Skocz do zawartości
Forum

newania

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez newania

  1. długa kalendarz papierowy czy elektroniczny?
  2. gioseppe a pytanie do mam cycowych - podajecie dzieciom wode do picia? Ja nie podaję, bo mała nic nie chce, próbowałam, wodę, soczki, herbatki, z kubka niekapka (mam Aventa), zwykłej butelki, łyżeczką - i nic. Więc dałam sobie spokój Maczetko - nieźle się uśmiałam z Twojego Adasia, niezły agent z niego rośnie ;) Fajnego masz synka Asik - dobrze, że z Olą wszystko w porządku i oby tak było dalej!! Anitajas- sił życzę, i żeby już dali Ci odpocząć teściowie (przede wszystkim od siebie hehehe) A ja się trochę pobawiłam dziś zdjęciami i taki oto efekt:
  3. Ja znów Was z rana przywitam, bo później najczęściej nie mogę już zajrzeć - w pracy nie ma czasu, a po pracy jestem taka zmęczona (najczęściej staniem w korkach), że już nie mam sił włączać kompa, zresztą zawsze jest jeszcze coś innego do zrobienia, wczoraj na przykład chyba ponad godzinę pracowałam, aż mnie nogi strasznie bolały. A dziś obudziłam się o 4.30, bo tak mnie szyja bolała, ze szok, posmarowałam sobie maścią, ale i tak już nie mogłam zasnąć, na szczęście trochę przeszło. Wczoraj dzwoniłam do żłobka, żeby się dowiedzieć czy jakaś wyprawka jest potrzebna, okazuje się, że nie, tylko trzeba mieć swoje jednorazowe pieluchy (podpisane) i przynieść w prezencie książeczkę dla dzieci i kwiatek w doniczce :) Więc od września mała idzie do żłobka :( Babcia trochę protestuje, ale nie mam innego wyjścia, bo ona może w każdej chwili zaniemóc i co ja wtedy bym zrobiła z małą? Ostatnio jak zachorowała to 2 miesiace ledwo chodzila... Ł) Maczetko -swietna ta Twoja strona Ewelinko - sliczny Eryczek Tinko - Hanka tez rewelacyjna i ma super dlugie wloski, a moja taki lysolek Kurcze cos mi sie stalo z klawiatura - litery mi sie poprzestawialy, tam gdzie y to mam z grrrrrrrrrr
  4. Spóźnione życzenia dla naszych półroczniaczków - Filipka i Eryczka, a dziś także dla Wiktorii!!! Bądźcie zawsze wesołe i szczęśliwe i dobre dla Waszych mam!!! :) Ewelinko i Maczetko - śliczni Ci Wasi chłopcy, takie kilkumiesięczne niemowlęta są chyba najfajniejsze :) A ja wczoraj byłam u ortopedy i okazało się, że mam zwichniętą i odchyloną kość ogonową i dlatego tak cały czas mnie boli. Ostatnio boli mnie jeszcze szyja, więc dostałam skierowanie na masaże, tyle, że nawet odpłatnie czeka się 2 miesiące :( Spróbuję się jeszcze dziś zorientować, czy gdzieś nie można zrobić szybciej, skoro i tak płacę. A pogoda u nas deszczowa, pewnie jak w całej Polsce, dlatego życzę Wam chociaż trochę wirtualnego słoneczka, bo nie wiem czy jest szansa na prawdziwe
  5. Monika, współczuję tych problemów z hospicjum, Ty to się nazałatwiasz, namartwis Zubelek - współczuję kosztów z autem, oby tylko wyjazd się udął Anulka - miłego odpoczynku na wsi, nabierzcie tam nowych sił (także zdrowotnych)
  6. AgulaMamula - gratulacje!! Najważniejsze, że mała przybiera :) A ja mojej wczoraj dałam gruszkę, co prawda sama chciałam zjeść, ale że ona była akurat na kolanach i się prawie posikała za tą gruszką, to jej dałam trochę popróbować ;) Z tego próbowania wyszło prawie pół gruszki, mam tylko nadzieję, że nic jej po tym nie będzie
  7. koszula nocna angielski czy niemiecki?
  8. asik28NuSiAaaczy dajecie swoim maluchom juz picku w kubkach niekapkach ?? ja kupilam pare dni temu z tommee tippee ale dopiero dzis pierwszy raz mu dalam... troche wypija a tak to sie bawi ;p Ja też mam kubek niekapek Tommee Tippee i juz kilka razy dawałam Oli z niego pić. Podobnie jak Twój Filip-troche pije,trochę się bawi, ale jest coraz lepiej:) Jeśli chodzi jeszcze o butle i smoczki. Kupiłam z Tommee Tippee smoczek do kaszki, ale jest jakiś dziwny. Chyba jest za miękki, bo Olka nie bardzo chce z niego pic i stąd też może dlatego nie chce pić kaszki. No i..wydaje mi się, że ja tej kaszki nie umiem przygotować dla małej. Kupiłam jej z Bobivity mleczno-ryżową i ryżową, ale na razie robiłam jej tą pierwszą. Może to głupio, ale zapytam....Jaką kaszkę kupic (ewentualnie jak robicie) taką, żeby nie była za gęsta? Asik - ja mam kubek niekapek już od jakiegoś czasu, ale moja nie chce z niego pić, traktuje go raczej jak zabawkę, z tym, że ona niczego nie chce pić.... Ja też kupiuję kaszki ryżowe z Bobovity i Nestle, ale robię na gęsto, bo podaję łyżeczką - nie widzę sensu uczyć jej pić z butelki, skoro świetnie radzi sobie z jedzeniem z łyżeczki :) magan23 A my dziś zaliczyliśmy swój malutki sukcesik: po pierwsze Zuza odchyla się do siadania, ale główka dalej jej lata... A po drugie zaliczyliśmy dwa przekręcenia z plecków na brzuszek. Za pierwszym razem nie potrafiła sobie poradzić z wyciągnięciem rączki spod brzuszka, ale za drugim razem to pełen profesjonalizm Gratulacje dla Zuzi!!! Moja mimo, że samodzielnie siedzi to z plecków na brzuch nie potrafi się obrócić, ech... littlemumWitajcie :) wiecie zapisalam sie ostatnio do streetcom to jest do testowania produktow. i dostalam maila ze zostalam zaproszona do testowania nowego zapachu hally berry wiec dostane do domu wode i probki do rozdawania. fajno. ciekawa jestem co to za zapoach. jesli lubicie poznawac nowinki i bedziecie mialy chwile na napisanie raportu to zapiszcie sie. wysylaja pelnowartowciowe produkty nie jakies tam saszetki na raz. Streetcom Sp. z o.o. Ja też już od jakiegoś czasu należę do streetcomu i parę fajnych rzeczy już dostałam :) np. balsam Nivea, krem-żel do włosów Nivea, kiedyś kilkanaście butelek Carlsberga, ostatnio mleko w płynie dla dzieci (ale musiałam je porozdawać, bo moja i tak tego nie pije, a zresztą to było dla trochę starszych dzieci). A poza tym Little - nieźle masz czas zapełniony, jak taka pracowita mrówka :) Tinka - wytrwałości z tą rehabilitacją Hanusi!
  9. Witam wieczornie, cisza tu dzisiaj, że hoho ;) Ja na diecie bezmlecznej, a mała do kaszki dostaje bebilon pepti i czekamy na jakieś efekty. Na razie nie widzę, ale to dopiero kilka dni minęło. Życzę spokojnej nocy :)
  10. Jak się obudziłam to była dziś piękna słoneczna pogoda, a jak poszliśmy na spacer to musieliśmy biegiem wracać, bo zaczęło padać :( A niby to już lato, a pogoda do kitu Tinka - gratulacje dla Haneczki z okazji skończenia pół roczku!!! Justyna848Dziewczyny czy Wasze maluchy tez jak dorwa Wam sie do wlosow to nie chca puscic?? Moj jak zlapie to tak piastli zaciska az by matce wszystkie powyrywal!! taki lobuziak maly!!a czy jeszcze Wasze dzieciaczki ulewaja?? Bo moojemu sie zdarza i to czesto. jak dlugo to moze trwaAc?? Justynka - moja też potrafi tak złapać i nie chce puścić, czasami tylko trochę się bawi, ale jak złapie to uuuuuuuuu - dlatego w domu staram się mieć spięte A co do ulewania - to mojej się ostatnio sporo ulewało, a w połączeniu z suchymi plamami na ciele prawdopodobnie jest objawem uczulenia na nabiał, czyli nietolerancji laktozy :( Mam nadzieję, że u Was tego nie będzie romdorco podajecie przed spaniem do jedzenia pytanie do tych co jeszcze karmia piersią Romdor - ja podaję tylko pierś i śpi do rana :) EwelinkaTinko jak i ile podajesz Hani kaszki manny do deserku? Tylko dosypujesz do słoiczka tak "na surowo"? Ewelinko - Nie wiem jak Tinka, ale ja gotowałam osobno, tzn, zagotowywuję ok. 30-50 ml wody i do tego dodaję pół łyżeczki kaszy mannej i gotuję ok. 3-5 min. Trochę jest z tym zachodu. Ugotowaną kaszkę najczęściej dawałam do obiadku ze słoiczka. renka32 czy wy dajecie jakies syropki p/ bólowe??? Renka - ja raz podałam czopek przeciwbólowy na ząbki Joasia - super masz ten awatarek - jak karmiłam jeszcze wyłącznie piersią to też często piłam karmi :)
  11. malibu spódnica krótka czy długa?
  12. Witam porannie :) Joasia - masz nas, zawsze możesz nam się wyżalić, to zwykle pomaga trochę lepiej się poczuć Renka - nie martw się na zapas. wiele dzieci ma takie szmery w sercu i z tego wyrastają!! Ewelinka - to karygodne, normalnie nie znajduję słów!! Możesz ich nawet do sądu podać, bo to jawna dyskryminacja!! Tinka - to się wyimprezujesz teraz!! No i cudownych wakacji teraz życzę, dużo odpoczynku i radości z Hanką!!
  13. Nusiu - to chyba nie jest takie uczulenie na coś dotykowego , bo ona dodatkowo zaczęła strasznie ulewać po moim mleku, więc ja mam podejrzenia, że jednak coś z mojej diety :( Magan - śliczna Zuzia w tej sukience!!
  14. Anula - współczuję tej szkarlatyny, jeszcze tak na początek wakacji...\ Anulka - brawa dla Mai, ale z tą babą w przedszkolu... wrrrr Gabi - ja ze spaniem małej miałam podobnie - jak zaczęła spać w nocy to w dzień spała tylko i wyłącznie na spacerze, więc cały czas trzeba się było nią zajmować.. Dziubala - niemiło z tą babą z usg i współczuję z tym zapaleniem kaletki
  15. magda_79Newania zycze, zeby zebole u Was wyszly o wiele szybciej niz u nas. A co do uczulenia to musicie droga eliminacji. wydaje mi sie, ze gdyby to bylo na mleko to juz wczesniej by to wyszlo. Moze cos nowego na obiadek Daria dostala? Z tym mlekiem to nie jest wykluczone, bo to się pojawiło mniej więcej jak zaczęłam podawać jej kaszki ryżowe - najpierw na sztucznym mleku, a potem mleczno-ryżowe. Ostatnio myślałam, że to może jednak od truskawek, ale pierwsze takie ślady wysypki były już dużo wcześniej, więc to na pewno nie to. Ostatnio zaczęła też dostawać z mięskiem obiadki, ale lekarka tylko kazała na razie nie podawać tych z kurczakiem, z królikiem i indykiem mogą być. Jak po dwóch tygodniach nie będzie efektu to będziemy szukać dalej winowajcy...
  16. Częściowo przeklejam, bo nie mam sił pisać tego wszystkiego jeszcze raz. Byliśmy wczoraj u lekarza na kontroli. Z dobrych wieści to tyle, że mała całkiem ładnie przybiera i waży teraz 6660g, ale nie jest długa - 61,5 cm. Natomiast są gorsze - jest na coś uczulona, bo ma taką suchą i szorstką skórę na rękach, brzuszku, teraz jeszcze na nóżkach i pleckach. Na razie nie wiadomo na co, pierwsze podejrzenie - mleko i nabiał, w związku z tym muszę z diety swojej odstawić wszelki nabiał i wołowinę, małej nie mogę podawać kaszek mleczno-ryżowych tylko zwykłe ryżowe przygotowywane na mleku Bebilon Pepti 2. Jeśli w ciągu 2 tygodni wysypka nie przejdzie, mam znów przyjść, tylko, że jak próbowałam się wczoraj od razu zarejestrować do dzieci zdrowych to się okazało, że nie ma żadnych wolnych terminów, tylko jeden przed południem, ale ja wtedy nie mogę, potem w lipcu pani doktor idzie na urlop, po powrocie też do końca lipca wszystkie terminy zajęte. Jakaś paranoja!!! Więc nie zapisałam wcale, stwierdziłam, że jak będzie nadal obsypana to najwyżej pójdę do dzieci chorych. A wieczorem Darię zaczęły strasznie boleć dziąsełka, płakała, nie chciała jeść nawet cycuszka, chwytała, puszczała, szarpała, biedna tak się męczyła, w końcu dałam jej czopek przeciwbólowy i zaraz zasnęła, widocznie jej pomógł. Mam nadzieję, że te zęby w końcu wyjdą i nie będzie tak cierpieć. patrycja`81czy tez tak macie ze dzieci ladniej pija od taty niz od Was? moj chodzi "podniecony" wlasnie i mi moraly prawi,ze mam dawac pic dziecku,o ona przeciez ode mnie slabo pije-kazalam mu gadac z corka na ten temat a nie mnie tu pouczac madralinski U mnie jest podobnie, chociaż częściej z jedzeniem, bo picia to ona z reguły i tak nie chce. Krysiak - fajne zdjęcia. A u mnie wczoraj było podobnie z Darią i też stawiam na zęby
  17. DevachanNewania to przegiglane masz z tymi dojazdami, zycze ci zeby szef cie przywrócił tam gdzie ci lepiej pasuje Logistycznie pasuje mi bardziej tak jak było, natomiast teraz mam całkiem fajne rzeczy do roboty i znacznie lepszy zespół, w którym pracuję, więc w sumie nie wiem sama jak bym wolała :( A wczoraj jeszcze dokładnie sprawdziłam - przejeżdżam równo 50km Monika4 - dużo zdrowia dla Kuby, niech w końcu mus ię skończy ten katarek Gunia - zdrowia też dla Piotrusia Gabi - świetne zdjęcia Krzysia i Weronisi i extra zdjęcia pracującej mamusi Anula - udane zakupy Ci się trafiły, ale współczuję tych kłopotów z dziećmi, ta wysypka i czekolada, ech... ale z sałatki jajecznej się uśmiałam
  18. Częściowo przeklejam, bo nie mam sił pisać Wczoraj byliśmy u lekarza na kontroli. Z dobrych wieści to tyle, że mała całkiem ładnie przybiera i waży teraz 6660g, ale nie jest długa - 61,5 cm. Natomiast są gorsze - jest na coś uczulona, bo ma taką suchą i szorstką skórę na rękach, brzuszku, teraz jeszcze na nóżkach i pleckach. Na razie nie wiadomo na co, pierwsze podejrzenie - mleko i nabiał, w związku z tym muszę z diety swojej odstawić wszelki nabiał i wołowinę, małej nie mogę podawać kaszek mleczno-ryżowych tylko zwykłe ryżowe przygotowywane na mleku Bebilon Pepti 2. Jeśli w ciągu 2 tygodni wysypka nie przejdzie, mam znów przyjść, tylko, że jak próbowałam się wczoraj od razu zarejestrować do dzieci zdrowych to się okazało, że nie ma żadnych wolnych terminów, tylko jeden przed południem, ale ja wtedy nie mogę, potem w lipcu pani doktor idzie na urlop, po powrocie też do końca lipca wszystkie terminy zajęte. Jakaś paranoja!!! Więc nie zapisałam wcale, stwierdziłam, że jak będzie nadal obsypana to najwyżej pójdę do dzieci chorych. A wieczorem Darię zaczęły strasznie boleć dziąsełka, płakała, nie chciała jeść nawet cycuszka, biedna tak się męczyła, w końcu dałam jej czopek przeciwbólowy i zaraz zasnęła, widocznie jej pomógł. Mam nadzieję, że te zęby w końcu wyjdą i nie będzie tak cierpieć. Na razie to tyle... Oby dziś był lepszy dzień
  19. I wszystkiego najlepszego dla Michałka !!!!
  20. Witam z samego rana :) Z dobrych wieści to tyle, że mała całkiem ładnie przybiera i waży teraz 6660g, ale nie jest długa - 61,5 cm. Natomiast są gorsze - jest na coś uczulona, bo ma taką suchą i szorstką skórę na rękach, brzuszku, teraz jeszcze na nóżkach i pleckach. Na razie nie wiadomo na co, pierwsze podejrzenie - mleko i nabiał, w związku z tym muszę z diety swojej odstawić wszelki nabiał i wołowinę, małej nie mogę podawać kaszek mleczno-ryżowych tylko zwykłe ryżowe przygotowywane na mleku Bebilon Pepti 2. Jeśli w ciągu 2 tygodni wysypka nie przejdzie, mam znów przyjść, tylko, że jak próbowałam się wczoraj od razu zarejestrować do dzieci zdrowych to się okazało, że nie ma żadnych wolnych terminów, tylko jeden przed południem, ale ja wtedy nie mogę, potem w lipcu pani doktor idzie na urlop, po powrocie też do końca lipca wszystkie terminy zajęte. Jakaś paranoja!!! Więc nie zapisałam wcale, stwierdziłam, że jak będzie nadal obsypana to najwyżej pójdę do dzieci chorych. A wieczorem Darię zaczęły strasznie boleć dziąsełka, płakała, nie chciała jeść nawet cycuszka, biedna tak się męczyła, w końcu dałam jej czopek przeciwbólowy i zaraz zasnęła, widocznie jej pomógł. Mam nadzieję, że te zęby w końcu wyjdą i nie będzie tak cierpieć. A Tinka znów będzie się cieszyć swoją Hanią :) Ewelinka - dobrze, że z Erykiem wszystko w porządku i ładnie waży :) Życzę miłego dnia!!
  21. Ja dziś idę z małą na ważenie, zobaczymy, jak będzie :) Nusiu, dobrze, że masz pomoc od teściów Little - dobrze, że okres przyszedł ;) Renka - Twój też nie jest duży jak widzę, ale skoro dobrze się rozwija to chyba nie ma się co martwić
  22. magan - masz prawo się tak czuć, bo przecież wszystko na Tobie spoczywa. I gratulacje dla Zuzi z okazji pół roczku!! krysiakNo newaniu to się najeździsz... Ale oprócz tego, ze daleko, to jesteś zadowolona z pracy w nowym dziale? A ze tak zapytam ciekawsko (nie musisz odp.) czym się zajmujesz? Zajmuję się analizą rynków okrętowych, teraz w dziale marketingu renka32piszecie o jakis zupkach róznych smakach u mnie w tym zadupiu tylko marchewka z ryzem , jarzynowa z kurczakiem i potrawka z królikiem , kurcze gdzie wy kupujecie te zupki i jakij firmy ze sa takie urozmaicon??? ja kupuje z bobo vity . Renka, ja kupuję też z bobovity czasami gerbera, najczęściej w marketach, czasami w hurtowni dziecięcej, a czasami jak mi czegoś zabraknie to w biedronce - tam jest tanio tylko bardzo mały wybór smaków, więc tylko tak awaryjnie.
  23. witam porannie :) manenka śliczne zdjęcia dzieciaczków, a altanka już całkiem, całkiem :) Monika - teściowa nie bardzo może do nas przyjeżdżać, nie chciałabym jej codziennie na prawie 1,5 godzinną podróż komunikacją miejską narażać, i tak jest słabego zdrowia. Zresztą musiałaby wtedy bardzo wcześnie przyjeżdżać, a nie lubi znów nocować poza domem. Więc tak źle i tak nie dobrze. Miłego dnia!!
  24. Ja od dziś zmieniłam miejsce pracy, ale nie firmę, po prostu prezes przeniósł mnie do centrali, co mi pomieszało wszystkie szyki i plany, bo co prawda do pracy mam teraz o połowę bliżej, ale córcię i tak muszę wozić na drugi koniec miasta, a potem jeszcze wracać do centrum i z powrotem podobnie - dziś zrobiłam ponad 40 km z małą po mieście :( Nie wiem czy ja na paliwo zarobię A co do koszuli nocno-dziennej ;) - też mi się zdarzało, jak z małą siedziałam w domu, ale wtedy wiedziałam, że już ze mną jest źle i trzeba wziąć się w garść i wyjść do ludzi ;)
  25. NuSiAaaa tak a propop dzieci.. ja bym chciala drugie jak filipek bedzie mial ok 2 latek Ja też bym tak chciała, czyli by trzeba było jeszcze ok. 9 miesięcy poczekać :) Ale jeżeli by się przytrafiło wcześniej to też będzie dobrze, jestem w każdej chwili gotowa ;) anitajas Moja mini kluska waży 6200g :) Ja idę jutro moją ważyć i nie spodziewam się, żeby była dużo cięższa ;) agmiDziś szczepiłam dziecko, waży 9 kg i ma 69 cm :) Agmi, ale dziecię Ci wystrzeliło, trochę się nadźwigasz ;) Sabinka - współczuję takiego powrotu do pracy, trzymam kciuki, żeby było lepiej Ewelinka - super Eryczek na foteliku!! Krysiak - super fotki A ja od dziś w innym dziale, prezes mnie przeniósł i wiąże się to też ze zmianą budynku i dzielnicy - teoretycznie niby lepiej, bo bliżej domu, ale przecież teściowa została tam gdzie była i teraz robię codziennie z małą ponad 40 km krążąc po mieście, normalnie jakiś koszmar
×
×
  • Dodaj nową pozycję...