asica :)

mam tylko nadzieje ze Oli nie zarażę bo dopiero co była przeziębiona. w ogóle zrobiła sie Oliska taka całuśna,wszystko csałuje,zabawki,nas gdzie popadnie...nawet w łokieć mnie wczoraj calowała.

Guniu a wy macie działke napisz mi jeszcze raz bo zapomniałam...?

Gunia_Gasica :)Gunia_GAsiu bo nakrzycz na ciebie, bierz sie za sol morska i bedziej ci lzej to nie boli a nie wystarczy sam navisin??? nie wystarczy bo lepsze jest jego dzialanie gdy masz nos najpierw oczyszczony, wiec do roboty, badz dzielna, trzymam kciuki- jestemz toba no dooooobraaaaaaaaaaaa.....

no dziewczyny cos leca sobie w kulki:36_8_6:

Gunia_Gasica :)Gunia_Geee no cos ty to tylko woda pomaga oczyscic ci nos oj ja wiem wiem...ale jakoś takoś... Asiu bo nakrzycz na ciebie, bierz sie za sol morska i bedziej ci lzej to nie boli a nie wystarczy sam navisin???

no faktycznie tereny śliczne,ale widzisz jak wyszło.pewnie gdyby nie ta cala sytuacja z praca tu to jakos byśmy przełknęli odległośc od wszystkich i wszystkiego ale jak do tego mamy jeszcze brac kredyt ogromny to to juz zaczyna przewazac nad decyzją.tez nam szkoda ale trzeba patrzec realnie,na co nas stac a nie to co bysmy chcieli.

Gunia_Gasica :)Gunia_GA eurespalu nie masz?? U nas jest to dyzurny syrop, zreszta Piotrus zawsze ma go przypisywany jak jest chory Sowko haloooooo nie nie mam eurespalu.mam jesczze sól morska ale jakos nie bardzo mam ochote ja brac po tym jak widzialam jak Oliska spierdzielala jak tylko widziała puszkę. eee no cos ty to tylko woda pomaga oczyscic ci nos oj ja wiem wiem...ale jakoś takoś...

Gunia_Gasica :)Guniu w Gliwicach najprawdopodobniej.buuuuuuuuuu szkoda czemu szkoda?

Gunia_Gasica :)biore rutinoskorbin,wczoraj aspiryne wziełam na noc dzis równiez wezme,navisin do nosa i gripex wzięlam.moze przejdzie.tylko na te bolące gardło nic nie mam...Sówka na gg sie pojawila...Sowko dawaj do nas:)A eurespalu nie masz?? U nas jest to dyzurny syrop, zreszta Piotrus zawsze ma go przypisywany jak jest chory Sowko haloooooo nie nie mam eurespalu.mam jesczze sól morska ale jakos nie bardzo mam ochote ja brac po tym jak widzialam jak Oliska spierdzielala jak tylko widziała puszkę.

u M jest maly problem teraz bo rodzice maja mieszkanie w Gliwicach,od samego poczatku miało byc tak ze miało byc to mieszkanie dla M a wyszlo jak wyszło ze M brat przygruchal sobie panne i wpadli,jest dziecko i teraz nie wiadomo jak podejsc do sprawy.obaj bracia M mieli zamieszkac z rodzicami w ich domu w górach,dom miła byc kiedys dla nich a mieszkanie dla mojego M.a sie pokomplikowao wszystko.ale mysle ze jesli kupimy mieszkanie to i tak w Gliwicach.

Guniu w Gliwicach najprawdopodobniej.

biore rutinoskorbin,wczoraj aspiryne wziełam na noc dzis równiez wezme,navisin do nosa i gripex wzięlam.moze przejdzie.tylko na te bolące gardło nic nie mam...Sówka na gg sie pojawila...Sowko dawaj do nas:)

czesc Guniu

Guniu chyba jednak nie damy rady z ta budową w tej sytuacji.boimy sie wdepnąć w masakryczny kredyt do konca zycia.miało to troche inaczej wyglądać:(zaczelismy rowniez zastanawiac sie czy bedziemy umieli zyc tak daleko od ''cywilizacji''.tzn nie mamy daleko do krakowa czy wieliczki ale na same paliwo do pracy powiedzmy do krakowa dziennie ile bedziemy wydawac.tu ciagle sami jestesmy tam tez daleko od wszystkich,nikogo nie znamy.wczesniej jakos nie przejmowalismy sie tym ale chyba dało nam sie juz w kość bycie ciągle samemu bez rodziny znajomych.och nie wiem ju zsama...

czesc dziewczyny. ale mnie rozłożyło normalnie chorobsko!miąłm od piątku chrypkę a teraz gardło zawalone,kicham,katar juz nie wodnisty i zaczyna mnie boleć glowa...rozplaczę sie,nie cierpie byc chora!i nasze wyjscie na urodziny przepadło bo nie chce wszystkich tam pozarażać!no chyba ze w ciągu 2 dni mi przejdzie ale wątpie

dziewczyny gadajcie sobie ja zmykam pod prysznic i poczytac troche ksiazke.do jutra dziewczynki:36_4_9:

wiecie z M poznalismy sie tu,tu zaczelismy układac wszystko od poczatku dlatego tyle chyba wytrzymalismy tu.

dzieki Sówko.ale wiesz zyjemy tu tez normalnie i jakos sie przyzwyczailismy ale nie ma mowy na stałe zostac tu.

TuśkaNo w koncu sie pojawiłaś Sówko ; -))) czytaj, czytaj to się dowiesz co u nas ;-)))Asiu - kurczę nie wiem jak sobie dajecie rade na obczyźnie tyle czasu- podziwiam z jednej strony i współczuję z drugiej. Wracajcie do Polski i zacznijcie tu wszystko od nowa. Wiem, wiem, łatwo się mówi... tu tez jest nie łatwo i w inny sposób ale i w podobny bo zyjemy podobnie jak i w PL,normalne zycie,klopoty,problemy.

stronka za zdrowie nasze i naszych pociech...to najwazniejsze!

SowkaDobra Asia mnie opieprzyla to juz jestem Chciala nadrobic zaleglosci, ale tyle piszecie ze chyba nie dam rady.Jeszcze mi 3 stronki zostaly :)) Co tam u Was dzieczynki, bo nie doczytalam niestety ???? oj tam opieprzyła od razu....ciesze sie ze jestes w koncu ''w śród żywych'' hehe

ale powiem ci ze juz nam chce sie strasznie wracac.juz ni epamietamy co to zyc dniem dzisiejszym tylko kitranie kasy i nic wiecej,ciagle w domu,nie ma gdzie nawet wyjsc.prawie 4 lata sie tu meczymy juz nam sie wyczerpały pokłady optymizmu dosłownie.

na stare miejsce nie wróce bo okazalo sie ze nie poinformowali nas nawet wczesniej ze zamykaja nasza linie,czyli w sumie 2 zamkneli a nas poprzezucali na miejsca skąd wywalili ludzi.i lipa! a dzialka od tesciów ok godzinkę a ode mnie lepiej nie mówic...

Tusiu Oli wczesniej wstawała 8-9 a kladlismy ja spac tak do 21 i było ok.a ostatnio wstaje 7 i 19 juz sie słania.Oli juz w ogole nam nie spi w dzien od ok 4miesiecy.watpie ze zacznie znów,moze Mati tez juz wszedł w ten etap?moja to dosc szybko ''odstawila'' drzemki.

TuśkaAsiu - a jak tam w "nowej" pracy? Tusiu jest tragedia.nie chce sie juz użalać ale nie daje tam rady fizycznie jak fizycznie ale psychicznie.czas sie ciągnie jak slimak,nudna praca...ehhh szkoda gadac.