Skocz do zawartości
Forum

Paaie

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Paaie

  1. Margaret27 ja olałam aplikator, bo miałam po nim plamienia i wariowałam. Zresztą zobaczyłam, że aplikator na długość taki sam jak palec więc go odstawiłam. Wtedy moje problemy znikły, aplikacja była łatwiejsza i przestałam, się martwić czy w dobre miejsce trafiam:P A jeśli chodzi o aplikacje to najlepiej na noc i od razu do spania, jeśli masz 2 razy dziennie, rano na 15min po aplikacji powinnaś się położyć. Luteina się bardzo szybko wchłania i tyle wg mojej gin wystarczy aby się przyjęła. A co do depilacji ja najchętniej też bym poszła na wosk ale trochę się stresuję, niby kiedyś byłam, za szczególnie mnie nie bolało ale nawet ten niski poziom bólu nie wiem czy jest potrzebny. Póki co używam takiej elektrycznej golarki do robienia "fryzur" okolicy bikini i jestem zadowolona:P na najkrótszej długości włoski są zgolone na równo, tak że mogę bikini założyć, fakt jak przejadę ręką skóra nie jest tak gładka jak po zwykłej maszynce ale przynajmniej nic nie widać i nie ma krostek co jest moim utrapieniem po wszelkich golarkach. Kremów nie wiem czy używać bo wieki temu mnie uczulały. Może teraz są lepszej jakości i już nie miałabym problemów (ostatni raz używałam z 10 lat temu) ale jednak jakoś mnie do nich nie ciągnie;)
  2. Wiolinka ja też łykam pregne plus ale co drugi dzień bo póki co morfologia w normie. Burcia dzieci w brzuchach nam się jeszcze milion razy przekręcą;) przy pierwszej ciąży dopiero po 32 tyg a przy kolejnych po 34 tyg można opierać się na ułożeniu dziecka jeśli chodzi o wykluczenie cesarki:P Do tego czasu mają dużo miejsca i możliwości. Katie1115 chyba masz te same tabletki na infekcję pochwy co ja miałam. Teraz byłam na kontroli i dowiedziałam się, by przez tydzień używać jeszcze jakiś probiotyków dopochwowych by wszystko wróciło do normy. A co do tych warsztatów to czy tylko ja z Wawy będę:P? Mąż postawiony przed faktem dokonanym - zapisałam to idziemy:P
  3. Jusiaaa dzięki za podanie nazwy tego lactovaginalu bo ja dostałam dziś zalecenie wykupienia tego bądź innego probiotyku ale oczywiście wydawało mi się, że zapamiętam nazwę a jak poszłam do apteki to w końcu nie wiedziałam jak to się nazywa:P No a jestem po antybiotyku i przydałoby się trochę ogarnąć tamte rejony bym znowu czegoś nie złapała.
  4. Ja wiem tylko, że szyjkę w 9tygodniu miałam 2,5cm. Teraz nikt mi nie mówi ile cm tylko mówią, że twarda i zamknięta. Nie wiem czy po 9 tyg robi się dłuższa czy została takie 2,5 cm ale póki lekarz nie mówi, że coś jest nie tak to się nie przejmuję;) Dzięki dziewczyny za spotkanie, mam nadzieję, że nie ostatnie;) No i chyba też skorzystam z tych warsztatów bezpieczny maluch, nie wiem czy mąż będzie zadowolony, że znów go gdzieś wyciągam ale może go przekonam tą nauką pierwszej pomocy bo o tym to sam wspominał, że chętnie by się wybrał:)
  5. Velvet dasz radę;) choć ja bym na wszelki wypadek wzięła sobie cytrynę do tego:P Dziewczyny ja dalej chętna na spotkanie i zaraz wychodzę z domu więc mogę już nie mieć możliwości tu zajrzeć, więc mam prośbę, Segana albo Aga napiszcie mi sms jakby spotkanie jednak się odwołało bym nie stała pod costą jak głupia;P A jeśli chcecie żebym wcześniej zajęła stolik to też dajcie znać sms, bo chyba w rezultacie będzie nas 4-5 osoby to nawet i nie powinno być wielkiego problemu ze znalezieniem miejsca.
  6. Alfa teoretycznie nie ale ja całe życie walczyłam z anemią. O dziwo udało mi się ją zaleczyć 2msc przed zajściem w ciążę, myślałam, że szybko nastąpi nawrót (jak zawsze) a tu póki co wszystkie wyniki dobre:) ale niestety przy karmieniu nie jestem pewna czy moja morfologia wytrzyma. A raczej czy bez leków wytrzyma i karmienie i utrzymanie ciąży.
  7. Alexan strasznie mi przykro, chyba żadna z nas nie spodziewała się, że na tym etapie cokolwiek złego którąś spotka. Dziewczyny też uważam, że nie można się nakręcać. Ani nie pomożemy ani nic dobrego dla nas z tego nie wyniknie. Ja planuje z drugim dzieciątkiem zacząć starania 6-9msc od urodzenia małej. wiem, że szybko itd. ale chciałabym małą różnicę wieku między dziećmi a o to maleństwo staraliśmy się rok więc nie nastawiam się na szybkie poczęcie gdy nie będzie zbytnio czasu na starania;) Fajnie byłoby się drugi raz spotkać na forum rok później:P Ale w sumie wszystko zależy od tego czy uda mi się karmić piersią, jeśli tak, to pewnie z dzieckiem poczekamy trochę dłużej by przynajmniej rok/półtora karmić. Segana ja zamiast kombinezonu kupuje taki śpiworek (wrzucałam kiedyś zdjęcie) i rozmiar 68 by na całą zimę był. W śpiworku wszelkie luzy dziecku nie przeszkadzają więc nie boję się, że będzie za duży. Niby dziewczynki rodzą się mniejsze więc mogłabym zaryzykować z 62 ale jestem straszna sknera i chcę koszty wyprawki ograniczyć jak najbardziej. A co do liczby dzieci to 3 na 100% byśmy chcieli mieć, a przynajmniej ja, mąż ostatnio się przyznał, że jemu marzy się 5. 3 najpier i potem po jakimś czasie przerwy 2. Ale to chyba musi sobie sam macicę wyhodować bo ja nie wiem czy się na to piszę;)
  8. Ja kupuję 120x60 a jak pojawi się drugie dziecko to starszy wskoczy w 140x70 a młodszy odziedziczy to mniejsze;) Szczególnie, że to mniejsze spokojnie wystarcza z tego co słyszałam od znajomych praktycznie do czasu aż dziecko może przejść w takie łóżko z niską barierką a nie szczebelkami więc jeśli nawet na kolejne dzieci będziemy musieli trochę poczekać to ominiemy po prostu ten większy rozmiar a położymy starszego malucha już w zwykłym łóżeczku.
  9. Ja do toalety w nocy nie wstaję. Ale fakt zasypiam ok 23 najczęściej a wstaję o 5 rano więc skorzystanie z wc przed snem wystarcza. Zresztą mam wyćwiczony po pracy w gastronomii pęcherz, czasem i 12godzin nie mogłam wyskoczyć do toalety więc teraz choć wiem, że to niezdrowo to mimo, że mi się chce stwierdzam "jeszcze 5 minutek":P.
  10. U mnie właśnie dziwnie bo pozwalam sobie i na kaloryczne jedzenie i czasem na słodycze (choć bez przesady) i podjadam, dużo leżę i w sumie ledwo co przytyłam. Ale może dzięki temu, że piję ponad 3l wody to metabolizm mi się poprawił? Nie wiem w sumie ale mi moja waga pasuje póki mała się zdrowo rozwija, mogę mało tyć;) będzie mniej do zrzucenia najwyżej. Choć szczerze przyznam, że przez to picie wyglądam jakbym już z 10kg przytyła bo jakaś taka napuchnięta jestem:P
  11. Spotkanie przesunęło się na czwartek, dokładnie na 14:00, spotykamy się pod costą w złotych tarasach:) ale ustalmy w takim razie kto na 100% może być? Bo póki co to jestem ja, chyba darka, agnieszka i segana tak? Dajcie jakiś znak te co są chętne ale wyraźny by dało się to zliczyć:P Segana odczytałaś moją wiadomość prywatną czy się nie udało:P?
  12. U mnie pępek bez zmian a linea negra jakby zaczęła się pojawiać ale jest bardzo jasna. Więc nie wiem czy nie jest to moja wyobraźnia;) A dziś zupełnie nie mogę się pozbierać, cały dzień bym przespała. Chyba ciśnienie musiało spaść bo marzę tylko o kawie. No i nawet obiadu przez cały dzień nie chciało mi się zjeść jakaś taka pełna się czuję. Oby jutro było lepiej bo jadę odwiedzić koleżankę z jej 2 letnią córeczką a potem może już szwagierkę z synkiem wypuszczą ze szpitala:)
  13. To właśnie teraz proponuję się spotkać w czwartek tak by jak najwięcej nas było a następnym razem może uda się wszystkie z okolic wawy zgromadzić jednego dnia;)
  14. Róża zgadzam się chyba ze wszystkim co zostało napisane, więc pozostaje mi tylko życzyć Ci szczęścia, czy tam z nim czy tu w Polsce. Nam się zawsze można wyżalić więc korzystaj kiedy potrzeba;) Co do spotkania to ja jestem za tym by zrobić je jak najszybciej bo jak zaczniemy odkładać to nigdy się nie zobaczymy;) mi czwartek 14 odpowiada, zresztą w Złotych będę pewnie wcześniej to może uda mi się zająć jakiś stolik:P
  15. Ja rano to tylko męża wyszykuje do pracy, szybko na forum i potem mogę znowu iść spać:P Stąd też często pierwszy mój post jest o 5 rano a kolejny po 10:P A dziś o 1:40 zostałam kolejny raz ciocią szwagierka w końcu urodziła i to o dziwo 3 poród był najdłuższy ze wszystkich, ale chłopak konkretny 3950g:) jutro pewnie przyjadą do domu, już się nie mogę doczekać malucha:)
  16. Alfa lepiej zamiast tabletek burak, po prostu porobić sobie soki z buraka;) zdrowiej będzie, choć ja nie znosiłam smaku tych soków więc robiłam je jeszcze z marchewką i pietruszką i jakoś wchodziły i pierwszy raz w życiu jak zaczęłam je pić nie miałam anemii:) Więc na podkręcenie wyników krwi polecam jak najbardziej. A co do tych naszych czasów to wydaje mi się jednak, że to jest tak "falowo":P teraz wszędzie jest dużo seksu, w gimnazjum "słoneczka" i inne, za ileś lat wrócą pewnie czasy, że ludzie będą mieli tego dość i znowu powróci moda na seks dopiero po ślubie. Przynajmniej tak mi się wydaje;) coś jeszcze miałam napisać ale zaraz mi się żelazko spali bo niby za prasowanie się miałam brać, ale oczywiście forum zwyciężyło:P
  17. Gratulacje:) i czekamy na wieści od innych:) Ja pasy zapinam zawsze, mam na tym punkcie małego hopla:P i uważam tak jak chyba Silvara, nie zapinanie nawet jeśli my ostrożnie jeździmy i tak może się skończyć tragicznie przez brawurową jazdę innych osób. W sumie szczególnie po tym mikro potrąceniu co miałam przechodząc przez pasy miesiąc temu nie ufam innym ludziom na drodze. Adapteru nie kupuję choć planowałam bo naczytałam się opinii, że z dużym brzuchem i tak jest niewygodny. Więc jak mam wydać prawie 300zł na coś co się może nie sprawdzić to spasuję.
  18. A ja muszę pochwalić ludzi z swojego miasta bo w ostatnim tygodniu byłam 2 razy na zakupach gdy była większa kolejka i dwa razy mnie przepuszczono;) aż w szoku byłam. Na męża akurat nie mogę narzekać, szczególnie po ślubie dalej trwa miesiąc miodowy, ale nawet wcześniej jakoś dobrze się dobraliśmy i mało się kłócimy. W tym roku jeszcze ani razu:P A co do spotkania to mi czwartek też pasuje, piątek już nie bardzo.
  19. Mali co do wagi, wpycham w siebie spore ilości jedzenia (w tym niestety często jakiś hamburger czy inny fast food:/) i jakoś waga póki co 1kg na plusie. Być może przez to, że pije ponad 3l wody dziennie to wydaje mi się, że się tak obżeram, a tak na prawdę dość mało jem, ale nie wiem, lodówka ledwo co się zamknie a ja już do niej zaglądam;) póki co się cieszę, jak przytyje do końca jeszcze z 9kg to będę szczęśliwa:)
  20. Aga na naszą pierwszą choinkę, którą ubieraliśmy z mężem (miała 2 metry więc było co zakładać:P) sama robiłam ozdoby i właśnie między innymi takie kule porobiłam;) efekt bardzo dobry. To proponuję spotkać się w złotych a potem gdzieś przenieść, chyba że będzie padać to można od razu tą knajpkę zaatakować:P
  21. Oscillococcinum lek mojego dzieciństwa:) aż żałowałam gdy kończyła się choroba i już go nie dostawałam:P a tantum verde na ostatnie przeziębienie mi pomogło, prenalen na gardło (czy jakoś tak) nic nie pomagał a po tantum od razu czułam się lepiej.
  22. Tina dzięki za wpis:) ja zamierzam kupić więcej pieluszek tetrowych i z paru rzeczy zrezygnuję ale większość pokrywa się z moją listą:) jak będziesz miała jeszcze jakieś wskazówki to pisz, zawsze chętnie poczytamy:) Też się cieszę, że z Seganą z jednego miasta jesteśmy bo to jednak fajnie mieć możliwość spotkania, w sumie po porodzie nawet z naszymi dziewczynami się zabrać to o wiele łatwiej niż na spotkanie do Wawy;) choć nie wiem czy to tutaj czy gdzieś indziej czytałam ale wiem, że którymś mamom udało się jakoś w pół roku po porodach spotkać całym swoim forum:) To dopiero musi być spotkanie. Złote tarasy jak dla mnie też idealnie, będzie można i na jakąś kawę czy coś innego się wybrać i może na jakieś mini zakupy się wybrać:) ja niby mam zakaz kupowania w tym miesiącu ale przecież jakoś muszę uczcić fakt, że połówkowe dobrze wyszło;)
  23. Mi 15 pasuje każda godzina spotkania więc po prostu dostosuję się do większości:) Jeśli chodzi o miejsce to najbardziej pasuje mi gdzieś w centrum, może być albo ścisłe centrum, albo nowy świat, w sumie wszystko co łączy się z linią pkp warszawa-otwock:P ale jeśli spotkanie byłoby w innych okolicach to spokojnie mogę dojechać.
  24. Nie wiem czy dalej aktualne bo niestety mam zepsuty komp więc tylko mogę pokorzystać jak mąż z pracy laptopa przywozi, ale dziewczyny wcześniej myślały o spotkaniu 15 lipca chyba koło 16? czy 13? W Warszawie. Darka i Agnieszka jeszcze na pewno miały chęć być i jeszcze ktoś, ale bardzo przepraszam, nie pamiętam kto:(
  25. Ja właśnie też do chłopców jestem przyzwyczajona i jakoś dziwnie tak będzie przewijać dziecko bez ptaszka:P A co do ściągania tej skórki to na pewno lekarz o ile będzie dobry podpowie Ci w jakim wieku najlepiej zacząć, bo za wcześnie też się nie powinno. Segana gratulacje:) A wpadniesz na to spotkanie co w Wawie się organizuje 15? Jak nie to i tak muszę Cię wyciągnąć do Sosenki kiedyś na spotkanie;) Ja swoje połówkowe też miałam dość krótkie, może z 10minut, ale sprzęt i lekarz pierwsza klasa. Bardziej zaufam tej lekarce, która w 5 minut zrobi badanie niż innemu lekarzowi, który będzie wyszukiwał nerek przez 40. zresztą dostaliśmy płytę, na usg przede mną był wielki ekran na którym wyświetlało się to co i lekarz widział więc nie musiałam głowy odwracać, wszystko dokładnie widziałam nerki, serce, kości. Teraz jak rodzinie pokazujemy to możemy sami wszystko dokładnie wytłumaczyć, tacy z nas znawcy:P I dziś już moja mama wróciła z zakupów z bluzeczką z napisem "będę samodzielna jak mama, która taty wypłatę wydaje sama" no i ze spodenkami, oczywiście wszystko różowe;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...