Skocz do zawartości
Forum

AniaB

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez AniaB

  1. frania: dziekuję w imieniu swoim i rodzinki za życzenia :) No, ja w tym roku sylwester bez alkoholowy, przecież nie będę młodego rozpijać ;) Ale nie żałuję... ciekawa jestem tylko czy szampan się zmarnuje czy mój m. da mu rade i jak bardzo rano będzie go z tego głowa boleć ;) Musze się Wam pochwalić że Wituś przez 2tyg przybrał na wadze ponad 400g :) Ale ciągnie cycka jak smok... I Ula zrobiła się duża panna... przez święta zaczęła chodzić na spacery bez pieluchy (wreszcie!) i kolejną noc przespała z suchą pieluchą.... Zbawienny wpływ młodszego brata ?! Oby tak dalej... Przynajmniej zaoszczędzimy bo będzie się tylko małe pieluchy kupować a nie dla dwójki A znajome mnie straszyły że starsze dziecko w tym wieku przy niemowlęciu się "cofa" rozwojowo...
  2. AniaB

    Co dziś robicie na obiad?

    wczoraj była zupa jarzynowa i knedle ze śliwkami od babci, dziś reszta zupy i pewnie jakieś mięsko będzie
  3. AniaB

    Grudzień 2011 :)

    Ja małego jeszcze nie werandowałam, na "spacerze" był raz, tzn było to przejście z bloku do przychodni którą mam po drugiej stronie ulicy, więc spacer wszystkiego 5min ;) Ale pogoda fatalna, mnie jest po porodzie cały czas zimno więc póki co nie speszy mi się ze spacerami ;) Ulka póki co spaceruje z tata lub babcią a ja z Witusiem siedze w domu....
  4. AniaB

    Grudzień 2011 :)

    fete: mój Wituś tyle przybrał na wadze głównie na cycku (tyle że to 400g na 2 tygodnie) , choć przyznaję że czasem dokarmiam (głównie jak wisi kolejno na obu cycach, godzina mija a on dalej głodny to daje butle, ale wtedy zje max 20 - 40ml i zasypia). Co do szwów na szczęście nie kazali mi ściągać, tylko informowali że są rozpuszczalne. Po cc z Ulą miałam wyciągane szwy w 7 dobie, ale pamiętam że jakoś bezproblemowo to poszło. Co do tabletek anty - coś na pewno u mnie będzie, bo nie planuję już kolejnego szkraba ale czy i jakie tabsy to zobaczmy, pogadam z ginem na wizycie, zobaczymy co mi doradzi. Na razie małego nie werandowałam, bo póki co na spacerze byłam z nim raz - wczoraj do przychodni. U nas jest tak paskudna pogoda, wilgotno i kilka stopni na plusie, że na razie wstrzymuję się ze spacerami. olaf: u nas tez na pewno będą szczepionki skojarzone, pneumokoki i myslę jeszcze o rota. Choć ceny mnie przerażają.
  5. AniaB

    Po cesarce

    monia: jak ból skonsultujesz to sobie nie zaszkodzisz a możesz tylko pomóc! więc przyłączam się do wcześniejszym rad, idź na wszelki wypadek do lekarza. dziubala: ważę 61kg / 160cm. Więc jakbym zeszła poniżej 60kg to byłoby fajnie.... a pamiętam że tak 3 - 4 lata przed ciążą z Ula ważyłam 54kg ;)
  6. Dziubala: dziękuję za życzenia i oczywiście Wam wszystkim życzę wszystkiego wspaniałego w nadchodzącym Nowym 2012 Roku A ja nareszcie dochodzę w miarę do siebie. Ula właśnie poszła z babcią na długi spacer, Wituś najedzony śpi więc mam chwilę dla siebie. Byłam wczoraj z małym na 1szej wizycie w przychodzi. Okazuje się że przez 2tyg przybrał na wadze 400g Ale ciągnie jak smok z cyca, jeszcze czasami dopycha butlę więc nie dziwne że rośnie! Subiektywnie stwierdzam że mam dwójkę śpiochów i żarłoków :) Bo Ula tez dużo ładnie w nocy śpi a jedzą oboje za trzech ;)
  7. AniaB

    Grudzień 2011 :)

    A ja dziś byłam z Małym na 1szej wizycie u pediatry. Okazało się że przez te dwa tygodnie od urodzenia przybrał na wadzie ponad 400g :)) Poza tym dostałam jakieś krople na oczka, bo coś mu ropieją od kilku dni, mam nadzieję że pomogą. Ja dziś tez weszłam na wagę: przed świętami ważyłam tyle co przed ciążą, a teraz mi wyszło że ważę ok 1kg mniej niż przed ciążą, ale jutro poważę się znów bo nie chce mi się wierzyć w takie tempo ;) Za pięknie byłoby. fete: super że masz już zdjęte szwy i że Ci lepiej ;) Ja miałam założone w kroku szwy rozpuszczalne, i tez większość niż chyba zniknęła jeszcze w 2ch miejscach trzymają ale od paru dni już w miarę normalnie funkcjonuję! ! !
  8. AniaB

    Grudzień 2011 :)

    apiw: Trafiło Ci się święteczne dzieciątko :) Tak się zastanawiam czy to fajnie czy nie ;) Mam koleżankę Ewę urodzoną 24.XII i wiem że zawsze jej miło jak się pamięta o jej urodzinach / imieninach a nie tylko świętach przy życzeniach... apiw: a propos bólu: ja już z 5cm rozwarcia przyjechałam do szpitala więc podejrzewam że nie zdążyliby mi podać znieczulenia. Ale powiem Cie że tak gdzieś to może 7cm to jest nawet spoko, najgorszy ból jest na samym końcu jak trzeba maleństwo wypchać. Ale jak maleństwo wychodzi to jest dziwne uczucie, takie "chlup" i ulga :) faworites: jeszcze się nam do styczniówek wyniesiesz ;) ! a propos opuchlizny: niby nie jestem opuchnięta ale obrączki, jak zdjęłam w wakacje to do tej pory nie założę bo mnie uwiera w palec.
  9. hej :) ja zwykle nie robię sobie postanowień noworocznych, bo wiem że i tak będę mieć problem z ich dotrzymaniem ;)
  10. AniaB

    Po cesarce

    monia1305: tak, ja się z tym spotkałam... córę urodziłam przez cc i już w szpitalu padło magiczne "dwa lata". Moja ówczesna ginka powiedziała że po dwóch latach mogę ewentualnie być w 1szych miesiącach ciąży kolejnej; natomiast mój obecny gin stwierdził że dwa lata do końca kolejnej ciąży.... Oczywiście przy założeniu że dobrze się czujesz, z blizną nic się nie dzieje złego etc etc. Więc i tak trzeba by się konsultować z lekarzem. I tak na marginesie, jak widać na moim przykładzie po cc można nawet rodzić sn bo 2 tyg. temu urodziłam synka naturalnie, mimo 1szej cc (tyle że synuś był maleńki, 2600 wagi)
  11. AniaB

    Po cesarce

    a ja gdybym zrzuciła tak z 5kg to byłabym szczęśliwa.. tylko jakoś nie umiem się zmobilizować do ćwiczeń czy diety.... nawet teraz jak karmię jem w miarę wszystko normalnie bo jak się okazuje dziecię mam odporne tfu tfu odpukać.
  12. AniaB

    Grudzień 2011 :)

    apiw: raz jeszcze gratulacje! Śliczna jest maleńka i jaka uśmiechnięta :)
  13. AniaB

    Grudzień 2011 :)

    O.K.Tu znów siostra Zyty. Chwilkę jej nie będzie bo wczoraj w nocy pojechali z małą do szpitala i zatrzymali małą na oddziale. Siostra jest cały czas z nią. pozdrowienia dla Zyty! I mam nadzieję że to nic poważnego :( Niech 3ma się dzielnie i wracają szybko razem do domu!!
  14. agaluk: ciekawa jestem jak urodzisz... mnie po cc udało się naturalnie, głównie dlatego że lekarz stwierdził że maluch zapowiada się mały więc można spróbować... i swoją droga cieszę się że trafiłam z porodem jak był akurat w szpitalu. W każdym razie 3mam kciuki żeby było szybko i szczęśliwie :)
  15. AniaB

    Grudzień 2011 :)

    fete: ale słodziak :)
  16. AniaB

    Po cesarce

    UllaAniaBTo ja się muszę pochwalić że po pierwszej ciąży zakończonej cc teraz udało mi się urodzić sn I 11 dni po porodzie ważę tyle co przed Teraz tylko wypadałoby wrócić do wagi sprzed 1szej ciąży.... ehh no to super....ja też bym tak chciała:) Biorąc pod uwagę że tym razem przybyło mnie w ciąży zaledwie 6.5kg to nie było wielkim wyczynem wrócić do starej wagi.... choć nie ukrywam oponka na brzuchu została i wypadałoby coś z nią zrobić ;) I jakby jeszcze udało się jakieś 5kg na minus wrzuć to bym się nie obraziła Ale może synuś na cycku jeszcze wyciągnie coś ze mnie, hmm....
  17. AniaB

    Po cesarce

    To ja się muszę pochwalić że po pierwszej ciąży zakończonej cc teraz udało mi się urodzić sn I 11 dni po porodzie ważę tyle co przed Teraz tylko wypadałoby wrócić do wagi sprzed 1szej ciąży.... ehh
  18. AniaB

    Grudzień 2011 :)

    APIW G R A T U L A C J E dołączyłaś do grona rozpakowanych mamuś nareszcie :)
  19. AniaB

    Grudzień 2011 :)

    wesolabetiHej dziewczynki. U nas już ok, Kajusia w miarę grzeczna ale mieliśmy kilka ciężkich dni. Święta spędzamy w domu, jutro przyjedzie moja mama z siostrą:)AniaB widzę, że Uleńka bardzo zazdrosna... Wituś jest prześliczny, słodziaczek mały:) A Ci studenci to chyba 1 albo 2 rok?:) ja też miałam studentów na porodówce, 1 studentka bardzo mi pomagała. Całe szczęście że wszystko dobrze się skończyło i Wituś cały i zdrowy:) Aniu co do apetytu to u mnie jest tak, że do południa mogę nie jeść nic a w nocy jak karmię to coś skubnę albo zjem jogurt:) nie wiem, nie dopytywałam się z którego roku byli... tylko to ich przerażenie w połączeniu ze stoickim spokojem mojego gina
  20. agaluk: a nas czeka mały remoncik bo zamówiliśmy regały na książki do sypialni, takie na wymiar. Na razie czekamy aż się deski "zrobią" w znajomej firmie, potem facet ma zrobić regały pod wymiar. Jak zrobi to przy okazji będziemy malować sypialnie przed montażem nowości, żeby później nie trzeba było demontować a cały pokój był świeży. Więc też bedzie robota, biorąc pod uwagę że biblioteka mojego m. to ok. 1400 - 1500 pozycji, które będzie trzeba wyjąć a potem poukładać od nowa agaluk: a na kiedy masz termin?? czy dobrze widziałam że piszesz w lutówkach?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...