Skocz do zawartości
Forum

CosmoEwka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez CosmoEwka

  1. pytania dwa: 1. co robic, co stosowac gdy: lekkie podraznienie, mini zarozowienie na siusiaku? umyte jak trzeba, wiec to nie z braku nalezytej higieny. z braku pomyslu przemylam rumiankiem. nie boli go to bo gdy siusia nawet sie nie krzywi, no ale rok 2012 zaczelam pod znakiem 'wpadam w panike z byle powodu'. 2. czy u waszych dzieci jest symetryczny brzuszek gdy leza na plecykach? moze schizuje niepotrzebnie ale mam wrazenie ze z lewej strony, tak na wysokosci pod zebrami ma bardziej wystajacy brzuszek. moze to normalne, ale czuje niepokoj. moze tak bylo od poczatku, ale teraz wyrazniej to widac. byl w szpitalu badany pod wieloma wzgledami. ja jednak od razu mam wizje powiekszonej watroby albo problemow z serduszkiem. moze wszystko jest ok, mam taka nadzieje.
  2. no i kolejny rok za nami. rok pierwszej klasy. u mnie dodatkowo rok pod znakiem Piotrusia. jutro znow szkola. znow bede musiala wstawac zaraz po tym gdy uda mi sie usnac. Szczesliwego Nowego Roku !!! :)
  3. bogdanka - dokladnie, lateks to bardzo oszczedna sprawa. ja nie mam trojki a dwojke a i tak nawet wlosow nie mam kiedy umyc spokojnie wiec jak na razie mam wizje zepszalej gumy ;) co to ze starosci sie przyklei do szafy ;).
  4. to i ja cos wrzuce Monka1 - moze jaka randke ugadamy, bo corunia przeslicznie sie prezentuje ;) zreszta pozostale maluchy tez cudowne :)
  5. bogdanka - to kiepsko z tym becikowym. ciekawe kiedy beda wyplacac. mam decyzje z 23.11.2011 ze maja nam wyplacic, wiec mam tylko nadzieje ze nic sie nie stanie i mimo iz od stycznia zapewne becikowego juz nie bedzie to jednak my go dostaniemy! w tym kraju wszystko perzeciez jest mozliwe :/ stad moj niepokoj. ubieramy dzis choinke. przenty tez juz w zasadzie mam gotowe, tylko musze jeszcze w nocy zapakowac dwa. powoli sie odnajduje po tych chrzcinach. straszne bylo zamieszanie. mam druga a moze 3 (?) @ po porodzie. tym razem wzbudza moj niepokoj. tyle wlasnej swiezej krwi nigdy nie widzialam. umowilam sie wiec na wizyte do lekarza na 5 stycznia. moze to dlatego ze aktualnie nie biore zadnych hormonow, tak mysle. swoja droga jakie antykoncepcyjne propozycje macie? co teraz sie "łyka"? co jest trendy ;)? przez ostanie 4 lata naklejalam sobie plastry evra, ale moge przejsc na cos innego. cos proponujecie? zawsze to latwiej podsunac pomysl lekarzowi niz zdawac sie jedynie na niego. ja tez nie ufam zadnemu lekarzowi. na razie nie potrzebowalam zadnego zabezpieczenia, bo jak juz wiadomo jedno niepokalane poczecie bylo, wiec szybko drugie sie nie zdarzy ;).
  6. dzieki za zyczenia. chrzciny zaliczone. w porzadku tyle ze piotrus z nadmiaru ekscytacji caly czas jest pobudzony i wciaz mi nie spi :( uciekam wiec
  7. monka - cudne zdjecia :) a my mamy jutro chrzciny.
  8. u nas identycznie jak u marzenki. co do godzin pobudek w nocy oraz wyniku usg, czyli tetrowej profilaktyki. noce w dalszym ciagu zamiast byc przespane sa przesra.. ;)
  9. ja przy przewijaniu uzywam: miseczki z przegotowana woda, waty i mydla. najczesciej delikatnego w plynie. gdy uzywalam chusteczek widzialam podrazniona skore. teraz jest idealnie. po umyciu osuszam pupke recznikiem papierowym. przykladam jedynie do skory i tyle, pozniej latwiej rozsmarowac krem na pupie. chusteczki uzywam w sytuacji gdy nie moge zrobic tego co opisalam lub gdy maly jest tak ubrudzony, ze najpierw musze 'z grubsza' oczyscic 'teren' ;).
  10. u mnie masakra. ledwo daje rade. babcia wziela malego na chwile bo ja wymiekam. przez caly dzien przespal ciagiem 27 minut. a najgorsze ze ja nawet nie liczylam na wiecej, bo wiem jak ostatnio jest. boje sie nocy. rano wstaje zmeczona. chce wiosny. nadziei.
  11. czuje sie wolnym czlowiekiem. wymknelam sie na zakupy do rossmanna, a pozniej odebralam kinge ze szkoly. cala godzina wolnosci! znow mam kupke ubran do odlozenia. Piotrus rosnie jak na drozdzach. dobrze ze styczniowe wyprzedaze sie zblizaja, zawsze to szansa na fajne zakupy w bardziej przyzwoitych cenach. w sprawie kup... Piotrek wyznaje zasade ze nie ma nic lepszego jak zwalic porzadna kupe lezac z rana w lozku. jedna kupa na dzien. krakowska oszczednosc zapewne przez niego przekawia, bo nie ma nic gorszego jak zuzywac za duzo pieluch ;).
  12. gastrowyznania... dobre ;) ale coby nie mowic dobrze czasem pogadac o kupie. ja dzis popadlam w nieprzyzwoite 7 minut spania o 10 godzinie wdychajac zapach kawy zrobionej przez malzonka, gdy wybudzil mnie tel ze szkoly ze mam przyjsc zabrac kinge bo.. podobila sie w spodnie. ciezka sprawa. ponoc zdarza sie najlepszym. mam nadzieje jednak ze to nie zaden wirus tylko 'wypadek'. no niemniej tyle bylo mojego snu. to tyle o kupie z mojej strony ;)
  13. kolejny kod z rossmanna dzis: Johnson's Baby, Top-To-Toe, Płyn do kąpieli, pompka (czyli ten 3w1, 500ml) cena 12,99 zamiast 18,29 2982228648135 Kupon mozna zrealizować do 15 grudnia 2011r . milego mroznego dnia. joł
  14. a ja nadwyrezylam reke. prawa dlon odmawia posluszenstwa. jade na przeciwbolowych bo inaczej ryczalabym z bolu. rano nie moglam nawet wysmarkac nosa czy umyc sobie zebow. za duzo dzwigania :(. udalo sie jednak wyjsc an spacer z dwojka dzieci. bylismy w rynku, zrobilismy piotrusiowi zdjecia z choinka. kinga chciala frytki, wiec chcac nie chcac Piotrus zaliczyl swoj pierwszy pobyc w McDonaldsie ;)
  15. ten plyn 3w1 j&j jest naprawde fajowy. teraz w rossmann jest promocja ze jak kupisz jeden produkt J&J to drugi mozesz kupic za pol ceny. nawet wczoraj bylam o krok od kupienia tej butli 500ml j&j zeby druga miec za pol ceny. chyba jutro kupie. w kazdym razie zadowolona jestem z tego plynu i piotrus dobrze na niego reaguje. widze ze kazda z nas ma ostatnio kryzys psychiczno fizyczny. czasami nie wyrabiam. jedno marudzi, musze z nia lekcje zrobic albo zagrac w cos bo jak nie to pozniej chodzi smutna i ja mam wrazenie ze przez to moze myslec cos czego bym bardzo nie chciala by w 6 letniej glowce sie zrodzilo. tymczasem maly czlowiek obmyslil plan ze dzis np nie bedzie w ogole spal, no chyba ze go wezme na rece. wykapac jedno, pozniej drugie, zrobic jedzenie, dopilnowac by oba zjadly, karmienie, odbijanie, marudzenie, chwila ciszy, znow karmienie, odbijanie.. jak siade to nic mi sie juz nie chce. nawet na farmville juz nie widze radosci sobie pograc a wczesniej odreagowywalam nawet po ciezkim dniu, po 8h w pracy, po dopilnowaniu Kingi ze wszystkim. a teraz nie mam juz sily, ochoty, czasu. jedyne czego chce to cisza i sen.
  16. megi - grunt ze nie nasluchiwalas czy m. oddycha ;) i ze przyszedl pozno, a nie 'doczolgal sie' ;) a swoja droga... opiernicz dziada ;)
  17. kevadra - wystarczy podac przy kasie kartke z napisanym kodem. tyle ze oni nie chca sprzedac wiecej niz jedna sztuke (czyli ten zestaw 2x80) przy jednym zakupie. dlatego... ja mam zamiar kupowac codziennie do tego 15 grudnia ;).
  18. moze komus sie przyda: oto kod do kupienia Babydream, Chusteczki Comfort Classic, 2x80szt. w Rossmann za 3,99 (zamiast za 7,99) 2982228354661 Kupon mozna zrealizować do 15 grudnia 2011r . a dzis Piotrus przekrecil sie pierwszy raz sam z plecow na boczek. jestem zaskoczona bo nie sadzilam ze skubaniec tak szybko cos takiego wymysli :)
  19. rozchorowalam sie. wczoraj mialam goraczke, dreszcze. wzielam gripex i czuje sie juz w miare. tyle ze mam katar :(. piotrus jednak byl w miare wyrozumialy i zlitowal sie nade mna. jakims cudem przespalam wiec kilka godzin w ciagu nocy. czuje sie wiec prawie wypoczeta. jak zasnelam z nim na brzuchu na 5 minut to obudzilam sie tak wyspana jakbym ze 3 godziny spala. ostatnio zauwazylam ze wydluza sobie czas miedzy karmieniami. zjada ok 23, pozniej 3.30, pozniej 6.45... to dobrze bo na raie wciaz mial smaka wciagac mleczko co 2h
  20. mysle ze sa za male zeby kombinowac. po prostu cos im dolega. cos je boli. przezywaja rozne wydarzenia odbierane w swoim niemowlecym swiecie. teraz nie ma nic stabilnego. dzis jest tak, jutro moze byc zupelnie inaczej. dzis mamy rytm dnia a za kilka dni on sie wali bo cos sie zmienilo i juz. do poki nie mowia nie jest latwo wyczaic co im dolega. ja jednak jestem za wersja ze cos jest na rzeczy gdy bardzo placza. moze to kolka na przyklad. nie taka rytmiczna regularna ale taka np, ze cos zjadlo, polknelo powietrze, ma duzo gazow. generalnie boli brzuszek i bol jest nie do zniesienia, a innej formy ekspresji jak placz jeszcze nie maja. czasem wystarczy zmienic otoczenie. ja np wychodze z malym do innego pokoju. po pierwsze zeby siostry nie budzic bo coz ona winna ze on placze, a do szkoly trzeba isc choc w miare wyspanym, a po drugie zauwazylam ze gdy wyjde do innego pokoju, w krotszym czasie piotrus sie uspokaja.
  21. ja jestem bardzo niska, mam male dlonie, jednoczesnie krotkie rece. pan zawitkowski ma rece jak lopaty, moze wiec zatem przekrecac w wannie dziecko jedna dlonia albo robic te swoje madre chwyty. u niego maluch wyglada jak kruszynka. u mnie natomiast Piotrus na rekach wyglada jak male bydle ;). czesto podnosze go wsuwajac jedna reke pod kark podtrzymujac i usztywniajac glowke a druga wsuwam w okolie pupy zeby usztywnic znow odcinek z kregoslupem. czasem przenosze go jak piekarze ciasto do pieca ;). oczka tez masowalam lukowatym ruchem w kierunku noska, ale srednie to efekty przynosilo. jak na razie duzy placz poskutkowal i oczka wygladaja naprawde ok. na buzce tez mamy krosteczki. smaruje wiec buzke oilantum kremem. swietna konsystencja musu, szybko sie wchlania i nie jest lepki. z krostek po prostu chyba trzeba wyrosnac. pomalu zaczynam ogarniac pielegnacje intymna malego mezczyzny. niemniej to straszna i stresujaca sprawa ;).
  22. noc minela ok. nie mial goraczki. spal spokojnie. wiecvzorem byl troche rozdrazniony. mial tez spora kolke bo placzac nalykal sie powietrza. no ale przeszla kolka i przespal spokojnie. tyle ze mial mniejszy apatyt i malo jadl. o 1 w nocy i pozniej pobudka o 4, ale pogniotl sie polizal butelke i poszedl dalej spac. o 7 to samo. dopiero o 8.30 zjadl wiecej. miejsce po szczepieniu ma ciut zaczerwienione ale nie ma opuchlizny. generalnie jest ok. dodatkowa zaleta szczepienia to to ze jak ropialy mu oczka to po duzym placzu chyba przetkaly mu sie kanaliki i oczka sa teraz super.
  23. tak. Piotrus zaszczepiony. zdecydowalam sie na obowiazkowe bezplatne. 3 wklucia. duzo placzu. zapewnie czeka Piotrusia i mnie bardzo ciezka noc. 5,255 gramow. i tyle. zmeczona jestem i bezradna. kolki, stres po szczepieniach... byle do wiosny.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...