AniaB

krlnk: wczoraj tez niby wszyscy byli na godzinę poumawiani... tyle że lekarzowi zachciało się konsultacji to przegonił nas po dodatkowych wizytach ;)

mam nazieję że przyjmiecie jeszcze jeną mamusię Krakowiankę??

Moja Ula ma "dopiero" 10 tygodni ale póki co śpiworek sprawdza się idealnie. W dzień gdy jest ciepło to nie zapinam jej go, ale w nocy i chłodniejsze dni - zawsze. Mała wierzga nóżkami niemożliwie, łącznie z robieniem idealnej 'świecy' przy przeciąganiu się ;), więc kocyk spada z niej w trybie natychmiastowym. Więc myślę że warto spróbować.

hmm.. co prawda z moją Ulką jechałyśmy komunikacją miejską zaledwie kilka razy ale jak do tej pory nie narzekam :) nawet bym powiedziała że na plus. Zobaczymy jak będzie dalej

Już się staram poprawić w postach :)) Leżaczek pozostaje w gestii do przemyślenia, na razie zakładamy ponownie karuzelkę na kołyskę.... jakiś czas temu zdjęłam bo Uli starczało samo kołysanie kołyską ale obecnie ma to w d... ;) No a poza tym kołysanie z karuzelką nie bardzo wychodzi bo karuzelka lata na wszelkie strony.... No ale.... ;) Dziś przez cały dzień nie pisałam bo byłyśmy z Ulcią u lekarza. Jak wyszłam z domu ok 10 to wróciłam przed 16. Masakra. Wieczne kolejki, jak to w przyszpitalnej przychodni - ale przynajmniej mam UJ`otowskich specjalistów. Ulcia urodziła się taka mała pycia z takimi tam różnymi niedociągnięciami więc teraz wszyscy koło niej skaczą och i ach. A dziś oprócz zwykłej wizyty w przychodni jeszcze byłyśmy zbadać serucho i płucka ale na szczęście wszystko jest ok.

hmm... coś nie widze swojego posta którego przed chwilą napisałam :( więc piszę raz jeszcze, jeśli w końcu będzie podwójnie to wybaczcie. Co sądzicie o leżaczkach bujaczkach dla dzieci?? Mnie się to strasznie podoba natomiast mój mąż uważa to za zbędny gadżet. Co więc o tym myślicie?

AniaBDziewczyny ale najlepsze na duże spacery są długie spacerki ;) byliśmy z Ulką dziś ok 5godz i mała ciągnie jak smok. Dołączam foty m.in. najmłodszej uczestniczki spotkań truck`erskich w Krakowie :)) apetyt miała aż miło ależ napisałam na duże spacery długie spacerki ;) oczywiście na duży apetyt długie spacerki miały być

Dziewczyny ale najlepsze na duże spacery są długie spacerki ;) byliśmy z Ulką dziś ok 5godz i mała ciągnie jak smok. Dołączam foty m.in. najmłodszej uczestniczki spotkań truck`erskich w Krakowie :)) apetyt miała aż miło

Krlnk: moja Ulcia to właściwie wszystkie butle lubi... byle tylko mleczko płynęło ;) no chyba że ma megagłoda to wtedy pluje krztusi się etc bo chce za szybko ciągnąć niż jest w stanie połykać no i efekty wizualno-dźwiękowe są; teściowa to aż czasami się boi że ona się udławi. A btw mała dała dziś czadu że dopiero wieczorkiem odetchnęłam trochę jak mężuś wrócił i mnie zmienił przy dziecięciu ale i tak nie było czasu się odezwać ;)

To ja się zapisuję :) Kraków Prokocim

U mnie jest obecnie zestaw: 6letni pies (mieszaniec bokserki, owczarka i posokowca) i miesieczne dziecię/ Jak na razie jest ok. Póki co pies zozumiał że dziecko jest ważniejsze i więcej się przy dziecku robi niż przy nim [psie]. Zobaczymy co to będzie jak córcia zacznie chodzić ;).

KRLNK: a jakim mlekiem karmisz swoje dzieciątko?? ciekawa jestem co dostaje w butli...

krlnkŚliczny ANiołek :) :) współczuje przeżyć z ospą! - widzisz jedno pytanie a tyle sie mozna dowiedzieć :) hehe :) :) w takim razie nie jestem sama :) u nas też były problemy z waga w środe idziemy na ważenie i jak będzie tak jak po tygodniu używania butli to będzie ok :) :) u nas sie też LOVI sprawdza - mam avent, canpol, i br brown - dr brown nie odpakowana nawet więc jak ktoras chce to dać znać tanio odsprzedam :) :) za to co do smoczka to kapota - mała sobie wpycha paluchy wyprostowane do buzi i kiedys myślalam ze zwymiotuje przez to ale sie pokrztusiła i obyło sie bez bleee, malinki sobie robi na rekach i ciumka non stop piąstki a ja mam cała kolekcje smoczków które ona ma w głębokim poważaniu!! :/ ehh :P :) Skąd jesteście w ogóle?:> Jak znosiłaś ciąże i jak rodziłąś?:> no i jak waga hę?:> bo mi zostało 19 kg do zrzucenia ehh :) Hmm.. jakby to powiedzieć ważę tyle samo co przed ciążą :)) Ale biorąc pod uwagę że przez całe 9 mies przytyłam zaledwie 8kg to nie było co zrzucać :))) Tylko brzucho zostało :(( Ja mam jeszcze butle Tommee toppee ale używana raz, małej jakby nie podeszła - miękki bardzo smoczek i dziecię się pluje krztusi itp. Więc jest lovi canpol i avent. Ze smokiem to nic nie doradzę. Ula zaakceptowała nuka od razu i bez zastrzeżeń więc nie mam problemu. A jak konsumuje własną łapkę to wiadomo że trzeba butle podać i tyle. A co do kolejnego pytania: Ulka w czasie porodu wymusiła natychmiastową decyzje o cesarce, więc zaczęło się naturalnie a skończyło cięciem :(((

krlnkpewnie ze przyjmiemy :) im więcej tym weselej :) Napisz coś wiecej o sobie i małej :) Ania - jak karmisz Ulcie?? bo u nas wszystkie są cyckowe oprócz mnie :) my juz kapke piszemy ale mam nadzieje ze uda Ci sie do nas zainstalować :) :) jak mała znosiła szczepionki?? używacie smoka?? pytam bo to u mnie temat na tapecie :P musze dziś upolować NUBY smoka :) bo tego brakuje w mojej kolekcji :) heheh :) Na początku było cyckowo a teraz tylko butla.... Co do szczepionek to jeszcze nie znosiła ich wcale bo jeszcze :( nie była szczepiona w ogóle, no oprócz tego to zaraz po urodzeniu. W kwietniu miałam ospę więc mała się ode mnie zaraziła. No i jak miała o 4 - 5 tyg byłyśmy tydzień w szpitalu na oddziale zakaźnym z ta ospą; więc wszystkie szczepienia jej się przesuwają. Zapewne tak gdzieś po Bożym Ciele będziemy się szczepić. Lekaka stwierdziła że ok 6 tyg trzeba odczekać po ospie ze szczepieniami. No i to chorowanie w szpitalu to była masakra więc mleczko cyckowe się skoczyło i została sama butla. ale przynajmniej od kiedy jest karmiona (wcześniej dokarmiana ) butla to zaczęła ładnie przybierać na wadze. Smoka używamy, jest nuk na tapecie i nie ma problemów. a butle różne avent lovi canpol - nie ma problemów.

marczelitaWitam kobitki, ma ktos termin na marzec?ja dzis byłam u dzina.....10 tydzien i jeden dzien....:) Tyle tu postów i wszystkie się już znacie ale może przyjmiecie jeszcze jedną osóbkę??? Moja Ulcia miała być kwietniowa ale się jej spieszyło i jest marcóweczka z 29 marca br :) Postaram się dać zdjęcie Malutkiej tylko muszę 'rozpracowac' jak to się robi hihi ;)

dzidzia21hej dziewczyny!!! spodziewam sie dzidzi jak juz pewnie wiecie na 10 wrzesien ale, nie mamy jeszcze imionka..dla dziewczynki oczywiscie... jak macie jakies pomysly dziewczyny albo imona jakie wam sie podobaja lub waszych dzieciatek to piszcie!!!! czekam!!!!!! calujeeeeee mi sie naprzyklad podoba dla dziewczynki WIWIEN WIKTORIA JASMIN NICOLE sama nie wiem!!!! Moja córcia ur. 29 marca br jest Ula Krysia --> mało popularne ale nam się bardzo podobają :))

TasikHop hop!!! Krakowianki! hop hop ! kolejna mamusia krakowianka się melduje :))

Ja mam 6cioletniego psiaka mieszańca, natomiast dzieciątko ma się w najbliższym czasie narodzić. I bardzo jesteśmy ciekawi jak to będzie..... zapewne za pare tygodni dam znać jak nasz kudłacz zareagował na pojawienie się nowego mieszkańca domu :))

gabalasZapraszam wszystkie "MAMUTKOWE" mamusie z ich dzieciaczkami hej hej To ja się dołączę :) coś tam jest już za tą 3 w wieku więc chyba mogę ;) no i właśnie czekamy z moim połówka mamucią na naszą 1szą mała pocieszkę :)

DoriNie mam pojęcia w którym dziale założyć ten wątek, ale skoro jeszcze jesteśmy w ciąży więc tu będzie odpowiednie miejsce, najwyżej później się przeniesie :) Jestem w 17tc termin mam na 19kwietnia. Pozdrawiam To jest nas więcej :) ja mam termin na 10go kwietnia 2009 i też jestem z Krakowa.

bloomooWITAJCIE!!wczoraj zrobilam tescik i ukazaly sie dwie kreseczki..mam nadzieje ze nic nie spowoduje ze nie daj Boze przestane sie cieszyc... Wiadomo ze najlepszym potwierdzeniem jest gin ale wybiore sie do niego tak za dwa tygodnie,kiedy ciaza bedzie juz troszke "starsza".. jak na razie jestem sama..czy ktos ma ochote dołączyc? zapraszam serdecznie! :36_1_13::36_1_13::36_1_13:Z wielką przyjemnością się przyłączę do tego klubu :)) Termin mam na 10go kwietnia 2009 - ale zobaczymy kiedy moja mała się objawi ;)

AnulkamagdulekWitam serdecznie! Jestem w 4 miesiącu ciąży, nie znamy jeszcze płci dzidziusia, ale wybraliśmy już imiona-dla dziewczynki: Nadia, a dla chłopca: Nikodem (ew.Wiktor). Co sądzicie o Nadii? Moja rodzina jest raczej przeciwna, a moja młodsza siostra powiedziała, że skrzywdzę dziecko, dając mu tak na imię swego czasu pisała na watku październiczek mama Nadii...Nadziejka, bo i tak na nia mówilismy jest przeslicznym dzieckiem i może dlatego uwielbiam to imię :)a rodziny nie słuchaj...u nas były też komentowane imiona i Mikołajka i Majeczki...najważniejsze to by Wam się podobało...ja byłam w tej materii uparta i asertywna...Ty też się nie daj :) Hmm... wszystko zalezy co sie uważa za kontrowersyjne ;) Nasza mała będzie Ulą (jeśli się sprawdzi że to faktycznie dziewczynka) i moja mama bardzo nie potrafi się z tym imieniem pogodzić....