Paaie

niespodziewanaciaza trzymam kciuki! To czekanie faktycznie jest straszne i tak cały dzień myśli się tylko o tym;p Ja wyprawkę w 1 ciąży zaczęłam ogarniać jakoś w 6/7 msc. W drugiej nie miałam zbyt wielu rzeczy do kupienia więc zupełnie na sam koniec to robiłam. Teraz bardziejnie kusi i pewnie zimą jak zaczną się długie wieczory i częściej będę przed kompem siedzieć to coś tam pozamawiam. W końcu zapisałam córkę do przedszkola. Dalej nie jestem pewna i do tego poznałam swoją przyszłą sąsiadkę, która jeszcze bardziej mi w głowie namieszała;)

maaadziulka ja w drugiej ciąży przytyłam chyba mniej niż w 1. Albo podobnie;) drugą ciążę miałam tak nudną i bezproblemową, że zupełnie jej nie pamiętam ;P

U nas nie ma tv, zresztą i tak dopiero dzieci usypiam ;) dziś był tak ciężki dzień, że nie wyobrażam sobie jutra a teraz miałam do pomocy męża. Byle do niedzieli ;P

Mi wszystko dochodzi ;) raz nawet dostałam za darmo, kombinezon dla synka który 80zl kosztował, bo chińczyk nie wysłał o czasie i zamówienie zostało anulowane a kasa wróciła na konto. Po jakimś czasie kombinezon przyszedł do mnie, ale jak pisałam do sprzedawcy jak mu kasę oddać to nie odpisał.

Ja zupełnie nie mam pojęcia co może siedzieć w brzuchu ;D i póki co o tym nie myślę, ale właśnie już się cieszę na zakupy z Ali bo dla maluchów można prawdziwe perełki znaleźć. Aleksander bardzo mi się podoba i jeśli 4 dziecko będzie to pewnie będę nalegać by był albo Olek albo Ola ;)

U nas z imionami wyjątkowo łatwo poszło. Chłopiec będzie Jaś a dziewczynka albo Marysia albo Marianna. Podobne imiona więc pewnie na porodówce wybierzemy ;) zawsze podobały mi się Tymki i Antosie ale za dużo u nas. Chciałam Frania dla chłopca ale kuzynka sobie zaklepała to nie będę podbierać ;) Ja brzuszek wyjątkowo duży mam jak na ten etap ciąży i. Podobno w każdej wcześniej widać ale nie spodziewałam się, że aż tak .

Ania_k82 o nie, przez zimę to ja zawsze tyję, teraz w ciąży pewnie będzie jeszcze gorzej. Dziś córka już widać, że ma dość tego zapalenia jamy ustnej. Nie może nic jeść bo sprawia jej to ból. Z tego wszystkiego leży na podłodze i płacze cały dzień bo boli, bo głodna, bo źle. A my nie mamy jak jej pomóc. Musi minąć po prostu. Zaraz oszaleje, tak mi jej szkoda. Młodszy też nie ogarnia co się z nią dzieje i też co chwilę ryk... Ja korzystając z tego, że muszę wymienić sobie bieliznę i koszule do karmienia, zrobiłam zamówienie na esotiq. Wygląda wszystko fajnie i jeśli się sprawdzi to przy porodzie może też jeszcze z jedną koszule domówię. W tej ciąży nie oszczędzam na ubraniach do karmienia bo potem tylko się męczę albo wyglądam byle jak, a czas o siebie też zadbać ;)

Karolka1980 mam nadzieję, że jednak wszystko jest dobrze. Moja gin jak pytałam w ciąży po 2 stratach czy robić betę odpowiedziała, że skoro potrzebny mi dodatkowy stres to proszę bardzo ;) Wróciłam z Warszawy dopiero po 22. Oczywiście czuje się strasznie, bo mam chorobę lokomocyjną. Dzieci na szczęście wymęczone padły i ja 5sz idę spać.

glammour ale zdrowo się odżywiasz! Ja niestety nawyki mam straszne i ani owoców ani warzyw nie lubię. 28lat na karku a jak dzieciak kręcę nosem. Nawet nie będę pisać co jem :p W tej ciąży oprócz tego, że bardzo szybko się męczę i wieczory właściwie dla mnie nie istnieją, bo wcześnie zasypiam to nic nie czuję. Czasem brzuch się spina to szybko biorę nospe. Dziś zabiegany dzień, rano zakupy z dziećmi, powrót do domu tylko po to by je uśpić i lecieć do dentysty a teraz razem z dziećmi lecimy do Warszawy. W domu byłam dziś od rana może z godzinę ;p

Oba porody równo w dniu terminu. Pierwszy był teoretycznie krótszy od drugiego, skurcze delikatne zaczęły się o 6 rano o 10:30 wyjechałam do szpitala a o 12 córka była z nami. Z drugim taka sama historia tylko dwie godziny wcześniej wyjazd bo bałam się, że wszystko szybko pójdzie a tu znów poród zakończony o 12. Tylko faza rozwierania dłuższa. Przy pierwszym porodzie od 4cm do 10 nie minęło nawet 15minut, przy drugim trwało to 2godziny. Przy córce wody odeszły mi jak rozwarcie miałam 10cm, przy synku wody nie odeszły i urodził się w pęcherzu płodowym. Przed 3 porodem znów będę wspomagać się naturalnie, tak jak i przy 1 i zobaczymy czy to coś da.

Agnielcia w 20 tyg jest jeszcze jedno ważne usg, gdzie wszystkie narządy są dokładnie badane. Wtedy często wykrywa się wady serduszka jeśli jakieś są.

Basaii ja w obu ciążach przytyłam chyba 12kg. W drugiej może mniej. W każdym razie nie mam tendencji do tycia i teraz pewnie też jeszcze nie przytyłam. Ale to też przez to, że nie mam ochoty zupełnie jeść. No i biegam za dwójką to też swoje robi ;p zresztą ze stresu też chudnę. Co zawsze wkurzało moją siostrę bo ona w stresie tyje ;p Agnielcia ale Ci zazdroszczę, że już jesteś po tym usg. Ja strasznie się stresuję, że coś by mogło być nie tak. Jeszcze tylko 16dni!

Żadne z moich dzieci nie usypia samo;D zresztą synek w ogóle potrafi 15minut przespać i tyle. Córka właśnie rozmawia o dzidzia. I pyta, czy dzidzia zrobiła kupę. I czy ma tam kibelek ;D chyba kupię jakąś porządną książkę na temat dzieci bo brakuje mi pomysłów jak jej to tłumaczyć.

U nas listopad i czerwiec. Ten marzec najbardziej mi pasuje ;)

glammour jaki model kupiłaś? Karolka1980 trzymam kciuki za betę. niespodziewanaciaza każda z nas ma takie lęki bo niestety, większość ma za sobą już różne przejścia. Trzymam kciuki by wszystko było dobrze Mam nadzieję że nic nie pomyliłam bo z pamięci lecę

U nas na nfz tylko 12,22 i 32 tydzień. Resztę można ale prywatnie. Najgorzej, że tych pierwszych tygodni nie ma na nfz rozpisanych, ja zawsze się boję, że mogłaby to być ciąża pozamaciczna i chodzę na dodatkowe usg na początku, ale jednak nie tak to powinno wyglądać.

No do 19 września to i ja bym nie wytrzymała

Jestem w ciąży, jest do kupienia na stronie mamy ginekolog. Nie wiem czy na allegro można zamówić.

glammour też mam ten za 49zł. Zamówiłam go w czwartek. Jestem bardzo zadowolona, bo w końcu będę miała idealnie ułożone. U mnie syn śpi, ale jeszcze nie uwolniłam się z uścisku a córka na basenie. Ale bym chciała mieć co 3tyg usg. A nie raz na 3msc.

Z córką prawie do porodu czekałam na poznanie płci. Na ostatnim usg się pokazała. I w rezultacie większość ubranek miała uniwersalnych bo nie chciałam zostawiać zakupów na ostatnią chwilę więc cała wyprawka była skompletowana. Granatowy wózek, granatowy kocyk, granatowy śpiworek do wózka (granatowy to mój ulubiony kolor ) i wszyscy brali ją za chłopca ;D

Najlepiej do porodu. U nas w rodzinie urodził się Michałek, który całą ciążę był Anią ;D dobrze, że rodzice mieli dystans do tego i nie przeszkadzał im różowy kocyk czy pieluszka. Ja w sumie parcia na żadną płeć nie mam, ale moja szwagierka szuka pewnego sposobu na poczęcie dziewczynki bo ma 4 chłopców ;D nie żebym jej źle życzyła ale mam dziwne wrażenie, że prędzej to drużynę piłkarską stworzy niż dziewczynkę urodzi ;) Ułożyłam sobie wszystkie dokumenty w segregatorze ciążowym. I jakoś żałuję, że to tak wcześnie jest. Już bym chciała być na końcówce, no strasznie wlecze mi się ta ciąża. Zresztą mam taki jadłowstręt, że coś strasznego. Nie mam typowych mdłości, ale ani na noc nie mam ochoty, ani właściwie mimo głodu nie mogę się zmusić do jedzenia. Coś tam jem ale na nic nie ma chęci i tak naprawdę to wpycham w siebie to jedzenie byle szybciej by mieć to z głowy. Zupełnie nie chce mi się przez to gotować a dla dzieci obiad musi być.

Dobra, już sobie obaliłam tą teorię ;D mój synek na każdym usg miał ok 170 :p

glammour ale zazdroszczę tych usg na każdej wizycie. Ja będę miała już tylko te 3, które są normalnie planowane. Więcej nie. A szkoda;) Z kolejnych legend na temat jaka płeć jest, kiedyś słyszałam, że wysokie tętno u dzieci wskazuje na dziewczynkę, niskie na chłopca. U mnie na obu usg w tej ciąży było ok 140. Kolejna teoria do sprawdzenia ;) Basaii przy luteinie często są infekcje. Niestety. Zresztą sama luteina powoduje spory dyskomfort.

U nas i rodzinny może i można poprosić o receptę w rejestracji. Mi dziś przyszedł segregator od mamy ginekolog. W pierwszej ciąży miałam wszystko ładnie poukładane, a w drugiej totalny chaos. To teraz stwierdziłam, że zobaczę co to za cudo ona sprzedaje. I faktycznie fajnie zrobione ;)

glammour ja w gabinecie nie mam usg i przez to dopiero podczas badania jakoś w 15tyg słucha serduszka. Ale w tej ciąży jeszcze nikt mi nie włączył bicia serca. A szkoda ;)