Skocz do zawartości
Forum

asica :)

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez asica :)

  1. dzień dobry Basiu ja jak Sówka nie wstaje tak wcześnie,na forum jestem dopiero ok 11 na wasz czas,po sniadanku i małym sprzatanku.to sie zawzięłaś z tym sprzątaniem,ja mam ostatnio lenia i jakoś mam to gdzieś,jest u nas ostatnio piekna pogoda i wole iść na dwór z niunia niz sprzątać.ale założę się że za pare dni też dostanę ''głupawki'' na sprzątanie. a sos do rybki z torebki,Oli wczesniej wcinala taka rybke ze az bylam w szoku a wczoraj znow zjadala mizerię i troche jajka sadzonego,juz mi rece opadają,nie chce jesc ostatnio obiadów.ale nie wciskam jej na siłę,zgłodnieje to zje,tylko ograniczam jej podjadanie między posiłkami bo wtedy zapcha sie słodkościami. Guniu dobrze ze juz jestes,brakowało tu naszej ''forumowej mamusi''.ja juz myslalam ze masz może jakąś awarie z netem. a Piotruś.... dobry jest,usmiałam sie...a poważnie to cwaniak jak nie wiem co.a z jedzeniem mysle ze mu przejdzie bo w koncu bedzie głodny i głód wygra z uporem. Sówko tez myslę ze lepiej odwiedziny przełożyc na inny dzień bo takie maleństwo chwila moment zarazić.aaa...ogladałam dzis pogode I już od jutra w całej PL powinno byc znów ciepło. U nas jak pisalam cieplo ostatnio jak nie w Irlandii i to o tej porze roku,bo tu wszystkie pory roku sa miesiac do przodu niz np.w PL.czyli juz od ponad miesiaca jest jesień. M w weekend byl z niunia na spacerze i mówil ze chyba za lekko ją ubrał i od niedzieli mamy katar smaruje jej maścią majerankową pod noskiem,staram sie navisin dawać-bo nie daje sobie wpuscic przeważnie,a o soli morskiej mozna zapomniec zwiewa gdzie pieprz rośnie jak widzi opakowanie...ehhh ide miesko wyjać na obiad....
  2. hellooooo....jakie tu pustki ostatnio wieczorkami:36_2_52: Sowko juz sie wylogowałam a szkoda bo nie mam ostatnio szczescia na pogaduchy z wami:36_2_52:
  3. nic uciekam do garów....robie dzis na obiad rybkę zapiekana w sosie koperkowym,Oliska ostatnio nie ma apetytu a ostatnio jadla rybke jak szalona wiec moze dzis tez zje.wczoraj obiadu nawet nie tknęła. wpadne pozniej...
  4. jej to długa dziewczynka 59cm! ja chociaz mialam fiola na punkcie ubranek jak jeszcze bylam w ciazy to na szczescie opamietalam sie bo duzo znajomych mowilo mi ze oni polowy ciuszek nawet raz nie zalozyli bo dziecko rosnie tak szybko.i mieli racje. ja tez myslalam ze zostana ubranka dla nastepnego dziecka ale ze zdarzyla sie im taka sytuacja a nie inna to co bede zalowac.zreszta i tak nie wiadomo bo moze juz dziewczynki nie bedziemy mieli i zmarnuja sie wszystkie ubranka,bpo wiadomo wiekszosc rozowe. wstawilam do galerii zdjecia moich ostatnich zakupow.
  5. czesc dziewczyny ja tak na chwile bo cos weny do pisania nie mam... Kata nie zwracaj uwagi na jakieś głupie gadanie jakiegoś zacofanego babsztyla!lekarz powiedzial ze wszystko w porządku więc tego się trzymaj.buziak dla was Sówko tv ładny jak tv,a sprawuje się dobrze,dziekuje powiedz i jak wreszcie z tą twoją nieszczęsną pralką? co do ciuszków my ni emamy problemu co z nimi robić,bo M młodszy brat ma córeczkę z tego samego roku co OLi tylko Oli jest ze stycznia a Nikolka z listopada.a ze z kasa u nich tak sobie więc biorą wszystko bez kręcenia nosem i cieszą się jeszcze,że w to miejsce coś innego kupią.a sporo oj sporo juz tego im daliśmy. Guniu gdzie sie podziewasz?jak Piotruś już zdrowy,jak pierwszy dzień w żłobku po dłuższej przerwie ? Basiu jak zdrówko wasze?odpocznij troche bo osłabiona jesteś,dom to nie muzeum,nic sie nie stanie jak parę dni rozgardiasz bedzie w domu Ewciu zazdroszcze męża,fajnie jak z córcią robią ci taką niespodziankę,musi to byc straaaasznie miłe... Malinko,wisienko,magdaloza,Tusiu co u was?
  6. czesc dziewczyny...zastalam kogos na posterunku?
  7. oj jej ja myslalam ze dzis poczytam znów sobie a tu pustki dziś.ja jak zwykle padnieta. milego weekendziku kochane
  8. czesc dziewczyny lektura zaliczona z dnia dzisiejszego... siedzimy z M i popijamy piwko po ciezkim dniu...a dokladnie to opijamy nowy TV,bo dzis z musu musielisy kupic nowy.rano M dzwoni wkurzony ze tv sie zjarał,pewnie kineskop i co teraz bo on ma dzis wazny mecz(!!!!!!! konktertny powod by kupic nowy nieprawdaż?).nabiegal sie przez pol dnia by znaleźć jak najtańszy i dzwoni do mnie ze znalazł 19' za 300 i 32' za 500euro.mowie ze maly troche ale 19' bo po co nam taki duzy tu a i wydatek masakryczny.no i tak w skrócie kupil duży za 570 jak sie okazalo myslałam ze z siebie wyjde!!!!miał szczescie ze mnie w domu nie było,bo by z nim z powrotem do sklepu wracal.pokrzyczlam na niego przez telefon ale jak wrócilam do domu to juz mi troche przeszło,a ten...mi dziekuje ze nie krzyczę i ze nie gniewam sie bo juz dola złapał ze taki drogi kupł(swoja droga tanszych 32' niema).aż mnie rozbroil tym normalnie a tak poza tym nic szczególnego,zmeczona po pracy. Tusiu to zabiegana dzis bylas,tylko pamietaj oszczedzaj sie Basieńko co z toba kochana? dla reszty wielkie buziaki :***
  9. przed spankiem jeszcze zaglądam poczytać co u was wieczorkiem słychać...i smutno:36_2_52: Sówko kochana również byłam dobrej myśli i czekalam na lepsze wiadomości.nie wiem dosłownie co Ci napisać,jest mi strasznie przykro.jakie to życie jest kur** niesprawiedliwe,to mi jedynie przychodzi na myśl w takich sytuacjach.modlę sie za Twojego tatkę i za was,zebyscie mieli siły jakoś przetrwać.ale ja i tak modlę sie jednak o cud.buziaki dla Ciebie... czesc Magdaloza milo że do na dolaczylaś mam na imię Aśka,mieszkam w Irlandii z męzem i 19miesięczna córeczką Olivką,to tak po krotce. ah uciekam spać,jutro znów praca:36_2_52: choc nie narzekam bo w 99% juz nie długo nie bede jej miala...zamykaja della w irlandii i jedna fabrykę w stanach,tylko oczywiscie nikt nas jeszcze nie poinformowal kiedy to nastapi.tak wiec wszystkie plany musimy maxymalnie popchnac do przodu,tez mam dola z tego powodu bo zamierzalismy posiedziec tu jeszcze ok2lata a chodza plotki ze nawet pół roku i możemy nie miec pracy.a jakos znow ustawiac wszystko od początku nie usmiecha nam sie i nie jest to takie proste w naszym przypadku. udanego weekendu dziewczynki
  10. och tyle zajec dzis...pranie pierze się,obiadek z wczoraj-roladki zapiekane z serem i szynką-ziemnaczki obrane,tylko salatke wymyslec(moja niunia tylko ogorka swiezego by jadła,wczoraj z obiadu ruszyla 2kawaleczki miesa,kesa ziemniaczka i sama mizerie zajdla)musze biec umyc glowe,bo z kolezanka jestem umowiona na przeglad sklepowych półek,poodkurzać jeszcze....dajcie spokój,a jutro znow do pracy:36_2_52:strasznie szybko minął mi jakoś ten tydzień,jak nigdy. aha są postępy w ''ugniataniu'' m w związku z drugim dzieckiem,wczoraj m stwierdzil że pewnie że chce 2dziecko,ale jeszcze nie odpoczął po pierwszym,wstawanie,pranie,ząbkowanie,nocne wstawanie itd.on wie ze wiekszość obowiązków na mnie spadała ale na razie ma dość.jest tego samego zdania co ja w sumie,ze jak wrocimy do PL bedziemy mieli juz swoj dom,jedno z nas chociaz zeby mialo pracę,jakos w miare poukladane wszystko to wtedy mozemy myslec o dziecku.w sumie nie dziwie mu sie,bo ktory facet ktory ma tesciowa swoja mame i reszte rodziny pod reka robi wszystko sam na spolke z żona tylko?a on musial i musi,a jak same wiecie jacy sa faceci,to moj i tak dosc dobrze sie podstosowal.a dobra nie wazne. zmykam postaram sie wpasc wieczorkiem....Sówko czekam z niecierpliwoscia na DOBRE wieści....
  11. stronka za zdrowie taty Sówki:36_4_12: i za zdrówko naszych dzieciaczków :)
  12. dzis ja dostapilam zaszczytu i otwieram kawiarenkę ktos preferuje z mleczkiem ? Kata oczywiscie herbatkę,rowniez z mleczkiem?a może kakałko?? no tak Tusiu ty kochana równiez,Kacie nie bedzie juz smutno ze tylko ona herbatka sie musi raczyc..;)
  13. o nie tak sie rozpisalam ze cie Sowko nie zauwazylam ze jeszcze jestes:36_2_52:
  14. Sówko powiem Ci ze chociaz mam dziewczynke to sama mam problem bo za 1,5 miesiaca idziemy na ur.wlasnie 2 do Juleczki mojej kolezanki ale tez mam problem co kupic,bo to wszystko zalezy od tego co dziecko ma,albo od wymagań rodziców.rozumiem zeby sie wczesniej ugadac co chcemy kupić i skonsultowac z rodzicami czy dziecko ma juz taka rzecz albo czy ktos inny nie wpadl juz na taki pomysl ale żeby miec jakies wygurowane wrecz wymagania to juz lekka przesada.Tusiudziekuje bo chyba kochana dzieki tobie mam juz alternatywe co kupic-szczoteczke elektryczna-o ile Julcia juz jej nie ma,bo z tego co widzialam to ma duzo zabawek i roznych rzeczy. Sówko powodzenia jutro:ok: tzrymam kciuki. jestem na posterunku gdyby któras z was nie mogla spac
  15. a nie mam wisni gg wiec nie wiem. ja tak na chwile w sumie juz zmykam bo wywalczylam dzis ogladanie you can dance,bo faceci mecz ogladaj znow ale w tym tygodniu nie podaruje.wiec tym czasem,sorki ze tak krotko ale musze walczyc o swoje
  16. my bylysmy na spacerku bo byla przepiekna pogoda,sloneczko swiecilo i na malych zakupkach rozpoznawczych,tzn rozgladalam sie za kurteczka i butami na jesien zime dla Oli.juz jest wszystko upatrzone,tylko posprawdzam w centrum czy nie znajde czegos lepszego tak na wszeli wypadek.ale wiecie co kupilam dzis olisce trampki wysokie za kostke rózowe takie bajerandzkie,postaram sie jutro wrzucić fotke.byly dosc tanie i na cieplejsze dni w sam raz.
  17. no jest jest ... CZESC GUNIU!!!!!!!!!!
  18. o i Gunia jest Sówko trzymam mooooocnooooo kciuki za was zwłaszcza za tate jutro,mam nadzieje ze bedziesz miala jutro dla nas same dobre wiesci.
  19. o ludu naprawdę dłuuuugi ten post...ups!
  20. czesc dziewczyny ach ależ mnie wczoraj impreza ominęła:36_2_52:ale moje dziecko zadecydowało ze o normalnej porze spać nie pójdzie i szalało do 23.ja w tym czasie czyściłam ścianę bo w weekend -jak tatuś oglądał mecz-Balbina porysowała spooooryyy kawal ściany zieloną świecową kredką...oczywiście M stwierdził że nie da sie zmyć-za dużo roboty-tylko pomalować trzeba.wzięłam gąbkę i cif i szorowałam chyba z godzinę,ale czysta jest i nawet śladów nie ma,a mamy bordowe ściany i obawiałam się że zostaną ślady albo zacieki.później myłam podłogę i walczyłam z młoda zeby spac poszła.po 23 wreszcie padła,ja zadowolona ze pośpię sobie dziś a ona pobudka przed 8!!gdzie normalnie tak wstaje jak idzie spac 20-21. Tusieńko kochana jeszcze raz bardzo bardzo gratuluję zyczę zdrowego i ślicznego bobaska tez uwazam ze lepsza mniejsza róznica wieku(ubranka,ksiazki z takich materialnych spraw)dzieci sie lepiej dogaduja,młodsze szybciej sie uczy od starszego,ale decyzja to indywidualna kwestia kazdych rodziców.tak jak w naszej sytuacji,niby juz dobry czas by Oli miala rodzenstwo,mialaby 2,5 roku jak by pojawilo sie malenstwo ale co jesli ja jestem jeszcze nie gotowa?mysle ze to bardzo wazny aspekt.a szczerze to nie wyobrazam sobie bedac tu sami bez pomocy i rodziny z dwojka dzieci i na jednej pensji.wszyscy pytaja mnie kiedy nastepne dziecko?najczesciej oczywiscie tacy madrzy ktorzy sami jeszcze nie maja nawet jednego!zreszta z jednych pieluch nie wyszlam a tu nastepne...dla mnie za wczesnie stanowczo. ale ja mam inny problem...i to co raz powazniejszy sie robi,mianowicie moj m co raz czesciej i co raz bardziej stanowczo twierdzi ze on nie chce juz dzieci wiecej.zaczyna mnie to co raz bardziej martwic bo na poczatku myslalam ze sobie pogada i mu przejdzie ale on przy tym stanowisku upiera sie juz dłuzszy czas.trzeba bedzie nad tym popracować Tusiu tak przy okazji to ja jestem byczkiem sa strasznie uparte,to głowna wada,wszystko chca robić same,takei zosie samosie,jak ktos nie pomoze to żle ale jak inni chca pomoc to nie bo ja zrobie najlepiej!na pewno sa stale w uczuciach,z tymi pieniazkami to róznie-bynajmniej w moim przypadku-nigdy sie mnie nie trzymaly jak bylam mlodsza,ale teraz juz jest inaczej,ale podejzewam ze to sprawa dorośnięcia. Edziu zdrówka dla ciebie i Bartusia.nawet biedny nie ma jak sie przyzwyczaic do złobka bo juz chory. Guniu nie wiem czy pisalam ale bardzo mi przykro z powodu babci M. Basiu ty kochana jak juz cos wymyslisz to normalnie tylko przełożyć cie przez kolano...Gunia ma racje to ta pogoda tak dziala na nas.mam rade-ZAKUPY!!! nie musisz wydawac kroci ale polecam kupienie sobie czegos ładnego.ja ostatnio tez mialam taki dziwny nastrój odnośnie siebie i jak zawsze oszczedzalam na sobie to zaopatrzyłam sie w kilka kosmetyków z avonu,nie widze jakiejs radykalnej poprawy-bo zamowilam m.in krem antycellulitowy,krem pod oczy a reszta juz do upiekszania balsamy cienie i inne pierdółki-to powiem ci ze lepiej sie jakos czuje jak wieczorkiem wysmaruje sie wykremuje i wkraczam do pokoju taka pachnaca.M w prawdzie stwierdzil ze pachne jak mydło ale mi lepiej sie zrobilo i o to chodzilo!!! Sówko udanych zakupów...a,a jak pranie ? łłłoch sie rozpisalam dzis jak szalona,sorki ze momentami bez ladu i skladu ale spiesze sie bo dzis sliczna pogoda i idziemy za raz na dwor ach pochwale sie jeszcze ze w ;listopadzie lecimy do Pl,ciesze sie ogromnie po mimo ze to tylko 5dni i ze znow do tesciow a nie do mojej mamy.trzeba sie cieszyc chociaz z tego bo sie stad wyrwiemy na kilka dni. dobra lece bo moja wena na pisanie robi sie niebezpieczna....hehe
  21. dobry.... ach jakiego mam lenia dziś...ale troche ogarnęłam,pranie zrobione,obiad podszykowany. Sówko mnie to by taki nerw wziął na tych ''fachowców'' ze chyba bym do spółdzielni zadzwoniła!dajcie spokój przecież to jakis zart! Guniu jak babcia?Piotruś mam nadzieje czuje się już lepiej Malinko,Wisienko co u was?nie odzywacie sie dziewczyny... Basiu to zazdroszczę ze tequila tak dziala na ciebie,bo ja ja lubię ale padam po niej jak kawka,do boxu!!!! Tusiu jakie wieści?trzymam kciuki....
  22. no dobra jak juz stronka moja to za nasze marzenia,zeby sie spełniły...ja tak nietypowo,A CO!!!!!!!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...