-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez CzekaCudu
-
A ja wczoraj nachwaliłam moją córe - a tu mi wieczorem do 23.30 nie dała spać... :( Ale jakoś dam rade, założę się że dziś będzie to samo ;p
-
eWELINKA - rzeczywiscie bym się wkurzyła - kopnij go w jaja jak go spotkasz w końcu... ;p
-
Fast najlepszego :) :*:*:*:* Kochane - to ja mam w nocy chociaż fajne bo moja Asieńka jak usypia o śpo 6 godzin i tylko raz się budzi w nocy :) Fast - ja w piątek jadę do gina - bo moim zdaniem miałam juz miesiączkę jakieś 1,5 tygosnia temu - aż tu nagle w niedziele znowu - bóle menstruacyjne i zaś krwawie - i to nie skrzepami tylko jak na miesiączkę - zresztą musze iść bo czas sie jakoś zabezpieczyć :) Kolejnego małego potworka jeszcze nie chcemy :)
-
Dziewczyny - dałąm małej wczoraj na wieczór infacol i mleczko NAN HA - i usnęła ładnie bardzo, nawet raz nie zapłakała - w nocy też zjadła .. :) tylko nie najadła się jedną butlą a zjadła 1,5 :) no cóż :) Ale infacol jej chyba pomaga z tym mleczkiem - zobaczymy kiedy teraz małą zrobi kupkę... , bo czuję że przy zmianie chwilkę to potrwa.. :) Z tym usypianiem maleństw to prawda że trzeba mieć anielską cierpliwość :) Ale ja uważam że przede wszystkim my MAMY - musimy być konsekwentne :) Nasza Asia początkowo usypiała tylko na rękach - ale mówię sobie koniec bo przecież bedzie coraz cięższa - później usypiała poprostu z nami w łóżku - i jak usnęła to ją przenosiliśmy - ale prawda była taka że czasem szybciej usnelismy od niej a ja nie chciałam z nią spać bo bałam się o nią :) No i poświęciłam 2-3 dni żeby nauczyć ją usypiać w łóżeczku - wyścieliłam je przytulnie :) Bardzo WAZNYM punktem łóżeczka jest mały kosyk zwinięty w rulonik który owija główkę maleństwa - jak usypia juz to kocyk odsuwam. i tak mi krzyczała najpier z godzinkę - ale ja cały czas byłam przy niej - trzymałam za rączkę i na jej piersiach miałam drugą rączkę i mówiłam do niej i w końcu usypiała, i z każdym następnym razem było to coraz krócej - ale musiałam być dopóki nie usnęła - a teraz to tylko jestem do momentu aż się nie uspokoi - czyli jakieś 10 minut :) ale widzę że woli spać w łóżeczku niż z nami tylko ma problem że musi się ze mną rozstać :) A w dzień to ona prawie nie śpi - tyle co rano jak uśnie o 8 jeszcze to ze 2-3 godzinki pośpi i koniec na tym, później do 22 nie śpi :) Taki mój tyfusek :) A widzę że jeszcze piszecie o wodzie morskiej do noska - ja też to dawałam i kochane teraz jak zmieniłam na zwykłą sól fizjologiczną w aerozolu do noska widzę jaki był błąd w wodzie morskiej - podrażnia ona śluzówki noska takich maleństw - nie warto jej używać - ta sól jest dużo łagodniejsza i małej już nie przeszkadza jak jej robię czyszczenie noska :)
-
hEJ DZIEWCZYNY :) Rety, nie mam kiedy nawet do Was zajrzeć - moja mała miała przez ostatnie dni kolke - tzn., mnie się tak wydaje ze to kolka - więc znow jest na kropelkach a raczej była - w zeszły poniedziałek pani doktor przepisała Debridat - ale po tym jest jeszcze gorzej - więc dziś dałam małej już Infacol - bo jednak na to najlepiej reagowała :) No i chwilowo leży w łóżeczku - nie płacze - a to jest najważniejsze bo od 10 rano miałam ją na rękach i już padałam... :( Pani doktor kazała też zmienić mleko na Hipoalergiczne - więc dałam jej pierwszy raz - zobaczymy - ja miałam podejrzenie że to przede wszystkim przez mleko... No... jednym słowem ---- jedyne co z moim M., mówimy - to to że nie można sobie wmawiać że będzie lepiej - bo to tylko pogarsza naszą psychikę jak okazuje sie że lepiej nie jest.. ;p Kochane- ależ te wasze szkraby rosną - :) Czy wy podajecie maluchom coś innego do picia jeszcze?? Bo ja tylko koperek, wodę samą no i mleczko :)
-
Fast ja płacę 80zł/os - mam w tym obiad: I i II danie z mięsami do wyboru - na stole wędliny sałatki, napoje, poźniej danie gorące koło 16-17 (wybrałam kluski śląskie ze schabem i kapusta czerwona lody, i na koniec jeszcze koło 19 krokiet z barszczem czerwonym.. :)
-
ewelinko - chrzciny w lokalu - nie mam miejsca w domu - a musimy zaprosić 30 osób.. :( więc ani miejsca ani czasu na tyle gotowania... :) najwaznijesze ze wszystko juz zalawione :) my dzis po pierwszym szczepieniu ..:( alez malutka plakala... myslalam ze mi serce pęknie :(
-
kinia - kochana - w internecie piszą różne rzeczy - nie czytaj tego, nie nakręcaj się - to nie pomoże a tylko sie bedziesz bardziej denerwowała.. :(
-
Ewelina257Witam z Jaśkiem na rękach mały już 1,5 h nie śpi tylko rozgląda się po mieszkanku ;) Wybrałam ubranko na chrzest Jasio dostał 200zł od babci więc zaszalałam. Sale też już mamy wybraną a chrzciny robimy 28 października ;) My w tym samym czasie :) Też już mam wszystko prócz ciasta zamówionego i ubranka dla małej :)
-
cZEŚĆ Dziewczynki :) Rety - podczytuję Was często ale nie mam jak napisać - moja Joasia potrzbuję mojej uwagi cały czas - i ma alergie jak tylko usłyszy stukot w klawiaturę;p :) No i w pracy mam sporo zaległości więc jak tylko mam chiwlkę to staram się ogarnąć pracęprzede wszystkim :) U nas ok., jutro idziemy na pierwsze szczepienie :) - do małej cały czas jacyś goście przychodzą i babcie non stop - i nosić ją na rękeach chcą - a jak nie pozwalam to się obrażają... Szlag mnie już trafia... nie potrafią zrozumieć - jestem dla nich wyrodną matką - ale one pobawią chwilkę i idą a ja później muszę małą na ręce brać bo one ją brały - i co ją oduczę tego to one znowu jak nie widzę biorą... Złość mnie ogarnia na samą myśl... W dupie mają co ja do nich mówię... Śliczne te wasze dzieciaczki :):* Takie piękne zdjątka .:) kiniac- trzymam kciuki - na pewno będzie dobrze... :* Fast - nakrzycz na męża - ale trzymaj się cieplutko - małej nie zarazisz - dziewczyny są twarde.. :):*
-
CassieDziewczyny ja się wczoraj wkurzyłam, bo lekarka kazała ograniczyć karmienia nocne z 2 do 1, to drugie zastąpić wodą, bo stwierdziła, że mój Miki waży jak 2-miesięczne niemowlę, a ma dopiero 6 tygodni. Waży 5kg. Nie wiem co o tym myśleć. Jedno jest pewne, na pewno nie zabiorę mu nocnego karmienia, bo ono jest najbardziej wartościowe, jeśli już to zamienię jakieś w dzień. Tak żeby pił nie częściej niż powiedzmy 2 godziny, a jak będzie płakał to wodę. Nie wiem co o tym myśleć wszystkim. Co Wy sądzicie? Uważacie, że waży za dużo? Myślałam, że na cycu nie można utuczyć... Cassie - moim zdaniem też absolutnie nie powinnaś się sugerować tym co mówi ta lekarka - jeżeli dziecko jest głodne to o tym ci da znać - i wcale nie udaje - tylko takie dziecko powinno być karmione wtedy - i już. Tzn to jest moje zdanie. Ja moją kruszynkę tylko chciałam nauczyć żeby jadała o jednej porze- i prawie mi się udało - tylko tak jej się czasem chce częściej - to jej daje i już. Na początku chciałam żeby jadałą w dzien co 3 godzinki - i tak robiłam i poprostu jak się budziła wcześniej albo wcześniej była głodna to ją poiłam jeszcze herbatką - albo wodą - ale dostała butle o godzinie jak powinna i zjadła i była zadowolona :) Ale teraz już nie pilnuję tak tej godzinki - wiem tylko że ewentualnie jak kąpiel się zbliża- a staram się ją o 19 kąpać - to jeżeli jest o 18 już głodna to ją napoję herbatką - wcześniej ją na brzuszku pokładę itd, żeby zjadła po kapieli to wtedy zje i idzie spać :) W nocy budzi się koło 1 i koło 5 - chciałabym żeby już budziła się tylko raz. Albo żeby noc przespała całą - ale ona wiecznie głodne dziecko pewno do 18 rż będzie mi tak marudziła :)
-
Ja mojej małej na koleczkę podaję wieczorem tylko do butelezki z mlekiem 6 kropelek - Denecol - drogie te kropelki ale bardzo skuteczne. Mała się jeszcze czasem pręży - ale już mniej - i kupę robi zawsze o jednej poże - na razie tylko jedną dziennie- bo przejście na mm tak ją przestawiło - ale dobrze że chociaż jedna jest:) A dziewczyny które karmią butlą mm, powiedzcie ile wasze pociechy zjedzą mleczka?? Bo moja je i je - ona przed snem zje nawet 260 ml... ;/ ja nie wiem czy je za mało czy ja jej nie przekarmiam...:( a na koleczkę - to dziewczyny patrzcie porzanie na butelkę i na to jak je. Moja miała zły smoczek w butelce i aż jej się przelewało w żołądku sama słyszałam - i zmieniłam - i nie karmie jej już na rękach tylko robimy taki ala leżaczek że jest główka wyzej i jest jej wygodnie i tak ją karmimy dzięki temu tez nie ma tej koleczki już. Dobra - mój potworek płacze więc idę już.. :) pozdrawiamy :)
-
Dziewczynki jutro Wam wkleję przepis na ciasto bo to mam zapisane ale zostało u teściowej :) NAtomiast prócz ciasta najważniejszy jest sosik - Jak już ciasto jest gotowe rozkładam je na naczyniu w którym będę robiła całą pizze - smaruję lekko olejem i na to smaruję sosik: Sosik: Dodam tylko że bardzo Ważne są firmy produktów niekiedy : Tak więc Cały koncentrat pomidorowy z pudliszek, spora ilośc czosnku zmiażdżonego :) do tego oregano bazlia i łyzka oleju - to trzeba wymieszać i wysmarować tym sosikiem :) Na to wykładam szyneczkę i kiełbaskę - tylko kiełbaska musi być pokrojona cieniutko i najlepiej na samych brzegach pizzy - wtedy tak fajnie się spieczę i jest super soczysta i chrupiąca w jednym :) oczywiście jak kto woli i co lubi z dodatków na pizze - pieczarki - tylko wcześniej lekko chociaż podsmażone na patelce , pomidorek, no tu już kto co lubi :) no i serek oczywiście - nie oszczędzać na jego ilości :) Dla mnie w tej pizzy najważneijszy jest sosik - jest mega poidorowo czsnkowy :) Uwielbiam to poprostu :) no i oczywiście ciasto :) Ale proporcje ciasta u mnie są wazne tylko naprawdę nie mam ich w domku tylko są spisane u teściowej w segregatorze, obiecałam jej zostawić przepis :) ale jutro zabiorę bo w końcu sama nie zrobiłam dziś tej pizzy :) Kochane moja łobuziara hyba ma pomylony dzień z nocą i się przesawiła :( dziś ały dzien przespała, teraz niby usnęła ale wiem co mnie będzie czekać w nocy :( oj, przynajmniej sobie dzis poprałam poprasowałam, poodkurzałam podłogi pomyłam i malinki uzbierałam , :) Zrobiłam już 6 buteleczek śliwowicy to teraz zasypałam malinki i będzie jeszcze ze 2 buteli malinówki :) Uwielbiam słodką wódeczkę własnej roboty :) Cassie - wracaj do zdrowia :) :* Trzymam kciuki oby szybko to nastąpiło :) Kiniac 0 to ile będzie Cię kosztować teraz w takim razie ta szczepionka na pneumokoki i rotawirusy?? Ppozdrawiam :) :*
-
martusiasiahej dziewczyny, dziekuje za trymanie kciuków. Zaliczyłam i to na 5 aż sama się zdziwiłam. W dodtaku mały tak ładnie pospał w nocy, ze aż byłam zdziwiona Fajnie że na 5 :)Jesteśmy z ciebie bardzo dumne :)
-
Hej :) Moja potworka dziś marudziła pół nocy - zjadła butle 130 ml, usnęła na 1 - 1,5 h i od nowa butla 130 ml i spanie takie krótkie.. :( wrr.. nie wiem jak ją oduczyć czegoś takiego :( Teraz śpi oczywiście - ale ja przynajmniej sobie posprzątałam, bo w sobotę mi nie dała :( Przygotowałam sobie produkty na pizza - bo otóż kochane - nie żebym się chwaliła - ale robię najlepszą pizze na świecie :) a już jej nie jedliśmy jakieś 3 miesiące :( - więc zrobię w tym tygodniu :) najważniejsze że składniki przygotowałam , zostanie mi zrobić tylko ciasto:) Kochane powiedzcie, jakie macie sposoby na zaparcia ?? Bo od kąd jesteśmy na mm to moj kruszynka ma problemy z kupka - pręży się i robiła co dwa dni, teraz rzeczywiście zwiększyłam ilość kopru włoskiego i zmieniłam pieluszki na większe , i codziennie masuję brzuszek kilka razy i kładęją na brzuszek przed każdym jedzeniem :) - i wczoraj wieczorem w końcu zrobiła, i odziwo dziś też, ale wcześniej były częściej :( martusiasia- kochana, cóż tupisać na pewno poszło dobrze więc masz co opijać :) tylko jeśli karmisz piersią to chyba herbatką popijesz :) Fast - w końcu i przyzwyczai się do kąpania.. :)
-
Hmm... Fast - moja za to nie lubi zmieniac pieluchy i wogole byc naga - za to w w2odzie uwielbia byc, wiec fast z tego wolałabym żeby nie lubiła się kąpać niż rozbierać :) Bo pieluche cześciej zmieniam niz kąpię :) A tak serio to nie wiem jak Wam pomóc - może jakas muzyka , i duzo mówcie do niej :)
-
kiniacA nasza mała dziś zaliczyła pierwszą wizytę w kościele i nawet grzeczna była. W ogóle jakoś w weekend nie najgorzej się sprawowała...oby tak dalej:) tylko sie cieszyc :) mój potworek jak na złość jak mam dzis pomoc o ona spi cały dzien, a jak jutro zostane sama bedzuiie sie darła cały dzien :)
-
agataa82 - Witamy na naszym Forum :) Delfina - czy na tym zdjęciu to jesteś ty??? Córcia w tygryskach wygląda rewelacyjnie :) Jejku - ale ja mam mało czasu żeby Wam coś napisać :) - jeszcze podczytam, ale napisać jakoś nie mam kiedy :) Dziś byliśmy na obiedzie u moich rodziców - żeby oni już do nas nie przychodzili - bo mam serdecznie dość już tych wizyt wszystkich nawet mam naszych :) Muszę niestety kończyć - moja mała potwora się budzi - i chyba - mam nadzieje w każdym bądź razie ,że w końcu kupkę zrobi bo już nie ma od 30 kupki w gaciach :(
-
Hej dziewczynki :) Kochane - niektórzy faceci to sa niedomyślni - ale trzeba im tylko kopa w dupę dać i już :) Moja Asia ma juz wieczorkami lekkie koleczki :( ale to też przez butelkę - na początku dawałam jej leczko w butelce ze smoczkiem gumowym - i z niego za szybko leci mleko - a mała to łapczywiec na jedzenie - więc powietrza w brzuszku co nie miara... :( - Ale teraz zaczynam dawać jej w butelce Tomee i jestem dosyć z niej zadowolona :) Mała pierwszy raz od tygodnia usnęła w ciągu dnia :) Mnie polecono na koleczki krople Delocol - podobno drogie ale bardzo skuteczne :) Więc dziś spróbuję :) Co do noszenia na rękach - hmm.. sama mam dość - strasznie to jest męczące - mała jest coraz cięższa - a ja przez to nie mam wogóle czzasu na nic - dlatego od jakiegoś tygodnia uczę ją leżenia w bujaczku - włączam wibrację, wyhusiam troszeczkę :) Ma swoją ulubioną grzechotke - przy niej się bardzo uspokaja - więc jej ją dyńdam :) i tak w miarę się uspokaja - jak zaczyna krzyczeć i nic nie działa to biorę na ręce - nie jestem wyrodną matką - ale chcę ją nauczyć że moje ręce też chcą być wolne :) Ewelinka - Gratulujęporodu i kochanego syneczka :*
-
Hej dziewczyny :) Moja Asieńka już śpi - więc mam małą chwilkę :) U nas ogólnie ok, jutro będziemy miały już 4 tygodnie :) Ale ten czas leci... Wiadomość: Otóż przestałam być CYCUSIOWĄ MAMĄ :( Ponieważ dostałam już 4 zapalenie piersi - znów gorączka, znów jej karmić nie mogłam, doszła angina ból ucha, kaszel - musiałam zrezygnować :( Powiem Wam, że to okropne było.. dziś już mamy 3 dzień na buteleczce tylko - a ja biorę mocny antybiotyk i lek na zatrzymanie laktacji - i czuję się o niebo lepiej - dziś prawie zrobiłam wszystko co zaplanowałam... Smutno mi, ale już mi każdy mówił że jak tak dalej pójdzie to mała będzie przeze mnie chora :( i już sama się o nią bałam... Hmm., oprócz tego - moja Asieńka też dużo krzyczy i wogóle - ale to jeszcze na pewno nie koleczki, tylko moja rybka otóż potrzebuje bliskości z mamusią - teraz jak jej zabrałam cycka to już wogóle, ale wcześniej też :) Więc drze się w niebogłosy jak tylko ją z rąk zdejmę - a ona coraz cięższa i ręcę mnie też już bolą :( Choć teraz, jak już nie mam jej przy cycku, to przyznam Wam się, że mała chętniej spędza czas w swoim leżaczku bujaczku, oczywiście muszę się jeszcze nią tam bardzo interesować, bujać - ale jest w nim szczęśliwa :p I Kocham tego szkrabka ponad wszystko .. Gratuluję jeszcze raz Fast i Ewelince :)
-
Cześć Dziewczyny, widzę zostałyśmy już przeniesione :) Ja zaś problemy - po raz drugi mam zapalenie cycka - masakra jakaś :( wczoraj znów gorączka - odciągałam pokarm i małą przystawiałam jak się da najczęściej, no ale cóż nic to nie daje cycek dalej twardy mimo ściskania - teraz już pomóc moze tylko KAPUSTKA :) Nasza córcia już się unormowała jakoś i koło 18-19 ją kąpiemy, później dostaje cycki i w trakcie jest jest jeszcze gdzieś kupka - i normalnie przez 2 dni starczyły jej do zasypiania same cyce - ale teraz musi mieć 2 cyce i butelkę - widocznie pokarm ciulowy mam i już, ale jak już wszystko to dostanie to i tak na koniec jeszcze daję jej cycka żeby usnęła przy nim, bo ona najlepiej zasypia przy cycusiu - jeden już karmie bez nakładki - ale prawy cyc jeszcze z nakładką, bo boli jeszcze :) później budzi się koło 1-2 w nocy i znów daję jej cycka, zazwyczaj jej tyle wystarcza - ale nie zmienia to faktu że zdarza się czasem ze potrebuje jeszcze butelkę różnie bywa, i później koło 5 pobudka - znów cyc i spi do 8 gdzieś:) wtedy zas cyc - na zaspokojenie potrzeb - i jakieś 2 godzinki na zabawę czyli zwiedzanie domku - bo to lubi najbardziej :) no i tak na koniec dostanie cyca i jeszcze butelkę i spi ze 3 godzinki :) Dobra - ogarnęłam domek, teraz sie położę na chwilkę, bo w nocy z tą gorączką ciężko spać jest :(
-
fAST :) Kochana najlepszego dla ciebie i Marysi :*:*:*:* Oj - moja córcia to niegrzeczna jest... :) Dziś spała tylko raz w ciągu dnia - aż na nią nakrzyczałam bo kurcze nic nie jestem w stanie zrobić - usnęła o 13 obudziła się o 16- i jedyne co zrobiłam dziś to papiery do biura :( przynajmniej to skończyłam - ale masakra jakaś :( Teraz śpi - ale wiadomo - w każdej chwili moze się obudzić :( Ale wiem dlaczego tak jest - wszystko przez to kamienie piersią - ona jest głodna - po butelce od razu usypia - a po cycku w ciągu dnia nigdy - w nocy jest na cycku - i tak staram się żeby tylko cycka miala w nocy - ale to też głupie - bo budzi się dużo częściej :( - ale chociaż 6 tygodni bym chciała ją mieć na tym cycuszku :( Cassie - ja kupiłam na koleczki jakieś kropelki bez konsultacji z lekarzem - dałam małej raz - ale zrezygnowaliśmy na razie - bo mala na pewno nie ma koleczki - tylko niedojedzona - teraz juz jej będę dawać w dzien zawsze 2 cycki i butelkę... inacczej nie ma się co patyczkować - przecież dziecko nie może być głodne :(
-
ja na sekundkę ;p Mam szanse zrobić kolacje, i wypić kako :) Moja mała za raz się przebudzi i idę ją kąpać, a póxneij z górki do 22 ;p pozdrawiam i trzymam kciuki oby Coś was ruszyło dziewczynki :*
-
Dziewczyny, trzymm kciuki żeby się udało jak najszybciej :*Obyście już za chwilkę mogły przytulić te swoje małe szkrabki :)
-
nO fAST, TO TYLKO pozazdrościc - u mnie w ciąży zero ochoty było ;p Dziewczyny, ja trzymam za was kciuki oby dziś coś ruszyło konkretnie :) W końcu to ostatni :)