Skocz do zawartości
Forum

mamalina

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mamalina

  1. mamalina

    Czerwcowe fasolki 2015

    23 N:) Ja dalej w dwupaku...czekam na weekend, bo Lila urodziła się w sobotę, Namir w piątek popołudniu, więc może i ta dzidzia chce zachować tradycję:) Choć wolałabym przyszły weekend, bo po wizycie na SOR-ze z Namciem okazało się, że ma anginę. Strasznie wyczerpany był przez te dwa dni gorączki podchodzącej pod 40 stopni, ale już jest troszkę lepiej. Także lepiej, żeby się dobrze wykurował nim się rozpakuję, choć coś czuję. że już niedużo czasu w dwupaku pozostało. Dziewczyny, dziękuję za wsparcie, jeśli chodzi o męża. Tetide miałaś rację to na szczęście było chyba zwykłe przemęczenie, bo rezonans głowy wyszedł wręcz idealnie, a i z oczami wszystko ok. Emilusia, Emlia, Aguska, aniaradzia nasza dzielno i silno mamo, kamyczek ogromne gratulacje dla Was! Niech dzieciaczki rosną zdrowe i silne, a Wy wyciskajcie z macierzyństwa tyle, ile tylko się da:) Tetide, ewcikk super, że Wasi mężowie już w domach. To teraz można już rodzić na spokojnie:) monis i co, i co??? Tulisz już swoje maleństwo? Chłopiec czy dziewczynka?? kinia powodzenia jutro! Trzymaj się dzielnie. ewab trzymam kciuki, żeby u Was niedługo wszystko wróciło do normy. Musi być dobrze! tina mój maluch wypina się zazwyczaj tak po lewej stronie...ale coraz rzadziej i już dużo nie zostało czasu na takie wypychanie się:) La mariposa gratuluję pani doktorantko! Super, że synek poczekał grzecznie w brzuszku. A Ty ambitna jesteś:) justi a u Ciebie jak?:)
  2. mamalina

    Czerwcowe fasolki 2015

    23 Niespodzianka:) Zapominam o kodzie, bo za rzadko do Was pisze... Surikato syrop z cebuli znam, ale dzieciakom nigdy nie robiłam, bo jakoś uznałam, że nie będzie im smakować. Ale skoro Marysia lubi, to może i moje szkraby polubią:) Dzięki za przypomnienie! Mam nadzieję, że u Ciebie to już, bo Ty już po terminie, więc Rysiu mógłby już się Nam pokazać. Życzę w każdym bądź razie szybkiego, lekkiego porodu! Grgosia Tobie też dziękuję:) Mąż nie był nigdzie, ale konsultował się z tatą lekarzem, więc on trzyma rękę na pulsie. Jak się sytuacja z widzeniem ponowi (tfu, tfu) to na pewno pojedzie na SOR i obowiązkowo zrobią mu rezonans głowy. monis no ja obstawiam u Ciebie dziewczynkę! Powodzenia jutro! Co do antybiotyku na GBS to nie wiem - ja na szczęście nie wyhodowałam. Sabrinka uf, uf, uf ale przystojniak. Jak będę miała dziewczynkę, to rezerwuje Michasia dla niej:) nati.ol ja też noszę w sobie Niespodziankę z wyboru:) Dziewczynę i chłopca już mam, więc ciekawość już jakby mniejsza, byle zdrowe. Za pierwszym i drugim razem bym nie wytrzymała tyle czasu, żeby nie znać płci. Trochę z tym kłopotu - chodzi mi o ciuszki, pościel, itd. Prałam tylko uniwersalne, których mam najmniej, a chłopięce, bądź dziewczęce będę prała po porodzie. Darka dziewczyny napisały już wszystko, co można było. Jestem z Tobą, bądź silna dla swojej kruszynki, nie bój się zasięgnąć pomocy psychologa, a wszystko się ułoży. A może sama z tego wyjdziesz? Tego Ci bardzo życzę. benq dziękuję za opis przeżyć szpitalnych. Przekażę koleżance, że kolejna osoba zadowolona z opieki w tym szpitalu. Co do sklepiku to na terenie szpitala jest, tylko w budynku, gdzie jest laboratorium - po lewej stronie po przejściu przez bramę wjazdową. Dobrze, że rodziłaś i leżałaś przez weekend, bo takie hałaśliwe prace są uciążliwe, a i maluszek też jest narażony na niepotrzebny stres z tym związany. A ja mam jakiegoś mega doła. Jestem zołza przez ostatnie kilka dni, seksu zero przez ostatni miesiąc, czułości niewiele, z mężem nie mam czasu porozmawiać, no chyba, że przez telefon o sprawach typu: zrób to, odbierz Lilkę, itp. Mam już tego dość. Źle mi dziś strasznie, ale po burzy przychodzi słońce, i mam nadzieję, że nastąpi to niebawem, bo ani mąż, ani ja sama ze sobą nie wytrzymam. Aniaradzia Ty jutro do szpitala? I będziesz mieć od razu cc, czy w czwartek?
  3. mamalina

    Czerwcowe fasolki 2015

    Sabrinka, evciak, megivg, blue, supermoniczka, madziunia, gosiaczerwcowa ogromne gratulacje dla Was! Dochodźcie szybko do siebie i uczcie się swoich maluszków. Czerpcie z macierzyństwa pełnymi garściami, a Wasze maluchy niech chowają się szczęśliwie i zdrowo! Mam nadzieję, że żadnej nowej mamusi nie pominęłam, jeśli tak to bardzo przepraszam i oczywiście też przesyłam gratulacje! nati.ol witaj. Współczuję sytuacji w jakiej się znalazłaś:/ Przytulam Cię do serca mocno, mam nadzieję, że ułoży Ci się jeszcze życie lepiej niż mogłabyś sobie kiedykolwiek to wyobrazić! Co do pomiarów Lilianki (ładnie wybrałaś - moja pierwsza córcia tak ma na imię:)) to faktycznie trochę w jedną stronę, trochę w drugą lekarz przesunie kursor i wychodzą takie rozbieżności. Niech się córcia już urodzi i zobaczysz, że wszystko z nią ok - tego Ci życzę! kamyczek Ty też już pewnie tulisz maluszka. Pochwal się! emilusia powodzenia jutro. Czekamy na wieści:) Powodzenia! Współczuje złamanych nóg, rąk! Ale jakoś musicie dać radę! Trzymam za Was kciuki - zarówno za Was same jak i Wasze drugie połówki! A ja się wypisuję z klubu na 11 czerwca. Dziś Namirek dostał gorączki, więc nie poszedł do żłobka. Trochę pokasłuje, choć Lila gorzej, ale jej temperatura w normie. Mam nadzieję, że to jednodniowe osłabienie - może na zęby? A ja jak na złość czuję, że godzina 0 coraz bliżej. I mąż dziś jeszcze miał incydent - zaburzenie widzenia na jakiś czas z utratą równowagi:/ A potem silny, ciągły ból głowy:/ Martwię się, tymbardziej, że się ostatnio przemęcza, ma podkrążone oczy i w ogóle najlepiej nie wygląda.
  4. mamalina

    Czerwcowe fasolki 2015

    Ania90 przyjmij najszczersze gratulacje! To fajną datę urodzenia ma Twój maluch:) Czekamy na fotki i opis porodu, jak już się troszkę ogarniesz! Adaszelki, kati Wasze bąble są przecudowne. Każda mama twierdzi, że jej dziecko/dzieci są naj dla niej samej:) Grunt to nie dać się zwariować:) A jestem ciekawa, czy któraś dołączy jutro do świętowania urodzinek razem z Namirkiem?:) Ja jutro rozpakowania wolałabym uniknąć, bo chyba tak niefajnie jak rodzeństwo tego samego dnia i miesiąca. Wybieramy się jutro z tej okazji na wycieczkę, ale tym razem gdzieś blisko domu. Torbę wożę już w aucie w razie czego:) Pojutrze mogę się już bez stresu wypakować:)
  5. mamalina

    Czerwcowe fasolki 2015

    Dziewczyny ale lecicie z tymi porodami! Nie nadążam:) Kasia, evcia, konstancja gratulacje! Cieszę się, że macie maluszki całe i zdrowe już przy sobie:) Regenerujcie się i cieszcie sobą:) Ania90 a Ty już urodziłaś? Gosiu czerwcowa współczuję Ci tego czekania. Może faktycznie myśli o porodzie musisz odrzucić i zająć się czymś innym, a wtedy ruszy?! Tego Ci w każdym bądź razie życzę i wszystkim dziewczynom przeterminowanym i blisko TP.
  6. mamalina

    Czerwcowe fasolki 2015

    Anuszka gratulacje! Śliczny chłopczyk:) I waga ładna:) Super, że tak fajnie wspominasz poród. Odpoczywajcie i uczcie się siebie. Duże obłożenie na porodówce było? Sabrinka kciuki zaciśnięte. Powodzenia!
  7. mamalina

    Czerwcowe fasolki 2015

    Tetide dziękuję, spędziliśmy sami ze sobą troszkę czasu w restauracji:) i na kanapie przytulając się:) Ostatnio w ogóle nie mamy na to czasu, bo prawie się nie widujemy:( Mąż składa auto, bo lakiernik okazał się chorym dupkiem, który roboty skończyć nie potrafi i taki tego finał, że P. sam dłubie, żeby skończyć przed narodzinami maleństwa. A wody odeszły/sączyły się Anuszce:) Wyczuwam główkę maluszka już bardzo nisko i każdy jego ruch powoduje dyskomfort i ból. Momentami mam straszne parcie/ ciągnięcie w dół, więc może niedługo coś ruszy? Poprzednich porodów absolutnie nic nie zapowiadało.
  8. mamalina

    Czerwcowe fasolki 2015

    Malutka a to fajnie, ale jeszcze sprawdzę prawdziwość tej informacji, bo jakoś byłam święcie przekonana, że 80%, tak jak ja dostaję, gdy biorę opiekę nad chorym dzieckiem.
  9. mamalina

    Czerwcowe fasolki 2015

    23 Niespodzianka:) Kati dziękuję. Cieszę się, że tak świetnie dochodzisz do formy:) Dziewczyna też chciałabym dołączyć do grona rodzących 11:) Po pierwsze lubię tą liczbę, a po 2 taki termin mi wyszedł na prenatalnych w 12 tc:)
  10. mamalina

    Czerwcowe fasolki 2015

    Dzięki dziewczyny za życzenia. Od niepamiętnych czasów zjadłam w spokoju obiad z mężem:) Anuszka powodzenia. A może jesteś już po:)? Gosia kluseczka przykro mi, że tak się z tatą potoczyło:/ Ale główka do góry, niebawem będzie Wasz najpiękniejszy dzień w życiu. malutka mój P. też dostanie zwolnienie na mnie. Tylko Nam wypisze Nasz lekarz rodzinny - tak jak poprzednio:) Jedyny minus, to mniejsza pensja, ale najważniejsze, że będzie z Nami przez pierwszy czas nie musząc wykorzystywać urlopu zwykłego, czy ojcowskiego. Pisałyście jakiś czas temu o odwiedzinach rodziny po narodzinach maluszków - my zamykamy się w domu na 2 tygodnie i nikogo nie wpuszczamy:) To taki czas tylko dla Nas:):)
  11. mamalina

    Czerwcowe fasolki 2015

    No i zaczął się nasz miesiąc:):) Monja ogromne gratulacje! Piotruś spory chłopczyk, czekamy na fotki:) Cieszę się, że mąż tak dzielnie się spisał i popieram, że obecność ojca dziecka przy porodzie jest nieoceniona! Tetide, Emilka wszystkiego najlepszego w dniu Waszego święta! Duużo miłości, czułości, cierpliwości:) My jutro obchodzimy już 8 rocznicę ślubu. Nie wiem kiedy to zleciało.
  12. mamalina

    Czerwcowe fasolki 2015

    23 Niespodzianka:) benq serdecznie Ci gratuluję! Karolek spory, śliczny chłopczyk:) Nabieraj sił. Napisz później jakie masz wspomnienia ze szpitala, bo jestem ciekawa opinii:) kinia Tobie również gratuluję! Słodka kruszynka z Blanki:) Powodzenia! kati super, że jesteście już w domku i świetnie sobie radzicie. Co do porodu, to przykro mi, że tak Cię wymęczyli, ale najważniejsze, że Aleks jest zdrowym, silnym chłopcem, a wspomnienia z czasem wybledną. anetka trzymam jutro za Was kciuki. Powodzenia i czekamy na informacje:) gosia oby i u Ciebie się zaczęło samo od siebie. Najwyzsza pora, żeby malutka wyszła z brzuszka! A my po urodzinkach Lili i Namcia. Wyszło super, dzieci zadowolone, tylko ja się troszkę urobiłam i dziś nie najlepiej się czuję. Już normalnie mam wizję niedalekiego porodu- oby tylko nie jutro, bo jakoś w Dzień Dziecka nie chciałabym urodzić.
  13. mamalina

    Czerwcowe fasolki 2015

    A jak to jest z planową kolejką do porodów? Pierwsza na pewno Gosia (TP na 1 czerwca, tak?), Anetka, która ma cc 1 i jak dalej sprawa wygląda? Kilka dziewczyn ma na 2, 4 czerwca, ale nie wiem które - oo na pewno Sabrinka, bo u niej już leci 40 tc. Może zgapimy szyfr od majówek - na początku posta data TP i znak czy chłopczyk (ch) czy dziewczynka (dz)? Co Wy na to?
  14. mamalina

    Czerwcowe fasolki 2015

    kati, J ogromne gratulacje dla Was! Mam nadzieję, że dzisiejsze badania serduszka wykluczą jakiekolwiek nieprawidłowości. Czekamy na wieści i foto małego Aleksa:) Samych wspaniałości dla Wszystkich Mam:) Ja już dostałam kwiatuszki, a popołudniu będą jeszcze laurki, pierwsze, które dostanę od Lilci i Namirka:) Już się nie mogę doczekać:)
  15. mamalina

    Czerwcowe fasolki 2015

    Aha, co do lewatywy - przy Lilci miałam robioną i chyba nic nie wyleciało:) Przy Namirku nie zdążyłam, bo na porodówkę dotarłam na całe 5 min przed pojawieniem się Namirka na świecie, ale trochę oczyściłam się w domu. Jednak na pewno przy porodzie coś tam wyszło. Ale nawet jak się zdarzy, to dziewczyny nie przejmujcie się, bo w tamtej chwili nie będziecie o tym w ogóle myślały, a i dla personelu na porodówce jest to naturalne. Na prawdę kobieta przy porodzie naturalnym wyzbywa się wstydu, mimo, że wcześniej strasznie się tym przejmowała. Niektóre kobiety się same oczyszczają przed porodem, a i można zrobić sobie lewatywę samemu w domu.
  16. mamalina

    Czerwcowe fasolki 2015

    Dzięki dziewczyny za miłe słowa:) Na żywo wydaje mi się, że brzusio nie wygląda tak zgrabniutko - jedno jest pewne - już ciąży i jest największy spośród wszystkich ciąż:) Z Lilcią w środku był w wersji mini:) Ale nie mogę się nadziwić, że w brzuszku katee i Martynki mieszczą się bobasy normalnych rozmiarów - to dopiero jest wersja micro brzuszka:) kati kciuki zaciśnięte. Trzymaj się dzielnie i oby wszystko poszło sprawnie! Jak już maluszek będzie na świecie, napiszesz Nam choć krótką wiadomość ze szpitala?? tetide to teraz korzystaj i naciesz się domkiem i ciążą. Należy Ci się!
  17. mamalina

    Czerwcowe fasolki 2015

    Adaszelki gratuluję! Twoja kruszynka jest przesłodka:) I jaka szczuplutka modeleczka:) A jak ma na imię?? Jesteście już w domku? Jak sobie radzicie? Mona cieszę się, że wszystko dobrze się skończyło - to najważniejsze. Ale co się najadłaś strachu to Twoje. Gratuluję maleństwa. Mam nadzieję, że teraz to już tylko z górki będzie, czego Wam serdecznie życzę! Duużo zdrówka. kati ja też Ci bardzo kibicuję i czekam na jakieś informacje od Ciebie! Powodzenia. Ostatnio się nie odzywam, bo niestety czasu brakuje. W tamtym tyg męża w domu nie było więc i obowiązków więcej, w sobotę robimy przyjęcie urodzinowe dla dzieci, więc jestem zajęta przygotowywaniem zabaw. Zostało jeszcze trochę do zrobienia przed przyjściem dzidzi na świat, a czasu coraz mniej i samopoczucie coraz gorsze, ehh. Ale czytam Was na bieżąco:) A to my w 35t5d ciąży:) - w obwodzie na wysokości pępka 109 cm:)
  18. mamalina

    Czerwcowe fasolki 2015

    Cześć:) Adaszelki wow, to już za trzy dni będziesz miała swoją córcię przy sobie:) Prawdopodobnie to będzie Nasz pierwszy donoszony czerwcowy bąbel urodzony w maju:):) Już się nie mogę doczekać:) Fotka mile widziana:) Tetide wiem, że Ty jeszcze nieprzygotowana w pełni na przyjście maluszka, ale takie zmiany w ruchach maleństwa mogą oznaczać niedługo poród - Maluszek może zbierać na niego siły. Życzę Ci jednak, żeby maleństwo choć przez jakiś czas jeszcze posiedziało, żebyś miała spokój ducha będąc w szpitalu. Choć mąż też sobie pewnie świetnie poradzi jeśli będzie musiał:) Anuszka ja też polecam na początek pampersy w rozmiarze 1 - na pewno do czasu, gdy kikut nie odpadnie:)
  19. mamalina

    Czerwcowe fasolki 2015

    kati trzymamy z niespodzianką kciuki, żeby z serduszkiem było wszystko ok i poród poszedł pomyślnie. Czerwcówki tyle kciuków trzymają, że musi być dobrze:) Dziękujemy mężowi za wiadomość i czekamy na kolejne! liika odezwij się proszę!!!
  20. Jeśli Nasza niespodzianka okaże się chłopcem, to będzie miał na imię Milan:)
  21. mamalina

    Czerwcowe fasolki 2015

    Cześć dziewczyny. My wczoraj byliśmy na wizycie i wszystko jest ok z maluszkiem:) I jestem w kropce, bo nie wiem gdzie rodzić:/ Dziś Lilcia miała urodzinki i spędziliśmy super dzień. P. wziął wolne w pracy i pojechaliśmy do zatorlandu do parku bajek i do energylandii pojeździć na karuzelach (wyobraźcie sobie, że na żadnej nie mogłam pojechać, z powodu ciąży nawet tych od 0+:)). Szczęście dzieci bezcenne:) Po drodze zatrzymaliśmy się nad stawem i zjedliśmy pizzę na kocyku:) A pogoda szczególnie dopisała:) Tylko teraz cierpię bo mam uczulenie na słońce i strasznie swędzi skóra na rękach i nogach:/ GosiaKluseczka ja mam miesiączki regularne, co ok. 28 dni i urodziłam Lilcię dokładnie w 38tc, a Namisia w 38t5d. ewcik ja mam materace hevea lateksowo-kokosowe i mogę szczerze polecić. Z tą drugą firmą nie miałam styczności.
  22. mamalina

    Czerwcowe fasolki 2015

    Ja też dziś niewyspana, ale z innego powodu niż Wy. Najpierw ok. 00:30 Lila się obudziła i nie potrafiła zasnąć, po jakichś 30 min Namir wypadł z łóżka, wypił mleko i niedługo później zwymiotował. Chyba dostał lekkiego wstrząśnienia. Zabraliśmy więc dzieci do siebie do łóżka, po chwili P. się przeniósł do salonu spać, bo Lila strasznie się wierciła. Zasnęłam na dobre dopiero około 2:30:/ A po 6 Lila zbudziła mnie i Namirka, słowami "otwórzcie oczy, bo już jest jasno i zaczął się dzień":) Więc jakieś 5 h pospałam:/ Po południu idziemy do fryzjera - Lilcia będzie miała podcinaną grzywkę, Namirek pierwsze w życiu strzyżenie, a ja idę pofarbować i podciąć włoski:) EDIT: Przypomniało mi się - chyba Ty Tetide pisałaś o tych nowych lodach carte d'or truskawkowo- bezowych - jadłam skuszona reklamą i dupy mi nie urwało:) A te Twoje ulubione carte d'or jak się nazywają? Nigdy ich nie jadłam.
  23. mamalina

    Czerwcowe fasolki 2015

    Martyna a była siostra badana od dołu? Jeśli tak to ta wydzielina może być od tego. W przeciwnym razie zadzwoniłabym do gin.
  24. mamalina

    Czerwcowe fasolki 2015

    Cześć:) A ja dzisiaj z rana niezbyt humor dobry miałam, ale jest słoneczko to i nastrój się rozpogadza. Popłakałam sobie troszkę i już mi lepiej. Byliśmy już dziś rano na szczepieniu z Namirkiem - przy ściąganiu koszulki rozpłakał się strasznie, wręcz rozwrzeszczał, a ma chłopak moc, uspokoił się dopiero po badaniu przez panią doktor. Przy szczepieniu nawet nie zająknął - oto taka sytuacja:) Zaraz zbieram się na miasto, bo w niedzielę idziemy na komunię. a we wtorek Lilcia ma urodzinki, więc idę zamówić kwiatuszki i mały torcik różowy - taki sobie zażyczyła:) A po południu jadę z dziećmi do teściów pobyć na słoneczku - mąż będzie dziś do wieczora w pracy:/ Aniuradziu cieszę się, że jesteś w domku:) Lepiej tak, niż jak gdyby nic się nie działo w szpitalu i niepotrzebnie Cię trzymali. Jak Danusia dziś zareagowała na Ciebie?? Kasia1981 a będziesz swoją parkę rodziła naturalnie? Piękne łóżeczka i imionka rzeczywiście do siebie pasują:) Zgadzaliście się z mężem przy obu imionach, czy jedno z Was wybierało dla chłopca, a drugie dla dziewczynki? Madziunia mam nadzieję, że siostra niedługo się pozbiera po porodzie, bo trochę już minęło. Ja po 2 tygodniach czułam się już rewelacyjnie, dlatego tymbardziej współczuję. Brzuszek śliczny, ale na zdjęciu nie wygląda na olbrzymi. Może w rzeczywistości jest inaczej, bo czasem zdjęcia przekłamują:) Emilusia ja też często czuję ból, skurcze w brzuchu, ale po odwiedzeniu toalety mija, więc to sprawy jelitowe. Dziewczyny ja też podczytuję majówki - gorrąąco tam u nich:) U Nas też już niebawem tak będzie. Niektóre z Was już prawie 37 tc mają, więc już na prawdę chwilka i będziecie tulić swoje maleństwa:) Ja do 30 maja na pewno nie chce urodzić, a później niech się dzieje wola nieba - choć 7 czerwca na urodzinkach synka chciałabym być w domu a nie w szpitalu (u Nas trzymają 2 dni po porodzie jak jest ok). A tak wyglądamy my dziś czyli w 33t2d ciąży:)
  25. mamalina

    Czerwcowe fasolki 2015

    Emilusia bajecznie w tym opolskim zoo- tak przytulnie, zielono:) No bardzo mi się podobało:) Jak się kiedyś zdecydujesz tam pojechać to proponuję wybrać się rano, bo popołudniu była wieelka kolejka- przynajmniej w dni wolne tak jest. Benq ja raczej w Rudzie Śląskiej ok. 10 km od Katowic. Pytałam o Twoją gin, bo narzeczona kumpla będzie chciała tam rodzić i pytała o dobrego gin pracującego w tym szpitalu. Dr Zaniewska jest godna polecenia? Chodzisz do niej prywatnie?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...