Skocz do zawartości
Forum

Aniołek Łysego

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Aniołek Łysego

  1. ezelka czy ta różowa bluza na zamek z tyłu z futerkiem to rozmiar 56?
  2. hej laseczki :) ale super że się odezwałyście katia, ala czekam na focisze:) u nas na kaszel pyrosal, supremin i pulneo, do tego ibufen bo to na stany zapalne jest ale to już jak coś się gorzej dzieje niż tylko kaszel... poza tym pyrosal jest też na gorączkę... katia pięknie twój wik waży i mierzy, kawał chłopa a i maja niczego sobie co do kłutni z facetem to niestety tak jest w związkach... a co by było jakbyśmy się we wszystkim zgadzali? nuda... ezelka rewelacyjna stronka!! wielki cmok dla ciebie za nią... nie tylko za syrop na kaszel... jutro lecę kupić cukier bo liścia laurowego w domu mam pod dostatkiem patusia ja właśnie z kawoszem sobie siedzę i odpoczywam po drzemce przerywanej kaszlem... ehhh umęczę się... mała jakos mi się tak dzisiaj ułożyła że jak kopła to posikałam się
  3. dzień dobry pół dnia mi zleciało nie wiem kiedy ja też wypłatę biorę większą niż normalnie o jakieś 200 zł biorą srędnia z 12 miesięcy razem z premiami, dodatkami na wakacje czy na święta... tak pracować to bym mogła zawsze monis na zwolnienie i to juz jeszcze kilka tygodni i trzeba się szykować do porodu żeby potem wszystkiego na ostatnie tygodnie nie zostawiać ja już zbunkrowałam kilka pajacyków i kilka bodziaków z krótkim rękawkiem własnie przywieźli mi piec do c.o. więc uciekam
  4. hej kobietki :) u mnie czas leci jak oszalały... kto by pomyslał że to już połowa minęła... a jeszcze biorąc pod uwagę że mała może być o 1,5 tygodnia starsza bo z pomiarów jest o 8-9 dni większa niż z OM to nie do uwierzenia ja z kacperkiem kaszlący :( ehhh i wyzbyć się tego nie możemy :( tylko syropki i na osłuchanie kolejne idziemy we środę... idzie jesień wielkimi krokami... katia ja bym z tymi ciuszkami poczekała jeszcze do nastepnego usg bo wiesz żeby nie zapeszać i oczywiście dziękuję bardzo ala fajnie że wakacje się udały... brawo dla bruna za pierwsze kroczki... a zuza jak w przedszkolu? mój kacper bardziej zbuntowany niż rok temu :( szkoda że dziadek zmarł... ale niestety taka kolej rzeczy... nas też to kiedyś czeka... buziaki gdzie reszta mam?
  5. dobry wieczór u nas malo czasu ale podczytuję często... ja z młodym kaszlący ale nic oprócz kaszlu nie ma... mała w brzuchu już chyba zmęczona kaszlem i mniej ruchliwa... za to jak już się zbierze do kopa to tak że brzuch podskakuje że hej :) młoda mama dobry tekst z tymi skurczami męża podczas porodu zdrówka i spokojnej nocki... ja już mykam spać bo przed 7mą pobudka
  6. dzień dobry ja po mega intensywnym weekendzie... w sobotę urodziny dzieciaków koleżanki wieczorem do koleżanki na 30stke w niedzielę grill ze znajomymi wczoraj pogrzeb wujka M. zleciały mi trzy dni nie wiem kiedy i dzisiaj nic mi się nie chce...gratuluję gosiu synka :) dobrze że rosnie zdrowo z tym oparzeniem to nie fajnie niech się szybko zagoi witam nowe mamusie :) madziulka współczuję wirusówki... mój kacper miał rota jak miał półtora roku paskudnie wspominam i też na szpitalu się skończyło... a w tamtym roku w sierpniu złapaliśmy salmonellę i to samo tylko że z wielkimi skurczami brzucha ból okropny :( ja kacperka załapałam za pierwszym podejściem z drugim też tak było ale niestety dzidziuś widać był za słaby żeby się utrzymać teraz też udało się za pierwszym razem ale bałam się żeby nie powtórzyła się sytuacja z listopada... ja dzisiaj byłam w mieście żeby zobaczyć na spodnie ciązowe... niestety rozmiar S jest na mnie ogromny... nie wiem czy to taka rozmiarówka czy jak... ehhhh miłego dzionka kobietki ja coś czuję że dzień też będę miała dzisiaj długi jak M. wróci z pracy... ogrzewanie jeszcze nic nie ruszyło :(
  7. dzień dobry! 4ry stronki w jedno popołudnie! witam nową mamusię :) mi się krecha na brzuchu robi ale taka delikatna... pępek mam płaski i nie wyłazi tylko jest na płasko brzucholem się pochwalę wieczorem jak M. bedzie :) ale u mnie widać ładnie i już nie umię zamaskować nawet ;) oki dzisiaj już nie popiszę bo dziecko mi na plecy włazi
  8. Aniołek Łysego

    Luty 2012

    a gdzie mój post z rana? potem znów popiszę bo teraz trzeba mi lecieć do elektrowni
  9. dzień dobry :) u nas wczoraj zakręcony dzień było zebranie w przedszkolu to młodsze ledwo dało wysiedzieć... tak kopało... ksiązki 55 zł, wyprawka 50 zł... + ubezpieczenie+ komitet+ co miesiąc koło 300 zł... ehhh ale dr Ona witam wśród styczniówek Aniushka gratuluję córci :) Gosia dobrze że mati zdrowy ze zwierzaków to my mamy w domu rybki i 11letnią rottwielerkę co do imion to dla chłopaka mam Tymon lub Tymoteusz dla dziewczynki zielonego pojecia nie mamyszuram zgłosić w przedszkolu że młodego nie będzie dziś i jutro miłego dnia u nas deszcze
  10. hej laseczki odzywam się bo ostatnio dość zamilkłam... przepraszam właśnie dzisiaj jestem po wizycie i usg na 90 % dziewczynka... chociaż tam na 100% nie było siusiaka widać lale3ka muszę cię wkleić na pirewszą stronkę z twoja śliczną córeczką przeczytałam twoje bloga, jesteś silną dzielną mamusią... łzy w oku się kręcą :( ja przepraszam że tak tylko ale smutno mi się zrobiło zaglądnę wieczorem
  11. Aniołek Łysego

    Luty 2012

    laski ja to nawet sobie bobasa robiłam pod kątem dziewczynki wg kalendarza chińskiego zapłodnienie kwiecień/maj w wieku 26 lat dawało dziewuszkę a ogólnie nawet jakby chłopczyk był to bym też sie cieszyła... co mi to za różnica żeby tylko zdrowe było ale spróbować zawsze warto prawda
  12. byłam dziś u gina i na 90% dziewczynka było by super zdrowiutkie to nasze maleństwo sobie wesoło brykało Ezelka jak kinia? liczę że zdrowo ann pisz jak uliśka w szkole starletka, patusiu miłego dnia... to juz 12sta a ja mam iść jeszcze do koleżanki na psiuty i nie wiem czy zdążę
  13. hej hej :) M. był na badaniu :) podobało się dzidziuch ładnie zaprezentował dwie nogi i nic pomiędzy nimi na 90% dziewczynka było by super :) pani dr trzy razy na te nogi najeżdżała i sprawdzała! hehehe serduszo ładne dwa przedsionki są i dwie komory... żołądek widać było z wymiarów większe o prawie półtora tygodnia super super mazia ja termin na koniec stycznia w moje dziecko z wymiarów o jakieś półtora tygodnia większe damy radę mówię ci wagi pani doktor zapomniała zapisać ale to nie ważne imienia dla dziewczynki nie mam, ciotka wymyśliła ostatnio Pola... M. to ma swoje faworyty których ja nigdy prze nigdy nie zaakceptuję a ja nie mam zielonego pojęcia z chłopięcych to Tymon, Tymoteusz lub Artur... nie podoba mu się>kraska ja też będę do szpitala raczej nowe brać... chociaż niektóre jak nie używane uciekam robić zupkę i potem do koleżanki na psiuty :)
  14. Aniołek Łysego

    Luty 2012

    anya nie stresuj się już kolejna dziewuszka gratuluję
  15. Aniołek Łysego

    Luty 2012

    witam witam :) M. był na badaniu :) podobało się dzidziuch ładnie zaprezentował dwie nogi i nic pomiędzy nimi na 90% dziewczynka było by super :) pani dr trzy razy na te nogi najeżdżała i sprawdzała! hehehe serduszo ładne dwa przedsionki są i dwie komory... żołądek widać było z wymiarów większe o prawie półtora tygodnia super super ja też się powoli rozglądam za spodniami... na zimę jednak to będzie najlepsze... anika kurde ja bym się pchała na L4... mojej lekarce cały czas mówię ze brzuch pobolewa, że ciągnie, ze sie napina... do tego doszły teraz bóle pleców :( ale dr p. doktor mówi że ciąża to nie choroba i nic nie powinno boleć dagucha zdrówka dla córci :) beata a ty jeszcze pracujesz?
  16. ilka gratuluję córci :) fajnie z parka :) niech stan zapalny przechodzi aniushka mnie też bardziej piersi swędzą... cóż zrobić... nie poradzimy :( ja uciekam do wanny spokojnego dnia z kopniakami...
  17. Aniołek Łysego

    Luty 2012

    dzień dobry młody juz w przedszkolu ja juz obkupiłam sie na obiad... grochówka bedzie beata mam nadzieję że jednak się uda i mdłości odpuszczą lub chociaż ciut będą mniej uciążliwe... kożystaj że mała między dziećmi a ty możesz poleżać i powoli porobić :) małgosia fajnie ze spodniami... ja na razie w getrach... w moim mieście to raczej nie kupię... chyba będe musiała dzwonić do kuzynki do opola czy mnie oprowadzi tam trochę po sklepach :) kamcia ciut bezczelny ten twój lekarz anika niech szyjka będzie twarda i zamknięta ale niech L4 dadzą... moje malutkie już w brzuchu fika zaraz do wanny i lekarz po wizycie jestem umówiona z koleżanką która ma termin na październik
  18. kraska niecałe 3kg to nie dużo :) ja już 8 ale ja do wzrostu 175 ważyłam 53.5kg więc teraz 60 kg to jeszcze luzik mosia takie kopniaki na pewno uspokajają i to bardzo... ja jak po obudzeniu nie czuję to zaraz mnie nosi lecę zjeść coś słodkiego i dalej czekam jak zacznie brykać to zaczynam normalnie funkcjonować gosia ja ostatnio w 3 tygodnie przybrałam 2,5 kg... tak do 35 tc się tyje potem już powinno stanąć... a w sumie ile przybrałaś? ruszyć z domu się nie mogę bo czekam na gościa który robił projekt ogrzewania u nas... podobno ma być 14-14.30
  19. mazia ja nie wiem co na rozstępy... można jakieś kremy ale kreski będą tylko mniej widoczne... ja na razie skórę jedrną mam więc źle to nie wygląda... jak założę spodenki i stanik to kresek nie widać... niestety z piersiami jeśli ktoś ma małe to przy ciąży raczej będzie problem bo rosną i rosną i to widać... ja miałam "b" teraz już wchodzę w "d" liczę tylko na to że więcej już ich nie będzie... mosia super że już czuć ruchy na zewnątrz... mysmy z M. wczoraj oglądali jak brzuch faluje bo już bardzo ładnie widać jak kopniaki sadzi... nawet parę razy w pępek oberwałam a dzisiaj siostra poczuła i cała zajarana byłaja to się ostatnio zajadam bulkami słodkimi ale takim batoniczkiem też bym nie pogardziła jutro wizyta... stres mnie ogarnia
  20. kraska na pewno nie zapamiętam tych nazw ale po ciązy poproszę o przypomnienie dzięki za podpowiedź
  21. Aniołek Łysego

    Luty 2012

    dagucha ja we wtorek usg i liczę na objawienie płci... chciałabym wiedzieć już... z kacprem dopiero na koniec się dowiedziałam trzymam kciuki za udany rok szkolny córeczki :) u nas dzisiaj kryzys... kacper dostał karę na bajki, wył i ja wyłam z nerwów teraz trzeba ochłonąć dobranoc
  22. witam niedzielnie z takim sobie humorem... mam nadzieję ze mi przejdzie... oberwało sie najbardziej mojemu dziecku... temu większemu a i przyokazji i temu w brzuszku... ja raczej z niedenerwujących się ale dzisiaj puściło napięcie... teraz siedzę ze łzami w oczach :( kraska ja podczytywałam codziennie do brzucha mam też krem ziajki :) przy kacperku używałam od czasu do czasu kremu i nie mam... liczę że moja skóra się upora z tym wysiłkiem i tym razem... jedyne co to mam rozstępy na biodrach ale to po okresie dojrzewania jak przytyłam 8kg w 3 tygodnie kraska ja też chodząca z mroczkami... ostatnio zemdlałam w tamtym roku ale zawroty itp się ciągle powtarzają... byłam już nawet u laryngologa ale jakiekolwiek leczenie dopiero po ciązy i karmienu piersią czyli liczę że najwcześniej w styczniu 2012 wyniki mam dobre z krwi i lekarzka nie może już znaleźć pomysłu na to... nawet chciała mnie na tomografię wysłać ale terminy długie a ja chciałam bobasa i też przepadło... hipku mam nadzieję ze jednak te skurcze odpuszczą... a ja też jestem zdania że lepiej unikać tabletek w ciąży... nawet duphastonu nie biorę teraz mimo że przepisany... trzymam kciuki :) chociaż zdarza się że niektóre kobietki w ciąży ciągle z bólami, skurczami itd a potem urodzić nie mogę lub spokojnie do terminu docierają ::) gosiu super że mati lepiej aniushka po jesieni będzie zima i nasze bobasy zaczną wyłazić szybko zleci zobaczysz uciekam pokutować za grzechy w pokoju dziecka... będziemy się bawić
  23. Aniołek Łysego

    Luty 2012

    witam wieczornie :) ptysioch gratuluję kopniaków... moje już mi zaczyna dawać znać że łózko czeka i chyba się o nie upomina baniołek zuch synka masz :) i wizytę mamy tak samo trzymam kciuki anya zachcianki ja dzis padam... nie wiem czy to gorączka czy co... wywaliło mi takie rumieńce na polikach i oczy pieką... tak się zastanawiam czy apap dziabnąć... jedna taka tabletka chyba by nie zaszkodziła
  24. witam wieczornie laseczki :) wkupuję się w łaski teraz ciut więcej czasu będę miała bo Kacperek do przedszkola chodzi to i spokojniej sobie wszystko robię... widzę że już mamy dziewuszkę i chłopczyka u nas! rewelacja! gratuluję mamuniom dla małego mateuszka zdrówka życzę... teraz taki głupi czas że niby ciepło a jednak... kacper też miał przedwczoraj małą temp ale od razu przeciw gorączkowy i przeciw zapalny i potem nad ranem i znów wieczorem i nic się nie rozwinęło... na szczęscie M. za to gardło załatwił ale też sobie poradziłam... poza tym u nas wszystko powoli i ok za dużo się ruszam ale to też zdrowo... na wadze mam już +8 kg i wróciłam do wagi sprzed pierwszej ciąży... chyba organizm a zwłaszcza nogi się odzwyczaiły bo stopy bolą... ale teraz mam nadzieję że jednak na wadze tyle nie stracę co po Kacperku... 6tego idę na wizytę i gin zapowiedziała że będzie robiła usg połówkowe... mam nadzieję że się uda podglądnąć maść na rozstępy sobie kupiłam dzisiaj ale liczę że jak przy Kacprze uda się ich uniknąć... koleżanki zaczynają znosić i dawać rzeczy po swoich maluszkach nawet wracają bodziaki i inne takie szmatki po Kacperku jeszcze moim aż się łza kręci w oku na ich widok no nie wspomnę że i na myśl o rodzeniu buziaki i postaram się już zaglądać regularnie
  25. Aniołek Łysego

    Luty 2012

    dzień dobry wracam jako córa marnotrawna... przygarniecie groszka z powrotem? u mnie czasu jakby ciągle mało ale teraz kacper w przedszkolu i mam trochę czasu dla siebie zakupy zrobiłam weekendowe... tylko kuraka i por zostało mi kupić :) zaraz ogarnę ciut i będzie z głowy... o 15ej idę po syneczka:) anya ja też z koszmarami się zmagam... poza tym urodziłam już trojaczki, biźniaki i jedno dziecko... wszystko chłopakioby więcej takich fajnych snów było :) trzymam się cieplutko i nie daj się złym myślom agaluk fajnie z chorobowym wykorzystaj czas wolny dla siebie i odpoczywaj kamcia odpoczywaj i nie brzuszek sie uspokoi... ptysioch fajnie z takimi zajęciami:) moje dziecko kopie i odzywa się regularnie jak chodzę, jak siedzę, jak leżę, jak śpię, jak się wqrzam, jak wyję, jak się cieszę, jakjem, jak piję i w ogóle... jest bardzo aktywne, bardzo polubiło mój pęcherz, kopniaki z reguły są nisko, rzadziej pod pępkiem i po bokach... bardzo mnie cieszą te kopniaki bo tak jak wy wszystkie martwię się jak głupia za 4ry dni usg... trzymajcie kciuki coby pokazało płeć... no i że zdrowe jest
×
×
  • Dodaj nową pozycję...