Skocz do zawartości
Forum

CzekaCudu

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez CzekaCudu

  1. katia146CzekaCuduA i ja witam, - prosto z pracy :)Moja dzisiejsza noc tez nie za dobra - niestety - biodra już nie wytrzymują :( Dzis mam termin porodu - hehe dobra jajecka - nic nie wróży na rychły poród Fast - a ty jak się czujesz?? Czy jeszcze 2w1?? CzekaCudu a propos..... lekarz mi mówił co weszło wyjsc musi niewątpię - choć już moje plecy wysiadają powoli A tam- nie jestem aż taka niecierpliwa... Ale jasne że chciałabym już przytulić maluszka Wczoraj mnie tylko wkurcze chyciły były co 10 minut - ale wzięłam kąpiel w wannie i przeszly :) Więc to nie teraz jeszcze - i od tej pory spokój
  2. OO,,, i jak wyjęłam dziś kurczaczka -tzn ja same piersi z kurczaka Ale to coś już Ponieważ jeszcze w rpacy jestem to będą tylko z przyprawą kebab - gyros i frytki i surówka jakaś- albo ogórki
  3. A i ja witam, - prosto z pracy :) Moja dzisiejsza noc tez nie za dobra - niestety - biodra już nie wytrzymują :( Dzis mam termin porodu - hehe dobra jajecka - nic nie wróży na rychły poród Fast - a ty jak się czujesz?? Czy jeszcze 2w1??
  4. OJ, gRATULACJE IZZZI :) oBY MALEŃSYTWO ROSło zdrowiutkie :) :*:*:*:* to w kolejce jestem już 4 :) - a realnie - ostatnia :)
  5. CzekaCudu

    Wrzesień 2012

    Gratulacje :* Super niespodzianka Kacperku - wejście na tą stroną brzuszka pierwsza klasa
  6. Dasz radę Fast :* Twarda z ciebie sztuka - takie parcie to pikuś dla ciebie Pamiętaj...
  7. :) Ewelinko, ja to tak z brzucholkiem to chyba do grudnia pochodzę Ale jakoś mi to chyba powoli nie przeszkadza Jak to się mówi - dobrze się czuję nic mnie nie boli a pary mam za 5 chłopów.. Więc - jak to powiedzieć : "wymarzona końcówka ciąży :) " jedyne co mnie drażni.... hmm... jestem wściekła bo dolną bielizne = majcioszki, muszę zmieniać średnio co 3 godziny bez znaczenia czy mam wkłądke czy nie - wszystko przecieka jakąś dziwną wydzieliną... wrrr.. tzn., nie dziwną ale nasiloną ilościowo.. we wtorek zapytam lekarza czy tak powinno być, bo może to sączą się wody a ja nie wiem - ale nie wygląda raczej na to.. ;p Ciekawe jak Cassie... :) Ewelinka ty masz więcej objawów porodu niż ja, więc poczekam aż urodzisz.. Acha - a mój mąż się śmieje - bo mówi że ja to chyba urodzę jak ta z "Jak urodzić nie zwariować" - ta blondyneczka młoda co miała bliźniaki.. Świrus - ale mówi że chociaż brzuch mam spory - to całą ciążę pracuję i mam siłę itd, i mówi że boi się jak kicham czy dziecko nie wyjdzie wtedy ;p
  8. izzzi - mam nadzieję że poszło szybciutko :) Fast - pewno zmęczona?? ale jeszcze 2w1?? :) Ja po nocce dzisiejszej ciężkiej.. :( ledwo śpię nie mogę już - biorda bolą jak cholera.. Zmykam :)
  9. izzzi - tak się cieszę - na pewno to będzie coś tej nocy Super :* dasz rade - a w nagrode dostaniesz śliczne zdrowe male dzieciątko Buźiaki Kciuki zaciśnięte
  10. izzzi - jesteś jeszcze z nami??
  11. Kurcze dziołszki - wy już skurcze i wszystko - a ja co, w poniedziałek mam termin i dupa - skurczy żadnych... :) wiec odpoczywam ile wlezie Kupiłam sobie dziś olejek migdałowy - bo po wczorajszym badaniu przez lekarza tak mnie bolało w kroczu wszystko że postanowiłam się trochę tam też sama wymasować - bo inaczej to na porodówce chyba z bólu umre ;p
  12. kiniac- najważniejsze że masz już za sobą :* Dzielna byłaś Z maleństwem będzie wszystko dobrze, zobaczysz Będę mocno trzymać kciuki Buźki dla Was Izzzi - powiedz mi lepiej co ty tu robisz?? - szczerze - to dziecko wykończy cię jeszcze zanim na świat przyjdzie :) - trzymaj się kochana Oby dziś coś ruszyło
  13. Kochaniutka - Fast to ja bym się nie przejmowała - ona to i mnie wyprzedzi :) Więc zostaniemy na ten wrzesień we dwie :) Poczekam na ciebie żeby było raźniej A skoro jeszcze nie urodziłam to pochodzę jeszcze trochę do pracy oddam sierpien i znów będę mogła rodzić
  14. katia146 - kobietko ty masz jeszcze ponad dwa tygodnie do terminu - aż tak to nie musisz się spieszyć - zajmij się czymś - a jak nie urodzisz do 39 tygodnia to dopiero myśleć możesz zacząć.. :) Nie ma sensu się nakręcać aż tak - co ma powiedzieć izzzi ?? Każda z nas chce urodzić chwilkę wcześniej, są nerwy, nie możemy się doczekać aż przytulimy maleństwa, ale pamiętaj - to ona wybiera kiedy się urodzi.... - kochana więc nie przejmuj się że jeszcze nie rodzisz - masz czas A jak zaczniesz wcześniej to też dobrze - Ale daj najpierw rozpakować się innym - po kolei ;p i proszę się nie wpychać Na każdą z nas przyjdzie pora Ewelinka - to dobrze ze dzis posprzątałaś JA wczoraj tak pucowałam - a dziś dosłownie leżę - bo w końcu mi się należy - i obejrzałam dziś chyba 5 odcinków chirurgów już 8 sezon - bo jak nie mam co czytać to chociaż pooglądam - później już nie będzie na to czasu
  15. A tam - Fast - jak się zacznie to biegnij do tego szpitala ;p wiem że izzzi ci zakazuje - :) Ale może chociaż się na ciebie wkurzy i ją ruszy ;p :) A tak serio to Fast - wcześnie trochę może co??? Poczkekaj no chociaż tydzien Bo i mnie wyprzedzisz i wogóle ;p Izzzi - rozumiem że twe dziecie odporne i na prośby i na groźby Uparte !!! ;p Ale nie martw się conajwyżej będziemy we dwie do 1 września chodziły z tymi bandziorkami
  16. Dokłanie Izzzi nie denerwuj się ;p Albo denerwuj ;p ja ze swojej strony chętnie wkurzę cię tak bardzo aż w końcu trafisz na tą porodówkę - a jeżeli dzięki mnie miałabyś szybki i mniej bolesny poród to jeszcze milej będzie mi cię wkurzyć Ale to wiesz - ja tak z miłości chętnie :):* I wiem o czym mówicie - chociaż fakt że mnie się też pytają nie jest aż tak denerwujący jak fakt że każdy chce abym go poinformowała jak tylko będzie się coś dziać i jak będę jechać do szpitala... Tylko po co??? jasne że poinformuje mame i teściową... ale bez przesady że mam dzwonić po babciach ciociach itd. głupie to i tyle.. A jak babci powiedziałam że jak urodzę to zostanie poinformowana to mi powiedziała że ona jest kimś ważniejszym niż koleżanki żeby informować ją tak późno... wrr - dopiero to mi ciśnienie podnosi - a ja nawet rodziców nie chce informować, zżyta jestem tylko z męźem nie zwieżam się mamie ani nikomu innemu tylko mężowi więc nie chce im nawet mówić - ale mąż nalega i pewno sam im powie - wiec na rodziców mam być przygotowana.. acha - no i Was się postaram poinformować Izzzi - to jak się czujesz?? --------------------------- podpisała wredna Kaśka ;p
  17. Hej brzuchaki i już nie brzuchatki Otóż wróciłam już ze szpitala - ;p i tak jak mówiłam że jeżeli nic się nie zmieni to rzucam sprzątanie i biorę się za wylegiwanie i pachnienie ;p - i ten czas własnie nastąpił - od teraz będę tylko leżała i ewentualnie obiad gotowała - nic się nie zmieniło - wręcz przeciwnie mnie wydaje się że 3 tygodnie temu miałam więcej skurczy i częściej brzuch mi twardniał niż teraz A teraz na ktg jeden lekki skurczyk był hihi Ale w poniedziałek już mój termin.. buuu :( Więc izzzi - kochanieńka - na pewno do poniedziałku urodzisz - tego to ja akurat jestem pewna - a jak ty urodzisz to ja podziele twój los i ja będę przetrminowaną przyszłą mamusią
  18. martusiasiaCzekaCudu jeszcze raz podziwiam, jakbym ja miala tyle siły i werwy co ty to mój dom by błyszczał ;) a ja niestety należe do tych ludzi zwanych- Bałaganiarzami hihi - ja wiem dlaczego ja tak sprzątam - bo ja i mój mąż to chyba jesteśmy MEGA BAŁAGANIARZE ... Ale serio - jak weźmiemy coś do ręki to tylko czasem uda nam się to odłożyć na miejsce ;p - w poniedziałki po weekendzie to nie mamy już gdzie rzucać brudnych ciuchów bo walają się wszędzie ;p No i jeszcze mamy tą nieszczęsną kochaną kotkę - a wiadomo sierściuch w domu któy wejdzie na każdy mebel to też sporo roboty przy nim ;p Umyłam dziś 200 m2 podłogi na czworaka kolanach itd - i wiecie co.. nawet pół skurczu nie miałam - dwa tygodnie temu miałam więcej objawów porodu niż dzisiaj 4 dni przed terminem ;p
  19. izzziCzekaCudu przepraszam, jeśli nie doczytałam, ale jutro do szpitala po co? Masz zamiar juz tam zostać? :) Wiesz że nie wiem - lekarz jak mnie badał w środe to powiedział żebym przyszła jeszcze raz na ktg i zbadanie szyjki w piątek - tylko żebym była na 7... No to idę, cóż mi zależy - sama myślałam że dopiero mi będzie kazał 13 przyjść tak jak mam termin, ale nie to jade :) a też sobie powiedziałam że jeżli mi się nie powiększy rozwarcie to zaczynam od jutra leżeć - bo wtedy nie ma sensu tak sprzątać bo to i tak mi nic nie da :) A siły dziewczyny sama nie wiem z kąd tyle mam.. :) Jasne że narzekam czasem - ale nawet mój M., mówi że baba nie do zdarcia jestem chyba - i sam jest pod wielkim wrażeniem że tyle robię - a ja jestem wściekła że on tyle mi jeszcze zakazuje ;/ Bo bym chociaż pokosiła miałby lżej, a tak to całe koszenie na jego głowie... A to dużo mamy więc mi go szkoda.. :( Dobra.. idę bo salon wysprzątałm odkurzyła i podłogi na kucąco myłam - teraz mam resztę do ogarnięcia :)
  20. martusiasia - nie mart się :) urodzą zdrowiutkie pociechy - i nie masz im co zazdrościć - :) - jeszcze chwilka i ty będziesz tuliła swoje maleństwo :) A ja po obiadku :) - czas zająć się porządkami :) - tak więc zaczynam od salonu :) Trzymajcie kciuki żebym dziś zdążyła, bo jutro na 7 mam być w szpitalu :)
  21. Słoneczko :* - wszystkie ciocie się modlą za Ciebie :* Będzie dobrze - nawet bąble w naszych brzuszkach trzymają kciukasy :) - wracaj do zdrówka :*:*:*:*
  22. No - to która następna?? :) - Ale kochane - ja wyganiam na porodówke dopiero w terminie :) przed terminem jak to mówię - nie konieczne --- :) Ciekawe zatem kto mnie wygoni w poniedziałek :) Zakupy zrobione :) - teraz posiedzę w kuchni i pichcehnie obiadku mi zostało, a co ;p Będzie krupniczek na pierwsze a na drugie kurczak z rożna + fryteczki + surówka z czerwonej kapustki :) później muszę sprzątać dalej - mój M., dziś postanowił wieszać kinkiety na ścianie na klatce schodowej - a ja ją wczoraj wypolerowałam - i schody wyczyściłam na kolanach - - więc chłop przynajmnije szuka mi roboty - i dobrze :) Fast - a ztym że kazda z nas chce urodzić przed terminem - bo widzisz specjalnie teściów wygoniłam teraz na wakacje - żeby w spokoju urodzić wrócić z małą do domu i mieć chociaż 2 dni na to żeby samej się nauczyć tego wszystkiego:) i dlatego - bo poza tym - w pracy też mam właśnie tak że teraz jest idealny moment żeby urodzić - bo zdałam papiery za lipiec - a mało mam za sierpień jeszcze - a tak koło 1 września mogłabym wrócić z powrotem do pracy :)a jak przechodzę długo tą ciążę - to wszystko mi się na raz nałoży i nie wiem jak sobie poradzę :) Dlatego Fast chce żeby już urodzić :) Ale wiem wiem - nie uda mi się pewno i przechodzę ze 3 tygodnie :)
  23. Hej laseczki ;p - tzn powiem tak - okrągłe laseczki ja już po śniadanku - dziś jakoś znów zmęczona po nocy - biodra moje już mnie dobijają - bolą jak cholera ;p Cóż - już niedługo :d Dziś mam zaplanowany cały dzień i dużo sprzątania - jutro zaś do szpitala mi kazał przyjechac mam być już na 7 - więc jutro zbyt dużo nie zdziałam Tak więc szorowanie łazienki mam dziś w planach ;p i mycie reszty podłóg na kolankach A teraz idę do pracy i na zakupy - będę duuuużo chodziła ;p A jeżeli moje rozwarcie się nie zwiększy do jutra i lekarz powie że nadal 1 cm - to wiecie co będę robiła??? Będę wtedy już tylko leżała - bo po co inaczej się męczyć przed porodem... skoro później i tak mnie czeka sprzątanie itd, to może przez ten czas trochę poleniuchuje ;p a co, i mi się w końcu należy ;p
  24. ;p dobra idę do wanny - tam moż chwilę czegoś nie przegapię i się skoncentruje na myciu ;;p
  25. Osz kurcze No Fast daj spokój - jestem w ciąży wiesz że kobiety w ciąży mają problemy z koncentracją ;p Każdy mógł się pomylić - W takim Razie: IZZZI - Marsz na porodówkę rodzić zdrowę dziecię Przyjmij go proszę w ramach przeprosin Fast - to nie ładnie śmiać się z koleżanki :( Teraz mi smutno i zamknę się chyba w sobie ;p
×
×
  • Dodaj nową pozycję...