Skocz do zawartości
Forum

AniaB

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez AniaB

  1. krolowa: a jak tam z naszym spotkaniem?? może jak wyzdrowiejecie to po weekendzie się spotkamy?? zapowiadają ładną pogodę... przyszły cały tydzień oprócz środy mam wolny... dziubala: ales mnie podsumowała z tym kolorkiem ;) Wózek był do wyboru ten albo taki w biało niebieskie kwadraty, pstrokaty okropnie....
  2. marzen@: już na to wpadłam ;) z poprzednim wózkiem spokojnie dawałam sobie radę żeby wepchać go przed sobą, a tu niespodzianka
  3. ja od kilku dnia mam spacerówkę firmy babyactive, tu wklejam linka Q | BabyActive Cóż moge powiedzieć o tym wózku po kilku spacerach - jak na spacerówkę ciężki, no ale to raczej cecha większości wózków na pompowanych kołach. Ale ja z całym przekonaniem chciałam własnie takie koła. Plusem sa skrętne przednie koła, które można zablokować do jazdy na wprost. Minusem tego że przednie koła mają nieco węższy rozstaw niż tylne jest to że mam problem żeby nim wjechać gdzieś po schodach w górę - jak jest podjazd zrobiony, zwykle któreś przednie koło mi ucieknie z podjazdu na stopień schodów, i przy wadze wózka mam problem żeby wrócić spowrotem kołem na podjazd. Minusem jak dla mnie jest też to że nie można zdjąć tapicerki do wyprania, jedynie buda się odpina. Ale to szczegół. Ale dzięki dużym pompowanym kołom żadne dziury krawężniki i parkowe ścieżki nam nie straszne. Wózek ma świetne amortyzatory, łatwo się go prowadzi. Można go rozłożyć do pozycji leżącej, mój półroczny synek doskonale sobie w nim śpi na spacerach. Kolejnym plusem jest duża (długa) buda i duży ochraniacz na nogi, więc przy deszczu wietrze śniegu dziecko jest bdb osłonięte. Byłam już tym wózkiem na spacerze w osiedlowym parku, w centrum miasta i na zakupach, jadąc autobusem jak samochodem - jak dla mnie to jest ten wózek. Jeszcze w kwestii auta: wszystkie koła są zdejmowane co przy mniejszych bagażnikach jest zdecydowaną zaletą. Jak ktoś ma jakieś pytania - prosze pytać :)
  4. ferinka: ooo wróciłaś do nas?? krolowa: ja nie będę mieć dość pod warunkiem że pochwalisz się zdjęciami a wcześnie uda się nam spotkać.... ;) ferinka: Ciebie też to spotkanie dotyczy, bo póki co nie udało się nam spotkać.... frania: trzymam kciuki za pogodę! daffo: pięknaz Was para na pięknych zdjęciach a ja w weekend zaszalałam i kupiłam w sobotę wózek dla Witka.... mój m. się tylko pytał czy to pezent z okazji dnia dziecka dla młodego czy dla mnie ;) Wklejam Wam linka https://picasaweb.google.com/lh/photo/XFN5Fyr9ZOgf0liynaJ-NnDtD49lxtwplX75EzFKhbk?feat=directlink Tylko sąsiadka mnie wczoraj załamała po stwierdziła że to jest dziewczyński różowy kolor :(
  5. dziubala: "miejsce w którym kiedyś rozwiną się zatoki" czyli w skrócie i domyśle zatoki ;)
  6. oo... logopeda!! Bardzo mi sie podoba pomysł
  7. AniaB

    Co dziś robicie na obiad?

    ogórkowa i może później jeszcze naleśniki zrobię
  8. dziubala: wiem że nie mają, ale jak w takim razie to określić??
  9. krolowa: w takim powodzenia w dobrej organizacji wszystkich spraw! No i mimo że będziesz na tej komunii bez m. to baw się dobrze, o ile można tak o komunii napisać ;) No i raczej musimy się wstrzymać ze spotkaniem, mój m. był wieczorem z Ulą u lekarza. Dostała antybiotyk, jakieś jeszcze lekarstwa i szlaban na wyjścia przynajmniej do końca tygodnia...Okazało się że ma zajęte zatoki i chyba poszło na uszy.... frania: zdrowia Wam życzę!
  10. krolowa: no właśnie, ja z dzieciakami znów chora :( więc myślę że przynajmniej do przyszłego tygodnia poczekamy... frania: no właśnie, jakaś uboga ta strona.... choć dla mnie krak-vet to zawsze była strona sklepu dla zwierzątek ;)
  11. frania: dzięki, a wiesz może czy na Sanockiej mają jakąs swoją stronę www? i czy mają właśnie jakiegoś specjalistę od chirurgii szczękowej? porobiły się mojemu psiakowi takie paskudne narośle na dziąsłach i trzeba by to usunąć :(
  12. krolowa: co z naszym spotkaniem?? myślę że po długim weekendzie może w końcu się nam uda?? frania: ja mam do Ciebie pytanka: pamiętam że kiedyś pisałaś (mam nadzieję że nie pomyliłam osoby) o problemach z psem. Pisałaś że byłaś na Chłopskiej i Sanockiej - możesz mi napisać gdzie lepiej (i taniej) jechac z psem? potrzebujemy chirurga szczękowego :(
  13. daffo: już patrzyłam, niestety w moim rejonie czyli Prokocim Bieżanów zostały same zerówki z tego co widziałam Ale byłam zapisac Ulę na liste rezerwową... jest 7ma.. tzn są dwie listy: jedna dla dzieci które wybrały to "nasze" przedszkole jako pierwsze i to ta nasza lista, a druga dla dzieci dla których to przedszkole nie jest priorytetowe i tu na razie jest 15szt dzieci.... Zobaczymy co z tego wyjdzie....
  14. a u mnie Ula niestety nie dostała sie do p-la :(( jutro pójde zapytać się o możliwość odwołania lub wpisania na listę rezerwową... zobaczymy co powiedzą.... I gratulacje dla wszystkich nowych przedszkolaków :)
  15. krolowa: koło mnie są dwa większe place zabaw: przy Jerzmanowskiego i bliżej mnie przy L. Wenedy / Wallenroda, niedaleko jest sklep Polo :)
  16. krolowa: na który duży plac zabaw chodzicie?? może się kiedyś widziałyśmy nie wiedząc że to my? albo kiedys po świętach się spotkamy ?
  17. witam wieczorową porą :) U nas już trochę zdrowiej Ale już tydzień siedzę z dzieciami w domu i mam dość Ale Ulka jeszcze tak chrypi że nie wychodze na spacer :( daffo: ja wczoraj tez dostałam ze streetcomu paczkę z palmolive :) Więc nie jesteś jedyna ;) Akurat była u mnie moja mama, więc całapała się na kilka próbek i kuponów do rossmana :)
  18. frania: dzięki, u nas grypa (?) na całego... nie pamiętam kiedy brałam polopiryne dłużej niż 3szt a w ub tygodniu skończyłam prawie całą paczkę ;) przez 4 dni a jeszcze się za mną kaszel wlecze.... Ulka od czwartku / piątku śpi mi 2x dziennie a to znaczy że jest bardzo chora bo ona od dawna nie sypia w dzień w ogóle :((( Wczoraj byłam u pediatry.... wyszłam potem z apteki z siatą lekarstw i stówke lżejsza :(( Pediatra mnie tylko ochrzaniła za tą polopirynę że się wrzodów dorobię ;)
  19. heloł franiu :) u mnie wszyscy chorzy od dzieci zaczynając na mnie kończąc więc nie bardzo mam siły pisać... :(
  20. AniaB

    Grudzień 2011 :)

    madziutek: o ile ograniczam Uli nabiał i owoce, oraz zapodaje 1x dziennie wapno i krople fenistil to jest w miarę ok, choć nie idealnie :( A u nas dziś było tak chłodno i nieprzyjemnie że wpakowałam dziś Witka znów w zimowy kombinezon, choć fakt miał tylko polarkowy pajac do tego i żadnego koca etc.... Zmierzyłam dziś Wicia jak spał (wyciągnięty na pleckach) i wyszło mi że mierzy 61 cm czyli urósł 10cm i przytył ok 2.5 - 3kg, dokładnie ile będę wiedzieć w piątek jak pojedziemy na szczepienie... Ale przyznam że ciuszki ma na 68. fete: ja dlatego właśnie przy dwójce dzieciaków zrezygnowałam z wychodzenia z psem.... i niestety pies idzie na spacer rano ok 6 i potem wieczorem ok 19.00 Na szczęście póki co wytrzymuje :( olaf: jeśli synek nie chce jechać na obóz to faktycznie lepiej poczekać rok czy dwa.... A i dziś była superowa nocka, jak na kilka ostatnich - tylko jedna pobudka ok 3 potem ok 6.30 dopiero :) Dziś mało co spał w dzień więc mam nadzieję że pośpi w nocy....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...