-
Postów
1,010 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
7
Treść opublikowana przez Dziubala
-
Elciaaaa90, na gryzienie ma jeszcze czas :), teraz rządzą papki. Ew. jeszcze w formie "grudek" można powoli próbować podawać ;)
-
Zlewozmywak granitowy
Dziubala odpowiedział(a) na natalia85 temat w Nasz dom, nasza przestrzeń i nasze zwierzęta
Natalia85, w sklepach typu kasto, lerła itp. najczęściej można spotkać zlewozmywaki z granitalu (jak np. w linkach powyżej), to nie jest czysty granit ;). Ale wszyscy potocznie mówią na nie "granitowy". Ten granital to mieszkanka kruszywa granitowego z żywicą. Ale to bardzo dobre jakościowo zlewozmywaki :). Oprócz tego, że wyglądają świetnie (wybór ogromny), to mają wysoką odporność na zarysowania! Tak więc są warte kupienia, to będzie bardzo dobry zakup :) Moda modą, tak naprawdę raczej mniej zwraca się uwagę na to co modne, tylko bardziej na to co jemu się podoba, albo co będzie pasowało do jego kuchni :) Powodzenia z wyborem :) -
Urządzanie pokoju dla chłopca
Dziubala odpowiedział(a) na temat w Nasz dom, nasza przestrzeń i nasze zwierzęta
Nannka, tytuł wątku jest mylący, bo myślałam, że urządzasz pokój dla synka ;) Z inspiracjami u mnie jest tak, że lubię oglądać fotki gotowych wnętrz. Polecam tu zaglądnąć http://forum.muratordom.pl/showthread.php?99896-POKOJE-DLA-DZIECI-zdj%C4%99cia-do%C5%82%C4%85czcie-jak-macie-%29/page381 Jak coś Ci się spodoba, to możesz napisać maila do właściciela ;) Miłego oglądania :) -
Gość11, trzymam kciuki, żeby najbliższy sezon nie był naznaczony chorobami. Powodzenia :)
-
Elciaaaa90, to tylko wrażenie, a szkoda dziecku brzuszek rozpychać. Wojtuś ma 7 mies., więc możesz mu dawać oprócz bananów i jabłek również brzoskwinie, winogrona, porzeczki, borówki (zwane gdzie indziej jagodami ;)), maliny/jeżyny, śliwki, gruszki, morele, żurawinę, truskawki :) Jest jeszcze mały i nie wiem jak sobie radzi z gryzieniem, więc najlepiej owoce miksować, ew. rozgniatać widelcem :) Oczywiście obserwuj czy coś go nie uczuli i w razie czego odstaw. A za jakiś czas spróbuj znowu podać :)
-
Ząbkowanie - jak u was przebiega?
Dziubala odpowiedział(a) na mambach temat w Noworodki i niemowlaki
Emilianka, żel na dziąsełka jest lekiem, więc przedawkowany może dziecku zaszkodzić. A to czy i jakie ma skutki uboczne, to możesz przeczytać na załączonej do żelu ulotce. -
Elciaaaa90, trzecie dziecko mam na świeżo ;), więc Ci napiszę, że u mnie synek miał (ma nadal) 5 posiłków, w tym od 6mż. do 1rż. zjadał: 2 x mm, 1 x kaszkę, 1 x obiad, 1 x owoc (kolejność: mm, mm, obiad, owoc, kaszka). W międzyczasie picie :). Po roczku 1 mm wyeliminowałam, a w jego miejsce w zależności od dnia, to daję mu kanapkę/jogurt/budyń/kisiel :) Tak więc nie martw się, Twój synek powinien w tym wieku mieć 3 posiłki mleczne, 1 obiad i 1 deserek owocowy :) Urozmaicaj mu obiadki i deserki, by codziennie coś innego dostawał i jak najwięcej smaków poznał :)
-
Elciaaaa90, moim zdaniem Mały zjada za dużo kaszki. Wychodzi na to, że 4 posiłki ma z kaszką, podczas gdy zaleca się ją raz dziennie, gdzieś widziałam, że dwa razy, by dziecko szybciej przybierało na wadze. Synek przybrał 4 kg w ciągu pół roku, więc nie jest to mało ani szczególnie dużo, w każdym razie przybieranie nie budzi zastrzeżeń :) Przegryzki typu biszkopt całkowicie bym wyeliminowała, bo ani to zdrowe ani konieczne w diecie. Codziennie obowiązkowo w ramach choć 1 posiłku dawaj owocka, czy to deserek w słoiczku, czy jeszcze lepiej owoc. Mamy teraz sezon, więc jest w czym wybierać :). Im dziecko więcej smaków pozna, tym mniejsze szanse na to, że później będzie marudził z jedzeniem czy nowymi smakami ;)
-
Jesteś nowa/y zapraszam - napisz coś o sobie
Dziubala odpowiedział(a) na ronia temat w Przywitaj się
Zabka88, Gabilabi30, miło Was widzieć na Parentingu :). Mam nadzieję, że znajdziecie tu odpowiedzi na wszystkie nurtujące Was pytania i nawiążecie wspaniałe znajomości :) Pozdrawiam :) -
Witam poniedziałkowo :) Jestem nadal zmęczona po weekendzie, ale przynajmniej urodziny Średniego bardzo udane :). Radość dziecka bezcenna :). A Jaś dał popis nowych umiejętności :) Truskawa, inhalator super rzecz, ale to wtedy gdy dziecko często choruje. Jak raz na jakiś czas, to można się bez niego obyć. Ja nie kupiłam choć przy drugim dziecku planowałam, bo wszyscy straszyli, że starszy będzie choroby przynosił i przez to drugie dziecię będzie częściej chorować. Nic takiego miejsca nie miało. Zobaczymy jak będzie z Jasiem, ale jak teraz nic nie złapał, to jestem dobrej myśli, że nie będzie za często łapał choróbsk ;) Jaś póki co idzie do żłobka. Julia, spróbuj z innym smakiem mm. A może np. mleko ryżowe czy migdałowe jej podejdzie. Z innych produktów, to może robione koktajle z owocami, jogurty naturalne albo owocowe, serki homo, ser żółty, ser biały, budyń, kaszka manna. Coś na pewno polubi :) Rozrabiaka, Jaś też uwielbia wodę, chyba wszystkie dzieci lubią się pluskać :) Jak ciepła woda jest w termach? „Dziewczyny z powstania” to z chusteczką czytałam, bardzo poruszająca książka. A czytałaś „Służące”? Też polecam, niesamowicie się ją czytało :)
-
Cześć :) Ale tu ruch ;) Jutro wracają od babci Starszaki i dom będzie znów pełen dzieci i gości, bo jutro Średni ma imprezę urodzinową :) Jaś będzie miał pełno wrażeń :) A dziś się wzruszyłam, bo Jaś zrobił samodzielnie 3 kroczki :) NindziowaMama, pewnie lada moment wyjdzie pierwszy ząbek :) Gratki chodzenia :) Miłego weekendu :)
-
Gość11, zanim zmienisz lekarza, to wybierz się na konsultację do innego pediatry i zobacz co on powie. Na odporność dziecka ma wpływ wiele czynników. Do kształtowania odporności ważna jest też temperatura w domu (zwłaszcza zimą, czyli max. 20-21 st.), odpowiednie ubieranie (niestety w Polsce większość dzieci jest przegrzewana), czyli ubieramy dziecko tak jak siebie, co oznacza, że jak mamy 1 warstwę, to dziecko też, jak mamy krótki rękawek, to dziecko też, itd. No i bardzo ważne jest odżywianie, czyli każdego dnia owoce, warzywa, mało słodyczy (max 1-2 w tygodniu, a jak dziecko jest choć trochę chore, to zero słodyczy), gorący posiłek (pomaga dodawanie czosnku do dań z mięsa), picie mleka z miodem itd. Polecam taką miksturę, którą my pijemy od lat. Wieczorem do szklanki wody daję dużą łyżeczkę miodu wielokwiatowego i plasterek cytryny. Przez noc stoi sobie na szafce nocnej, a rano zanim wstaniemy, to każdy pije swoją miksturkę. Chorób u nas nie ma, nawet zwykłych przeziębień, ale wiadomo, że to nie tylko dzięki miksturce ;) Wasz lekarz widząc jak dziecko często choruje dawno powinien zlecić badania, które sprawdzą odporność dziecka (by wykluczyć zaburzenia odporności) i powinien zaproponować szczepionkę na odporność, co prawda nie daje ona 100% gwarancji skuteczności, ale zawsze warto spróbować :). Jeśli syn często brał antybiotyki, to mogły niestety wpłynąć na odporność. A dawałaś synowi jakiś probiotyk? Albo syrop na odporność? Możesz to oczywiście skonsultować z lekarzem, ale nie zaszkodzi podawać synowi Dicolofr30 przez dłuższy czas np. 3 m-ce, by "uspokoić" jelita/brzuch (choroby biorą się z brzucha!). A co do syropu pomagającemu na odporność, to ważne by zacząć go brać nie, jak już choróbska panują, tylko już od połowy sierpnia. Tak piszę na szybko i na gorąco to co wiem, ale są to sprawdzone rzeczy :)
-
Ja synom do I klasy kupowałam plecaki (tornistry mnie nie przekonały). Chcieli z motywami bajkowymi, ale im odradziłam delikatnie tłumacząc, że te bajkowe mogą im się znudzić i za pół roku może się okazać, że będą się wstydzili z takim plecakiem chodzić. W tym wieku dzieci szybciej "dorastają" i to co podoba im się teraz, to już za kilka miesięcy może przestać, dlatego przekonałam chłopców by wybrali motywy bardziej uniwersalne, które im się na dłużej spodobają. No i każdy z nich wybrał motyw piłki nożnej :). Starszak miał ten sam plecak przez 3 lata. Do IV kl. kupiliśmy mu nowy i też wybrał z piłką nożną ;). Średni ten sam plecak będzie miał też do II klasy :) Piszę o tym po to, by wybór plecaka starannie przemyśleć, bo oprócz parametrów, które są istotne, to wygląd (motyw bajkowy itp.) jest równie ważny ;)
-
Dodam tylko, że Aniołowie pisała o fotoepilacji, a to coś innego niż depilacja laserowa, która jest bardziej skuteczna ;)
-
Dziwne wykorzystanie kobiecego mleka
Dziubala odpowiedział(a) na Margeritka temat w Noworodki i niemowlaki
Margeritka Dziubala Margeritka, taka biżuteria z mlekiem kobiecym, to tak delikatnie mówiąc trąci jakąś schizą ;) to jeszcze nie koniec, gdzieś w USA są restauracje z lodami z mleka kobiecego...jedni uważają, że picie mleka od krowy jest chore, inni, że wykorzystywanie mleka kobiecego jest bardziej chore, ja uważam, że to nie tylko głupie, ale również niebezpieczne, bo wątpię, żeby ktoś badał takie mleko do restauracji, nigdy nie wiemy, w jakich warunkach zostało ściągnięte i czy dawczyni nie cierpi na jakąś chorobę, przez takie mleko można się przenieść żółtaczkę, HIV i kto wie, co jeszcze Też słyszałam o takich lodach, ale prawdę mówiąc myślałam, że to ktoś wymyślił. Ja również nie zjadłabym takich lodów, nawet za darmo. -
BORYS - piesek chyba znalazł szczęśliwy dom.
Dziubala odpowiedział(a) na domi81 temat w Kącik dla mam
Niestety to nie pierwsza taka historia, a ludzie dalej się nie uczą na błędach... :( -
Cześć :) Zamówiłam Jasiowi dowód osobisty :). Dziwnie się czułam składając wniosek o dowód dla dziecka a nie dla siebie . Jeszcze miałam wcześniej problem, bo fotograf nie mógł robić fotki odpowiedniej, w sensie, że najlepiej jakby Jaś miał buzię zamkniętą, a on się cały czas śmiał . Po chyba 15 ujęciach stwierdził, że to nic nie da, bo dziecko ma za dobry humor i poważne nie będzie . Ja gdzieś czytałam, że dziecko do 5rż. nie musi być na fotkach poważne, ale fotograf nie do końca mi dowierzał i kazał podejść do UM zapytać czy taką fotkę może wydrukować, bo nie chce, żeby przez niego wniosek o dowód został odrzucony, bo zdjęcie niewłaściwe. No to poszłam, swoje odczekałam, koniec końców miałam rację, zdjęcie z uśmiechem mogło być :). No i dowód szybko do odebrania, bo w teorii miesiąc się czeka, ale w praktyce już po 2 tygodniach jest do odbioru, więc paszportu nie wyrabiamy. A wczoraj złożyłam wniosek o urlop wychowawczy. Został przyjęty, tak więc od 20.08. przez 1,5 m-ca będę na wychowawczym :) NindziowaMama, Ninka nadal nie ma ani jednego ząbka? A jeśli można spytać, to gdzie Ty mieszkasz? Rozrabiaka, dla odmiany Piotruś ma sporo ząbków :). U Jasia nadal 8 ząbków i od 4 m-cy cisza ;) Weekend ekstra, należał się Wam :) Aniołowie, kamperowanie, to w Polsce rzadki sposób na spędzenie wakacji. Mnie się kojarzy z Ameryką ;). Bawcie się dobrze, dużo zwiedźcie i niech Wam pogoda i ludzie sprzyjają :) Truskawa, oj, ja też bym chciała na 2 dni wyjechać gdzieś z przyjaciółką, np. do SPA :) Miłego dnia :)
-
Witam poniedziałkowo :) My od dziś tylko z 1 dzieckiem w domu, reszta u babci do soboty :) Szkoda, że od rana pada :( A muszę podjechać z Jasiem do Urzędu Miasta, żeby mu wyrobić dowód osobisty, a jutro paszport. Czas leci i zobaczymy, który dokument będzie szybciej wydany ;) Rozrabiaka, pierwsze słyszę o wysypce po 3-dniówce, która trwa 5 dni, ale w końcu medycyna idzie do przodu i co rusz pojawiają się jakieś nowe doniesienia ;) NindziowaMama, i byłaś na wystawie Lego? :) Aniołowie, gdzie wybieracie się na wakacje rodzinne? :) Co do straszenia dzieci, dla mnie to jest niedopuszczalne, bo wiem, że potem można mieć traumę (lub inne strachy w sobie) do końca życia. Dlatego w ten sposób nigdy żadnego dziecka ani na serio ani nawet w żartach nie postraszyłam ani nie postraszę.
-
Na wystawę Lego nie pojechaliśmy, bo siostra musiała u nas zostawić swojego synka na kilka h. A że mały ma 2,5r., to nie wyobrażałam sobie jeszcze z nim dodatkowo jechać. Wystawa trwa do września, to jeszcze zdążymy ją zobaczyć :) NindziowaMama, Rozrabiaka, to raczej nie była 3-dniówka, bo wysypka utrzymuje się 1 dzień, czasem dwa, a u Was była znacznie dłużej. Julia, 22.00, to za późna godzina na spanie dla takiego malucha. Kolki były i minęły, na całe szczęście dla Was, bo tylko wyobrażam sobie jakie to musiało być cierpienie (u mnie żaden z synków nie miał kolek) i przyzwyczajanie do późnego zasypiania powinno być wcześniej wyeliminowane. Fajnie by było jakbyś przestawiała powoli Hanię na wcześniejsze spanie, to jej dobrze zrobi (i Tobie też, bo będziesz miała czas dla siebie), bo od drzemki o 13.00 do 22.00 to za dużo czasu bez spania jest, może dlatego też Hania jest taka nerwowa. Zmieńcie rytuał wieczorny i np. co kilka dni kładź ją o 10 min. wcześniej niż zwykle. I z czasem dojdziecie do bardziej naturalnej godziny spania :) Miłego weekendu :)
-
Nikawa, to u nas chyba dobrze żywili, bo dzieci nie narzekały na zbyt małe porcje. Dokładki mogli brać, ale nie w nieskończoność, bo panie pilnowały, by dzieci nie jadły zbyt dużo ;) Domi, to córka nadaje się już do I klasy
-
Witam piątkowo :) U Was też tak zimno? W Krakowie mamy teraz 12 st. brrr. Ja przy kaffce mam rilaks, bo Jaś na drzemce, a Starszaki poszli grać w piłkę :). Jak nie będzie padało, to później planuję z dziećmi pojechać na "Interaktywną wystawę robotów i budowli z Lego". Ciekawa jestem wrażeń, zwłaszcza u Starszaków, a i Jaś będzie miał na co patrzeć :) Rozrabiaka, a jak długo Piotruś miał wysypkę? Super z wychodnym, fajna randka się zapowiada, fiu fiu ;) Chłodnik banalny, można modyfikować jak się chce. Ja zrobiłam chłodnik ogórkowy. I do 2 dużych jogurtów naturalnych dodałam lekko zblendowane 4 ogórki gruntowe (innych nie miałam ;)), z 6 rzodkiewek i 2 ząbki czosnku (1 by wystarczył ;)). Do tego sól i pieprz. Potem do lodówki na pół h i gotowe NindziowaMama, a właśnie, może u Ninki ta wysypka, to po 3-dniówce. Ninka nie gorączkowała wcześniej? Sporo dzieci ma tę 3-dniówkę w okolicy roczku, ma się ją raz w życiu. Polega na tym, że dziecko przez 3 dni ma gorączkę (w rzadkich wypadkach trwa dłużej), a jak zniknie gorączka, to wyskakuje wysypka, która pojawia się na brzuchu, klatce piersiowej, plecach, czasem na nogach i rękach, rzadko na twarzy. Ta wysypka po dobie-dwóch znika. Pasują objawy do Ninki?
-
Całodobowe przedszkola pewnie są wybawieniem dla niejednego rodzica, który gdyby nie taka placówka, to w sytuacji awaryjnej nie miałby co z dzieckiem zrobić (nie wszyscy mają dziadków, ciocie itp.). A czy to będzie nadużywane (a kiedy to jest normalne, a kiedy nadużycie?), to już nie nam oceniać...
-
Kisielowa, ja nie mam pomysłów, ale też się chętnie dowiem :). Może by detektywów zapytać, oni mają swoje sposoby
-
Katina, a co się dzieje ze skórą synka? Możesz spróbować kąpieli w mące ziemniaczanej, ale ona ma też właściwości wysuszające. Kąpiel w nadmanganianie potasu ma właściwości odkażające, wysuszające, łagodzące wypryski itp. Jak potrzebujesz nawilżyć skórę synka, to kąp go w emolientach. Jeśli masz wątpliwości jak mu pomóc ze skórą, to wybierzcie się do alergologa, na pewno Wam doradzi co i jak robić, by było lepiej.
-
Gosia_sz, biedna córeczka, ale ta szyna to dla jej dobra. Na fo znałam 2 dzieci z tą szyną i u nich była noszona od początku do ok. 8/9 mż. Trzymam kciuki, żeby na tej wizycie za 2 tygodnie bioderka były idealne i zapadła decyzja o zdjęciu szyny. Trzymajcie się, obie jesteście dzielne! :)