Skocz do zawartości
Forum

Iszpan

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Iszpan

  1. Bądź dobrej myśli i dziękuj Bogu za tego ordynatora... spoko gość... własnego lekarza ... brak mi pomysłów... zrób z nim co chcesz... Ja życzę z całego serca powodzenia...
  2. Iszpan

    Witajcie

    Witamy, witamy... małego Fabianka gorąco ściskamy...
  3. Dziewczyno KONIECZNIE do lekarza i leżeć... Jestem właśnie po stracie dziecka (7t.c.) od 4 tygodnia brałam leki na podtrzymanie ze względu na plamienia, skoro masz w wywiadzie poronienia... LEKARZ i ŁÓŻKO!
  4. Dzięki dziewczyny... teraz walczę o siebie... gorączka 39,7, ból całego ciała a przede wszystkim brzucha... no i ta strona psychiczna...
  5. Iszpan

    Żywe srebro

    Teraz oprócz potwornego bólu po stracie włączył się jeszcze ból fizyczny po zabiegu: gorączka 39,7, bóle brzucha, bolesność całego ciała...byłam w szpitalu zapisali mi antybiotyk, ale chyba nie pomógł... dziewczyny, trzymajcie kciuki...
  6. Współczuję serdecznie tym bardziej, że wiem z doświadczenia, że są na oddziałach porodowych ludzie i ludzie. Kiedy przyszłam rodzić Beniamina, przyjmowała mnie taka bardzo nieżyczliwa położna. Gdy lekarz przekłuwał mi pęcherz, powiedziała do mnie: proszę tak wysoko nie podnosić pośladków, bo mi pani wszystko zapryska! ... nic nie powiedziałam, tylko sobie w duchu pomyślałam: ja ci jeszcze zapryskam... Cóż 15 minut po przebiciu pęcherza miałam już bóle parte, których nikt się nie spodziewał, więc decyzja lekarki była jednoznaczna: rodzimy na łóżku... chciałybyście zobaczyć minę tej położnej... poza tym moja lekarka kazała JEJ się odsunąć, poród przyjęła bardzo miła i rzeczowa kobieta... w sumie incydent z położna był na tyle nieistotny, że podaję go jako anegdotę... Nie wyobrażam sobie jednak, by znaleźć się w sytuacji podobnej do twojej. A co do komentarza lekarskiego dotyczącego rodzenia w kuckach... Być może kobiety w buszu rodzą w kuckach, ale jeśli on to uważa za mało profesjonalne podejście do porodu, to opis twojego porodu odpowiada normom narodzin dziecka w PRL-u, co uważam jest dużo gorszym wyborem... Raz jeszcze współczuję, w znajomości prawa Twoja siła, nie wahaj się wykorzystać tego faktu!
  7. Niestety w nocy z 27 / 28 kwietnia Julka ( 7 t.c.) spakowała walizki i poszła do nieba... Żadne słowo nie wyrazi bólu, żadne słowo nie jest w stanie wytłumaczyć, dlaczego tak się stało... Muszę wszystko zacząć na nowo wracając do punktu wyjścia.
  8. Iszpan

    Żywe srebro

    Niestety w nocy z 27 / 28 kwietnia Julka spakowała walizki i poszla do nieba... Żadne słowo nie wyrazi bólu, żadne słowo nie jest w stanie wytłumaczyć, dlaczego tak się stało... Muszę wszystko zacząć na nowo wracając do punktu wyjścia.
  9. Ja również uważam, że tozmowa wprost wiele załatwi... powodzenia!
  10. Beniamin uwielbia Muminki... więc mu je opowiadam, bo na tekście nie potrafi się jeszcze skupić, poza tym wszystkie wierszyki i piosenki
  11. Znów muszę pochwalić pomysł na wątek i... za szczerość wam naprawdę dziękuję... też kiedyś powiem coś od serca a propos pozwów tych z szuflady i obrączki, której "szukałam" dwa lata, bo nie pamiętałam, gdzie nią rzuciłam... a teraz nie zdejmuję jej z palca...
  12. Mój Beniamin pływa odkąd skończył 4 miesiące, zapraszam do mojej galerii... zadowolona mina! Aktualnie nurkuje bez problemu, skacze do wody, pływa a motylkach, bawi się piłkami, i innymi gadżetami... jestem bardzo zadowolona[/img]
  13. Ja tylko Huggis premium, mają zdecydowanie lepszy pas... no i wszystko to co madalenka
  14. Iszpan

    Ahoj

    Hej Beatko! Powodzenia!
  15. Mój własnie uciekł z domu, bo zaproponowałam mu wyjazd do sklepu. Dawno nie robiliśmy zakupów w zwykłym sklepie, przywożą nam produkty z internetowego... fajna sprawa, ale zamówienie też trzeba zrobić i oczywiśći jest ono na mojej głowie... zakręcona...no a ja zamiast zamawiać wolę Was poczytać...
  16. Koleżanka mi podpowiedziała, a ja zrobiłam... kupujecie mieszankę warzyw francuskich z sosem (mrożonki), wrzucacie na patelnię, gotujecie makaron, łączycie wszystko i ...palce lizać!!!! tao tak dla zabieganych
  17. No dobrze, jedne randkują, inne wypoczywają od męża i w ogóle z mężem, a ja nie mogę coś złapać dystansu do tego, że z niczym nie nadążam... mam centralnie dość, dość wiecznego bałaganu, wiecznych zakupow, wiecznego gonienia ... czasem tak bywa, wiem, ale na mnie właśnie dziś ten czas nadszedł... A tak na marginesie... może to niemodne, ale ja kocham prasować... włączyć sobie dobrą muzyczkę, rozłożyć pachnące pranie i patrzeć jak ładnie wszystko układa się na półkach... chociaż na chwilę...
  18. Iszpan

    Żywe srebro

    Guniato nie skleroza tylko rozwój... rozwijasz się razem z dzieckiem... bardzo wskazane! Potem jak ci rzuci, że kolega ma MP xyz też będziesz musiała znaleźć się w nowej sytuacji
  19. No to ja też się dopiszę: mama Zuzy, wrzesień 98, poza tym wzystko to, co pisała słoneczko 79...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...