek9876

Dziewczyny Kasia jest w szpitalu na oddziale psycjiatrycznym targneła się na swje życie ale już jest ok .Tak napisał jej mąż

kwiatuszek9876

Wiecie tak można popatrzeć na gg i ta Kasia zrobiła chyba z siebie męczennice tu na wątku bo jak właśnie można zobaczyć pisze że jest w ciąży i się cieszy z tego

Czyli z tego można wywnioskować,że w szpitalu psychiatrycznym zaszła w ciąże?
A opis na gg miała inny ale to szczegół

[rorita]

To znaczy ,że niby co? Aż nie dowierzam a potem sie dziwić, że ludzie nie reagują tak jak powinni na ludzkie "nieszczęścia" żal.

[Gość kwiatuszek9876]

Możę Arisa tam zaszła .

Podpis miała że 12 listopada leci do siostry , później miała (12 listopada ) że wylatuje o 21,05 i o tej godzinie jest na gg ? Co mąż jej nie odwiózł ? A dziś że jest w ciąży i się cieszy??

Czy ktoś kto pisze że nienawidzi swojego męża i że czuje do niego wstręd to może z nim się kochać ?

Rorito masz rację nie powinno tak byc że człowiek tak postępuje bo później ktoś potrzebuje pomocy i co nie otrzymuje jej przez takie właśnie osoby

[Gość Arisa]

kwiatuszek9876

Możę Arisa tam zaszła .

Podpis miała że 12 listopada leci do siostry , później miała (12 listopada ) że wylatuje o 21,05 i o tej godzinie jest na gg ? Co mąż jej nie odwiózł ? A dziś że jest w ciąży i się cieszy??

Czy ktoś kto pisze że nienawidzi swojego męża i że czuje do niego wstręd to może z nim się kochać ?

Rorito masz rację nie powinno tak byc że człowiek tak postępuje bo później ktoś potrzebuje pomocy i co nie otrzymuje jej przez takie właśnie osoby

A teraz ma "tu utek kto dał się nabrać"

Zostawiam to bez komentarza

[Gość kwiatuszek9876]

Proszę o usunięcie tego wątku i tej założycielki , ponieważ zrobiła sobie jaja i dobrze sie bawiła z nas