Skocz do zawartości
Forum

AnkaAnka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez AnkaAnka

  1. AnkaAnka

    Wrześnióweczki 2016

    Sevenka Hejka :) moja właśnie leży pod karuzelą i guga, słodziak :) dziś ładnie przespała w nocy ponad 5 godzin i w spokoju obejrzałam mecz popijając karmi, mniam :) moja też potrzebuje uwagi ale w czwartek sprzątałyśmy razem, wzięłam ją w leżaczku do kuchni potem do łazienki a ona ładnie siedziała, ja do niej mówiłam, ona się rozglądała, zaczęła marudzić dopiero przy dużym pokoju. Wiecie ma tylko czasami takie napady płaczu i krzyku, które pojawiają się zwykle wieczorem ale jak grom z jasnego nieba, trwa to kilkanaście minut i nie jest to codziennym rytuałem na szczęście , mała się strasznie umęczy przy tym, potem jje i idzie spać, ale jeszcze nie wiem o co z tym chodzi :/serce pęka wtedy. Ja też marzę o zakupach, o czymś fajnym i nowym ale tak sobie myślę, gdzie ja w tym teraz pójdę jak głównie siedzę w domu i czy się opłaca jak chcę jeszcze schudnąć, ot takie to kobiece rozterki :) A te napady to nie kolki czasami? Taki książkowy opis podałaś.. U nas się teraz znowu wszystko przestawia godzinowo - i powiem Wam, że teraz robię tak, że przed każdym karmieniem po 6 kropelek i jest git. Wcześniej dopiero, jak już ją bolało podawaliśmy po 10-12 kropelek, bo nie chcieliśmy przy każdym karmieniu ulotkowych 15. podawać. No i jakoś to działa - póki co ;) No i już wiem, że to na pewno nie są typowe kolki a zwyczajne gazy - bo tylko po karmieniu się to zdarza i to nie po każdym, w różnych godzinach i da się "naprawić" jak tylko gazy pójdą. Ogólnie - mniej cierpienia i jestem szczęśliwa od razu ;) A co do garderoby - wszystkie moje kurtki/płaszczyki za małe na wysokości cycków.. Nie ma w co się ubrać :/ Zostały mi polary i kurtka przeciwdeszczowa ;)
  2. AnkaAnka

    Wrześnióweczki 2016

    Monikae - te czopki to trzeba dawkować proporcjonalnie do wagi, więc bym ulotkę poczytała jeszcze, bo u nas przy wadze 5 kg wyliczyła farmaceutka nieco mniej niż 80 mg. Kazała nieco ściąć. Takie mamy czopki, ale na szczęście nie musiałam użyć.
  3. AnkaAnka

    Wrześnióweczki 2016

    Qarolina - też bym się nie przyjmowała, teraz okres grzewczy, termoregulacja wody potrzebuje i może wszystko nieco inaczej działa ;)
  4. AnkaAnka

    Wrześnióweczki 2016

    Dziękuję, Dziewczyny, za wsparcie :) Moli - super wieści i zakupy jako sposób na poprawę humoru - zawsze popieram ;) Gratuluję udanych akcji pod kryptonimem "szczepienie" i trzymam kciuki za kolejne. Niech nam dzieci zdrowo po nich rosną. U nas lekkie marudzenie, ale temperatura ok, więc tylko nosimy na rękach. A ta maść to działa tylko powierzchniowo, więc nie wiem, czy warto kupować. Te zastrzyki idą w mięsień - tam piecze. I wiecie co? Od porodu nie byłam jeszcze w sklepie. Mąż zaopatrzeniowcem się stał, a mi brakuje już marketów ;) A bardziej to nawet sklepów z rzeczami dla dzieci - takie duże było uzależnienie przed porodem ;)
  5. AnkaAnka

    Wrześnióweczki 2016

    I jeszcze podzielę się z Wami - w rodzinie nikt nie wie ani znajomi tym, że podczas cesarki wycięli mi narośl z jajnika. Mam wyniki - gruczolakowłókniak, czyli nowotwór łagodny. Uff.. Ale przez całą ciążę lekarz ani nie wspomniał. Nie zauważył ? Teraz czekam na wizytę, niech się przyjrzy.
  6. AnkaAnka

    Wrześnióweczki 2016

    Mindtricks - sama nie wiem, niestety, o co konkretnie chodzi - te informacje takie tylko szeptane, od położnej i lekarza (nie pediatry). Chodzi o tę MMR. Ale chwilowo nie czytam, bo dziś mieliśmy szczepienia i tyle mnie to stresu kosztowało, że po wszystkim się poryczałam w drodze do domu. Ale mała zniosła dobrze. Wzięliśmy refundowane i rotawirusy ostatecznie. Pediatra zasugerowała zmianę kolejnym razem na 5 w 1. Nie ufam już tym, co są sponsorowani Egiptem i sama nie wiem, kto mówi prawdę.. Teraz faktycznie śpi dużo i obserwuję, czy jest ok. Czopki z paracetamolem zakupione na wszelki wypadek. Kupiłam maść do smarowania miejsc wkłucia, ale dziś nie udało się wypróbować, bo to godzinę przed trzeba a ja nie wiedziałam, które to mają być miejsca i tak to. Przynajmniej wiem, ile waży (5200) i w łykend odpadł wreszcie kikut. Teraz tylko żeby obeszło się bez akcji po szczepieniu i będę szczęśliwa :) Moli - trzymam kciuki za Twoje zdrowie.
  7. AnkaAnka

    Wrześnióweczki 2016

    MałaMi - dziękuję za info. Też bym wolała osobno, ale u nas jakoś niechętni.. Stres pozostaje. Ale wiem, że bardziej trzeba uważać na tę w 13-14 miesiącu szczepionkę. Tylko nie wiem, co z tą informacją zrobić (dwa medyczne "źródła" mnie przed nią przestrzegały).
  8. Asia i Ataga - jak po wizytach?
  9. AnkaAnka

    Wrześnióweczki 2016

    Bordo – polecam te dwa – szczególnie ten z prawdziwym bobasem jest pomocny, bo widać, jak to w praniu wygląda ;) Drugi jest z fajnym komentarzem . Ten jest nieco drętwy, ale pokazuje fajny sposób na otulenie dziecka chustą na kanapie. Charlotte – ten NOP po rotawirusach? Bo nad nimi się zastanawiam. Mój wywiad sprawił, że wybieramy 3 kłucia. Ale i tak mam stresa, czy dobrze robimy.. MałaMi – krew w moczu czy w kupie to zawsze coś do sprawdzenia u lekarza, moim zdaniem.. U nas też główka jajowata jeszcze – ale lekarz czy położna nie komentowali tego ani nic nie polecali robić. Spanie z unieruchomioną główką to dla mnie ryzyko – jednak póki się ulewa, to groziłoby zakrztuszeniem. A ja i tak dygam się po każdym karmieniu..
  10. AnkaAnka

    Wrześnióweczki 2016

    Czy dalej z niepokojem nasłuchujecie dzieciaczków w nocy? Ja tak mam i cieszę się, jak do siebie gada po karmieniu. Z drugiej strony - pracuję nad tym, żeby odłożyć do łóżeczka, kiedy już sobie utnie komara i nie wybudzić. Dobrze, że lubi spanie po rodzicach, bo podziwiam, jak ktoś daje radę lulać w nocy przez godzinę czy dłużej.. W dzień bym spała na stojąco. No i zastałam mego Skarba w poprzek łóżka - już się nie mieści, bo ten rozmiar 62 niedługo odejdzie na dno szafy. Migruje już tak, że strach na kanapie zostawić a woli ją od leżaczka. Dobrej i spokojnej nocki, Mamusie :) I do zobaczenia z niektórymi za 3 godziny ;)
  11. AnkaAnka

    Wrześnióweczki 2016

    My używamy 2 - mamy Pampersy i Dadę. Mam wrażenie, że Dada jest nieco mniejsza i teraz ją zużywamy, bo trochę dostaliśmy i boję się, że nie zdążymy wykorzystać ;)
  12. AnkaAnka

    Wrześnióweczki 2016

    Podaję na łyżeczce lub do strzykawki odmierzam i prosto do dziubka - wtedy jej nie wypływa nic. Daję 8-10 kropelek jak się po karmieniu pręży i dokarmiam, żeby poszło do brzuszka. Zalecają 15 przy każdym karmieniu, ale tyle nie potrzebuje.
  13. AnkaAnka

    Wrześnióweczki 2016

    MałaMi - strona kroplenakolke.pl, koszt z przesyłką 46.90. Jest kilka źródeł w necie, to już sprawdziliśmy. Ale pod ladą w niektórych sklepach dziecięcych też tym handlują - w Polsce nie jest to zarejestrowane, niestety..
  14. AnkaAnka

    Wrześnióweczki 2016

    Śliczne te nasze dzieci - a myślałam, że tylko moje piękne ;) U nas co chwila zmiana zwyczajów - dziś szał, bo spała od 22:30 do 4:00. Aż cycki zabolały ;) No i Sab Simplex jeden wykończyliśmy. Ale jest super, bo te gazy okropnie meczą a po podaniu kropelek do 5 minut jest ulga. I pierdzi głośno tak, że dorosłych zawstydza ;)
  15. AnkaAnka

    Wrześnióweczki 2016

    Karola - ale słodziak ;)
  16. AnkaAnka

    Wrześnióweczki 2016

    Ja to chcę każdym dniem się rozkoszować :) Już się martwię, że Zosia ma dwa miechy i że tak szybko rośnie, a ja jeszcze się nie nacieszyłam tym okresem ;) Uwielbiam na nią patrzeć i czasami mi żal rozstawać się, kiedy kładziemy ją do łóżeczka. Aż się cieszę, że w nocy znowu ją sobie potulę przy karmieniu ;) Zwariowałam chyba ;) Dziś to nawet coś się zmieniło i karmienie było jakoś inaczej - o 22, 02, 06 i 7:30. Więc wyspana jestem na maksa - a gdzie te czasy, że człowiek po 8 godzin ciągiem spał.. ;)
  17. AnkaAnka

    Wrześnióweczki 2016

    GreenRose - niech przypadek Ali będzie tym drugim w jej karierze :) Mama Joasi - też mi się marzy takie coś ;)
  18. AnkaAnka

    Wrześnióweczki 2016

    Agarek - taka teściowa to prawdziwy "skarb" - trzeba głęboko zakopać ;)
  19. AnkaAnka

    Wrześnióweczki 2016

    Szczęściara - mi si udało odstawić nakładki. Też myślałam, że inny smak ją odstraszy albo inny problem będzie. Ale spokojnie do tego podeszła i zaskoczyła zmianę. I myślę, że woli bez nakładki teraz, bo jak mi za bardzo zmiętoli sutka, to używam i już nie bardzo to jej pasuje ;) No i karmienie trwa krócej, co mnie zaskoczyło.
  20. AnkaAnka

    Wrześnióweczki 2016

    Szczęściara09 Charlotte dzięki wielkie. Monika a Maciuś ma prawidłowe napięcie mięśniowe? U nas lekko wzmożone i ćwiczymy. Właśnie wtedy dzieci są niespokojne, placzliwe. Anka to Tatus musi porządnie opic ten pępek :):):) Muszę mu przekazać ;) A mówił, że było epicko ;) To do poprawki ;)
  21. AnkaAnka

    Wrześnióweczki 2016

    Mała zeszła z cyca, to mogę i ja coś wreszcie poczytać i napisać ;) U nas karmienie za karmieniem - 23:30, 2, 5, 7:30, 8:30, 10, 12,14, 15:30, 17, 19, 21 ;) I czasami dwunaste na dobicie w międzyczasie ;) Więc opcja z palcem mlekiem płynącym też byłaby dla mnie super ;) Charlotte - to mnie pocieszyłaś z tym pępkiem ;) Dziś była położna i powiedziała, że jak za tydzień nie odpadnie, to pioktanina ma wejść na scenę.. A co do chusto-meetów - to widziałam, że jest silna grupa pod wezwaniem (nawet jakaś akcja ostatnio w gazecie z nimi była), ale nie orientowałam się jeszcze ;) No i piękną masz chustę ;) Moja mi się średnio podoba, bo kolory okazały się inne, niż na zdjęciu, okazała się jednostronna i jest dość sztywna. Może jeszcze zainwestuję w inną ;) Calineczka - nie można się uzależnić od symetikonu ;) Jak pomaga, to nie ma co żałować - dziś położna nam powiedziała, że lepiej często a małe dawki i będzie git. Dziś ogarniałam chatę i cieszę się z widoku porządku ;) Wiem, że to na krótko będzie ;)
  22. AnkaAnka

    Wrześnióweczki 2016

    Karii - dzięki za odpowiedź. Zastanawia mnie, dlaczego jeszcze ten kikut trzyma się (i to dość mocno). Już nawet alkohol nie pomógł na przyspieszenie. Lekarz kazał 70%, a kupić można 96%, więc rozcieńczam wodą i odmierzam strzykawką ;) Ale nie działa :/ I jak napisałaś o przepuklinie, to mnie zastanowiło, czy może czegoś tam nie dojrzał lekarz czy położna.. Jak to może być wielkości guzika, to szok.. Ale może nic nie ma i w końcu odpadnie - oby nie dopiero na studiach ;) Zdrówka dla Twojego Maluszka i szybkiego zagojenia :)
  23. AnkaAnka

    Wrześnióweczki 2016

    Karii - jak wygląda ta pępkowa przepuklina? U nas kikut dalej mocno się trzyma..
  24. AnkaAnka

    Wrześnióweczki 2016

    Dziewczyny - zdrowia dla wszystkich naszych maluszków :) Musimy jakoś ten okres grypowy przetrwać.. Mąż już po jelitówce. Mnie tylko gardło boli. Mi pomaga Fiorda (ta podróbka Isli).
  25. AnkaAnka

    Wrześnióweczki 2016

    Karii - bardzo możliwe, że coś źle namotałam przez brak wprawy. Ale bardziej obstawiam, że po prostu mam za słabe mięśnie grzbietu.. Noszenie na rękach mega daje mi popalić, a mała nie ma jeszcze 5 kg. Czas więc na jakieś ćwiczenia plecków ;) No i na bicepsy ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...